X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 14 września 2017, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha wrote:
    Kot w domu przy noworodku - kurczę, ja mam z tym problem niestety... Mamy syberyjczyka, 7kg, który jest bardzo żywym kotem i naprawdę potrafi przyszaleć (lubi się bawić, w zabawie potrafi drapnąć lub ugryźć, niby nie mocno, ale wiadomo, przy dziecku myśli się innymi kategoriami). Poza tym mamy małe mieszkanie, kot nas budzi w nocy głośnym drapaniem"na zabawę" średnio co drugą noc i naprawdę nie wyobrażam sobie jak to będzie jeszcze z maleńkim dzieckiem... Prawdopodobnie na pierwsze 2 tygodnie wyślemy go "na wakacje" do dziadków, żebyśmy sami się trochę nauczyli dziecka, ale mam świadomość, że trzeba będzie go jak najszybciej sprowadzić z powrotem, żeby poznał dziecko i się przyzwyczaił. Tylko naprawdę średnio to widzę, bo on nie jest super towarzyski, lubi tylko nas, nie jest to typ "miziaka" takiego.
    Nie róbcie tego. Po pierwsze już stresująca jest ta wyprowadzka, a jak dołożysz do tego noworodka po powrocie do domu, to masz gotowe problemy behawioralne. Ja bym zainwestowała raczej w feliway do kontaktu przed porodem (tylko niestety na niektóre koty działa to pobudzająco - wtedy raczej odpuścić i spróbować kropli bacha). My powiększyliśmy kotom przestrzeń o półki pod sufitem i dostawiliśmy kuwetę. Przez pierwszy miesiąc omijały małego z daleka. Później w miarę jak robił się bardziej aktywny to podchodziły, ale nigdy go nie zaczepiały. Raczej to był dla nich dziwny "mebel". Dopiero teraz zdarza się, że złapią małego za rękę zębami, ale to dlatego, że on potrafi złapać za sierść czy ogon. Synek też się w ten sposób uczy, że tak nie można.

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • IZA92 Autorytet
    Postów: 457 255

    Wysłany: 14 września 2017, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rozstepów też póki co nie mam, no ale nie mam też dużego brzucha. Wszystko idzie w brzuch, troche w cycki i w biodra.
    Ogólnie jak ktoś pyta o tydzień/miesiąc ciąży lub o termin porodu to zawsze kończy się na tym, że robią duże oczy i mówią, że nie widać lub że mam małą piłeczke.
    Smaruję się balsamem na rozstępy z Babydream dla mam ;)

    Już drugi raz we wrześniu leciała mi krew z nosa... I to znowu z tej samej dziurki. Jak tam u Was sprawa się miewa?

    Byłam dziś oddać mocz, zrobić morfologie i HBS, dodatkowo HIV też sobie zrobiłam, bo jeszcze babka mi nie zleciła... Jak myślicie, będą jeszcze kłucia przed porodem? :D

    Emilka <3
    36t+2d 2879 gram
    w57v9jcgwb123pts.png
    hchy9jcgie5ahekl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2017, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą wagą to się tym bardziej ze względu na tarczycę dręczę - niedoczynność tarczycy i Hashomoto. Na początku ciąży miałam TSH 6,75, jadę na euthyroksie 88 i mimo to rosnę w moc ;) no ale może nie ma co się zastanawiać, po porodzie hormony się przegrupują i wszystko się może zmienić. :)

    Ja się ze smarowaniem brzucha trochę opuściłam, kilka dni nie smarowałam wcale, czasem jak mi się przypimniało, a wczoraj wieczorem posmarowałam i dziś bęc..

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 14 września 2017, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poprzedniej ciąży przybrałam 16 kg, a dwa miesiące po porodzie wróciłam do wagi wyjściowej. Najdłużej pracowałam nad brzuchem, ale się udało wrócić do formy.
    Teraz startowałam z trochę niższej wagi (3 kg mniej), a przybieram w podobnym tempie. Mąż twierdzi, że teraz mniej puchnę (sama to widzę po butach i obrączce). Noszę wiele ciuchów całkiem nieciążowych.
    Nie miałam i nie mam rozstępów. Prawdopodobnie mam to matce. Smaruję się raz dziennie tym co kupię w promocji. Najczęściej jest to palmers, a w poprzedniej ciąży hipp. Czasami babydream.
    Ta ciąża jest inna chociażby z tego względu, że się nie ważę obsesyjnie. Brzucha nie mierzyłam też w poprzedniej ciąży, bo ta wiadomość nie jest mi do niczego potrzebna. Wychodzę z założenia, że co będzie, to będzie. To po co się martwić ;)

