Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja z parteru wstaję trochę bokiem, często przy użyciu męża
dobrze mi się też wstaje jak najpierw się przekręcę na kolana.
bujaczek leżaczek co o tym myślicie? Napaliłam się na jeden, taki ingenuity bright star. Warto czy nie i czy to nie szkodzi dziecku?
-
Zuza, Pernilla kciuki za Wazę szyjki aby na chwile obecna się nie skracały
ja dziś znowu idę do gina bo w posiewie z oochwy wyszły jakieś bakterie. Dzisiaj ponownie robiłam badania moczu, mam nadzieje, ze teraz już będzie Ok. 2 trymestr miałam jakiś taki spokojny. A ten 3 jakoś pechowo się zaczął, chociaż ponoć bakterie w ciąży to norma.
Tez miałam ambitne plany na zajęcie się czymś w ciąży ale jakiś nue wyszło..w ogóle mam wrażenie, ze im więcej czasu mam tym gorzej się za cis zabrac.
-
nick nieaktualnypernilla wrote:Tak właśnie - najbardziej czuć granatową koszulę i czarne getry. Ciuchy przychodzą zapakowane w folię - każdy osobno. Możliwe, że nie miały się jak wywietrzyć od momentu produkcji. Nie sądzę, żeby była jakaś olbrzymia różnica między tymi barwnikami, a używanymi w Bangladeszu dla H&M, czy Zary. Niemniej jednak, jakbym coś takiego wyczuła na ciuchu na wieszaku, to bym nie kupowała.
Dokładnie tak! Podczas studiów pracowałam w sieciówce i tam ciuchy wszystkie przychodziły osobno zapakowane w folię. To się rozpakowuje od razu, żeby na półkach na zapleczu trochę ten smród chemii, barwnika, tych anty-pleśniowych środków wywietrzał. Mnie te substancje tak podrażniały, że miałam całe przedramiona w czerwonych plackach, jesli na mnie padło rozpakowywanie. Stąd też większość sklepów ma "swój zapach" - przykrywa się tym pozostałe chemiczne aromaty, żeby ubrania po kilka stów nie pachniały jak z chińczyka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 09:34
-
Antonna - kolejna wizyta w poniedzialek
Kameelka - pytalam mojej pani doktor co robimy jesli szyjka sie jeszcze skroci to o pessarze nawet nie wspomniala tylko, ze wtedy do szpitala po sterydy na plucka i tyle... Mam nadzieje, ze jednak sie nie skroci juz bardziej. -
antonna wrote:Gdzie kupiłaś ten rożek?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 09:55
-
Charlutek wrote:Zuza, pernilla - lezcie, odpoczywajcie i dajcie sie rozpieszczac! Bedzie dobrze!
Sara, porod do 17.10? Tak szybko? Skad ta prwnosc? To przez ten konflikt serologiczny?
Mietata, tak to jest - wyobrazenia vs. Rzeczywistoscmasz jeszcze 2 miesiace - wykorzystaj je jak najlepiej. A jak maly bedzie na swiecie, to dopiero wtedy czas bedzie przez palce uciekal..
Tak, szybko
Dokładnie, przez konflikt. Chyba, że wcześniej będzie gorzej to wcześniej. A już się zaczyna. Ostatnim razem w 36 jak się dziecko urodziło z konfliktu to przeciwciała zaczynały rosnąć w 33 tygodniu i te 3 tygodnie mnie obserwowali. A teraz zaczęło się już w 28/29tygodniu
-
Zuza dużo zdrówka i odpoczywaj ! :*
Co do tematu bujaczka dostaliśmy w prezencie z firmy lionelo ruben, kuzynka ma z tej firmy i sie jej sprawdza, tyle że ona ma na baterie, my zaś na prąd.
-
Ja zamawiam sporo ciuchów przez internet, też przychodzą w folii ale żaden mi nigdy nie śmierdział jakoś mocno. Wiadomo że jest na nich chemia i trzeba wyprać, ale jakość tej chemii też się różni, są różnej jakości barwniki, mają różne składy...same wiecie, że niektóre ciuchy piorą się świetnie, kolory się nie spierają i można nosić do zdarcia, natomiast inne po jednym praniu są do kosza.
Mnie tylko drażni sam fakt, że firma snobuje się na produkcję w Polsce, że niby lokalnie i och ach, a ceny ma chińszczyzny i to zapewne sprzedaje.
-
Holibka wrote:Ja z parteru wstaję trochę bokiem, często przy użyciu męża
dobrze mi się też wstaje jak najpierw się przekręcę na kolana.
Nie powinnas wstawac troche bokiem tylko calkiem bokiem. Wstawac bokiem powinny zawsze kobiety w ciazy, kobiety w pologu, kobiety z rozejsciem miesni brzucha i problemami z miesniami dna miednicy.
Niech ci to wejdzie poprostu teraz w nawyk, wszystkim wam.
Holibka lubi tę wiadomość
-
Holibka - chodzi ci o coś takiego:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/489df5a8d6ee.jpg
No to ja wczoraj rozpakowywałam kartony od siostry i jak się okazało własnie dokładnie takie coś tam jest. Nie miałam pojęcia że to takie drogie ;/
Jak wiecie - to moje pierwsze dziecko, więc ja doświadczeń żadnych nie mam, ale moja siostra (a właściwie kuzynka - bo to moja siostra cioteczna - 8 lat starsza) jest bardzo ambitna i skrupulatna i zorganizowana, a jej dzieci to najlepiej wychowane dzieci jakie nam się udało z moim m. poznać i gościć u siebie w domu więc jak ona z tego korzystała i mówi że jej się bardzo przydało to i ja się strasznie cieszę że będę miała okazję to wykorzystać. -
Chcialam edytowac post ale sie nie da.
A chcialam tylko napisac ze dostalam wielkie pudlo ciuchow ciazowych od kolezanki (3dzieci) wiec mam dodatkowe dwie pary jeansow, mnostwo tshirtow, bluzki, swetry. Super:)
Ale krotkie spodenki musialam kupic.
Ja BUJACZKA nie uzywalam bo moj synek to chcial z niego wyskoczyc, nie umial lezec spokojnie. Ale kolezanki coerczka potrafila w takim lezaczku lezec i sie bawic lub patrzec jak mama gotuje. Moj synek jest mega ciekawski i ruchliwy wiec dla mnie to byl szok jak zobaczylam jakie dzieci moga byc spokojne.....(kiedys tez widzialam jakiegos tatusia na kawce w starbuksie, on pil kawke i czytal gazete a coreczka w wozku siedziala i patrzyla na ludzi - u mnie takie co sby nie przeszlo!). -
Psotka, jeszcze powiedz mi, że w brzuchu był taki ruchliwy?
jeśli tak i ta zasada się sprawdza to mam przerąbane....
Od wczorajszych prac serwisowych bbf dziwne rzeczy się tu dzieją, faktycznie nie można edytować postu.. -
nick nieaktualnyZuza to kciuki, i czekamy na wieści i wszystkie tu wspieramy twoją szyjkę
i spojenie aby miały się db:)
Lezaczek bujaczek mamy nie pamietam jakiej firmy ale to było zbawienie!!!!żałowałam że tak póżno kupilam (chyba ok.3mż) jak trzeba było na chwilę odłożyc i równoczesnie miec na widoku zeby np sie wykapac, przygotowac obiad, no nie da się ciagle dziecka nosić na rękach, a odłożenie do łóżeczka zwykle skutkuję magicznym wybudzeniem i wrzaskiem:)
Ja miałam w planach iść na kurs pieczenia/gotowania i co i nadal nie umiem piec a gotować to jakieś podstawy wystarczające do przezycia
ps mi się posty edytują
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 10:28
-
Wczoraj bylam na badaniu 3trym. Czekalam 2h! Jeszcze przepuscilam babke bo byla z malutkim dzieckiem a mi to juz wisialo czy siedze te 20min wiecej czy mniej a maluch akurat plakac zaczal. Dla mnie to nie do pomyslenia! Powinni ta kobitke wziac jako pierwsza!
mietata wrote:Psotka, jeszcze powiedz mi, że w brzuchu był taki ruchliwy?jeśli tak i ta zasada się sprawdza to mam przerąbane....
Od wczorajszych prac serwisowych bbf dziwne rzeczy się tu dzieją, faktycznie nie można edytować postu..
A wiesz ze nie pamietam?. Wydaje mi sie ze teraz to dziecko jest bardziej ruchliwe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 10:37
-
A właśnie - a propos mojej siostry - to wczoraj zapytałam ją o butelkę i smoczek - ja naprawdę nie przypuszczałam że ona az tyle na ten temat wie ;/
Historia jest taka, że ona ma dwójkę dzieci - dziewczynkę już 7 letnią i chłopca 2 letniego i każde z nich jest całkiem inne. Majka to był krzykacz, alergik i potworny niejadek, Gustaw - odwrotnie oaza spokoju, uśmiechnięty, ale ciągle głodny - non stop przy cycku, także po tych doświadczeniach powiedziała mi co następuje:
smoczek - tylko avent philips soothie - on ma taka dziurkę, w która można włożyć palec. Do tego nie bardzo jest jak go przyczepić i łatwo go zgubić, ale siostra mi mówiła że są na to sposoby (jakieś specjalne maskotki-trzymaczki z USA albo tasiemki).
A butelkę mi poleciał medeli calm.
Jak sprawdziłam - wszystko to co poleciła, jest po prostu najdroższe, jak jej o tym powiedziałam to się zdziwił,a gdyż ona wszystko kupowała w USA i tam to było całkiem normalne cenowo, więc żeśmy się umówiły, że jak ona teraz poleci do stanów to mi kupi te smoczki i tę butlę tam.
Wiecie, ona ma taką pracę że ciągle gdzieś lata - to dzięki niej mam te moje koreańskie kosmetyki z Seulu, po całkiem niezłych cenach, (gdzie tu w Polsce musiałabym je kupować, albo zamawiać za miliony ;/). Do tego jej mąż jej Holendrem i tam też trochę inaczej wychowują dzieci, a siostra szwagra jest tam u nich w Holandii pedagogiem i ma już trójkę dzieci i wszystkie te początkowe tipy moja siostra miała od niej.
Oczywiście myślę że, u każdego sprawdzi się co innego, ale jeśli też macie okazję kupić te kosmiczne smoczki, to może warto - ona mówi że wśród jej znajomych wszyscy takich używali i że Maja darła się wniebogłosy za każdym razem jak jej próbowała dać inny smoczek (czyli gdy np zgubiła gdzieś tego soothie), a na początku w ogóle żadnego innego nie chciała brać do buzi. To było 7 lat temu więc tych smoczków podobno w Polsce w ogóle nie było, a ona była na zwolnieniu i dopiero po kilku tygodniach jakaś koleżanka przywiozła jej te smoczki i wtedy Maja na chwilę się przestała awanturować.
Oby tylko nam się takie darciuchy nie trafiły ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 10:44
-
Holibka wrote:Ja z parteru wstaję trochę bokiem, często przy użyciu męża
dobrze mi się też wstaje jak najpierw się przekręcę na kolana.
bujaczek leżaczek co o tym myślicie? Napaliłam się na jeden, taki ingenuity bright star. Warto czy nie i czy to nie szkodzi dziecku?
ja kupuuje lezaczek Babybjorn Bouncer Balance Soft. Jest dosc drogi, ale tez jeden z niewielu, ktory mi sie spodobal. Swoja droga mam nadzieje, ze jeszcze ktos da nam go w prezencie.
Wlasnie ten lezaczek i nosidelko/chusta to jedyne z takich drozszych rzeczy, ktore zostaly nam do skompletowania. tak to juz zostaly tylko jakies pierdolki,
7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
Katarzyna87 wrote:Ja mam w domu lovi, Avent, Nuk, Tommy i jeszcze jakieś ze Smyka. Maja miała problem z piciem z butli, więc testowaliśmy. Teraz kupiłam jedną, nową butelkę z lovi, bo ta firma u Nas przeszła.
Brałam plastikową, bo jest lżejsza (dla dziecka jak zaczyna samo łapać w rączki jest to istotne).
Aaa dla mnie plusem lovi nad aventem było to, że cała butelka jest przezroczysta i widać ile jest mleka w środku. Avent ma białą nakrętkę na smoczek (dość masywną).
Koszula po porodzie bez problemu mi się doprała. Szczerze to bardziej brudzilam koszulę sama (już po) niz w czasie samego porodu. Mam dwie z zeszłego porodu. Teraz dokupilam trzecia i to moim zdaniem idealna ilość. Jedna idzie na sam poród. Dwie na czas w szpitalu.
Czarnulka a jakie imiona będą mieli chłopcy?
Krystianek ten mniejszy 890 gram i Adrianek ten wiekszy 1020 kg:)Charlutek, Holibka, MarthaA, jacky88, Pani Moł, Biedroneczka83, Sunshine_111 lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity