Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Zatruć to nie miałam się czym. U mnie takie historie powodował nawet okres, stres, więc to raczej tych skurczy może być efekt.
Na razie się wykąpałam, ogoliłam, umyłam włosy... tak się wystraszyłam, że wezmę torbę i się spakuję - chociaż to co mam...9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Trzymam
no niespakowana, ciągle myślę że mam czas 
Trochę mi lepiej. Ale już nie wiem czy mnie boli czy nie, czy ciśnie czy może to takie "zakwasy". Przynajmniej jestem czysta i pachnąca
załaduję zaraz parę gratów zgodnie z listą i będę spokojniejsza. Może
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
No proszę
Wyjechałam na weekend, wracam, a tu się nam Annggela rozpakowała
Gratulacje!!
Ja tak z innej beczki. Gdyby któraś z Was chciała kupić monitor oddechu babysense (btw. teraz wyszedł nowy model), to na ich facebooku jest napisane, że dorzucają do zamówienia jakąś przytulankę za 69 zł :>
A gdyby któraś miała w planach kupić nianię, to VTECH ma obecnie promocję i są wszystkie nianie taniej. Znalazłam na necie jeszcze kod rabatowy, który daje dodatkowe 17% zniżki (rafal17%). Na stronie videoniania też są przeceny (nianie firmy Luvion). No i to by było na tyle
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
👧 2017
👧 2021
👶 2022 -
Kaczorka, mnie tak samo... leczyłam zeby w 2 trymestrze, ale przez ten pobyt w szpitalu i nakaz leżenia 1 ząb został niewyleczony, teraz obok niego pękło mi dziąsło i krwawi, boje sie ze mi sie jakaś infekcja wda. Z dwojga złego chyba wole sie wybrać, moze nic sie nie stanie jak posiedzę na fotelu godzinkę, a taka infekcja moze narobić wiecej szkody niż pożytku... jutro rano dzwonię sie umowic...Kaczorka wrote:Z dwojga złego chyba lepiej urodzić

A na serio, to jeśli nie przechodzi to pojechałabym na IP.
Mnie za to na koniec ciąży czeka wizyta u dentysty, bo ząb dokucza coraz bardziej..
A byłam przed ciążą na kontroli i wszystko było ok..

-
Spakowana
brakuje mi paru pierdół, typu woda czy coś, ale to się "dopchnie" przy okazji 
Nawet ubranie dla męża zapakowane
Dalej mnie ciśnie ale póki co jakoś mniej...
Holibka lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Wichrowe wspolczuje ... trzymam kciuki, zeby to jednak okazały sie przepowiadające i zeby puściło!wichrowe_wzgórza wrote:Spakowana
brakuje mi paru pierdół, typu woda czy coś, ale to się "dopchnie" przy okazji 
Nawet ubranie dla męża zapakowane
Dalej mnie ciśnie ale póki co jakoś mniej...
Xaxa lubi tę wiadomość


-
A ja odbyłam pierwszą wizytę na izbie przyjęć z podejrzeniem sączenia się wód płodowych.
Kilka razy w ciągu dnia miałam takie bezbarwne upławy, że aż mi bielizna przemokła. Pomimo że ciagle jestem na luteinie i wszelkie wycieki mam białe od luteiny, to te były wodniste, bezbarwne i bezzapachowe.
Zadzwoniłam do mojej ginekologi kazała mi jechać na IP. Miałam badanie szyjki, test na pH pochwy (tak się mierzy, czy są w niej jakieś resztki wód czy nie) i usg. Wszystko wyszło w normie, mam się zgłosić, jeśli upławy się nasilą lub standardowo - jeśli wystąpi krwawienie lub "zmniejszone" ruchy dziecka.
Powiem Wam, że dzień przed tą przygodą skończyłam pakować torbę i tyle przynajmniej miałam komfortu, że jakby co, to już jestem przygotowana
I tak teraz oczywiście stresuję się bardziej, już bym chciała ten 37 tydzień.... kupiłam też wkładki sprawdzające, czy w wydzielinie są wody płodowe. Sączenie się wód nie oznacza, że dziecko zaraz wyleci czy tych wód mu szybko zabraknie, ale to jednak uszkodzenie/przebicie pęcherza płodowego, co oznacza, że mój wierny towarzysz, paciorkowiec, miałby już otwarta drogę do dziecka i o to chyba boję się najbardziej
-
Dawaj znać Wichrowe jak tam. Oby nic się nie działo, spokojnej nocy!
Zuza, czyli to nie wody? Trzymam kciuki aby cokolwiek to było, przestało się sączyć.
Ja z dziwnych objawów mam... nasiloną ochotę na seks, niesamowicie zwiększone libido. Przy tym seks wydaje mi się teraz lepszy doznaniowo niż kiedykolwiek
Poza tym wszystko w normie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2017, 23:03
wichrowe_wzgórza, Holibka lubią tę wiadomość



