X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza, będzie dobrze. Lez, odpoczywaj i się nie stresuj. Najważniejsze, że jesteś pod opieką i że wiesz że musisz się oszczędzać.

    Zuza2323 lubi tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • sara9555 Autorytet
    Postów: 469 313

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wyprane ubranka i przescieradla. Dzis prasowanie. W nocy budze sie co 2h, ale nie irytuje sie z tego powodu. Uwazam, ze organizm przygotowuje sie do wstawania w nocy po porodzie. Wczoraj rozpoczelam 30 tydzien. Ciesze sie bardzo. Czuje sie dojrzala haha. Jak owocek xd. To jest ostatni tydzien ktory jeszcze odliczam i wiem ktory mam tydzien. Potem nie bede tak zwracac uwagi. Jeszcze tylko 6 tygodni maksymalnie i bede miec dziecia swojego :D strasznie sie niecierpliwie. Porodu sie nie boje, a to zle. Zebym znowu nie byla zaskoczona.. ;) dzisiaj dzwonie po wyniki badan (przeciwciala- tak. Mija 1.5tygodnia i wynikow nie ma) dzisiaj mija ich ostatni dzien ktory ode mnie wysepili. Jak zadzwonie o 10 i wynikow nie bedzie to ubiegam sie o zwrot pieniedzy. Moja wyprawka jeszcze nie kupiona. Kupiona corce do przedszkola. Moj pracuje zeby wszystko kupic we wrzesniu. Porod do 13 pazdziernika najpozniej. Brakuje nam wyprawki szpitalno domowej, materaca do lozeczka, musimy pomalowac pokoj. Wozek kupujemy po becikowym itd. Przez dzien mecze sie jak cholera. Tabletki czesto nie pomagaja.. Na szczescie uda nam sie zorganizowac drugie auto zebym mogla corke do przedszkola dowozic jak moj bedzie w pracy. Cos sie uklada ;)

  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3242

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza trzymaj się, a właściwie twoja szyjka niech się trzyma! Przeprowadzka do mamy to może być dobra opcja, nikt się tak tobą nie zajmie jak ona. Mąż wytrzyma i zrozumie.

    Czy ktoś kojarzy Elizę, która jest u nas na wątku z bliźniakami? Mam nadzieję że wszystko ok, dawno jej u nas nie było.

    Dziękuję za rady odnośnie linomagu, już mam w koszyku :) a co z maścią na sutki? Są jakieś tańsze i droższe, większość na bazie lanoliny, skąd różnica w cenie? Póki co mam w koszyku jakąś taką za ok. 10zł ale koleżanka polecała bardzo laninosh, ale on kosztuje z 50zł. Czy warto?

    Koszule - czyli te ciemne bardziej śmierdzą? To ma sens, faktycznie więcej barwnika. Kurcze lipa z DS :/ bardzo się waham.

    Zuza2323 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się porodu nie boję, nie uważam żeby to było źle. Podchodzę do tego jako do nieuniknionej czynności, którą trzeba wykonać i czy będę się tym przejmować czy nie i tak to nie ma wpływu na to jak będzie. No może brak schizowania wpłynie pozytywnie.
    Słuchajcie wczoraj na szkole rodzenia jedna dziewczyna w 37tc miała skurcze co 5 min, na szczęście się uspokoiły i jednak nam nie urodziła na sali, ale było dosyć stresująco. Mieliśmy też zajęcia z fizjoterapeutą, wyłapał na sali dwie dziewczyny z rozejściem mięśni brzucha, podobno jednym z objawów jest taki stożkowy brzuch. Śmiesznie było bo potem dziewczyny sobie porównywały brzuchy i tego nie widziały ;) też chyba trudno byłoby mi rozpoznać.W każdym razie dostałyśmy zestaw ćwiczeń i pozycji wstawania, siadania etc tak żeby tych mięśni nie nadwyrężać.

