X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    uf nadrobiłam wszystko:)

    co do wagi to chyba rzeczywiście jest w naturze kobiet, taka złośliwość, porównywać sie żeby poczuć sie lepiej.
    Mi mąż czasem mówi " xxx- (tu moje imię) przesuń się bo rzucasz mi tu cień" :) Tez znacznie mniej przejmuję się wagą w tej ciąży, ważenie tylko na wizytach.



    Holibka sesja piękna !!! jak ktoś napisał bardzo naturalna i taka szczera. Rzeczywiście 70 zdjęć bardzo dużo ale będziesz miała pamiątkę. Ja miałam 20 w "pakiecie" ale uznałam ze to za dużo , ostatecznie wybrałam 13 szt , a resztę dorzucimy do sesji noworodkowej bo wybraliśmy taki pakiet łączony. Ja swoje zdjęcia też już dostałam.

    Antonna naprawdę 30 dni musisz czekać na zdj?

    Moremi jeśli db pamiętam to ty będziesz miała ta sesję z różnych etapów ciąży prawda? zdjęcie które wstawiłaś tez piękne :) , najciekawszy będzie efekt końcowy!

    Wrócę jeszcze do białego monte - dorwałam juz w 3 sklepach : biedrona lidl i carrefour

    Pościele do wózka- ja nie miałam ,także żadnych prześcieradeł itd , kocyk plus kombinezon.
    Posciel plus poduszka funkcjonowały u nas mocno po roku albo nawet póżniej. Do roku dziecka ma spać na płasko , bez poduszki

    Mnie dziecko budzi ruchami w nocy ze 2 -3 x i tyle samo wstaję do łazienki więc noc jest mocno przerywana, dokładnie jak w C1, po 32 tc zrobiło się mało przyjemnie.

    Zdradzę wam jeszcze mój patent na zaparcia który jak na razie hula, a przypomniałam sobie go z pierwszej ciąży, siemie lniane rano (3-4 lyżeczki ile kto lubi zalane goraca woda i troche mleka) i taki glutek siup do gardełka. Obrzydliwe ale działa.


    No i chyba musicie mnie mocno puknąć w głowę bo nadal nic nie zaczęłam prać, jestem w lesie tudzież w czarnej du..pie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 09:55

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2017, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to do roboty z praniem, Kameelka! Ja na dziś zaplanowałam trzy prania, czym zamknę (chyba) biznes praniowy jak na razie :) na dworze słońce i lekki wiatr więc na balkonie powinno mi to błyskawicznie poschnąć.

  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3243

    Wysłany: 18 września 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż proponował mi pomoc w goleniu a ja głupia "nieeee dam se radeeee". A potem się gimnastykowałam :P
    Dołączam właśnie do grupy czujących kończyny bobasa pod żebrami ;]
    Kurcze mnie nic nie budzi, zasypiam czując ruchy małego, w ogóle mi nie przeszkadzają. Sikanie na razie też spoko, pobudki sporadyczne jak się opiję na wieczór.

    Chyba delikatnie zaczął mi opadać brzuch. Nie za wcześnie?

    age.png

    age.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 18 września 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kameelka, spoko ja też nic nie piorę....nie wiem może w październiku zacznę, a jestem prawie w tym samym momencie ciąży co ty ;).Nie ma tego jakoś specjalnie dużo, wypranie to kwestia jednego dnia, no już nie róbmy z tego jakiejś misji zagranicznej wojsk polskich ;)


    Na zdjęcia ja też czekam minimum miesiąc. To bardzo częste jeśli fotograf ma dużo roboty i nie tylko nasze zlecenie do obrobienia. Obróbka wbrew pozorom to nie jest uładzenie zdjęcia photoshopem, chodzi o odpowiedni wybór zdjęć, czasami podciągnięcie światła, ostrości, różnie bywa. My mieliśmy mnóstwo zdjęć zrobionych ale dostajemy tylko 20, więcej i tak nie potrzebuje a chodzi o wybranie najfajniejszych ujęć.

