X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 26 września 2017, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pewnie zabiorę szlafrok taki cienki, kominowy, a to dlatego, że w moim szpitalu do porodu i z porodu idzie się w koszuli jednorazowej, bez majtek i nie uśmiecha mi się świecić gołym tyłkiem.
    Po porodzie mam naprawdę fajne koszule - wyglądają trochę jak sukienki. Ktoś pytał o pidżamy - polecam te z firmy dobranocka. Użytkuję dwa lata i nadal wygląda bardzo dobrze.

    Wichrowe, moja mama ma naprawde duży biust i biustonosze sportowe w rozmiarze XXL go bardzo splaszczaly. Mimo że zazwyczaj żałuje kasy, to się przemogla i za dwie stówy kupiła szyty na miarę. Naprawdę, jest coś takiego jak biustonosz sportowy szyty na miarę. Twierdzi, że to jedyny biustonosz bez fiszbin trzymający jej biust.
    Oczywiście od tamtej pory uszyła już kilka biustonoszy i przyznaję, że jest efekt WOW!

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 26 września 2017, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jacky88 wrote:
    U nas zobaczymy jak wyjdzie, najprawdopodobniej bede rodzic sama bo maz (o ile da rade) zawiezie mnie do szpitala i wroci do starszaka do domu. Nie przeraza mnie wizja samotnego porodu, wiec luz. Chyba ze babcia da rade zostac z malym to maz zostanie ze mna,zobaczymy, wyjdzie w praniu. Mi tez sie nie spieszy, mala niech siedzi do terminu do 20.11 bo na 15.11 stolarz ma mi lazienke skladac :-P
    Mamy podobny problem ze starszakiem. Bardzo bym chciała jednak rodzić z mężem, ale jak moja mama nie zdąży, to urodzę sama. I tak bywa.

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 26 września 2017, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale nie będę karmnika na miarę szyła przecież ;] zajebiste sportowe ma Panache i takie sportowce kupuję, najlepsze.

    Ew.kupię normalny a jakakolwiek krawcowa na karmnik przerobi w 15 minut ;] to prosta sprawa jest, tylko ja do szycia mam 2 lewe ręce

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • IZA92 Autorytet
    Postów: 457 255

    Wysłany: 26 września 2017, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, mój ma z pracy do domu 8 i pół godziny jazdy :D Do tego musi akurat trafić na dzień, że jakaś grupa akurat zjeżdża do domu i że jest miejsce :P

    Teraz go nie ma, w domu będzie od 4 do 9 października, a potem ma urlop od 18 października do 6 listopada, więc liczymy, że w tym czasie urodzę ;)

    Mi koleżanka napisała, że szlafrok się przyda, więc nie wyciągam go z torby. Do podmywania biorę to co używam teraz.

    Emilka <3
    36t+2d 2879 gram
    w57v9jcgwb123pts.png
    hchy9jcgie5ahekl.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 26 września 2017, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    No ale nie będę karmnika na miarę szyła przecież ;] zajebiste sportowe ma Panache i takie sportowce kupuję, najlepsze.

    Ew.kupię normalny a jakakolwiek krawcowa na karmnik przerobi w 15 minut ;] to prosta sprawa jest, tylko ja do szycia mam 2 lewe ręce
    To ja bym już taki trochę zjechany panache przerobiła.

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 26 września 2017, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    To ja bym już taki trochę zjechany panache przerobiła.

    Ale to są pancerniaki straszne, mają trzymać biust jak zbroję ;) no i nie mam zajechanego. A Dalię mogę sobie kupić poniżej 100. W sumie zastanawiam się, czy nie będzie to najbardziej opłacalne, natchnęłaś mnie z tym szyciem :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 26 września 2017, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Moł, a dlaczego taxi cię nie zabierze? Ja np nie mam innej opcji, bo nie mam samochodu, a przecież karetki nie będę wzywać. U nas o tyle fajnie że mąż pracuję 15 min piechotą od domu, szpital mamy jakieś 3km od nas więc luz.
    Idę za 2 tyg podpisać umowę z położną i od tego czasu będę ją miała też do dyspozycji, tzn jak się coś będzie działo mogę dzwonić, pytać i ustalać co robimy.

    Paciorkowca miałam robionego dokładnie w 34tc czyli wczoraj.

    W sumie to bym chciała w terminie urodzić, mam jeszcze sporo do zrobienia, nigdzie mi się nie spieszy :)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Charlutek Autorytet
    Postów: 440 284

    Wysłany: 26 września 2017, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytalam, ze taksowkarz ma prawo odmowic przewozu ciezarnej. Zwlaszcza juz takiej z bolami... przynamniej tutaj w niemczech. Nie wiem czy w polsce jest jakis kodeks postepowania. Najlepiej chyba przedzwonic u zrobic rozeznanie...

    7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
    30.10.2017 - Levi <3
    atdc9vvjd3din0tt.png
    https://www.helloforest.pl
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 26 września 2017, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba nie ma takich przepisów. Ciekawe, z czego wynikają.

    Ja nie znoszę taxi w ogóle, jakoś mnie obrzydzają. I muszę zaznaczać, że ma być nieśmierdząca fajkami, bo już czasem koszmary mi się trafiały. A już gadający do mnie taksówkarz to horror :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 26 września 2017, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie no bez jaj, jakby wszyscy mieli samochody w tym kraju. Akurat w Warszawie od cholery korporacji, jak nie to uber, a jak nie to w nosie niech sobie karetką po mnie przyjadą...