    Dziś przy porannej kawce doszłam do wniosku, że bez sensu ta ciąża minęła, miałam takie plany, jogę, zdrowe soczki wyciskane w domu, i inne takie plany, a wyszła tzw dupa, czyli nic z tego. Mam o to do siebie samej żal trochę, inaczej to sobie wyobrażałam...a wpakowałam się w kupę roboty praktycznie do dnia porodu i dopiero teraz odczułam takie psychiczne zmęczenie całą sytuacją. Na nic co chciałam robić nie miałam czasu i lekko spanikowałam, że po porodzie tego czasu będzie jeszcze mniej...

    Jak tam emocje po finale GOT? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 08:08

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    co mam w koszyku jakąś taką za ok. 10zł ale koleżanka polecała bardzo laninosh, ale on kosztuje z 50zł. Czy warto?

    Koszule - czyli te ciemne bardziej śmierdzą? To ma sens, faktycznie więcej barwnika. Kurcze lipa z DS :/ bardzo się waham.

    nie jestem do końca przekonana do śmierdzących chemią ubrań i butów. Zazwyczaj trudno ten zapach wywietrzyć, sprać, a dla mnie to sygnał alarmowy, że tej chemii jest tam masakrycznie dużo i jest kiepskiej jakości (bo w każdych ciuchach jest tego gówna dużo). W końcu maluch będzie się do tego przytulał...
    Sama zastanawiałam się nad DS ale ich zapewnienia o polskiej produkcji średnio mnie przekonują skoro mają ciuchy śmierdzące jak chińskie. Chyba lepiej kupić zwykłą piżamę, która aż tak nie jedzie chemią od samego początku.

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Charlutek Autorytet
    Postów: 440 284

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza, pernilla - lezcie, odpoczywajcie i dajcie sie rozpieszczac! Bedzie dobrze!

    Sara, porod do 17.10? Tak szybko? Skad ta prwnosc? To przez ten konflikt serologiczny?

    Mietata, tak to jest - wyobrazenia vs. Rzeczywistosc :) masz jeszcze 2 miesiace - wykorzystaj je jak najlepiej. A jak maly bedzie na swiecie, to dopiero wtedy czas bedzie przez palce uciekal..

    Zuza2323 lubi tę wiadomość

    7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
    30.10.2017 - Levi <3
    atdc9vvjd3din0tt.png
    https://www.helloforest.pl
  • MarthaA Przyjaciółka
    Postów: 92 34

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza, dużo odpoczynku i spokoju :)

    Zuza2323 lubi tę wiadomość

    2kljles1dksgkw96.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to raczej niespecjalnie szczęśliwy zbieg okoliczności, które pozbawiły mnie czasu na przeżycie tej ciąży tak jak chciałam. Tych 2 miesięcy nie liczę, jak pisałam, jestem zawalona robotą już się nie mogę z tego wyplątać....no nic, nie ma sensu się frustrować skoro nic nie da się zrobić.
    Spadam do roboty, miłego dnia wszystkim

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza2323 wrote:
    Dziekuje dziewczyny troche mnie to podnioslo na duchu :* u mojej lekarki norma jest do 2,5 ale powiedziala, ze i tak najbardziej ja martwi to ze sie tak wygiela... Na pewno bede grzecznie lezec i wstawac tylko na siku i mam nadzieje, ze jakos pociagne jeszcze :)
    Zuza, a nie proponowała Ci np pessara? Wiem, ze nie każdy praktykuje takie rozwiazanie, ale u mnie to + leżenie sie sprawdza. W 19 tc szyjka skróciła mi sie z 3,5 cm na ok 1cm, wszystko w przeciągu 3 tygodni. Pessar założony w ostatniej chwili i póki co sie sprawdza- jutro zaczynamy 30tc. Na poczatku faktycznie leżałam plackiem, ale od jakiegoś 27tc juz troche chodzę po mieszkaniu, podgrzewam obiad, robię jakieś proste posiłki. Oczywiscie wiadomo, ze u każdego sytuacja wyglada inaczej, ale moze warto dopytać lekarza czy stosuje takie rozwiazanie. Zawsze człowiek spokojniejszy jest :)

    Zuza2323 lubi tę wiadomość

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza, trzymam kciuki za Twoją szyjkę, odpoczywaj!

