Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyInvis, jak Cię tak chwyciło z nagła to może się skonsultuj z położną albo doktorem? Oby to przeszło jak najszybciej!
Wichrowe, ja właśnie wczoraj widziałam czadowe niskie półeczki na książki, do których dziecko sobie samo dosięga i książki są frontem do czytelnika i już w sumie chciałam kupić
ale jeszcze nie możemy się zagracać póki jeszcze na okno czekamy i w związku z tym remont się wydłuża. Myślę, że dzieci czytają jak w odpowiednim momencie odpowiednią książkę się im wsadzi w rękę 
-
Hej, hej:)
lubię tę stronę - tzn best belly, ale to forum mnie lekko denerwuje, bo nie umiem się na nim odnaleźć.
i nie mogę nadążyć za Waszymi wpisami ;(
co do płci Maleństwa - u nas miał być chłopak na 80% aż tu się nagle okazało, że będzie Córa...Mąż zrobił minę, jak 5 zł, bo już chciał bramki kupować i w piłkę grać..
ja nie wiem, co faceci mają z tym, że Syn to Syn..
pozdrawiam z mojej kanapy - mega wygodnej, ale dzisiaj nie mogę sobie tu miejsca znaleźć
Morien
agagaga, KasiaHaBe, antonna, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
Morien -
nick nieaktualnypako_mrrr wrote:Kameelka, to mietata jak zwykle coś fajnego znalazła i w dobrej cenie:
https://sprzedajemy.pl/lozko-dzieciece-drewniane-domek-80x160-70x140-hit-torun-02d8b2-nr46429212to
...to już takie na przszyszłość dla siedzącego i pełzającego szkraba, ale idealne zastępstwo dla tych szczebelkowcyh, co ja ich nie lubię i powodowały u mnie koszmary i darcie potworne (bo mi się z więzieniem kojarzyły tylko nie umiałam mówić żeby to rodzicom wytłumaczyć
Kurcze na komórce nie widzę...linku nie przekleje...zalukam jak wreszcie będę mieć dostep do laptopa... Skoro tak chwalicie
-
Cześć ciezaroweczki nie było mnie tu dobry miesiąc ale nie miałam nawet kiedy zajrzeć . 3 tyg wakacji w Pl a teraz siedzę od 2 tyg z extra dwójka dzieci, wiec mój dzień jazdy wyglada tak samo, sprzątanie i gotowanie
na szczęście juz od soboty będę tylko z mężem i synkiem. U mnie juz 10 kg na plusie jestem przerażona ale dużo nadrobiłam przez wakacje i tak apetyt został na słodkie i nie tylko. Ja juz cała wyprawke mam prócz ciuszków które dojada do mnie we wrześniu, narazie mam na rozm 56 i póki co tyle starczy.
Czy któraś z was tez ma duże problemy z nogami ? Mi w tej ciąży jeszcze bardzie pogarsza sie stan nóg czyli wychodzą żylaki i ogromne pajączki młody jest tak nisko, ze siedząc czuje ruchy na nodze jest to dziwne uczucie . Wrzucam fotę z dzis . Z boczku bardzo ładnie i zgrabnie sie prezentuje
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1ea26a3699d7.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 13:40
antonna, wichrowe_wzgórza, Kaczuszka86, Mamatobe♥, Pani Moł, Majblanca lubią tę wiadomość
-
Cena jest faktycznie zachęcająca zwłaszcza, że widziałam inne domki, bez tej podstawy dla materaca za 800 zł np ten
mam zamiar skontaktować się ze sprzedawcą i podpytać co i jak, dam znać jak będę miała szczegóły. Ich łóżeczka są w dwóch rozmiarach dł 140 i 160 więc w sumie zajmuje to tyle samo miejsca co łóżeczko ze szczebelkami.
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze 
-
Co myślicie na temat pasa poporodowego i ewentualnie gorsetu. Mnie przy pierwszej ciąży bardzo namawiała mama. Nie dałam się namówić bo wydawało mi się to zbyteczne. Ona twierdziła, że dzięki niemu wygląda jak wygląda. A figurę ma ekstra. Teraz się zastanawiam. Co wy na to???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 13:47
-
pamiętam że 20 lat temu moja kuzynka takie ustrojstwo nosiła. Nie wiem w czym to pomaga, ale uciskanie całego brzucha tuż po porodzie to mimo wszystko warto skonsultować z lekarzem, na własną rękę ja chyba nie będę próbowała, ale podpytam na wizycie
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze -
nick nieaktualny
-
mi dziś koleżanka z pracy powiedziała, że w czasie urlopu baaardzo mi się brzuch powiększył i wyglądam w końcu na 5 miesiąc hehe.
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze -
Charlutek wrote:Hej dziewczeta, ja wlasnie wracam od lekarza. Mialam powtarzane badanie cukru, tym razem tak jak w polsce na czczo i dostalam zastrzyk w dupe haha hemoglobine ze wzgledu na konflikt serologiczny.
A tak to strasznie chce mi sie spac, wstalam dzisiaj po 5, zeby zdazyc do lekarza na 8, wiec jak dojade do domku to od razu polegne na kanapie.
