Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam to samo! Tylko ze ja nosze soczewki, okularów nie lubie. Ostatnio zauważyłam że częściej po nie siegam bo moje oczy a jakieś zmęczone, muszę częściej mrugać i np oglądając tv albo gdy robię coś przed komputerem to łapie się na tym ze słabiej widzę. Ale skontroluje to po porodzie, od razu wymienię sobie okulary.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2017, 07:52
Syn
-
Katarzynaa wrote:Ja mam to samo! Tylko ze ja nosze soczewki, okularów nie lubie. Ostatnio zauważyłam że częściej po nie siegam bo moje oczy a jakieś zmęczone, muszę częściej mrugać i np oglądając tv albo gdy robię coś przed komputerem to łapie się na tym ze słabiej widzę. Ale skontroluje to po porodzie, od razu wymienię sobie okulary.
Oj zdecydowanie wzrok pójdzie do kontroli.
Ale przy naszych brzuszkowych cudach takie poświęcenie to nic
Alicja
Oleńka
-
Cześć dziewczyny Przepraszam, że zaśmiecam trochę wątek, ale może komuś się przyda. Mam do sprzedania pas ciążowy w idealnym stanie, który bardzo mi pomógł pod koniec ciąży. Więcej szczegółów w ogłoszeniu -> https://www.olx.pl/oferta/pas-ciazowy-oppo-2262-CID87-IDnUsdC.html#17e8c16ea2
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Oczy warto zbadać przed porodem. Znajoma miała niewielka wade, a 2 czy 3 tygodnie przed terminem okazało sie,że siatkówka dziurawa jakby miała ponad -10 i grozi jej ślepota jeśli urodzi naturalnie. Czasem lekarze zapominają wspomnieć o tym badaniu wychodząc z założenia, że przy drobnych dioptriach jest ok. A jak widać - nie musi być.
Mnie męczy znów kolka, ale jelitowa. Ciągle się budziłam w nocy
nic nie pomaga na dłużej. Lepsze to niż nerka, ale i tak męczy w cholerę. Młoda sie tłucze bardziej z prawej, znów pewni coś przyciska 
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualnyWichrowe, współczuję. Mnie wczoraj taki kłujący ból dopadł z lewej strony z boku, a że z brzuchala dochodziło dużo dziwnych dźwięków to sobie wydedukowałam, że to właśnie jelito. Ale zauważyłam, że w ostatnich dniach zżarłam karton herbatników w polewie kakaowej, na ibiad pierogi, i piłam dużo mleka - a więc gluten i nabiał, a może za mało blonnika. Na kolację zrobilam więc grecką sałatkę, na śniadanie owsiankę, toaleta była, dziś po kłuciu ani śladu.
-
Dziewczyny, a co z tym bólem krocza? Mnie od paru dni boli bardzo po jakimś wysiłku fizycznym, przechodzi jak chwilę poleżę. W dodatku przedwczoraj mnie poniosło z mężem i przy tym bólu krocza jeszcze się potuliliśmy i to było strasznie mądre bo myślałam że mi krocze odpadnie później- odechciało mi się seksu już do końca ciąży
Myślicie że to normalne, ten ból krocza? Nie wiem czy się nie wybiorę wcześniej na wizytę do mojej gin jeśli to nie będzie przechodzić.
Mam wrażenie, że mały się odwrócił główką w dół- bo najpierw miałam taką "intensywną" noc ruchową, ruchy czułam inaczej a od tamtej nocy też zaczął się ten ból krocza jakby. Ale kilka z Was pisało, że też ma, więc pytam...
I jeszcze kosz mojżesza- jeśli któraś z Was zamierza użyć, podrzućcie linka jakie wybrałyście proszę Zaczynam się zastanawiać czy nie "zainstalować" na razie kosza mojżesza w sypialni, bo łóżeczko kupiliśmy jednak 140x70 i będzie mniej miejsca niż przewidywaliśmy jeśli zostanie w sypialni. A tak parę miesięcy dzieć w koszu, a później hyc do pokoiku...oczywiście w dzień starałabym się kłaść go spać w łożeczku w swoim pokoju.
-
Ja chcę kosz, ale nie szukałam jeszcze. Fajne sa takie ze stelażami na kółkach.
Na zajeciach wczoraj fizjo mówiła, że ten ból krocza jest dość normalny, ale tak naprawdę lepiej jak boli cała miednica
bo wtedy lepiej się to rozkłada, a jak tylko krocze to znaczy że jest obciążenie w 1 punkt.
Kaczorka, mnie gin już dawno obiecywał zgagę, ale na razie tylko te kolki... taka moja uroda.
Też planowałam owsiankę dziś, może coś się przepcha... próbuję wszystkiego... no i wstanę, leżenie raczej nie pomaga..9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Kaczorka wrote:Wichrowe wzgórza - Ciebie kolka a mnie zgaga od rana cholerstwo!! Siedzieć wyprostowana nie mogę, bo mi niewygodnie. A leżeć nie mogę, bo pali w przełyku..
