Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam po weekendzie
poruszyłyście furę tematów.
Montessori to temat rzekabardzo mądre i ciekawe założenia przydatne w wychowaniu dziecka. Przedszkole do mnie przemawia ale szkoła montessori w naszym systemie edukacji, sama nie wiem. Czy dzieci ją kończące dadzą sobie radę w szarej rzeczywistości? Żeby te szkoły działały jak trzeba wiele musi się zmienić. Niestety.
PsotkaKotka dlaczego chcesz szukać innego? Doczytałam, że chodzi o ogródcała reszta Ci odpowiada? Ciekawa jestem opinii a temat tych metod.
U nas leniwy weekend rodzinny. Dawno takiego nie było. Tata dumny bo nasza córa, w końcu, nauczyła się jeździć na rowerze. Prób było już wiele
A ja zaczęłam odczuwać super mocne i bolesne kopniaki. Brzuch wygląda wtedy jakby siedział tam kosmita. Mała obróciła się głową na dół.mam nadzieję, że tak zostanie i poród SN będzie nam dany
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 10:33
-
Ja myślę tylko o przedszkolu, potem normalna szkoła. Raczej ze względu na język chcemy posłać w przyszłości malucha do jakiejś szkoły europejskiej, z resztą pewnie do czasu podstawówki to może nas w PL już nie być, jeszcze za daleka przyszłość
ale dla malucha to metoda super, to fakt -
Mama2kituszek wrote:Moremi w mojej szkole rodzenia utwierdzają mnie tylko w przekonaniu, że spokojnie można po cc próbować sn. Że te pęknięcia są jakimś mega rzadkim zjawiskiem. Jutro znowu poruszę ten temat z lekarką... Ona mi odradza, ale chyba z tego względu "że tak bezpieczniej". Jutro prawdopodobnie oceni mi bliznę na macicy, bo musi być odpowiednia, by próbować sn. A ja nie chcę tego koszmaru po cc przechodzic kolejny raz...
Tym bardziej, że Mała jest raczej główką w dół od dłuższego czasu, bo czkawkę czuję bardzo nisko;) Wtedy przez poł. miednicowe wyboru nie miałam..
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Ja dzisiaj ledwo żyje. O 5 rano jak mąż wstawal do pracy wzięłam żelazo (jakieś nowe ktore mi gin przepisala). Zasnelam i śniło mi się, że strasznie boli mnie brzuch. Później z tego bólu się przebudzilam i okazało się że to nie sen. Wydaje mi się że żołądek... ale jakos wysoko, na samym środku, pod piersiami ehhh... do tej pory ból nie odpuścił, a bylam juz na kibelku i wymiotowalam (wczesniej zjadlam cos na szybko i wzięłam no-spe). Nie wiem co jeszcze robic. Do tego okropny ból pleców i mdłości....
-
Mietata świetne to łóżeczko:) Szkoda, że nie mamy dodatkowego pokoju;)
Odnośnie żłobka. Ja pracuję w "zwykłym", ale bardzo duzy nacisk kładziemy na wspieranie dzieci w dążeniu do samodzielności. Tak na przyszłość dziewczyny- najważniejsze są OSOBY tworzące i pracujące w takim miejscu. Uważam, że to, co oferuje dana placówka jest ważne ( bo to miejsce, w ktorym dziecko ma się rozwijać i kształtować), ale nie ma nic ważniejszego od zapewnienia dzieciom poczucia bezpieczeństwa, akceptacji, więzi, uśmiechu i sporej dawki świetnej zabawy. U nas jest sporo zajęć dodatkowych, czasem mam wrażenie, że dzieci są tym wszystkim zmęczone i mają ochotę na zwykłą, spontaniczną zabawę. Nie ma co bać się żłobka, rodzic od razu pozna po zachowaniu dziecka, czy jest mu tam dobrze. Kiedy wbiega z uśmiechem do środka i nie chce z tamtąd wyjść, możecie spać spokojnie.
Przedszkole- trochę inna bajka. Bardzo podoba mi sie pedagogika planu daltońskiego i żałuję, że w pkolu w mojej córki nie pracuje się w ten sposób.