-
DziękiAasha wrote:Wichrowe wspolczuje ... trzymam kciuki, zeby to jednak okazały sie przepowiadające i zeby puściło!
myślę, że to są "ostro przepowiadające"
najlepsze jest to, że nie panikuję z powodu potencjalnego porodu - chociaż wiadomo, że wolę donosić do tego 37, czyli 14 dni jeszcze, ale że mieszkanie nie gotowe
chcę wyjść na poród wiedząc, że mam czysto, odkurzone, pościel zmieniona i takie tam. A nie z bałaganem w sypialni i pełną zmywarą ;]
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Zuza mam tak samo - tez mam pacjorkowca i tez sie stresuje wyciekiem wód. Juz jakis czas temu kupiłam takie testy do mierzenia pH pochwy i jak mam wątpliwości co do wydzieliny to sprawdzam (przy pessarze jej jest duuuzo i jest własnie taka wodnista). Zawsze wychodzi pH w normie wiec sie uspokajam. Warto miec cos takiego w domu w takiej sytuacji - dla własnego komfortuZuza91 wrote:A ja odbyłam pierwszą wizytę na izbie przyjęć z podejrzeniem sączenia się wód płodowych.
Kilka razy w ciągu dnia miałam takie bezbarwne upławy, że aż mi bielizna przemokła. Pomimo że ciagle jestem na luteinie i wszelkie wycieki mam białe od luteiny, to te były wodniste, bezbarwne i bezzapachowe.
Zadzwoniłam do mojej ginekologi kazała mi jechać na IP. Miałam badanie szyjki, test na pH pochwy (tak się mierzy, czy są w niej jakieś resztki wód czy nie) i usg. Wszystko wyszło w normie, mam się zgłosić, jeśli upławy się nasilą lub standardowo - jeśli wystąpi krwawienie lub "zmniejszone" ruchy dziecka.
Powiem Wam, że dzień przed tą przygodą skończyłam pakować torbę i tyle przynajmniej miałam komfortu, że jakby co, to już jestem przygotowana
I tak teraz oczywiście stresuję się bardziej, już bym chciała ten 37 tydzień.... kupiłam też wkładki sprawdzające, czy w wydzielinie są wody płodowe. Sączenie się wód nie oznacza, że dziecko zaraz wyleci czy tych wód mu szybko zabraknie, ale to jednak uszkodzenie/przebicie pęcherza płodowego, co oznacza, że mój wierny towarzysz, paciorkowiec, miałby już otwarta drogę do dziecka i o to chyba boję się najbardziej



-
mietata wrote:No obniżanie nie musi być, ale jak ktoś juz komuś plecie głupoty pt zaraz urodzisz bo brzuch ci opadł to przynajmniej warto wiedzieć, że to nie jutro nastąpi. Zresztą to mega loteria i nie ma co przeżywać. W tym przewidywalnym do granic możliwości świecie fajnie jest mieć chociaż jedną niespodziankę

Czy wasze maluchy też starają się zagrać w filmie Obcy i wyjść demonstracyjnie przez pępek?
ja mam wrażenie, że niedługo mi skóry zabraknie żeby te akrobacje pomieścić 
Mi w pierwszej ciazy tez opadl brzuch w miare wczesnie. Urodzilam dokladnie w terminie (tym z usg). -
WICHROWE- ty sobie chyba troszeczke zbyt lajtowo do tego podchodzisz. Przypominam, jestes w ciazy
. Pora sie chyba troche jednak ogarnac, 36tc to juz bardzo zaawansowana ciazs i porod jsk najbardziej mozliwy. Ja nie wiem na co ty czekasz z tym pakowaniem.
-
Oj tam z tym pakowaniem, ja dalej mimo bóli brzucha i przepowiadających się nie spakowałam :p jakoś nie mogę się za to zabrać i ciągle mówię sobie "jutro" :p
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
Super, dzięki wielkie. Ja przyspieszyłam dzisiaj wykonczeniówkę i właśnie ogarniałam ten monitor. Ciekawe, że niektóre sklepy sprzedają jeszcze model 5 w tej samej cenie co 7.antonna wrote:Ja tak z innej beczki. Gdyby któraś z Was chciała kupić monitor oddechu babysense (btw. teraz wyszedł nowy model), to na ich facebooku jest napisane, że dorzucają do zamówienia jakąś przytulankę za 69 zł :>
Się dzieje dzisiaj w naszym wątku
chyba niektorym dzieciaczkom kalendarz się przestawił.