    Kurczę, od wczoraj belly mi jakiś strajk powzięło, nie działalo no ale widzę, że już lepiej :)

    Maść na sutki dostałam od koleżanki - zostało jej ponad pół tubki i ni przyniosła - medela purelan - bardzo sobie ją chwaliła.

    Zuza2323 lubi tę wiadomość

  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    Też się porodu nie boję, nie uważam żeby to było źle. Podchodzę do tego jako do nieuniknionej czynności, którą trzeba wykonać i czy będę się tym przejmować czy nie i tak to nie ma wpływu na to jak będzie. No może brak schizowania wpłynie pozytywnie.
    Słuchajcie wczoraj na szkole rodzenia jedna dziewczyna w 37tc miała skurcze co 5 min, na szczęście się uspokoiły i jednak nam nie urodziła na sali, ale było dosyć stresująco. Mieliśmy też zajęcia z fizjoterapeutą, wyłapał na sali dwie dziewczyny z rozejściem mięśni brzucha, podobno jednym z objawów jest taki stożkowy brzuch. Śmiesznie było bo potem dziewczyny sobie porównywały brzuchy i tego nie widziały ;) też chyba trudno byłoby mi rozpoznać.W każdym razie dostałyśmy zestaw ćwiczeń i pozycji wstawania, siadania etc tak żeby tych mięśni nie nadwyrężać.

    Dziś przy porannej kawce doszłam do wniosku, że bez sensu ta ciąża minęła, miałam takie plany, jogę, zdrowe soczki wyciskane w domu, i inne takie plany, a wyszła tzw dupa, czyli nic z tego. Mam o to do siebie samej żal trochę, inaczej to sobie wyobrażałam...a wpakowałam się w kupę roboty praktycznie do dnia porodu i dopiero teraz odczułam takie psychiczne zmęczenie całą sytuacją. Na nic co chciałam robić nie miałam czasu i lekko spanikowałam, że po porodzie tego czasu będzie jeszcze mniej...

    Jak tam emocje po finale GOT? :)
    . Mietata, mnie finał zaskoczył i teraz czuje niedosyt - czyli prawidłowo:) czekamy na 8 sezon :P

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:

    Dziękuję za rady odnośnie linomagu, już mam w koszyku :) a co z maścią na sutki? Są jakieś tańsze i droższe, większość na bazie lanoliny, skąd różnica w cenie? Póki co mam w koszyku jakąś taką za ok. 10zł ale koleżanka polecała bardzo laninosh, ale on kosztuje z 50zł. Czy warto?

    Przy pierwszym dziecku miałam własnie Laninosh i u mnie robił cuda więc zainwestuję w ten. Nie mam porównania do innych produktów więc się nie wypowiem, być może daja ten sam efekt. Dla pocieszenia tubka starcza na baaaaaaaaaaaardzo długo nawet przy bardzo intensywnym użyciu, preparat jest wydajny a nakładasz tylko cienką warstwę.


    No niestety tak to jest ciąża... leci taaaaak szybko zwłaszcza po 30tyg to już tylko z górki....


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 08:57

  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamatobe♥ wrote:
    Teście odjechali! Dziewczyny jak mnie męczą goście cały czas na nogach bo to to czy tamto, ale nie moge też za dużo narzekać pomogli podgonić sprawę z mieszkaniem, więc jako tako zaczyna coś wyglądać :) mimo to cieszę się że już sobie pojechali :)

    Ejjj tak was czytam że wy już to tamto pokupowane, zaplanowane a ja głęboko w czarnej dziurze. Też muszę się za to zabrać narazie u mnie tylko łóżeczko stoi ❤❤

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2b8567550a21.jpg

    Gdzie kupiłaś ten rożek?