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 14 września 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam mały brzuch, raczej dają mi 5-6 miesiąc niż 8. No mam zwyczajnie kompaktowe dziecko chyba :) i pewnie mało wód. Nie wiem od czego to zależy. Rozstępy miałam jako nastolatka bo mi poszło w tzw kobiecą figurę. Więc swoje krechy już mam, jak będą kolejne to wielkiej różnicy mi nie zrobią.
    Smaruję brzuch bo jak nie posmaruję to mnie swędzi i czuję takie napięcie skóry.
    Za to próbowałam masażu krocza...nieee to nie dla mnie, fajnie że gdzieś to odradzają bo z przyjemnością z tej porady skorzystam ;)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Mamatobe♥ Autorytet
    Postów: 289 124

    Wysłany: 14 września 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, czy te smarowanie kremami coś daje, każda z nas ma inny typ skóry moja kuzynka kupowała najdroższe kremy na rozstępy a tydzień przed porodem wyglądała jak zebra.

    U mnie póki co okej dwa rozstępy na tyłku ... no i poje piersi ozdobione są jak słoneczko :D dziwne bo rozmiar piersi sie nie zmienił a pasek przy pasku :D

    Patryk <3
    zyniqif.png
    Ciąża -> Jedyny przyrost wagi, który cieszy kobiety <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedciążowe rozstępy mam takie potreningowe na dupsku i biodrach, ale jasne i w sumie bardziej wyczuwalne niż widoczne, te też mi w ogóle nie przeszkadzają :)

    Siedzę sobie i żrę jeżyki kokosowe (tak a propos tycia i apetytu na słodycze) rozczochrana, nieogarnięta ale na szczęście w legginsach i koszulce, aż tu dzwonek do drzwi. Otwieram a tu sześciu typa w garniturach i z teczuszkami, trochę mnie zbili z pantałyku tą niespodziewaną wizytą. Na szczęście to tylko jakaś komisja poremontowa bloku a nie ABW :D

  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 14 września 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) witam w 8 miesiącu aaaaa

    Co do masażu krocza to przy pierwszym porodzie nie robiłam za to przy drugim robiłam i bardzo pomogło nawet połozna mówiła ze ładnie sie uelastyczniło krocze i nie musia mnie nacinac wiec olejek juz jest i zaczynamy od weekendu

    moja talia osy wynosi 114cm hehe na wys pępka

    Pani Moł lubi tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 14 września 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem, może i nie daje, ale jak wspominałam, jak nie posmaruję to mnie zwyczajnie skóra swędzi i się sucha robi, więc smaruję raczej w celu ulżenia sobie niż zapobieżenia rozstępom

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 14 września 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe wzgórza ja mam donoszona 26 pazdziernika i wolałabym zaraz po tym terminie hehe bedzie lżejsza heheheh no i moja gin tez mówi ze z moim trybem zagonionej podwójnej mamy tez urodze wczesniej :P

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 14 września 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam rozstepy po poprzenich ciążach narazie nowych brak a smarowanie daje mi o ze skóra fajna elestyczna sie robi

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 14 września 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Charlutek wrote:
    Ja poki co rozstepow nie mam, ale wlasnie boje sie, ze pojawia sie na finiszu. Niby Smaruje sie olejem kokosowym i wierze w dobre geny, ani mama, ani siostra (4 dzieci, w tym bliźniaki) nie mialy rozstepow, ale kto wie co mnie czeka... ale narazie mam ladny brzuszek, bardzo go lubie ;)

    Moja mama ani siostra tez nie mialy rozstepow w ciazy na brzuchu a mi wyszly straszne.
    To nie zalezy ani od genow ani od smarowanua tylko od wielkosci i ksztaltu brzucha.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Katarzynaa Autorytet
    Postów: 322 327

    Wysłany: 14 września 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem że temat przewijał się sto razy, ale ja wciąż nie wiem. Co kupujecie na podróż dom-szpital i pierwsze spacery? Mam dwa kombinezony 0-3m ale one wydają się duże i sądzę że noworodek się w nich utopi. Tym bardziej w foteliku, będzie taki mały a nadmiar materiału będzie mu pewnie przeszkadzał. Myślicie, że wystarczy założyć maluchowi czapeczkę, normalne ubranie (np body+pajac lub spodenki) i włożyć go do śpiworka? My wybraliśmy taki śpiwór: https://naforum.zapodaj.net/thumbs/007ae78e92ec.jpg Jest ciepły i ma w środku otwory na pasy do fotelika. Do domu ze szpitala mamy ok 5 minut drogi autem.

