X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 31 lipca 2017, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam rozek z pepco kupilam za 25 zl ale zdjęcia nie mam wzory były przeróżne wiec wzielam jeden na wszelki wypadek raczej do utrzymania dziecka na poczatku niż do spania. A ja sie dzisiaj dowiedzialam od teściowej ze mi odwalilo bo jej powiedzialam ze nie chce zeby przy mnie palila...

    sara9555 lubi tę wiadomość

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2017, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza, no chyba żartujesz... Moja przy mnie nie pali - wychodzi do przedpokoju, który nie ma dtzwi, tylko bezpośrednie przejście do kuchni, w której zwykle siedzimy. Ja wtedy wychodzę na zewnątrz. Ale moja potrafiła mnie poczęstować niemytymi truskawkami tuż po tym, jak zakomunikowałam jej, że nie mam żadnej odporności i 0 przeciwciał na toksoplazmozę i powinnam dokładnie myć a najlepiej wyparzać owoce i warzywa. ;)

  • IZA92 Autorytet
    Postów: 457 255

    Wysłany: 31 lipca 2017, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka zazdroszczę zakupów :) My wanienke mamy starą, łóżeczko i zwykły leżaczek-bujaczek (bez muzyczki, wibracji, chuśtania itp) od szwagierki, nianie elektryczną od siostry, więc póki co zakupy mnie omijają :(

    Ale dziś zamówiłam Maxi Cosi Citi za 364zł, bo do północy jest promocja na stronie pinkorblue -10% lub -40zł :D

    Ja z pepco to mam ptaszka z pozytywką :)

    Pani Moł, stare pokolenie chyba tak ma. Moja nie rozumie po co tyle niepotrzebnych badań w ciąży i kiedyś nie brało się witamin w ciąży i też było dobrze.

    Emilka <3
    36t+2d 2879 gram
    w57v9jcgwb123pts.png
    hchy9jcgie5ahekl.png
  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 31 lipca 2017, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Moł - ja jestem w tej samej sytuacji z toxo i dlatego u teściowej nie jem bo ona nie ma potrzeby mycia owoców a to ze one sa juz z reguły nie pierwszej świeżości to juz inna sprawa wiec ja po prostu u niej nigdy nic nie jem bo sie boje ;) niestety ona za bardzo o czystość nie dba a ma w domu psa który jest strasznie brudny i jego siersc jest wszędzie w jedzeniu we wszystkim. Ja dzisiaj jak mi tak powiedziala to wstalam i wyszlam i do domu pojechalam.

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to przyznam, że sama wcinałam owoce niemyte. No taki mam nawyk, że drobnych typu maliny czy borówki nie myję :/ teściowej nie widziałam od dnia matki, a mieszka 6km ode mnie ;]

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 00:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza2323 wrote:
    A ja sie dzisiaj dowiedzialam od teściowej ze mi odwalilo bo jej powiedzialam ze nie chce zeby przy mnie palila...
    Pali przy Tobie?!? O Chryste, wybacz, ale strzelałabym do takich ludzi. A do teściowej po prostu nie poszła, palaczy unikam jak ognia. Takich mających w dupie czyjeś życie i zdrowie tym bardziej.
    Potem będzie Ci przy dzieciaku palić? :/

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 00:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No zapalila dlatego wyszlam i powiedzialam ze nie bede przy tym siedziała. Wkurzylam sie bo wogole tego nie szanuje ze jestem w ciazy i ze bedzie dziecko bo co tam papierosy i juz rozmawialam z mezem ze nie bede tam jeździć z dzieckiem jak choc raz zobaczę papierosa bałam sie troche jak on zareaguję bo on jest przyzwyczajony ze ona zawsze w domu palila ale powiedzial ze on tam wogole nie planuje jeździć tylko ze jak beda chcieli jego rodzice to sami do nas przyjada a u nas w domu wogole nie ma mowy o paleniu wiec jest mi to na rękę ;) wiem tylko że ze strony teściowej będzie obraza majestatu ale peszek dla mnie najważniejsze jest moje dziecko

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 01:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, masz 200% racji! :)

    Ja jutro będę próbowała dokulać się na zajęcia w szkole rodzenia. Przedostatnie już. Tydzień temu przepadły przez szpital. Uzbroję się w leki i takie ogrzewacze na zimę do rąk ;) Co jak się pyknie to twardnieją i robią się gorące :P Swoją drogą, ogrzewanie tej nery w upały to też niezłe jajo ;]

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 01:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że w piątek uda mi się dotrzeć na glukozę. Albo poczekam do poniedziałku dla pewności...

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 01:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w zeszłą zimę sobie takie ogrzewacze kupilam i w sumie tylko pierwsze użycie bylo super a potem juz nie działał do konca tak jak powinien nie wiem moze jakis wadliwy egzemplarz mialam. Ja szkole rodzenia zaczynam w 26 tygodniu i przy okazji sie przekonał czy aby na pewno chce rodzice w wybranym przez siebie szpitalu bo mam wątpliwości.