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*] -
Ja bym nawet za 1000 dopłaty nie dała nikomu się wtrącać
W ogóle wolimy żłobek, niż oddanie dziecka np.mojej mamie. Ona była super przy mnie, ale teraz to po pierwsze ma pieluszkowe zapalenie mózgu, jest zbyt nerwowa, wie zawsze lepiej, uszczęśliwia na silę i...poglądy ma nie nasze do końca a myślę że uwielbiałaby po cichu indoktrynować
A pierwsze co zaplanuję u dziecka w pokoju to półki na książki ♡ Nie mogę się doczekać, jak te wszystkie książki dostanieJestem szalona na tym punkcie, mam nadzieję że będzie uwielbiała czytać.
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Hej dziewczeta, ja wlasnie wracam od lekarza. Mialam powtarzane badanie cukru, tym razem tak jak w polsce na czczo i dostalam zastrzyk w dupe haha hemoglobine ze wzgledu na konflikt serologiczny.
A tak to strasznie chce mi sie spac, wstalam dzisiaj po 5, zeby zdazyc do lekarza na 8, wiec jak dojade do domku to od razu polegne na kanapie.
I dzisiaj nasza 8. rocznica slubu, wiec wieczorem jakas romantyczna (albo i nie) kolacja7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
nick nieaktualnyNasz galgan chodzi do samorzadowego p kola na osiedlu i uważam że jest wspaniałe. Zgadzam się z mamą kituszek że to ludzie tworza miejsce. Pożatym p kole chocby nie wiem jakie miało metody ideologie itd.nie wychowa dziecka i nie nauczy wszystkiego od tego są rodzice.
-
jasne, ale jak masz do wyboru fajne przedszkole, w którym panują pewne zasady, które ci pasują, i jest najbliżej, to po co wybierać inne
a co do ludzi pracujących cóż...przekonać się można dopiero po jakimś czasie, a przedszkole zawsze można zmienić.
z resztą żłobek przedszkole to dopiero za ponad rok. Ja wyboru nie mam, zero rodziny i innych którzy mogliby dziecia popilnować więc jestem zdana na placówki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 12:08
moremi lubi tę wiadomość
-
kameelka wrote:Nasz galgan chodzi do samorzadowego p kola na osiedlu i uważam że jest wspaniałe. Zgadzam się z mamą kituszek że to ludzie tworza miejsce. Pożatym p kole chocby nie wiem jakie miało metody ideologie itd.nie wychowa dziecka i nie nauczy wszystkiego od tego są rodzice.
Jak najbardziej masz rację. Moja córka też chodzi do zwykłego. Sama pracuję z dziećmi i dlatego ciekawią mnie opinie rodziców, których dzieci chodzą do tych specjalnychMam też koleżankę, która pracuje w przedszkolu Montessori i uważam, że jest trochę zbytnio "nakręcona" tylko na to
Invis pamiętam, że tardyferon też okupiłaś problemami żołądkowymi. Może tak kiepsko tolerujesz żelazo?
wichrowe_wzgórza ja niestety mam negatywne doświadczenia ze żłobkami. Dziecko się jeszcze nie urodziło a ja już ogarnęłam temat opieki do czasu przedszkola. Mam wspaniałą ciocię, która nie zrobi nic bez mojej wiedzy i zgody i ona już się zgodziła zostać nianiąWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 12:18
-
nick nieaktualnyOczywiście odleglosc też ważna bo jednak rano przed wyjściem do pracy każda minuta się liczy. A w okresie zimowym to już w ogole czad jak trzeba ubrac siebie, takiego 3 latka co to ledwo ubrany zaraz zacznie wrzeszczec siku dojść, rozebrac...uff aż mi się gorąco zrobiło jak sobie przypomniałam:)
Agaga co do zlobkow mam podobne zdanie, u nas z kolei była niania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 12:22
-
ja ma na szczęście tak, że częściowo pracuję zdalnie więc żłobek to u nas max 2 razy w tygodniu na jakieś 6h.