    Jeszcze wracając do wagi, to wcale się nie dziwie, że w takim klimacie społecznym dziewczyny głupieją i zaczynają się odchudzać w ciąży....już niestety słyszałam o takich przypadkach.

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • agagaga Autorytet
    Postów: 295 168

    Wysłany: 18 września 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kameelka nie przesadzaj z tym pukaniem. Ja tez nic nie mam ogarniete :) za wyrodną sie nie uważam ;)
    Też jestem teraz strasznie płaczliwa. Czasem becze bez powodu a czasami do łez doprowadzają mnie błahostki, które wcześniej nie robiły na mnie wrażenia. Dobrze, ze ro juz końcówka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 10:10

    f2w3vfxm1kp3ovpn.png
    zem3uay3hlrrfik1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2017, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wiadomo jakoś za to pranie trzeba się będzie zabrać...tylko taki leń człowieka ogarnął...dla mnie najgorsze prasowanie no po prostu nie cierpię....

    ja byłam zaskoczona że tak szybko dostałam ale może to też dlatego że okazało się że na innym polu mamy wspólne sprawy.
    Mietata ja wybierałam z 200. Pokazuję 2 zdj. Dla mnie cudne były te zdj co pako mrr pokazywała ale nie znalazłam żadnego foto który tak by pracował. Więc poszła druga opcja, może teraz bardzo popularna ale co tam chodzi o pamiątkę. Moja ostatnia ciąża wiec , kto zabroni.

    Co do depilacji- jeszcze jakoś daje radę ale baaaaaaaaaardzo żałuję ze nie zdążyłąm z depilacja laserową....mam zrobione klk lat temu nogi i pachy i efekt jest wspaniały



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2017, 08:40

    moremi, Holibka, agagaga, Pani Moł, pernilla, antonna, wichrowe_wzgórza, Zuza2323, Jooozefka, Blondik, Mamatobe♥ lubią tę wiadomość

  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3243

    Wysłany: 18 września 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliczne zdjęcia! :)

    Mietata mi pranie zajęło niewiele czasu, jak masz suszarkę to jeszcze szybciej. Dla mnie najbardziej czasochłonne było prasowanie i segregowanie.

    age.png

    age.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 18 września 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamelka, fajne zdjęcia, ta czerwona kieca to chyba jakoś super popularna jest bo już widziałam na kilku sesjach. Kurde wychodzi na to, że tylko ja nie mam samotnego zdjęcia, tak jakoś się zadziało, że mam wszystkie z mężem ;)

    co do depilacji to jeszcze spoko dam radę, macham tylko okolice bikini i nie robię jakieś akcji na łyso....gdybym się miała zaciąć to wolałabym się w ogóle nie dotykać, po co ryzykować jakieś infekcje. Już kiedyś o tym było, lekarzowi wisi co wy tam macie na dole ;)
    Z moim mężem jestem raczej w dobrych stosunkach i jesteśmy dość otwarci, ale żeby miał mnie golić....no nie... bez przesady ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 10:26

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba to prasowanie najbardziej odstrasza...

    Dzięki. Tak tych czerwonych sesji widziałam też klk, może chodzi o to że jest db kontrast na zdjęciach, Blondik tez miała czerwoną jak db pamiętam. Widzisz mietata ja z kolei mam wszystkie sama, bo mąż to sie tylko zaśmiał że juz nie mam co wymyślać tylko sesję ciążową. Ale ok, bedziemy mieli jakieś wspólne z noworodkowo - rodzinnej i też będzie db.

    Naprawdę polecam wam laserową po ciązy, po okresie karmienia, spokój na lata, żdanych infekcji zaczerwienień no luksus

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 10:29

  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 18 września 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja o laserowej myślałam, ale zawsze mi szkoda kasy na to. Od lat jadę nogi i pachy plastrami z woskiem, mam już tam tak słabe włosy że to w ogóle nie problem.

