Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaczorka, mój "6" nienawidzi
Ale uwielbia "7". Ale fajnie by było gdyby Młoda wyszła 19 października
Mąż będzie już na urlopie i to będzie akurat 1,5roku po ślubie
Niby to obojętne kiedy się urodzi, ale wczoraj miałam jakąś taką myśl " byle nie dzisiaj, bo data 3.10 mi się nie podoba" haha
Mi tradycyjnie w nocy brzuch się robił twardy, ale dziś spałam dobrzeNie licząc pobudek na siku, których było sporo
Miejsce do karmienia - wpakowałam do pokoju bujany fotel, który siostra zostawiła w domu, bo na mieszkaniu nie ma miejscaAle dopiero się okaże, czy będzie mi taka forma karmienia odpowiadała czy fotel wróci na swoje dawne miejsce.
D-vitum wzięłam 400j.m.
Ale mnie dziś kłuło w pochwieNormalnie raz po raz ktoś mi igłę wbijał.
Jutro mają przyjechać wstawić 2 największe okna, jupi!A w piątek lub poniedziałek resztę
I w końcu będzie SSZ i będzie można ruszyć z elektryką
-
NO to mnie mnie dziewczyny uspokoiłyście bo nie ukrywam ze miejsce na fotel bym znalazła i rzeczywiście można poźniej bajki na takim fotelu czytać itp. ale z kasą na taki fotel już gorzej.
Dwa samochody jak na złość nam się zepsuły a i garnki musze wymienić bo miałam takie "na chwile" i ta chwila trwa juz rok a połowy garnków juz nie mam bo teflon zlazł.
No ale jak sie garnki nie do zmywarki myje w zmywarce to tak jest
"Chujowa Pani domu" to moje alter ego:P
A Invis dzięki a radę a propo tej karteczki do dopakowania bo rzeczywiście o ładowarce i paście do zębów na 1000% bym zapomniała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2017, 11:26
Invis lubi tę wiadomość
-
IZA - mój znowu nie znosi "7" i ich wielokrotności
Więc on zaklina rzeczywistość, żeby tylko młodej nie przyszło do głowy rodzić się 7,14 czy 21 października
Ja znowu biorę każdą datę poza 21.10. Źle mi się kojarzy, bo rok temu w ten dzień najpierw dowiedziałam się, że jestem w ciąży, którą i tak później poroniłam. A kilka godzin po pozytywnym teście poinformowana zostałam, że zmarła moja babcia. Taki psikus. -
Skyonearth86 wrote:Ja planuje kupić taki fotel z podnóżkiem ale bardziej dlatego, ze juz kiedyś o nim marzyłam a teraz jest dodatkowy pretekst
Narazie czekam na wypłatę , Hahahaa potem wstawimy go do sypialni
https://www.maluchy.pl/li-73179.png -
nick nieaktualnyO, dzięki Wichrowe. Tak właśnie się nie mogę do laboratorium dodzwonić, a w necie sprzeczne informacje odnośnie HBS.
Uszaka też chcę kupić, ale to po prostu w zamian za mój aktualny fotel w salonie, nie jakoś szczególnie ze względu na karmienie
Aaa, mialam pisać, Invis, pokój Mieszka prześliczny. Też lubię takie stonowane klimaty! Za jakiś czas, jak dokonczymy prace, wrzucę foto pokoju mojej Oliweczki, ale na razie jeszcze nie wszystkie meble skręconeInvis lubi tę wiadomość
-
D-vitum 400 jednostek dla noworodzia
co do fotela to kiedys wam juz tu pisalam ze ja kupilam w jysku za jakies 100zl maly jasiek pod lokiec i super sie sprawdzil przy nocnym karmieniu, bo w dzien to karmilam roznie, a to na kanapie a to na fotelu, gdzie popadlo
Majblanca to ja mam tak z patelniami, wymieniam je juz pol roku bo teflon zlazl i wymienic nie moge. I deski drewniane do krojenia: wszystko pakuje do zmywarki a potem psiocze ze sie rozwalaja, ach, ChPD gora!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2017, 11:31
Majblanca lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaczorka, taka magia liczb się zdarza! Ja się urodziłam w rocznicę śmierci prababki, a potem, przy tej samej dacie, w moje 16.urodziny umarła moja babcia. Z kolei ojcu umarł ojciec w jego 50.uro. I to też 22, tylko innego miesiąca. Więc ja mam nadzieję nie rodzić 22.października
nie chcę w to błędne koło dodawac kolejnego członka rodziny.
-
U nas też niestety nie ma miejaca na wypaśny fotel a nie pogardziłabym
niestety zostaje narożnik w salonie albo łożko w sypialni. Na pocieszenie mam w planach jakąś wygoda poduchę sobie kupić
Invis a gdzie zamawiałaś literki do pokoju dla Mieszka? -
Ja nie lubię teflonu. Nie kupuję.
