Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Dziewczyny za informacje. Lux Med co prawda nie ma tych akurat wytycznych, ale oni to wysyłają do Diagnostyki i tam już jest info. Co ciekawe, Diagnostyka ma takie same zalecenia dla różnych testów obciążenia glukozą, tj. przespana noc, na czczo, 8-12 godz. po ostatnim posiłku. Nie ma co prawda nic o wodzie, ale myślę, że kilka łyków w nocy i rano nie zrobi wielkiej różnicy.
Powiem na miejscu jak się przygotowałam, mam nadzieję, że mnie nie przegonią
Ja mam często problem, czy jestem dobrze przygotowana, właśnie przez te rozbieżności. A najgorsze jest dla mnie dostarczenie próbki moczu do badania (teraz, przy nocnych wędrówkach do toalety), bo nigdy nie wiem, czy lepiej oddać pierwszą próbkę z nocy przetrzymywaną w lodówce, czy może poranną "na świeżo". -
pernilla wrote:Dzięki Dziewczyny za informacje. Lux Med co prawda nie ma tych akurat wytycznych, ale oni to wysyłają do Diagnostyki i tam już jest info. Co ciekawe, Diagnostyka ma takie same zalecenia dla różnych testów obciążenia glukozą, tj. przespana noc, na czczo, 8-12 godz. po ostatnim posiłku. Nie ma co prawda nic o wodzie, ale myślę, że kilka łyków w nocy i rano nie zrobi wielkiej różnicy.
Powiem na miejscu jak się przygotowałam, mam nadzieję, że mnie nie przegonią
Ja mam często problem, czy jestem dobrze przygotowana, właśnie przez te rozbieżności. A najgorsze jest dla mnie dostarczenie próbki moczu do badania (teraz, przy nocnych wędrówkach do toalety), bo nigdy nie wiem, czy lepiej oddać pierwszą próbkę z nocy przetrzymywaną w lodówce, czy może poranną "na świeżo".córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Aasienkaa wrote:ze strony Luxmedu http://luxmedlublin.pl/dla_pacjenta/2,18,154,22lg,2607lb,stronazb,badania-i-zabiegi,laboratorium,pelna-lista-badan,diagnostyka-cukrzycy,test-obciazenia-glukoza-75-g-2pkt-na-czczo-po-2h-
Dzięki Aasienkaa, co prawda mój Lux Med to ten http://www.luxmed.pl/, ale zalecenia podobne -
Kaczorka wrote:Ja kupiłam zwykłe w Lidlu, tylko 2 rozmiary większe, i chyba całą ciążę w nich przechodzę :p
Nawet te ciążowe nie są tak wygodne
A w spodnie to nawet nie próbuję się wbićgetry tez kocham i to zwykłe tylko wieksze o 2 rozmiary hehehe
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa kupiłam legginsy ciążowe jakoś pod koniec 1 trymestru, bo już mi się trochę obwody pozwiększały i bardzo przeszkadzało mi wszystko dotykające brzucha: zapięcia spodni, gumki w zwykłych legginsach czy spódnicach itp. Teraz dokupiłam kolejne dwie pary, ale od innego sprzedawcy na allegro i są super, naprawdę wysoko je sobie podciągam - pod cycki, co przy moich 178 cm jest nieławe i nieczęste
ale spodnie h&m mama, które kupiłam są mi za ciasne i to w obwodzie bioder, ech! Muszę dokupic większe.
-
Ja mam 2 pary ciążowych legginsów z Zalando. Kupiłam końcem I trymestru, gdzie były lekko za duże. Teraz są w sam raz, ale tak mi w nich gorąco w brzuch, że nie jestem w stanie ich znieść na sobie, zwłaszcza w cieplwjsze dni. Chodzę w cienkich alladynkach na gumce, która i tak mi się trzyma pod brzuchem
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, czy któraś z Was może brała lub bierze antybiotyk w ciąży? W wymazie z szyjki wyszedł mi paciorkowiec (wcześniej miałam go w wymazie z pochwy, ale w szyjce go nie było, więc jakieś większe leczenie nie było konieczne). Teraz moja ginekolog powiedziała, że z wymazu wynika, że mój paciorkowiec jest wyjątkowo ekspansywny i że skoro jest już w szyjce, to nie ma co ryzykować przedostania się bakterii do dziecka.