Potem jak podrośnie to może iść do przedszkola na pełen etat, lepiej ten czas wykorzysta i on i ja -
A ja się melduję z pracy
Udało mi się szczęśliwie dojechać - tym razem bez przygód. Ach, już od rana miałam spięcie z zołzą co tu siedzi i wszystkich wkurza (już doszliśmy do wniosku ż eona ma coś z głową), ale od razu ja usadziłam i cicho siedziMój kolega powiedział że strasznie tęsknił i będzie mu tego brakowało bo nikt jej tak usadzić nie potrafi jak ja. Możliwe że jej nie będzie jak wrócę, bo zarząd też się za nią wziął - gdyż nic nie robi. A wiecie o co się do mnie przyczepiła? Po 5 minutach jak przyszłam? Bo zaczęłam rozmawiać z klientami, przez telefon! Nosz kurde, to jest moja praca - ja jestem właśnie od kluczowych klientów i mi płacą żeby ci klienci byli zadowoleni, a ona że ja jej przeszkadzam i ona się skupić nie może - btw ciekawe na czym ona się tak skupiała, bo właśnie wyszło że nic nie zrobiła od początku roku (zaraz zadzwoniła do mnie koleżanka, że ta jej awanturę zrobiła, że jej nikt nie powiedział że ja dziś przyjdę - toż przecież ona nie jest niczyim zwierzchnikiem żeby się jej ktoś musiał tłumaczyć).
Mietata super to łóżeczko, już sobie zapisałam w moim schowku- zaraz będzie że ci drugie łóżeczko podbiorę - co ja bym zrobiła bez ciebie i bez was dziewczyny, ja wam ciągle coś podbieram jak tylko zobaczę ;P
Invis - ja jestem specjalistką od bóli żołądka - żołądek właśnie boli tak na środku na samej górze pod mostkiem, czasem wędruje aż jakby serce bolało. To są takie fale - że czasem aż się oddechu nie da złapać (ja jestem starym wrzodowcem i miałam już tyle zapaleń żołądka że głowa mała). Niestety nospa w tabletce na to nie pomoże - bo tabletka wpadnie do tego bolącego żołądka i tam on ją zacznie trawić a ona tez jest drażniąca ;/
Jeśli to to, to musisz nie jeść jakiś czas i pij łyczkami ciepły rumianek (mięta też pomaga, ale może w pierwszej fazie wywołać wymioty, więc ja wolę rumianek). Jak ci nie przejdzie, to trzeba do szpitala na kroplówkę. Mogłaś sobie podrażnić błonę śluzową (tak jak ja w czerwcu), bo przecież te magnezy i żelaza to działają drażniąco i po jakimś czasie co wrażliwsi mogą odczuwać jakieś nieprzyjemne skutki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 12:48
-
Hej Morien
Dla mnie optymalnie byłoby np. 1x babcia nr 1, 1x babcia nr 2, a pozostałe 2+1 między żłobkiem a opiekunką.
A jak będzie tak będzie, niech się najpierw urodzi...zdrowa. USG mam za 10 dni... W moje urodziny9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualny
-
Ja też mam problemy z żołądkiem, przypuszczam, że to dlatego że jest teraz ściśnięty i jak mała mi jeszcze tam posmyra to już w ogóle...
Dziewczyny pomóżcie... którą kołderkę byście wybrały? Zaraz wkleję linki
https://marex.info.pl/kolderka-poduszka-niemowlak-90x120
http://www.smyk.com/medical-antyalergiczny-komplet-poscieli-dla-niemowlat-90x120-cm-40x60-cm.html
http://etygrysek.pl/Pokoj-dziecka/Posciel/Wklad-koldrapoduszka/12090/KOLDRAPODUSZKA-FUN-UNIWERSALNA-12090.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 12:48
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
Kameelka, to mietata jak zwykle coś fajnego znalazła i w dobrej cenie:
https://sprzedajemy.pl/lozko-dzieciece-drewniane-domek-80x160-70x140-hit-torun-02d8b2-nr46429212to
...to już takie na przszyszłość dla siedzącego i pełzającego szkraba, ale idealne zastępstwo dla tych szczebelkowcyh, co ja ich nie lubię i powodowały u mnie koszmary i darcie potworne (bo mi się z więzieniem kojarzyły tylko nie umiałam mówić żeby to rodzicom wytłumaczyć