    Czarnulka jak tam Twoje maleństwa dzisiaj?

    Co do materacy. Ja ostatecznie kupiłam piankowo-lateksowy o dwóch stopniach twardości, firmy Havea.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 08:57

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziekuje bardzo za wsparcie :*
    Kaczorka - mnie spojenie boli przez caly czas jak sie obracam wlasnie najgorzej ale tez jak wstaje albo chodze to boli dosc mocno. Ponoc jest na to za wczesnie bo lekarka mi powiedziala, ze jak najbardziej moze bolec ale przy koncowce i juz jak badala mnie recznie to powiedziala, ze sie jej nie podoba a na usg potwierdzila, ze rozeszlo sie 1 cm.

    Aasha - nie, nie proponowala mi pessara w poniedzialek sie ja dopytam ddlaczego bo w sumie sama sie zaczelam nad tym zastanawiac ale dopiero w domu jak emocje opadly ogolnie to powiedziala, ze ten tydzien jest kluczowy wiec zobaczymy mam do niej pelne zaufanie

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • MarthaA Przyjaciółka
    Postów: 92 34

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy pierwszym synu miałam butelkę Avent, smoczka nie używał.

    Przy drugim szukaliśmy długo butelki, wymienialiśmy smoczki i za nic w świecie nie mogliśmy trafić na coś co mu odpowiada. I w Smyku wzięłam butelkę z firmy Chicco, nie znając kompletnie tej marki i udało się. Jeśli chodzi o smoczek, to sprawdza się Avent.

    Na sutki nic nie kupuję i niczym nie będę smarować, bo będę używać jak zwykle osłonek z Avent.

    2kljles1dksgkw96.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza2323 wrote:
    Dziewczyny dziekuje bardzo za wsparcie :*
    Kaczorka - mnie spojenie boli przez caly czas jak sie obracam wlasnie najgorzej ale tez jak wstaje albo chodze to boli dosc mocno. Ponoc jest na to za wczesnie bo lekarka mi powiedziala, ze jak najbardziej moze bolec ale przy koncowce i juz jak badala mnie recznie to powiedziala, ze sie jej nie podoba a na usg potwierdzila, ze rozeszlo sie 1 cm.

    Aasha - nie, nie proponowala mi pessara w poniedzialek sie ja dopytam ddlaczego bo w sumie sama sie zaczelam nad tym zastanawiac ale dopiero w domu jak emocje opadly ogolnie to powiedziala, ze ten tydzien jest kluczowy wiec zobaczymy mam do niej pelne zaufanie

    Zuza mi się też wydaje, że długość Twojej szyjki jest ok. To, że się tak szybko skróciła jest niepokojące - stąd środki ostrożności - ale nie oznacza to wcale, że będzie się dalej skracać (i za to trzymamy kciuki!). Pewnie jest za wcześnie, żeby pessar zakładać. Kiedy kolejna wizyta?

    Sara to długo czekasz na wyniki :> Moje rzekomo były na następny dzień, chociaż jak dzwoniłam pytać to twierdzili, że ich nie ma, a potem już się nie mogłam dodzwonić na infolinię. No ale koniec końców przeciwciała wyszły mi ujemne, więc w sobotę podjechałam do kliniki po zastrzyk ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 09:10

    sara9555 lubi tę wiadomość

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza2323 wrote:
    Dziewczyny dziekuje bardzo za wsparcie :*


    Aasha - nie, nie proponowala mi pessara w poniedzialek sie ja dopytam ddlaczego bo w sumie sama sie zaczelam nad tym zastanawiac ale dopiero w domu jak emocje opadly ogolnie to powiedziala, ze ten tydzien jest kluczowy wiec zobaczymy mam do niej pelne zaufanie

    Może dlatego ze szyjka graniczna i nadal rokuje, skoro dała info ze "ten tydzien kluczowy", więc pewnie jest szansa że da radę.