No i mam antybiotyk - globulki dopochwowe plus doustnie Duomox. Wiadomo, że gdyby nie był bezpieczny w ciąży, to by mi go nie przepisała, jednak przeraża mnie i tak wizja brania antybiotyków w ciąży
Zawsze po antybiotykoterapii mam grzybicę i zaraz łapię jakieś zapalenia krtani lub tchawicy, zwłaszcza latem, gdy dodatkowo męczy mnie astma, na którą obecnie nie mogę brać leków.
Także ciekawy sierpień mi się szykuje -
Hej dziewczynki, witam sie po urlopie. Przyznam sie bez bicia, ze rzadko do was zagladalam. Mam nadzieje, ze wszystko u kazdej z osobna w jak najlepszym porzadku.
U mnie ok, czuje sie w miare dobrze, ale jestem juz jednak bardziej zmaczona i taka wymemlana niz 2 tyg temu.
Jade wlasnie do pracy, ale wszyscy dookola krzycza, za mam isc na zwolnienie. 11.08 mam wizyte, wiec najprawdopodobniej poprosze o zwolnienie.
Jutro i w czwartek ide ogladac porodowki celem wyboru szpitala... ciekawe jak bedzie
I disiaj 100 dni do porodu. Masakra, jak szybko ten czas leci!!!!7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
Zuza91 wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was może brała lub bierze antybiotyk w ciąży? W wymazie z szyjki wyszedł mi paciorkowiec (wcześniej miałam go w wymazie z pochwy, ale w szyjce go nie było, więc jakieś większe leczenie nie było konieczne). Teraz moja ginekolog powiedziała, że z wymazu wynika, że mój paciorkowiec jest wyjątkowo ekspansywny i że skoro jest już w szyjce, to nie ma co ryzykować przedostania się bakterii do dziecka.
No i mam antybiotyk - globulki dopochwowe plus doustnie Duomox. Wiadomo, że gdyby nie był bezpieczny w ciąży, to by mi go nie przepisała, jednak przeraża mnie i tak wizja brania antybiotyków w ciąży
Zawsze po antybiotykoterapii mam grzybicę i zaraz łapię jakieś zapalenia krtani lub tchawicy, zwłaszcza latem, gdy dodatkowo męczy mnie astma, na którą obecnie nie mogę brać leków.
Także ciekawy sierpień mi się szykujeWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2017, 08:31
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Zuza, to mniejsze zło, bez antybiotyku to się może rozpanoszyć i więcej szkód narobić. Zamiast zamartwiać się grzybicą, to już zacznij brać probiotyki, kefirki i te sprawy, powinno pomóc, (kefiru nie da się przedawkować
do tego jakieś wzmacniacze odporności, sok z czarnego bzu, dużo cytrusów, wiadomo organizm się osłabia i może złapać jakąś dodatkową infekcję więc najlepiej dbać o siebie, unikać klimatyzowanych pomieszczeń, galerii handlowych,etc. będzie okZuza91 lubi tę wiadomość
-
Pani Moł wrote:W taką pogodę jak teraz to najlepiej jednak sukienki, żeby się nie przegrzewać a przewiewać
szkoda że mają też jeden minus
ostatnio w taki upał tak sobie uda poobcierałam, że hoho
-
Zuza91 wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was może brała lub bierze antybiotyk w ciąży? W wymazie z szyjki wyszedł mi paciorkowiec (wcześniej miałam go w wymazie z pochwy, ale w szyjce go nie było, więc jakieś większe leczenie nie było konieczne). Teraz moja ginekolog powiedziała, że z wymazu wynika, że mój paciorkowiec jest wyjątkowo ekspansywny i że skoro jest już w szyjce, to nie ma co ryzykować przedostania się bakterii do dziecka.