    Coś mnie wczoraj brzuchol swędział chyba znowu w tym tygodniu trochę urosnę :) Dziś rano jak obudziłam się taka wykończona tymi snami to stwierdziłam, że jednak fajnie byłoby nie isć dziś do roboty. Mam więc mały dylemat. W poniedziałek mam wizytę u mojego gin i teraz nie wiem czy brać zwolnienie czy nie. Najlepiej to bym chciała takie, że jak mam ochotę iść do pracy to idę, jak nie mam to zostaję w domu. Bo siedzenia do listopada to sobie nie wyobrażam. Będzie mi do tego brakowało moich kolegów z pracy i fajnej atmosfery i nie chcę się czuć taka zostawiona na uboczu (mój mąż twierdzi, że to mój największy problem życiowy, że chciałbym mieć dziecko i być na urlopie i jednocześnie być w pracy, bo już jojczę co mnie ominie w przyszłym roku. Żal mi d... ściskał jak musiałam odmówić jednego wyjazdu do UK, a kolejny do Francji to już dawno odpadł bo jest akurat w terminie mojego porodu). Nie dogodzisz kobiecie ;)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 18 września 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesje- my będziemy mieli w dwóch miejscach, nad jeziorkiem i w parku. Mam w tym tygodniu misję, muszę zakupić jakieś ubrania na męża i córkę, co by pasowali w miarę do moich kreacji :P Babka zasugerowała żeby wziąć naszego Goldena ale hmm nie, nie widzę tego.
    Koszt takiej sesji u nas to 500zł za pakiet sesja ciążowa + sesja noworodkowa. Gdybyśmy mieli brać osobno, to 300zł ciążowa i 350 noworodkowa. W tym dostajemy 15 obrobionych zdjęć, kilka zdjęć wywołanych w formacie 15x21 czy jakoś tak. I tak w każdym pakiecie. W sumie mąż mnie namawiał trochę na tą sesję, więc stwierdziłam że czemu nie- w sumie więcej ciąż nie planujemy :P Tym bardziej, że z córką też miałam sesję robioną.

    Jeśli chodzi o suknie to ja będę miała jedną czerwoną-bordową i jedną szmaragdową. Więc mało oryginalnie :P

    Ubrania- dzisiaj rano okazało się, że mój płaszczyk jesienno-zimowy na mnie PASUJE. Jako jedyny. Ależ byłam szczęśliwa!

    kameelka- a z tą depilacją laserową to jest możliwość, że ona na nas nie zadziała i efekt będzie marny?

    Prasowanie- ja prasuję ubranka malucha bardzo na raty, bo strasznie szybko robi mi się słabo przy desce. Cóż.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 18 września 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis, moja znajoma robiła laserową, akurat nie miała problemu z pachami, ale na nogach włoski, słabe bo słabe, ale jej odrastały. Laser nie zagwarantuje super gładkości na całe życie, to faktycznie zależy od osoby. Z tego też powodu niekoniecznie chciałam wywalać tyle kasy tylko na pozbycie się włosów z ciała ;)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz Invis najlepsze efekty gdy bardzo ciemny/ ciemny włos na jasnej/ normalnej skórze, więc ja bardzo podchodziłam pod ten typ i u mnie jest ok. Na jasne włosy chyba rzeczywiście nie ma sensu. No i dużo zależy też od sprzętu. Poza tym ja po każdej depi miałam odczyn zapalny , i ogólną masakrę. Koszty też nie sa takie duże często można coś upolować w pakietach i wtedy wychodzi taniej. I to jednorazowa inwestycja.