No ale nic - jeszcze 2 miesiące i może się skończy :p
Kaczorka, ja już miałam tak silną zgagę że mnie potrafiła w nocy budzić! Nie mówiąc o tym, że w nocy nie mogłam zasnać inaczej niż w pozycji siedzącej... kiedy w końcu zaczęła pojawiać się o różnych porach dnia i uniemożliwiać mi normalne funkcjonowanie, poddałam się i wybrałam do apteki. W ostateczności już, zakupiłam syropek na zgagę (bo nie lubię w siebie pakować leków) ale powiem Wam, że na mnie świetnie działa, zgaga szybko przechodzi. Pan w aptece powiedział, że syropek dedykowany też kobietom w ciąży, bezpieczny- tak też jest napisane na ulotce. Jakby ktoś chciał spróbować, to polecam- GAVISCON - lek bez recepty, w mojej aptece kosztował około 18zł. I powiem Wam, że chyba w mojej apteczce zostanie już na zawsze
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Invis, ja jestem wyznawczynią dostawki jednak, kosz też tani nie jest, a przy dostawce przynajmniej nie musisz się schylać żeby dostać się do dziecia.
z tym bólem nic nie pomoge, omijają mnie tego typu atrakcje.
a propos wyprawki, kurcze mam chyba przesilenie po tym remoncie i na wszelkie zakupy mam alergię, mam w ogóle tzw stop na wyprawkę, ani mi się o tym nie chce myśleć nie chce, ani robić. Mam nadzieję, że to zwykłe zmęczenie materiału, a nie jakiś większy kryzys.
w ogóle się czuję przez ten remont i przeprowadzkę wypompowana i taka winna, że się tą ciążą jakoś nie zajmuję bardziej...endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze 
-
oczekujaca94 wrote:Dziewczyny a ile z was ma juz wozek dla listopadowy pociech a ktore sie jeszcze wstrzymuja zeby nie zapeszyc? Bo ja mam wypatrzony juz uzywany trafil sie fajny w spoko ceniexa moj narzeczony mowi ze jeszcze mamy czas...
nie mam, nie przez jakieś głupie zapeszanie, zwyczajnie nie miałam kiedy kupić Jeśli kupuje się nowy to nie warto za wcześnie żeby gwarancja jak najdłużej funkcjonowała, jak używany to bez znaczenia.
W ogóle nie kumam o co chodzi z tym zapeszaniem...gdyby cokolwiek stało się z dzieckiem to kasa wydana na wózek i tak byłaby najmniejszym zmartwieniem.
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze -
nick nieaktualnyJa wózek też planuję kupić nowy, myślę, że te zakupy typu fotelik i wózek ogarniemy jakoś za miesiąc, wtedy, mam nadzieję, będzie już po remoncie i się zrobi w mieszkaniu więcej miejsca na te graty. Zapeszenia się już nie boję. Trochę mi się w głowie poukładało po połówkowych pod tym względem i wtedy zaczęłam jakiekolwiek drobne zakupy.
-
Oczekujaca94 - my juz jakis czas temu kupilismy wozek i juz go mamy w domu. Kupilismy tak szybko tylko dla tego ze zostal ostatni i mial przez to cene obnizona
Invis - ja mam ciagle od paru dni bole krocza i odpoczynek mi nie pomaga bo jak wstaje to dalej czuje to tak samo. Jak nie zmieniam pozycji albo jak sie rozchodze to juz tego nie czuje no chyba ze juz za duzo chodze to znowu boli
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ed46f21bed7a.jpg
12 kg na plusie
Zuza2323, wichrowe_wzgórza, antonna, KasiaHaBe, Pani Moł, Jooozefka, madzialenka84, pernilla, Asia_89 lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Oczekująca94- u nas na dniach ma się pojawić kurier z wózkiem i fotelikiem. Też nie rozumiem tych zabobonów z zapeszaniem. Że niby ma się coś stać, bo kupię już wózek? I tylko i wyłącznie z tego powodu? Jak ma się coś stać to się niestety stanie bez względu na to...
-
Moja koleżanka ma złe doświadczenia, bardzo złe z wcześnie kupowanymi rzeczami. I zaczęła dopiero w 8 miesiacu.
Ja nie jestem przesądna, u mnie to wynika z jakiegoś takiego lęku, że coś się stanie a ja zostanę z tymi rzeczami, niepotrzebnymi... acz na tym etapie to inkubator już dałby radę przecież...9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Invis ja mialam takie bole krocza w 20 tc, po tym jak caly dzien skladalismy z mezem szafe. Na szczescie od tego czasu sie to nie powtorzylo. Wiec mysle, ze to wynikalo z przeciazenia organizmu w moim wypadku
Ja juz tez zamowilam wozek, ale czas oczekiwania jest 6-10 tygodni, wiec moze byc tak, ze dopiero w pazdzierniku bedzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2017, 11:23
👧 2017
👧 2021
👶 2022