No i mam antybiotyk - globulki dopochwowe plus doustnie Duomox. Wiadomo, że gdyby nie był bezpieczny w ciąży, to by mi go nie przepisała, jednak przeraża mnie i tak wizja brania antybiotyków w ciąży
Zawsze po antybiotykoterapii mam grzybicę i zaraz łapię jakieś zapalenia krtani lub tchawicy, zwłaszcza latem, gdy dodatkowo męczy mnie astma, na którą obecnie nie mogę brać leków.
Także ciekawy sierpień mi się szykuje
Zuza, ja to miałam... mi się prawdopodobnie przez dziada szyjka skróciła właśniedostawałam ampicylinę dożylnie co 6 godzin przez 5 dni i wytępiliśmy bakterię. Osłonowo biorę lacibios femina i piję kefirki, póki co jest ok. Z dzieckiem wszystko ok, rośnie jak na drożdżach.
Lepiej leczyć, bakterie w szyjce to nie przelewki.
Zuza91 lubi tę wiadomość
-
hej hej po weekendzie u mnie mega pracowity. Pewnie bede teraz mniej na forum bo jarmark pochłonął moj cały czas. Pewnie będe czytać ale mało pisać. Takze jak cos to jestem ale w ukryciu:P
Spiekłam sobie buzie strasznie wczoraj a wcale za długo na slońcu nie byłam. ehhh piece jak cholera ale coz przezyc trzeba.
Ja jak narazie nie pucne chociaz mam wrazenie ze lekko stopy przy upalach robia sie wieksze ale moze to tylko moje wrazenie.
dzisiaj mam wizyte na 14:00 ciekawe co ciekawego mi powie i jak to lozysko mojeBiedroneczka83 lubi tę wiadomość
-
Hey kobiety. W czwartek byłam u ginekologa, z Małą wszystko ok, ale zgłosiłam żółty śluz, powiedziała że narazie nic nie widzi, więc nic nie przepisze.
I stało sięCoś się przypałętało, lekkie pieczenie, żółte, grudkowane upławy, a Męża też piecze/swędzi
Macie jakieś sprawdzone sposoby lub leki dostępne bez recepty?
Czekam na 11, żeby do ginekologa dzwonić, zobaczymy co powie, ale nie uśmiecha mi się po tych kilku dniach znowu jechać na wizytę, a zapewne będe musiała
-
Iza, clotrimazol moze. U mnie takie objawy to zawsze grzybica i clotrimazol dla meza na 5 dni do smarowania a Tobie doraznie dopoki leku nie bedzie.
Zuza, unikaj cukru, grzyby to kochaja. Ja kiedys po antybiotyku dostałam takiej grzybicy, że ani siedziec ani stać nie mogłamu mnie profilaktyka nie pomaga. No ale paxiorkowiec w szyjce to gorsze
Ja miałam marną noc. Boli mnie już wszystko od jednej pozycji spania. Jestem połamana, woda wylewa mi się uszami, a kolka i tak atakuje szczególnie póznymi popoludniami i wieczorami. Ja nawet do piwnicy nie schodzęi takie to bezsensowne, bezcelowe wszystko, bez uzasadnienia. Kibluję bo BOLI. Mimo żem zdrowa
Jestem strasznie sfrustrowana i czuję się jak więzień...
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Aasienkaa wrote:ja biorę teraz antybiotyk, właśnie duomox. Nie bój się, wiadomo to antybiotyk, ale bezpieczniejszy jest antybiotyk niż infekcja. Ten antybiotyk lekarze też zapisują w I trymestrze. biorę go 2x1.
To nie jestem sama!A na co bierzesz? Ja mam 3x1 przez tydzień.