    Syn <3
    8une9n73c1gicskt.png
    l2fx0iyhtgjk6f6y.png
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 14 września 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzynaa wrote:
    Wiem że temat przewijał się sto razy, ale ja wciąż nie wiem. Co kupujecie na podróż dom-szpital i pierwsze spacery? Mam dwa kombinezony 0-3m ale one wydają się duże i sądzę że noworodek się w nich utopi. Tym bardziej w foteliku, będzie taki mały a nadmiar materiału będzie mu pewnie przeszkadzał. Myślicie, że wystarczy założyć maluchowi czapeczkę, normalne ubranie (np body+pajac lub spodenki) i włożyć go do śpiworka? My wybraliśmy taki śpiwór: https://naforum.zapodaj.net/thumbs/007ae78e92ec.jpg Jest ciepły i ma w środku otwory na pasy do fotelika. Do domu ze szpitala mamy ok 5 minut drogi autem.
    mysle ze wystarczy ja pewnie ubiore w body plus cieplejszy kaftanik śpioszki na to pajacyk taki ciepły czapka wadomo i mam taki śpiworek becik do fotelika plus fotelik ma zabezpieczenie na nóżki wiec powinno byc ok do auta i z auta do domu :)

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • agagaga Autorytet
    Postów: 295 168

    Wysłany: 14 września 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślę, że spokojnie wystarczy :) co to za śpiworek? :) jeśli można wiedzieć?

    f2w3vfxm1kp3ovpn.png
    zem3uay3hlrrfik1.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 14 września 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    Wichrowe, częste USG w ostatnich tygodniach ciąży jest chyba normą. Z tego co obserwuję po znajomych itd. Kontrolują wagę, łożysko, odejścia od norm, wody płodowe.

    Może jak ktoś prywatnie chodzi to tak. Jest ten szał na usg na każdej wizycie. Dla mnie to niepotrzebne, nie wierzę do końca że jest to obojętne. Ja miałam tylko obowiązkowe usg + wczesna ciąża. Ani mój lekarz ani ten od usg nie widzieli potrzeby robienia tego częściej, i ja się cieszę.

    Psotka, ze względu na publicznośc forum nie chce wchodzić w szczegóły, ale tematyka ogólnie farmakologiczno-medyczna :)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 14 września 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    Ja w czasie pierwszej ciąży nie miałam ani jednego rozstępu. Jednak po ciąży zaczęła waga lecieć i wtedy poszło :(
    Przytyłam wtedy koło 23 kg. Teraz mam +10kg, więc chyba owego rekordu nie osiągnę.

    Co do tarczycy. To samo badanie jest trochę bez sensu. Warto brać cały czas leki i zbadać się po zakończeniu karmienia. Pisze z własnego doświadczenia. Prawie zawału dostałam odbierając wynik TSH na poziomie 0,03, a miesiąc później 5,7! Skacze jak oszalała. Lekarz mówił mi potem. Nie badać, czekać.
    Ja wczoraj też u endo bylam. Mam jeszcze jedna wizyte przed, ale jak coś to po porodzie wracam do dawki sprzed ciąży i mam skontrolować tsh po 4 tygodniach.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Xaxa Autorytet
    Postów: 520 132

    Wysłany: 14 września 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i wylądowałam na sorze, poleciały mi wody :( usg i ktg w porządku i na razie wyrzucili mnie do domu, mam jechać do szpitala jak się powtórzy :/ ale najlepiej do innego bo tu miejsc nie ma a inny najbliższy mam kawał drogi od domu a do tego jeżdżę taksówkami :/ strasznie się teraz boję :(

    km5sf71xff50fx7u.png
    Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
    07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
    MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 14 września 2017, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A brzuch mam spoko, nie jest duży ani mały, oceniany raczej na wcześniejsza ciążę. A odkrylam ze jak sie w kurtce z Lidla zapne to wyplaszcza mnie na 100 % niemal. Chyba pójde zaniesc L4 do pracy w tym, poobalam plotki o ciąży :D
    I jestem gruba i ciężka, ale nie widac tego bardzo. Brzuch poszedł w przód a talia została, woęc nie jestem bardzo krowiasta :P

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Katarzynaa Autorytet
    Postów: 322 327

    Wysłany: 14 września 2017, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śpiworek firmy cottonmoose (model mini moose). Szukałam w internecie i znalazłam za 189 zł, a u mnie stacjonarnie w dzieciowym sklepie 139, więc spora różnica ;)
    http://cottonmoose.pl/spiwory.htm

    agagaga lubi tę wiadomość

    Syn <3
    8une9n73c1gicskt.png
    l2fx0iyhtgjk6f6y.png
‹‹ 836 837 838 839 840 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