Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Na Madalinskiego takie tłumy i czekanie
ja byłam tam między 13-15 tc gdy czekałam aby mnie wzieli na założenie szwu. Po 2-3 godz czekania aż mnie przyjmą do gabinetu a tam info że nie ma miejsc Pani przyjedzie innym razem albo że brakuje mi jakiegoś badania. Wkoncu mój lekarz już się wkurzyl i wcisną mnie na konkretny termin i powiedział że najwyżej położy mnie na inny oddział bo takich wycieczek miałam 3 a powinnam się oszczędzać. A tu nie dość że z walizka to i autobusem 1,5 h się tluklam. Tam na patologii jest zatrzesienie z powodu małej ilości łóżek to samo wtedy było na porodowce.
Podobno laski przychodzą na IP na ktg jak nie ma miejsc w przychodnii wymyślają żeby tylko je zbadać i już robi się zator.
Wkoncu na IP w przed dzień zabiegu czekałam od 9-14 żeby wysłali mnie na górę. Wkoncu zszedł po mnie mój lekarz wcisną do gabinetu po moje papiery.
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Mam uraz do IP i aż mnie tracą jak słyszę z jakimi pierdolami laski potrafią przyjechać. Jest pełno gabinetów do których można skontaktować się z lekarzem i umówić albo zadzwonić do prowadzącego zamiast jechać na ostry dyżur z np bólem pleców. Zupełnie innaczej kiedy tryska krew albo ma się nie kończące sie skurcze to trzeba reagować
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Leżę sobie właśnie w przychodni po dawce glukozy. Trzymam się dzielnie. Trochę się zmartwiłam wynikiem na czczo, z glukometru wyszło 96. Tak na granicy więc.zobaczymy co dalej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 08:52
-
mietata wrote:Leżę sobie właśnie w przychodni po dawce glukozy. Trzymam się dzielnie. Trochę się zmartwiłam wynikiem na czczo, z glukometru wyszło 96. Tak na granicy więc.zobaczymy co dalej...
i ciekawa wyniku. Wizyta dopiero na 10:30
Dziewczyny Was tez dusi w nocy? I brakuje powietrza jakby? Okropną miałam noc... plecy też dają o sobie nieziemsko znac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 09:10
-
Dziewczyny a więc tak. Z dzieciakami wszystko ok. Ważą 551 i 552 gramy
No niestety ta szyjka 1.9cm
Doktor zdecydował ze założy mi szef . Ale że do Warszawy jechałam 400 km to mówię mu czy może ktoś mi założyć u mnie na szpitalu bo przynajmniej nikt by znów nie musiał jechać tyle drogi bi bym od razu wróciła . No i powiedział ze ok.
Dzwoniłam wiec do swojego lekarza i mówił ze można założyć szef ewentualnie krążek.
Doszliśmy do wniosku że jednak krążek (prssar) mi założy dziś będę zamawiać i jutro powinien być . Do tego będę kontynuować luteine.Pani Moł, Kaczorka, Zuza91, Aasha, Zgredek 12, wichrowe_wzgórza, Asia_89 lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Czarnulka super, najważniejsze ze wiadomo co robic.
W ogole spore dzieciaki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 09:34
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Czarnulka, super, że dobre wieści. Z pessarem na pewno będzie ok
I dzieciaczki wyrównały ślicznie i idą łeb w łeb
Co do adaptera do pasów, to ja używam. Źle się czuję jak go nie mam, bo pas mam wtedy powyżej wzgórka łonowego i przy gwałtowniejszym hamowaniu miałabym go po prostu w brzuchu...
Pasy też zawsze zapinamy. Znajomy zszedł tylko dosłownie w kapciach pod blok przeparkować samochód, bo zobaczył przez okno lepsze miejsce. Kilka metrów przejechał, ktoś w niego wjechał i skończyło się na IP, rozwalona głowa i 8 szwówczarnulka24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyInvis, taką duszność też miewam, jakby u podstawy szyi czuję, że coś mnie przydusza, ale myślałam, że to tarczyca w sumie. Do 10:30 na głodno?? Chyba bym padła! Idę w piątek na glukozę i mam zamiar się wbić tam jak tylko wrota otworzą, 7:30
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam nadzieje ze będzie ok. Żeby mimo pessara sie nie skracala. A czy z pessarem będę mogła jeździć na wizyty ?ja musze mieć co 10 dni 60km w jedna stronę27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Yhy bo jeden lekarz ostatnio widząc moja skracajaca szyjke powiedział ze to ze będę leżeć to nic nie zmieni ze jak się skrócić to się skróci .. masakra jakaś. .ze w ciazy pojedynczej to inaczej i mnoga tez inaczej27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
mietata wrote:Leżę sobie właśnie w przychodni po dawce glukozy. Trzymam się dzielnie. Trochę się zmartwiłam wynikiem na czczo, z glukometru wyszło 96. Tak na granicy więc.zobaczymy co dalej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 10:43
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Invis wrote:Ostatni wynik mojej glukozy na czczo taki był. Dzisiaj też mam mieć niby krzywą (a przynajmniej tak mi mówiła gin ostatnim razem) a juz jestem głodna
i ciekawa wyniku. Wizyta dopiero na 10:30
Dziewczyny Was tez dusi w nocy? I brakuje powietrza jakby? Okropną miałam noc... plecy też dają o sobie nieziemsko znac.
Mnie bolą stawy biodrowe, plecy i głowa - ostatnie dwie noce to dla mnie masakra -
czarnulka24 wrote:Dziewczyny a więc tak. Z dzieciakami wszystko ok. Ważą 551 i 552 gramy
No niestety ta szyjka 1.9cm
Doktor zdecydował ze założy mi szef . Ale że do Warszawy jechałam 400 km to mówię mu czy może ktoś mi założyć u mnie na szpitalu bo przynajmniej nikt by znów nie musiał jechać tyle drogi bi bym od razu wróciła . No i powiedział ze ok.
Dzwoniłam wiec do swojego lekarza i mówił ze można założyć szef ewentualnie krążek.
Doszliśmy do wniosku że jednak krążek (prssar) mi założy dziś będę zamawiać i jutro powinien być . Do tego będę kontynuować luteine.
Czarnulka, super, że z dzieciaczkami wszystko w porządkuPessar Ci założą i będziesz mieć święty spokój. Grunt, że bobasy dobrze się mają i widać teraz, że równo rosną
-
Zuza91 wrote:Dziewczyny, mówiłyście ostatnio o bólu piersi - mnie od początku 2 trymestru nie bolały już w ogóle, a od dwóch dni robią się coraz bardziej tkliwe po bokach i chyba znowu rosną. A już myślałam, że bóle piersi będę mieć z głowy
Mnie znowu zaczynają pobolewać sutki. Dwa razy leciało mi mleko po delikatnym naciśnięciu piersi. Zauważyłam też że w ciągu ostatnich dni staniki zrobiły się nagle za ciasne i za małeChyba rosną ;p
Syn