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam Purelan do sutków, ale cena mnie trochę przeraża, bo zużywa się tego serio bardzo mało. Na używałam przez pierwsze 10 dni i użyłam może 1/10 tubki.
    Zdecydowałam się teraz na maść z Ziajki. LinoMasc chyba. Wszystkie te produkty są na bazie lanoliny. Tylko jedne mają dodatki chemiczne i trzeba zmywac (dla mnie odpada) i takie, których nie trzeba. Jak właśnie Purelan z Mandeli, ten L... coś i z Ziajki. Tyle, że dwa pierwsze to cena 3-4 razy większa od Ziajkowej, za którą zapłaciłam 11 zł ;)
    W ogóle jestem bardzo zadowolona z serii Ziajki dla dzieci. Maja miała oliatumy i inne Emolienty. Kasa na to, to setki zł. Serio. Potem pojawiła się ciemieniucha. Nic nie dawało rady. Ktoś polecił mi Ziajke na ciemieniuchę (8 zł) i dała radę! Do dzisiaj Maja kąpie się w Ziajce, ja jej podbieram ;) Dla Synka też będzie Ziajka. Tani i dobry kosmetyk.

    Blondik gdzie kupiłaś Saab? Masz kolog kto go z Niemiec ściągnął?

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • pernilla Ekspertka
    Postów: 150 65

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    Koszule - czyli te ciemne bardziej śmierdzą? To ma sens, faktycznie więcej barwnika. Kurcze lipa z DS :/ bardzo się waham.

    Tak właśnie - najbardziej czuć granatową koszulę i czarne getry. Ciuchy przychodzą zapakowane w folię - każdy osobno. Możliwe, że nie miały się jak wywietrzyć od momentu produkcji. Nie sądzę, żeby była jakaś olbrzymia różnica między tymi barwnikami, a używanymi w Bangladeszu dla H&M, czy Zary. Niemniej jednak, jakbym coś takiego wyczuła na ciuchu na wieszaku, to bym nie kupowała.

    U mnie też plany i oczekiwania trochę się rozminęły z ciążową rzeczywistością i jestem zła z tego powodu, ale z drugiej strony jestem wdzięczna za bezproblemowe 30 tygodni. Teraz będę się cieszyć jeśli mnie nie położą do szpitala za tydzień :)

    Odnośnie prawidłowego wstawania, siadania, itp - jaki macie sposób na wstanie z głębokiego przysiadu (zwanego słowiańskim przykucem :D )? Ja do tej pory wstawałam normalnie - jak z przysiadu, ale teraz mam trochę paranoję, że za dużo mięśni angażuję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 09:25

    Pani Moł lubi tę wiadomość

    gg64k6nl113tz1vl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, mam podobnie z tym bólem spojenia - boli przy zmianie pozycji i przy chodzeniu też. Dobrze, że doktora mam w piątek, bo nie wiem na ile to normalne.

    Mietata, co do oczekiwań i rzeczywistości w ciąży, to ja zawsze chciałam iść na jakiś kurs szycia, wykorzystać ten czas w jakiś super sposób. Byłam pewna, że tak zrobię, wstępnie upatrzyłam sobie miejscówę na kurs itp. Nie wspomnę już o planach zdrowego życia, spacerów po lesie, koktajli itp. Ale mimo L4 nie udało się! Od początku miałam takie uciążliwości, że wyjście po zakupy (drobne) samej sprawia mi trudność, obiad wymagający dłuższego stania przy garach to sporadyczna sprawa, o spacerach nie ma zbytnio mowy i to prawie od początku - bo najpierw krwiaki, porem bóle, a teraz to już w ogóle dupsko trudno uwlec. Oczywiście kursu szycia nie zrobilam ;)

    Finał GoT! (Będzie SPOILER!) Czekałam na akcję D+J <3, czekałam na to, co spotkało LittleFingera :) żal mi Jaimego i jestem (nie wiedzieć czemu) zaskoczona, że Cersei naściemniała. A końcówka - rozpiernicz na murze - to hardkor! :O

‹‹ 760 761 762 763 764 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