7 też nie lubię, ale do wielokrotności nic nie mamwolę nieparzyste. 14.10 odpada bo mąż ma ważne sprawy, 23.10 to samo. 24 i 25 to przełom znakow, więc wolalabym już od 27.10, ale poza 31.10 bo nie znoszę halołin i nie 01-02.11 bo swięta.
I najlepiej od 16.10 do 22.10 też nie, bo ten 23.10 ważny9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:7 też nie lubię, ale do wielokrotności nic nie mam
wolę nieparzyste. 14.10 odpada bo mąż ma ważne sprawy, 23.10 to samo. 24 i 25 to przełom znakow, więc wolalabym już od 27.10, ale poza 31.10 bo nie znoszę halołin i nie 01-02.11 bo swięta.
I najlepiej od 16.10 do 22.10 też nie, bo ten 23.10 ważny
Też wolę nieparzyste
Taki fotel do karmienia to bym chciała. Ale miejsca na niego brak. Chyba bym łóżeczko musiała na korytarz wystawić, żeby mieć gdzie go postawić
Ale mąż obiecał, że jak się kiedyś w końcu przeprowadzimy to taki fotel się pojawi -
hej cos forum nawalało ostatnio dobrze ze juz działa
wczoraj miałam kiepski dzien brzuch jak skała dopiero wieczorem jak siadłam zjadłam kolacje to pomału przeszło ale bolą mnie więzadła na dole brzucha pachwiny i kość łonowajuro 34 tydzien masakra jak to leci
co do karmienia uwielbiałam karmić na rogówce w kąciku i pewnie teraz tez tak bedzie -
Kaczorka wrote:Ja bym mogła zjeść kilogram cukierków czekoladowych a i tak młoda by się tylko leniwie przeciągała
Hmm, 30 zł to nie majątek, więc może się skuszę. Pewnie gdybym miała szpital bliżej to bym szybciej poleciała a tak to mi się nie chce za bardzo
Invis - u mnie wszystko zapowiada CC, bo młoda cały czas na pupie siedzi i nic nie zapowiada, żeby miało się coś zmienić. Ale z tego co się dowiedziałam na ostatniej wizycie, to nie ma w moim szpitalu czegoś takiego jak planowane CC. Zalecenie mam takie, że gdyby poród rozpoczął się wcześniej (skurcze, odejście wód) to mam się zgłosić do szpitala i wtedy będą działać. A jak do TP nic się nie wydarzy to mam się w ten dzień zgłosić i poinformować, że mam termin na dziś i że młoda ułożona miednicowo. Ponoć robią CC tego samego dnia lub następnego.
Heh, a najlepsze, że w karcie ciąży mam wpisany TP na 4.11., czyli na sobotę i tak się zastanawiam czy oni w weekendy robią takie operacje, jak nic się nie dzieje. Bo jak młoda nie zechce wyjść sama to mogę równie dobrze do 6.11. się tak z nią bujać..Kaczorka lubi tę wiadomość
-
wichrowe_wzgórza wrote:Ja nie lubię teflonu. Nie kupuję.
7 też nie lubię, ale do wielokrotności nic nie mamwolę nieparzyste. 14.10 odpada bo mąż ma ważne sprawy, 23.10 to samo. 24 i 25 to przełom znakow, więc wolalabym już od 27.10, ale poza 31.10 bo nie znoszę halołin i nie 01-02.11 bo swięta.
I najlepiej od 16.10 do 22.10 też nie, bo ten 23.10 ważny
Wichrowe, ale masz wymagania
Mi to naprawdę wszystko jedno, kiedy urodzę, aby tylko donosić i aby dzidziol był zdrowy.Biedroneczka83, jacky88 lubią tę wiadomość
-
dzieki dziewczyny za info gdzie moge kupic spiworek i kocyk. Spiworek do wozka, fotelika znalazlam w lanili
Minky kocyk jeden dla starszej coreczki i drugi dla mlodszej znalazlam na amazonie od babylux.
Wczoraj tez zamowilam wiekszosc wyprawki dla mojego przedszolaka w H&M. U nas jest cieplo a w DE jesien. Emilie nie ma nic na dlugi rekaw o kurtkach czapkach, rzeczach przeciwdeszczowych nie wspominajac.
Do karmienia musze kupic sobie poduszke. -
Aasha wrote:Wichrowe, ale masz wymagania
Mi to naprawdę wszystko jedno, kiedy urodzę, aby tylko donosić i aby dzidziol był zdrowy.
A że.zdrowe to wiadomo, priorytet absolutny9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023