    Jechałam do szpitala kilka razy taksówką w tym z mocnym atakiem skręcającej się torbieli, w piżamie nawet bo nie byłam w stanie się ubrać, taksówkarz nawet nie pytał co jak i dlaczego, miał kurs to zawiózł. Przecież do szpitala nie jedzie się taksówką w trakcie skurczy partych....nie wiem więc co ma do rzeczy to czy do porodu czy nie.
    Inna sprawa, najlepszy zarobek taxi ma na imprezowiczach, a oni raczej stanowią większe ryzyko niż ciężarna.

    Mamatobe♥, moremi lubią tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3243

    Wysłany: 26 września 2017, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że taxi powinno wziąć ;)

    Mąż jakiś podejrzanie zgodny. Tematu szafy nie rusza, ja też. No zobaczymy ;) ale szafa będzie i już.

    Zaraz jedziemy oglądać wózek, trzymajcie kciuki żeby okazał się spoko! Jak coś to go od razu bierzemy.

    age.png

    age.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 26 września 2017, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe...3km... serio wisi mi czy tam ktos palił czy nie ;) nie jeżdżę jakoś super często taksówkami, ale nie zdarzyło mi się jeszcze żeby jechać cuchnącą fajami. Korporacje raczej o to dbają, nigdy też nie trafiłam na brudny samochód albo obleśnego kierowcę, z kim ty jeździsz??? ze masz takie odczucia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2017, 17:13

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 26 września 2017, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    nie no właśnie pytam o ten miękki :)

    Ok to z tego co widzę w tabeli rozmiarów uwzględniony jest tylko obwód pod biustem. Ja wzięłam S, czyli 68-72 cm, mimo że teraz w ciąży, przez brzuch obwód mam 78 cm. Nie wiem jaka logika mną w sumie kierowała, że wzięłam S - może to, że przed ciążą nosiłam rozmiary XS/S (a staniki 65 E). Ten stanik zapinam na najdalsze haczyki, czyli najciaśniej jak się da. Przepraszam, że tak chaotycznie :D

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • Charlutek Autorytet
    Postów: 440 284

    Wysłany: 26 września 2017, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mietata, jak masz 3 km do szpitala to moze co innego, ja mam 30 km i juz mnie kilka osob przestrzegalo, zeby na taksowke nie liczyc. Ale jak mowie, to niemcy. W polsce moze byc zupelnie inaczej.

    7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
    30.10.2017 - Levi <3
    atdc9vvjd3din0tt.png
    https://www.helloforest.pl
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 26 września 2017, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    charlutek, to może lepiej zadzwoń i dopytaj bo takie zapewnienia znajomych jeśli nie wynikają z ich własnego doświadczenia to są wątpliwe.

    Enna lubi tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Mamatobe♥ Autorytet
    Postów: 289 124

    Wysłany: 26 września 2017, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Charlutek nie strasz kobieto :D ja też taxówką będę jechać, auto dopiero planowane na grudzień no chyba że ojczym będzie w domu to ok, bo jak nie to tylko taxi :D

    Nie wiem czemu ale humor mi się kompletnie zepsuł ;/ Mąż do mnie dzwoni i mówi że sobie z kumplem z pracy wraca, ja z obiadem na niego czekam nie robie obiadu bóg wie ile, no i nie wypada mu jeść przy kumplu. Jakaś dziwna jestem, jak tylko słysze odwiedziny (kumpla) to mnie k**wica trafia :]

    Patryk <3
    zyniqif.png
    Ciąża -> Jedyny przyrost wagi, który cieszy kobiety <3
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 26 września 2017, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nigdy nie trafiłam na oblesna taksówkę :P zawsze zadbane ze spoko kierowcami.

    Mój mąż ma 10 minut z pracy, zakład pracy przy autostradzie i nasz dom też 3 min od zjazdu na autostradę więc luz. Już powiadomił kierownika że jeden mój telefon i rzuca wszystko i jedzie do mnie :)

    Martwi mnie tulko w którym momencie nas poród zaskoczy, co z małą itd. Mam nadzieję że nie będzie to w nocy.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • agagaga Autorytet
    Postów: 295 168

    Wysłany: 26 września 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis mam ten sam problem z małą. Z tym, że mojego męża prawie na 100% nie będzie. No chyba, że to będzie weekend. Mam zaprzyjaźnionego taksówkarza, który mnie zawiezie no ale jak to będzie np 4.00 nad ranem to nie wiem. Marzę o tym żeby u mnie poszło w terminie wszystko. 11 listopad to sobota jest :)
    Zaczynam ogarniać "pogotowie porodowe". Mam z kim zostawić małą ale muszę ją tam jakoś dostarczyć jak już poród się zacznie.

    Psotka bardzo fajna ta stronka, którą podrzuciłaś :) Skorzystam na pewno.

    f2w3vfxm1kp3ovpn.png
    zem3uay3hlrrfik1.png
  • Madziula Autorytet
    Postów: 434 294

    Wysłany: 26 września 2017, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam jakieś 13 km do szpitala i innej opcji niż jechać z mężem nie widzę...

    Pani Moł a z jakich służbach pracuje Twój mąż? Mój jest strażakiem :)

    zrz6anlirst3bnij.png
    ijpbcwa141osr42x.png
  • Majblanca Ekspertka
    Postów: 147 98

    Wysłany: 26 września 2017, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Ja powiedziałam, że bez męża się nie ruszam. Jak będzie w pracy, czy w dzień czy w nocy, ma wrócić i ze mną jechać :D
    Ja mam gorzej bo mąz pracuje pod ziemią i jak juz zjedzie to nie ma z nim kontaku przez 6h. No coz zostaje mi taksowka albo sama sie zawiozę (moja kuzynka sama jechala samochodem 20km do szpitala majac regularne skurcze ;-p)

    m3sxyx8ddvq77ovr.png
‹‹ 904 905 906 907 908 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