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany, serio są ludzie którzy jeszcze palą? i to przy kobiecie w ciąży? Już praktycznie nie znam żadnych palaczy, nawet ludzie z pokolenia moich rodziców, rodzina, znajomi rzucili. Zupełny brak empatii, współczuję.

    Ja szkołę rodzenia zaczynam dopiero pod koniec 29tc, ale mamy tylko 5 spotkań, przez 2,5 tygodnia więc taki przyspieszony kurs. Nie było innych dat, tzn były na te tygodnie, a ja ledwo żyję, nie wyrobiłabym się w ogóle. Wczoraj nic nie spakowałam, przeraża mnie to, muszę zabrać się za kuchnię, łazienkę etc...

    Jeszcze co do glukozy, nie pamiętam która z was pisała, że nie utrzymała i powtarza: trzeba pamiętać żeby odczekać kilka dni 3 czy 5, nie pamiętam już ile, żeby ta stara glukoza się dobrze wypłukała z organizmu, inaczej wynik wyjdzie zafałszowany. Jeśli możecie odczekajcie do przyszłego tygodnia, upały mają zelżeć, wysoka temperatura nie pomaga.

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IZA - ja tam bym z chęcią przyjęła jakieś podarunki dla małej, ale jakoś nikt nam nie chce dać, więc kupujemy nowe ;) niby fajnie, ale kaska leci :p

    Fajek nie znoszę! Mój tata pali, ale w łazience przez okno lub przed blokiem. A teść zawsze wychodzi do kotłowni :) więc nic bezpośrednio nie muszę na szczęście wdychać.

    A owoce z krzaczka mogę jeść - już kiedyś zafundowałam sobie toxo :p całe szczęście, bo u teściowej maliny z krzaczka były pycha :p

    Męczę się ostatnio w nocy. Spanie na tym lewym boku już mi tym bokiem wychodzi! Dziś w ostateczności przekręciłam się na prawy bok. Do tego jakieś durne sny o kosmitach próbujących podstępnie przejąć panowanie nad światem.. ;)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka, a dlaczego śpisz tylko na jednym boku? to stara teoria, można spać jak wygodnie, na prawym , lewym, na brzuchu nie musisz, a dzięki poduszce można się lekko skosem położyć jeśli boisz się całkowicie na plecach.

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • pako_mrrr Autorytet
    Postów: 291 132

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe, boszz, aż mnie dreszcze przeszły po plecach, bo mi się przypomniało, jak 5 lat temu miałam codziennie ataki woreczka żółciowego. Operację usunięcia skubańca, (razem z 5-cio centymetrowym kamieniem w środku), miałam na początku Sierpnia i przez cały ostatni miesiąc oczekiwania na termin tego zabiegu miałam non stop atak tego cholerstwa. Przez ten czas całe noce leżałam w wannie z ukropem (bo byłam już w takim stanie że termofor mi już nie pomagał - zrobiło mi się zapalenie żołądka, dwunastnicy, dróg żółciowych i wrzody żołądka) i się zastanawiałam czy stracę przytomność, czy może jednak nie. Wtedy cały lipiec był piękny, słoneczny i upalny i właśnie te gorące kąpiele to był koszmar. A z drugiej strony, jak tylko wychodziłam z tej wanny, to mnie skręcało na kształt paragrafu i wymiotowałam niczym (no bo w takim stanie nie bardzo da się coś jeść - za to figurę miałam 13-to latki ;P). Dopiero po operacji lekarz mnie opierdzielił (bo ten zabieg należy do łatwych i szybkich - powinien trwać 30 minut, a mój trwał 4 godziny) i pokazał mi ludzi, co po pierwszym takim ataku przyjeżdżają na sor i od razu mają robioną operację na cito, a nie łażą z tym 2 lata i myślą że "grubych ludzi brzuch boli" - serio tak mówiłam (wtedy to ja młoda i głupia jednak byłam ;P i myślałam że do szpitala się jedzie tylko po wypadku, albo jak się umiera a nie jak brzuch boli, po za tym mój m. też z tych niepieściusiających się i powtarzał że wytrzymam i żebym nie panikowała bo wstyd ;)).
    W każdym razie, nie wyobrażam sobie przechodzić czegoś takiego będąc w ciąży ;/ bo ten ból jest tak przejmujący, że wszystko przestaje mieć znaczenie... Dlatego aż mnie zmroziło jak przeczytałam o tych twoich termoforach... ;/ Dramat normalnie.

    zi13nafan2lh9052.png
  • sara9555 Autorytet
    Postów: 469 313

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie dzisiaj maja przyjsc ubranka do malucha 50 i 56. Prawdopodobnie bedziemy miec Michasia ;) ja zakup wozka odkladam do czasu przyjscia becikowego, bo ja duzo nie korzystam z wozka i nie jest mi niezbedny. Gdyby nie to, ze bede rodzic wczesniej czyli na jesien i jakbym miala rzeczywiście urodzic w listopadzie to nie kupilabym go wcale. Fotelik mamy po poprzednich dzieciach. Lozeczko jest juz zlozone ;) nawet nie wiedzialam, ze to sie tak dziko sklada haha. Okazalo sie, ze nowy materac jest do kupienia, a tu znowu sie zaskoczylam, bo myslalam, ze to bedzie drozsze. Wyprawkowe pierdolki wybrane i w koszykach na stronach internetowych spakowane i to juz moj zamowi jak bede grzecznie w szpitalu sobie czekac ;)
    Dzisiaj musze umyc to lozeczko i poukladam ubranka,a na dniach jeszcze wypiore, bo teraz nie mam proszku, a nie mam chwilowo jak kupic, bo moj pracuje duzo i nie mamy czasu nigdzie wyjsc. Planuje jeszcze odmalowac pokoj dzieciecy.

