Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
czarnulka24 wrote:No właśnie ze u mnie nie za bardzo przechodzi po zmianie pozycji .. wczesniej gdy brzuszek twardniał na dole poniżej pępka zazwyczaj inna pozycja pomagała a te bòle które mam od wczoraj to nie.. zobaczę co będzie się działo dziś wieczór i jutro .. mam nadzieje że to tylko jakas niestrawność?
Możliwe, zwłaszcza że pojawia się po jedzeniu. Jelita są teraz bardzo pognieciona, a u Ciebie tym bardziej, jak masz dwa maluchyMoże to są bardzo holesne wzdęcia - mnie się takie zdarzały, z tym że wtedy brzuch bolał u góry i po bokach, ale z macicą nic się nie działo.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
A co do testu glukozy to na stronie mojego laba jest, zeby prowadzic normalna diete i jesc conajmniej 150g weglowodanow, a nie wolno jesc 8h przed porbraniem, max do 14 godzin. Mozna pic wode.Moim zdaniem, jak u kogos w diecie sa np slodycze codzien, to nie powinien ich odstawic,skoro tak sie odzywia na codzien, bo to moze zafalszowac wyniki.
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
To ja dołączę do kółka bolącego brzucha
jak mnie zaczęło w sobotę tak boli do dziś
napina mi się też strasznie, jestem na nospie do tego stopnia, że wylądowałam na ip:/ Możliwe, że infekcja czy stan zapalny mi wróciły
Chociaż badana byłam na szybko i ciężko było cokolwiek stwierdzić a akurat wtedy brzuch miałam miękki. Lekarz zastanawiał się długo co mi dać i znowu dostałam z grubej rury macmiror i zastanawiam się czy kurczę on nie zaszkodzi tak kolejny raz brać...
Czarnulka widziałam, że miałaś posiew... a miałaś z pochwy czy z szyjki? Nie wiem czy przy pessarze pobiera się z szyjki ale z tego co wiem to może być tak, że z pochwy nic nie wyjdzie a z szyjki już tak (ostatnio o tym z moim lekarzem rozmawiałam).
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
Xaxa wrote:To ja dołączę do kółka bolącego brzucha
jak mnie zaczęło w sobotę tak boli do dziś
napina mi się też strasznie, jestem na nospie do tego stopnia, że wylądowałam na ip:/ Możliwe, że infekcja czy stan zapalny mi wróciły
Chociaż badana byłam na szybko i ciężko było cokolwiek stwierdzić a akurat wtedy brzuch miałam miękki. Lekarz zastanawiał się długo co mi dać i znowu dostałam z grubej rury macmiror i zastanawiam się czy kurczę on nie zaszkodzi tak kolejny raz brać...
Czarnulka widziałam, że miałaś posiew... a miałaś z pochwy czy z szyjki? Nie wiem czy przy pessarze pobiera się z szyjki ale z tego co wiem to może być tak, że z pochwy nic nie wyjdzie a z szyjki już tak (ostatnio o tym z moim lekarzem rozmawiałam).27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
wichrowe_wzgórza wrote:Iza, clotrimazol moze. U mnie takie objawy to zawsze grzybica i clotrimazol dla meza na 5 dni do smarowania a Tobie doraznie dopoki leku nie bedzie.
Zuza, unikaj cukru, grzyby to kochaja. Ja kiedys po antybiotyku dostałam takiej grzybicy, że ani siedziec ani stać nie mogłamu mnie profilaktyka nie pomaga. No ale paxiorkowiec w szyjce to gorsze
Ja miałam marną noc. Boli mnie już wszystko od jednej pozycji spania. Jestem połamana, woda wylewa mi się uszami, a kolka i tak atakuje szczególnie póznymi popoludniami i wieczorami. Ja nawet do piwnicy nie schodzęi takie to bezsensowne, bezcelowe wszystko, bez uzasadnienia. Kibluję bo BOLI. Mimo żem zdrowa
Jestem strasznie sfrustrowana i czuję się jak więzień...
Dzięki. Ginekolog zaleciła właśnie dla męża clotrimazolum, a dla mnie globulki dopochwowe z nagietkiem. Jak nie będzie poprawy to jutro po 14 mam wbić po recepte.
Dziewczyny, co do rożków macie podzielone opinie, co nie?
Ja rożka na swojej liście nie miałam, ale teściowa przy mężu zapytała czy będziemy mieć. Jak powiedziałam, że nie, to pytała w czym dziecko będę trzymać i że jej chłopacy każdy był w rożku/beciku i nie było problemu z rozkopywaniem kołdry. A jak usłyszała o kocyku to powiedziała że dziecko chore będzie, bo będzie się odkrywało...
I mój Mąż teraz oczywiście, że rożek MUSIMY mieć. A jak palnełam, że teraz rożek to jak już to żeby pewniej trzymać dziecko jak ktoś się boi to już wogóle, jest na jego liście MUST HAVE.
Moja matka wychowała 5 dzieci bez becika i każde zdroweZnajome i siostry z dziećmi nie mają/nie używają/nie używały, a dzieci tež zdrowe.
Druga sprawa, którą komentowała teściowa i ciekawi mnie Wasze zdanie.
Dziecko w taki upał bez czapeczki i skarpetek.
Co sądzicie o tym?
Bo według teściowej "choroba zaczyna się od gołych nóg".
-
My kupiliśmy jeden rożek, ze względu na to że będzie nam łatwiej maluszka trzymać na początku, a po drugie, że często dzieci zaraz po urodzeniu lubią być tak opatulone jak w rożku właśnie. Ale nie sądzę, żeby to było must have :p. Co do czapek wczoraj byłam na spacerze z koleżankami, jedna ma 2 miesięczna córkę, druga 5 miesięczną, żadna nie miała czapeczki, a skarpetki miała ta młodsza. Umówiłyśmy się teraz na jutro, wiec chyba dzieci zdrowe
-
Choroba zaczyna się też od przegrzania ;]
Zapytaj teściową, czy sama chętnie w czapce i skarpetach popyla w taką pogodę... Wiadomo, że na słońcu to ochrona przed udarem, ale skarpety??? O chryste... W Norwegii dzieciaki na noc wystawia się na balkon do spania
Moim zdaniem ludzie zbyt obsesyjnie opatulają dzieci na dwór... Ja jestem z sierpnia,od urodzenia matka woziła mnie na spacery po kilka godzin, czy gorąco czy deszcz czy potem śnieg ;] nie nakrywała nigdy niczym wózka i ubierała podobnie jak siebie po prostu. Wg mnie to najzdrowsze podejście.
Rożek to...chyba co kto lubi, koleżanka miała i nie używała. Trzeba spróbować,czy podchodzi i tyle.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Teściowa - wiedza starej daty, będzie mi przez to męża buntować.
Już o spacerach w zime też było... Że jak ciepło będzie to spacer tak, a jak mroźno to nie, bo "od kuzyna dziecko trafiło do szpitala z zapaleniem płuc przez to że TA MĄDRA wychodziła na spacery jak zimno było"...
Co do tych stóp, to mi też podsuwa maniakalnie klapki, bo chora będę, a ja wolę na bosaka lub w skarpetkach śmigać. -
Ja czapeczke zakladac zamierzam. U nas zima to kilkanascie stopni, troche powyzej 20, a czasem spadnie do kilku, takze pierwsze 3 miesiace na pewno bede czapeczke bawelniana zakladac, a potem to juz taka od slonca obowiazkowo, bo ja sie bez nakrycie glowy na dluzej nie ruszam, wiec tym bardziej dziecko. A co do skarpetek to na dwor jak jest goraco to pewnie nie, ale jak juz gdzies do sklepu czy podczas jazdy samochodem to tak, bo wieje z klimatyzacji.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Wichrowe, coś czuję, że z teściową niezłe boje będę toczyła
I przez to również z mężem
Muszę podsunąć przyjaciółkom pomysł, żeby zakupiły Małej body z polskim napisem, żeby nie było problemów ze zrozumieniem: "Moja mama nie potrzebuje Twoich rad"wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Moja położna bardzo dosadnie powiedziała co myśli o czapkach w domu w taką pogodę. Ja znowu polecę matają: https://mataja.pl/2015/08/czapki-z-glow-czy-dziecku-potrzebna-jest-czapeczka-rzecz-o-termoregulacji-noworodka/, ale chętnie też poczytam, co doświadczone mamy sądzą na ten temat.
-
pernilla wrote:Moja położna bardzo dosadnie powiedziała co myśli o czapkach w domu w taką pogodę. Ja znowu polecę matają: https://mataja.pl/2015/08/czapki-z-glow-czy-dziecku-potrzebna-jest-czapeczka-rzecz-o-termoregulacji-noworodka/, ale chętnie też poczytam, co doświadczone mamy sądzą na ten temat.
To ciekawe, bo amerykanskie dzieci praktycznie nie nosza czapeczek (jak sie widzi na dworze, czy w sklepie), ale w szpitalu akurat im te czapeczki zakladaja.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Moja teściowa dałaby miesięcznemu dziecku mleko od krowy, a po kilku dniach zaczęła "zagęszczać grysikiem"... Bo dziecko samym mlekiem matki się nie naje! Będzie ciągle głodne i płaczące
Takie to mądrości starej daty
Na szczęście nie mówi: rób tak, nie rób tak, tylko wyraża swoje zdanie i ja grzecznie słucham, mówię swoje i robię teżSyn
-
My zamowiliśmy rożki
mój brat - urodzony w grudniu - też na początku w takim spał i było to wygodne.
Ale zamowiliśmy też i pościel i koc, więc pewnie życie zweryfikuje co nasza Luśka lepiej przyswoina nic się nie upieram.
Mamę mam taką, że się nie narzuca ze swoimi mądrościami. A teściowa może i czasem by coś chciała wtrącić, ale na co dzień nie mamy z nią kontaktu. Więc jak mówi coś z czym się do końca nie zgadzam to po prostu ją posłucham a i tak zrobię swojemąż na szczęście słucha się mnie a nie swojej mamusi
Skurczów chyba specjalnie nie odczuwam. Czasami w pozycji stojącej mam taki twardy od góry, ale to tyle. Jak usiądę to przechodzi.
Mieliśmy dzisiaj nad morze pojechać a wylądowaliśmy w hurtowni dla dzieci :p Ale mamy już wszystkie wielkogabarytowe rzeczy. Przygarnęliśmy materac do łóżeczka, nosidło i wanienkę
Jeszcze tylko teść musi nam zrobić łóżeczko i na wózek czekamy.
Pernilla - u mnie gofry obowiązkowo z bitą śmietaną, borówkami, truskawką i polewą karmelowątak mi zostało z czasów, gdy sama w kawiarni pracowałam i się tym objadałam :p