    U nas sesje sa w bardzo różnym zakresie cenowym np noworodkowe od 400 do 800zł....moja pakietowa wyszła 800zł, gdyby wybrać osobno to ciążowa chyba 450 z noworodkowa 500...jakoś tak (w każdej po 20 zdjeć)

    Ja w płaszczyk też na szczęście wchodzę ale jak coś mam też ponczo i nim będę się
    nim "dokrywać"

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 11:01

  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 18 września 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kameelka super foty! Bardzo mi się ta czerwona sukienka podoba. Super by do mnie pasowała, niestety moja Pani fotograf akurat czerwonych sukienek nie miała :( No nic, może w kolejnej ciąży gdzieś taką dorwę :P (jeśli się uda zajść oczywiście ;))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 11:12

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje antonna :-).Czekamy oczywiście też na twoje zdj!. Uda uda się, u mnie też wszystko długo trwało ale jak jest motywacja to jest efekt!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 11:19

    antonna lubi tę wiadomość

  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 18 września 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, Kameelka super zdjęcia i piękna figura :) gdzie się przebieralas? Bo ja mam taki mały dylemacik :D

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 18 września 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie o wagę nikt nie pytał chyba. Zreszta jakby pytała nieuprawniona osoba (a nie kumpela co wiem że z troski itp) to powiem "w granicach normy).
    Znam laskę co przytyla w sumie 2, ale wyjściowo była mocno otyła.

    Iza, raz że tyle lat, a dwa - ci ludzie przeżyli koszmar wojny, głód, często mordercze obozy pracy... i nie chorowali jak my! Moja babcia mawiała, że jest z dobrego, przedwojennego materiału ;)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 18 września 2017, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamelka,znów widzę moje klimaty :) piekne ;)
    Mnie jednak nie ciagnie do sesji. Dużo przytyłam i po prostu nie czuję sie z tym ok, a ciąża nadal jest dla mnie pewnym rodzajem deformacji :P

    Z goleniem nie mam źle - jestem blondynką, a dużo włosów mam tylko na głowie :P

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • pernilla Ekspertka
    Postów: 150 65

    Wysłany: 18 września 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykre, co piszecie o złośliwościach innych kobiet. Mnie parę osób pytało o to ile przytyłam, ale nigdy nie poczułam, żeby było to podyktowane złymi intencjami.
    Ja tam w ogóle czuję jakąś taką solidarność z innymi ciężarówkami i uważam, że kobiety w ciąży są piękne :) może to brzmi trochę patetycznie, ale tak właśnie myślę, patrząc chociażby na zdjęcia, które tu wrzucacie (te z sesji i te domowe). Pewnie, że każda z nas ma gorsze momenty, zwłaszcza jak trzeba walczyć z zaparciami, depilacją, czy ubraniem skarpetek ;) , ale myślę, że każda też czuje się z tymi dodatkowymi krągłościami tak... szczególnie (z braku lepszego słowa) i to się wg mnie uzewnętrznia :)

    gg64k6nl113tz1vl.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 18 września 2017, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam babcie po 90, ale reszta dziadków nie żyje. Nie wiem czy można tak wnioskować, że tamte pokolenia były zdrowsze. Statystyk nie znam, ale wypada, że u mnie w rodzinie tylko 25% tego pokolenia ma się dobrze.
    Zapewne ktoś z nas też tego wieku dożyje :)
    Nie wiem jak z przedwojennym materiałem, ale mamy taką tendencję do idealizowania tego co było daaawno, najlepiej przed wojną, a popatrzcie chociaż na dzisiejsze kobiety, w jakiej lepszej są formie, lepiej i młodziej wyglądają, mają zdecydowanie lżejszą pracę niż kiedyś (nawet nie wspomnę o całym agd...marudzenie na pranie i prasowanie to grzech hehe, kiedyś ani pralki, ani pampersów, to musiała być jazda).
    To że cały czas słyszymy o chorobach to też kwestia rozwoju mediów, lepszej diagnostyki etc. Inna sprawa, że smog, kiepskie jedzenie (akurat tu jakiś wybór mamy), wszechobecna chemia...racja, ale kiedyś były epidemie, które dziesiątkowały całe kraje. Gdyby nie było tak dobrze to by nas w ubiegłym stuleciu nie przybyło aż tyle na świecie...

    Może nie jesteśmy bardziej wątłym pokoleniem niż przedwojenne, ino bardziej marudnym ? ;)

    pako_mrrr, moremi, Invis, Pani Moł, Asia_89 lubią tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
‹‹ 852 853 854 855 856 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