  • pieluszkowazabawa Autorytet
    Postów: 776 237

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaka u nas duchota i tak jak nie lubie deszczu to dzisiaj marze zeby spadl deszcz i sie ochłodziło troszke. u mnie wyprawka tez w polu zaczne pod koniec miesiaca juz sie za to zabierac bo czas leci a ja mam pare pierdołek tylko.

    nzjdvfxmh01bn5c2.png
    Pod moim sercem,inne bije serce...
    Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
    Pod moim sercem małe rączki dziecka,
    cichutko pukają do mojego serca.

  • pako_mrrr Autorytet
    Postów: 291 132

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wczoraj pokuśtykałam na miasto. W domu mam 26 stopni, (a to przecież kamienica - nie wyobrażam sobie co się teraz dzieje w blokach z płyty - znaczy wyobrażam sobie, bo parę lat temu mieszkaliśmy na 9 piętrze w bloku, przy samym rondzie onz i pamiętam jak tam termometr pokazywał 43 stopnie jak było lato), więc szczerze wolałabym w pracy w klimatyzacji siedzieć ;/ no ale zamiast tego pokuśtykałam do "galerii handlowej" i kupiłam parę zupełnie niepotrzebnych, ale (moim zdaniem) ładnych rzeczy dla małej w reserved :P

    Same zobaczcie:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e78570a78957.jpg

    to coś szare w misie, kotki i króliczki, to jest taki jakby kostium (z lycry) do pływania. Trochę duży, ale myślę że powinien być dobry na następne lato - a kosztował tylko 14,90. A płaszczyk kupiłam za 39 pln (przeceniony z 99 PLN o.O) na 68 cm - więc liczę że będzie dobry na wiosnę :) ale tak naprawdę to cholera wie, w każdym razie i ja i mój m. mamy takie płaszczyki więc nie mogłam się oprzeć :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2017, 11:38

    zi13nafan2lh9052.png
  • Karola___ Ekspertka
    Postów: 129 90

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś z was zgłaszała kiedykolwiek chwilową zmianę miejsca pobytu na zwolnieniu w ciąży ? U nas taka sytuacja, że mąż ma podejrzenie ospy, rozpoczął kuracje, zrobił badania ale na wynik czeka się maksymalnie 10 dni i na ten czas dermatolog zaleciła nam, żeby każdy przebywał osobno :p. Ja ospę przechodziłam w dzieciństwie, nawet przez myśl mi nie przeszło, że mąż nie :// akurat od czwartku byłam u rodziców, mąż zadzwonił do mnie w sobotę, że coś mu wyskoczyło, w ponoedzialek już go zapisałam na szybko do dermatologa i od tego czasu siedzę u tesciow bo do piątku są na urlopie. Potem wracają i na kolejny tydzień, a może półtora będę musiała przenieść się do koleżanki, żeby z teściami noe siedzieć :p. Strasznie się boję, że akurat wtedy przyjdzie do mnie kontrola z zusu i zabiorą mi ten zasiłek... dlatego nie wiem czy powinnam to każdorazowo zgłosić ? Może coś doradzicie:)

    A wracając do rożka my kupiliśmy w colorstories na targach w wawce jak byli, była jakaś dobra promocja, a rożek jest cudowny.

    w4sqflw1pp6mhaw2.png
  • pako_mrrr Autorytet
    Postów: 291 132

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę, że ubranek dla malucha to mam dość. Teraz będę kupować tylko jak coś mi się spodoba - czyli żadnych różowych, a raczej wszystko takie poważne, ciemniejsze, szare bądź granatowe ostatecznie białe (bo tych różowych to dostałam całe kartony, więc teraz będę polować na takie co to z różowym nie mają nic wspólnego). Za to została mi cała reszta - czyli tekstylia (tu mi nasza pieluszkowa dopomoże ;P) wózek (będę polować na jakiś używany) i dostawka (już wybrana, tylko czekam, aż sobie miejsce w pokoiku ogarnę, żeby ja zamówić, do tego muszę się przejechać do ikei po meble do nas do sypialni, żeby pokoik odgracić z naszych książek i innych pierdół).

    zi13nafan2lh9052.png
  • Katarzynaa Autorytet
    Postów: 322 327

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dwa razy wyjezdzalam i dwa razy byłam w zusie to zgłosić to mówili że nie trzeba

    Zuza91, Karola___ lubią tę wiadomość

    Syn <3
    8une9n73c1gicskt.png
    l2fx0iyhtgjk6f6y.png
‹‹ 643 644 645 646 647 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