I dzisiaj nasza 8. rocznica slubu, wiec wieczorem jakas romantyczna (albo i nie) kolacja
My 8 mamy jutro w piątek mieliście wesele? A tak w ogóle to gratuluje i życzę kolejnych szcześliwych i pełnych miłości
Charlutek lubi tę wiadomość
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Morien wrote:Hej, hej:)
lubię tę stronę - tzn best belly, ale to forum mnie lekko denerwuje, bo nie umiem się na nim odnaleźć.
i nie mogę nadążyć za Waszymi wpisami ;(
co do płci Maleństwa - u nas miał być chłopak na 80% aż tu się nagle okazało, że będzie Córa...Mąż zrobił minę, jak 5 zł, bo już chciał bramki kupować i w piłkę grać..
ja nie wiem, co faceci mają z tym, że Syn to Syn..
pozdrawiam z mojej kanapy - mega wygodnej, ale dzisiaj nie mogę sobie tu miejsca znaleźć
Morien
U nas dokładnie to samo z 80% Adasia wyszła 100% Ania mąż nie doszedł do siebie do dziś a minęło już jakieś tygodnie Za to córki w siódmym niebie 
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Moł, właśnie w gazetce Netto chyba widziałam takie, super Ja mam zamiar młodej czytać od początku, ale zacznę od swoich lektur póki będzie średnio kumata
Morien, a mój się cieszy z dziewuchy tak samo jakby chłopak miał być. To ja wolałam syna, ale od razu zaakceptowałam co ma być
Bałam się, że będę rozczarowana, ale nie, ani troszkę o dziwo. Na szczęście lekarz wcześniej nie zgadywał, dopiero na połówkowym stwierdził i powiedział, że chłopa z tego za cholerę nie będzie.
annggela, no 3 trymestr jak się patrzy Fajnie
agagaga, nam mówiła fizjoterapeutka uroginekologiczna, że ABSOLUTNIE NIE. Że jest to wręcz szkodliwe. Tylko ćwiczenia, metody "naturalne"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 14:21
annggela lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Dzięki dziewczyny za dobre rady i miłe słowo. Ja czuję się już lepiej, ale to było 6 godzin meczarni, a jak żołądek przestał boleć, to pozostały mdłości. Teraz jestem trochę słaba ale wracam do żywych- na szczęście mąż powinien być w domu za jakieś pół godziny. Niestety nawet nie dałam rady ugotować obiadu.
Jeśli chodzi o pas poporodowy to mojemi brzuszkowi pomógł po porodzie z córką. Ale nie zakładałam go od razu bezpośrednio po porodzie. Tym razem również się zaopatrzylam w taki- nie wiem jednak jak to się ma po cc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 14:23
-
Ja póki co z nogami nic nie mam, pajączków więcej chyba też się nie pokazuje niż miałam.
Ale mięśnie brzucha
Ja nie wiem czy to dlatego, że mam z natury b.dobre + wyćwiczone, czy co, ale czuję się co jakiś czas jakbym poprzedniego dnia nawalała trening brzuszkowy na siłce Nawet do tyłu ciężko mi się odgiąć, takie mam zakwasy Dziwny objaw rośnięcia.
Do tego jakoś rozmemłuję się psychicznie, sama nie wiem czego chcę, nawet nie wiem jak to nazwać.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe, to się jesień nazywa i nadchodzi hehe żeby nie powiedzieć, że to zima hihi.
BTW zazdroszczę wszystkim fankom GoT które nie oglądały jeszcze najnowszego odcinka....oj kopara opada, miłej rozrywki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 14:46
pako_mrrr, Pani Moł lubią tę wiadomość
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze -
A ja jakos spielam poslady i postawilam sie troche do pionu. Wczesniej bylo mi niedobrze samej ze soba, a teraz po ponad tygodniu problemow ze skurczami i twardnieniami brzucha zmienialam troche swiatopoglad popralam i poprasowalam ubranka malej, skompletowalam wyprawke na gemini, mysle ze we wrzesniu juz ja sfinalizuje, kupilam starszakowi ubrania na jesien zeby byl tez ogarniety. Zostalo mi wypranie fotelika samochodowego i gondoli bo poki co stoja w piwnicy. A w weekend jedziemy ogladac meble do pokoju mlodego. Jakos mam przeczucie ze musze wszystko miec w miare ogarniete w razie gdybym musiala polozyc sie do szpitala, bo maz bedzie czekal do ostatniej chwili i tego nie zalatwi. Bardzo chcialabym odpieluchowac starszaka zanim urodzi sie mala, ale narazie jest tylko jedna wielka histeria wiec nie naciskam, chociaz przyznam ze byloby to ogromnym odciazeniem...
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
mietata wrote:wichrowe, to się jesień nazywa i nadchodzi hehe żeby nie powiedzieć, że to zima hihi.
BTW zazdroszczę wszystkim fankom GoT które nie oglądały jeszcze najnowszego odcinka....oj kopara opada, miłej rozrywki
my się domyśliliśmy, jak się skończy ten odcinek, więc nie było wielkiego zaskoczenia. Ale i tak był fajny Nie będę pisać więcej, żeby nie spojlerować.
-
nawet jak się domyślałyśmy, to w sumie wizualnie piękne widowisko
ja sobie chyba walnę po szkole rodzenia ten odcinek, a co, kto zabroni
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze
