Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ehh a ja chyba skaleczylam się " tam w środku" przy aplikacji luteiny
mam takie małe kropki raczej pomarańczowe i troszkę rano przy podtarciu. Nie panikuje na chwilę obecną bo jedynie co się zmieniło to długość moich paznokci i trochę trudniej przy aplikacji. Lutke odpuszczam i czekam do jutra. Lekarza i tak mam w piątek
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Miałam rajstopki dla Dorianka i teraz tez mam kupione nowe 2 pary plus po starszym 2 pary na rozm 56/62.
Oliwkę mam kupiona , wole to niż balsam.
Szlafrok ubierałam tylko jak wychodziłam z pokoju by zjeść. Wiec teraz tez przygotowałam sobie mały do pasa. -
Zuza2323 wrote:Za ile bedziesz tu lezec ? Moze nawet sie spotkamy
a jakie masz opinie/doswiadczenia w zwiazku z tym szpitalem? Ja tu pierwszy raz jestem z polecenia mojej gin
-
nick nieaktualnyHolibko, ja z zusem mam podobnie. W piatek wysłałam zwolnienie, a nie mam jeszcze kasy za poprzednie, sprzed 5 tygodni. Już zdarzyło mi się 2 miesiące czekać, bo pracodawca ma 30 dni na przekazanie kwitka do ZUSu a potem ZUS kolejne 30 dni na wypłacenie kasy świadczeniobiorcy. Napisalam do mojego dyra, ze proszę go o w miarę sprawne przekazywanie tych zwolnień bo się wyplat do porodu nie doczekam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2017, 16:33
-
Pani Moł wrote:Holibko, ja z zusem mam podobnie. W piatek wysłałam zwolnienie, a nie mam jeszcze kasy za poprzednie, sprzed 5 tygodni. Już zdarzyło mi się 2 miesiące czekać, bo pracodawca ma 30 dni na przekazanie kwitka do ZUSu a potem ZUS kolejne 30 dni na wypłacenie kasy świadczeniobiorcy. Napisalam do mojego dyra, ze proszę go o w miarę sprawne przekazywanie tych zwolnień bo się wyplat do porodu nie doczekam.
nie wiem czy ma to wpływ, ale mam wrażenie że gdybym tego konta nie miała, to wszystko trwałoby dłużej, a tak jestem na zwolnieniu od prawie początku ciąży (kwiecień) i nie miałam żadnego problemu z zusem od tej pory
więc polecam, jeśli kogoś obchodzi moje zdanie
PS. Jak z ruchami Waszych maleństw? Też macie wrażenie, że się wzmogły? Moja Mała od jakiegoś czasu rusza się bardzo i często i jak to "crazy mamusia" zaczynam świrować czy przypadkiem nie za bardzo i za często. Są jakieś "normy", jeśli tak to można nazwać?Te minimum 10 to wyrabia w pół godziny, rusza się w dzień, w nocy, teraz zaczęłam odczuwać ruchy nawet podczas chodzenia, gdzie wcześniej musiałam trochę poleżeć żeby mnie łaskawie pokopała
będę wdzięczna za Wasze doświadczenia i słowa otuchy (oby)
może zapytam tak: kiedy zaczęłybyście się martwić, że coś nie gra - za dużo ruchów?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2017, 17:40
Holibka, moremi lubią tę wiadomość
-
Moj maly tez sie rusza znacznie wiecej. Tak jak piszesz, z rana, w nocy, podczas spacerow wypina dupsko i tylko czuje jak mi się przesuwa w brzuchu. Ale ma tez wystarczajaco duzo chwil spkoju, wiec sie w ogole nie martwie,tylko ciesze, bo bardziej stresowaly mnie te delikatne ruchy.7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
agapin wrote:Dziewczyny, jeśli chodzi o ZUS, to ostatnio się dowiadywałam w tej sprawie i u nich podobno ważniejsze jest "czerwony arkusz zwolnienia" od lekarza - na to czekają, a dopiero później weryfikują zgodność i czy przyszło od pracodawcy "zielone zwolnienie". Z doświadczenia wiem, że warto założyć i zweryfikować sobie to konto internetowe, bo tam na bieżąco można zajrzeć i zobaczyć czy zwolnienie wpłynęło oraz kiedy będzie wypłata zasiłku - mi idzie na konto i zawsze wszystko zgodnie z info na tym portalu pue bodajże to się nazywa
nie wiem czy ma to wpływ, ale mam wrażenie że gdybym tego konta nie miała, to wszystko trwałoby dłużej, a tak jestem na zwolnieniu od prawie początku ciąży (kwiecień) i nie miałam żadnego problemu z zusem od tej pory
więc polecam, jeśli kogoś obchodzi moje zdanie
PS. Jak z ruchami Waszych maleństw? Też macie wrażenie, że się wzmogły? Moja Mała od jakiegoś czasu rusza się bardzo i często i jak to "crazy mamusia" zaczynam świrować czy przypadkiem nie za bardzo i za często. Są jakieś "normy", jeśli tak to można nazwać?Te minimum 10 to wyrabia w pół godziny, rusza się w dzień, w nocy, teraz zaczęłam odczuwać ruchy nawet podczas chodzenia, gdzie wcześniej musiałam trochę poleżeć żeby mnie łaskawie pokopała
będę wdzięczna za Wasze doświadczenia i słowa otuchy (oby)
może zapytam tak: kiedy zaczęłybyście się martwić, że coś nie gra - za dużo ruchów?
W ciąży z synkiem czułam NADMIERNE ruchy..okazało się, że synek jest chory...miał zmiany w mózgu i poszerzenie komór bocznych...dopiero w wieku 3 lat dowiedziałam sie na co choruje...
A wracając do tematu...ja czułam 400 ruchów podczas 10 min KTG...ruchy kojarzyły mi się z topieniem dziecka lub padaczką...jeśli coś Cię niepokoi powiedz o tym lekarzowi, ale myślę...że masz po prostu bardzo aktywne dziecko
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Jooozefka wrote:W ciąży z synkiem czułam NADMIERNE ruchy..okazało się, że synek jest chory...miał zmiany w mózgu i poszerzenie komór bocznych...dopiero w wieku 3 lat dowiedziałam sie na co choruje...
A wracając do tematu...ja czułam 400 ruchów podczas 10 min KTG...ruchy kojarzyły mi się z topieniem dziecka lub padaczką...jeśli coś Cię niepokoi powiedz o tym lekarzowi, ale myślę...że masz po prostu bardzo aktywne dzieckoteż liczę że to po prostu przyszła piłkarka! Aż tak dużo ruchów jak piszesz nie czuję, ale na pewno wspomnę lekarzowi na kolejnej wizycie - tak, żeby być pewną że zwróciłam na to uwagę, dla spokoju
Bardzo mnie cieszą te jej szaleństwa, ale dzięki temu wiem też, że ciągle nie obróciła się główką do dołu, bo ciągle czuję kopniaki nisko..Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2017, 18:01
-
Skyonearth86 wrote:A dziewczyny powiedzcie mi bo zaczynam sie trochę czuć jak wyrodna matka...my z mężem chcemy od początku uczyć mała spania w swoim pokoju...i właśnie nie chce mieć łóżeczka w swojej sypialni...ja wiem, ze wszystko zweryfikuje życie ....ale zaczynam sie zastanawiać czy ze mną jest wszystko ok
To jest twój wybór, ale pomysl sobie, ze dziecko bylo przy tobie 9 miesiacy, wiec jak ono sie bedzie czulo samo w osobnym pokoju?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
agapin wrote:Dziewczyny, jeśli chodzi o ZUS, to ostatnio się dowiadywałam w tej sprawie i u nich podobno ważniejsze jest "czerwony arkusz zwolnienia" od lekarza - na to czekają, a dopiero później weryfikują zgodność i czy przyszło od pracodawcy "zielone zwolnienie". Z doświadczenia wiem, że warto założyć i zweryfikować sobie to konto internetowe, bo tam na bieżąco można zajrzeć i zobaczyć czy zwolnienie wpłynęło oraz kiedy będzie wypłata zasiłku - mi idzie na konto i zawsze wszystko zgodnie z info na tym portalu pue bodajże to się nazywa
nie wiem czy ma to wpływ, ale mam wrażenie że gdybym tego konta nie miała, to wszystko trwałoby dłużej, a tak jestem na zwolnieniu od prawie początku ciąży (kwiecień) i nie miałam żadnego problemu z zusem od tej pory
więc polecam, jeśli kogoś obchodzi moje zdanie
PS. Jak z ruchami Waszych maleństw? Też macie wrażenie, że się wzmogły? Moja Mała od jakiegoś czasu rusza się bardzo i często i jak to "crazy mamusia" zaczynam świrować czy przypadkiem nie za bardzo i za często. Są jakieś "normy", jeśli tak to można nazwać?Te minimum 10 to wyrabia w pół godziny, rusza się w dzień, w nocy, teraz zaczęłam odczuwać ruchy nawet podczas chodzenia, gdzie wcześniej musiałam trochę poleżeć żeby mnie łaskawie pokopała
będę wdzięczna za Wasze doświadczenia i słowa otuchy (oby)
może zapytam tak: kiedy zaczęłybyście się martwić, że coś nie gra - za dużo ruchów?
Ja mam podobnie - ponoć okolice 28-30 tygodnia to apogeum, jeśli chodzi o ruchy dziecka. Pomiędzy 31 a 35 tyg jest najszybszy przyrost masy ciała dziecka, więc za chwilę te ruchy nie będą już tak intensywne. Nam położna na szkole rodzenia mówiła, że najlepiej jechać na KTG sprawdzić, czy wszystko jest ok, jeśli po dużym posiłku w ciągu godziny nie jesteśmy w stanie naliczyć 6 ruchów lub jeśli dziecko miało swój stały rytm a nagle zaczyna się rzucać jak bokser, co wydaje się nam nienaturalne w stosunku do jego zwykłych ruchów. Moja mała też się zaczęła dużo ruszać od jakiegoś 28 tc, mam wrażenie, że się wręcz kręci. Ale jak Cię coś mocno niepokoi to zawsze lepiej to sprawdzić
Jeśli chodzi o szlafrok, na SR mówili, że w ogóle się nie sprawdza w szpitalu, chyba, że ktoś się po prostu krępuje. U nas akurat są sale 1 i 2 osobowe, więc nie ma takiej potrzeby.
-
agapin wrote:Dziewczyny, jeśli chodzi o ZUS, to ostatnio się dowiadywałam w tej sprawie i u nich podobno ważniejsze jest "czerwony arkusz zwolnienia" od lekarza - na to czekają, a dopiero później weryfikują zgodność i czy przyszło od pracodawcy "zielone zwolnienie". Z doświadczenia wiem, że warto założyć i zweryfikować sobie to konto internetowe, bo tam na bieżąco można zajrzeć i zobaczyć czy zwolnienie wpłynęło oraz kiedy będzie wypłata zasiłku - mi idzie na konto i zawsze wszystko zgodnie z info na tym portalu pue bodajże to się nazywa
nie wiem czy ma to wpływ, ale mam wrażenie że gdybym tego konta nie miała, to wszystko trwałoby dłużej, a tak jestem na zwolnieniu od prawie początku ciąży (kwiecień) i nie miałam żadnego problemu z zusem od tej pory
więc polecam, jeśli kogoś obchodzi moje zdanie
PS. Jak z ruchami Waszych maleństw? Też macie wrażenie, że się wzmogły? Moja Mała od jakiegoś czasu rusza się bardzo i często i jak to "crazy mamusia" zaczynam świrować czy przypadkiem nie za bardzo i za często. Są jakieś "normy", jeśli tak to można nazwać?Te minimum 10 to wyrabia w pół godziny, rusza się w dzień, w nocy, teraz zaczęłam odczuwać ruchy nawet podczas chodzenia, gdzie wcześniej musiałam trochę poleżeć żeby mnie łaskawie pokopała
będę wdzięczna za Wasze doświadczenia i słowa otuchy (oby)
może zapytam tak: kiedy zaczęłybyście się martwić, że coś nie gra - za dużo ruchów?
Założyłam konto na ePUAP, ale muszę się jeszcze wybrać do ZUSu w celu weryfikacji danych, bo nie mogę się zalogować przy użyciu nadanego loginu ani maila i wybranego hasła, dzięki za podpowiedź, jutro tam skoczę i przy okazji na miejscu dowiem się jak wygląda moja sytuacja. Akurat ZUS mam po drodze do fitnesu ciążowego
Odnośnie ruchów to mój wyrabia 10 ruchów w kilka minut jak już się zacznie ruszać, ale np. teraz ma taki okres spokoju, pewnie sobie śpi, bo już dłuższą chwilę się nie rusza. Zauważam więc okresowość ruchów maluszkaPóki co nic mnie w tych ruchach nie niepokoi - zwykle to takie przepychanie, czasem kopniaczek. Martwiłabym się gdyby te ruchy były jakieś bardzo gęste, jak np. drgawki albo bardzo nasilone, niespokojne i przez dłuższy czas. Myślę że tu intuicja nam podpowie jeśli coś będzie nie tak, i oby się nie przydarzyło żadnej z nas.
-
Miałyście jakiś okres czasu, kiedy przybrałyście na wadze nadmiernie dużo? Ja od ostatniej wizyty 4 tygodnie temu mam +4,5kg! Nie wiem jak to możliwe, bo teraz akurat mam jakiś niż jedzeniowy, a w drugim trymestrze jadłam, jadłam i jadłam, dużo i wszystko, również słodycze. Jutro idę do lekarza, aż się boję jak zareaguje na moją wagę ;p od początku ciąży mam w sumie 10 kg na plusieSyn
-
Katarzynaa, skoki wagi nie są niczym nienormalnym, u mnie waga skakała w ciągu miesiąca, u innych dziewczyn też. Póki lekarz twierdzi, że wszystko ok tzn że jest ok. Już rozmawiałyśmy o tym, że tabelki z przyrostem wagi są chyba dla robotów
nikt tak nie tyje według przepisu.
Przytyłaś 10 kg a nie 30 więc luz, norma jest nawet 16 kg...więc chyba nie masz co panikować...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2017, 18:51