Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do spania to obudziło mnie mega wzdęcie, a przed spaniem brałam espumisan... musiałam z pół godziny pochodzić żeby chociaż trochę puściło...
Jeśli chodzi o słodycze to wcinam 1-1,5 tabliczki czekolady dziennie, to silniejsze ode mnieAle poza tym za dużo nie jem, raczej normalnie, 8kg na plusie obecnie
Czy któraś z Was ma też skosy w mieszkaniu? Kurde zimno się w mieszkaniu już robi i myślę jak można sobie z tym poradzićnie wiem czy to kwestia skosu czy może veluxy? Ale czuję jak ciągnie... może jakieś pomysły na docieplenie?
Siarę też taką miałam i bluzki przez to mokre ale od jakiegoś czasu to zanikło, mam nadzieję, że to nie świadczy o tym czy będę miała pokarm...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 12:34
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
nick nieaktualnyHolibka wrote:Hej!
Ja poszłam spać o 3 w nocy, czyli noc niezbyt wyspana, ale nie wiem czy to wina pełni czy raczej pepsi, której się opiłam na wieczór
Może jestem jakaś podejrzliwa, ale dlaczego odkąd padło hasło przenosin zaczyna się pojawiać mnóstwo dziewczyn, które do nas dołączają? Może to zwykły zbieg okoliczności, ale dla mnie ta kumulacja nowych dziewczyn jest zastanawiająca.
Sorry dziewczyny za moją podejrzliwość, tkwiłam w jakimś pewnie niesłusznym przekonaniu, że ten wątek czytają tylko te, które się w nim udzielają
no własnie tak przycupłam i stw ze posłucham co inni uwazaja...mam podobne odczucia jak Holibka. Ja przepraszam ale nowych osob chyba juz nie zapamietam bo jednak kojarze pewne stałe nicki+avatarki Nowe forum miało słuzyc prywatnosci, nie wiem czy tak bedzie
Co do "wydzielin" jest i przezroczysta i siara , wiec wszystko jak powinno byc
a pozatym od klk dni równiez wieksze osłabienie mnie dopadło, sennosc, chęc ciagłego polegiwania
z jedzeniem w ogole słabo bo ciagle mam wzdety brzuch i z tego pwoodu duzy dyskomfort wiec głownie jogurty serki, cały ten nabiał. Niestety z powodu mega zgagi zapodałam sobie juz cos konkretnego bo ani gaviscon ani renni nie dawało rady , no i przynajmniej tu mi ulżyło
Rogal do spania, sprawdzal sie u mnie pom 25-30 tyg ,aktualnie spie normalnie bez niczego czasem kolderka sie obtocze i jest ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 13:18
-
Mimo deszczu wygramoliłam się na zakupy małe spożywcze i przy okazji szukałam fajnych botek ale jakoś nic mi w oko nie wpadło
chyba przekopie internetowe sklepy
Im bliżej końca tym nas wiecej...
Co do piersi - nic kompletnie nie leci, nawet po ściśnięciu. Tylko sutki wrażliwe i od czasu do czasu swędzą. Mam nadzieję, że brak siary przed porodem nie wróży braku pokarmu po.
Obdarowani - oglądałam jakiś czas temu. Fajny film. Nawet o nim wspominałam tutaj. -
Xaxa i okna i skosy... Pytanie czym masz ocieplone te skosy - ja mam 30 cm wełny pod katon-gipsem i jest ciepło, natomiast jeśli chodzi o okna to to jest masakra. Oczywiście 3 szybowe veluxy wprowadzili zaraz po tym jak zmieniliśmy okna
A masz kaloryfery czy podłogówkę? Bo u nas podłogówka daje radę i jakoś zimne podmuchy spod okien nie są tak odczuwalne -
A no i ja również bym chciała zostać z Wami do godziny "0" albo i dłużej bo Waszą wiedza no i bieżące info od Waszych lekarzy jest dla mnie bardzo ważne
Tu miałam 3 Usg i na więcej się nie zapowiada, z czego pierwsze prywatnie bo w życiu bym nie wytrzymała do 18 tyg żeby zobaczyć moje słoneczko, drugie takie od nich (jedyne które przysługuje jak wszystko wygląda ok) i trzecie wyposażone u lekarza. No i dwa w Polsce i dobrze się stało bo okazało się że miałam krwiaka o którym tutaj w życiu bym się nie dowiedziała
Blondik lubi tę wiadomość
-
Siara - kurcze a u mnie nic suchutko nawet jak meega mocno scisne. Tylko czasem czyje mrowienie z ktorego nic nie wynika.
Spanie - mi sie spi coraz gorzej. Drwtwieje itp.
Wichrowe współczuję spania na podłodze. Tez mialam tak długo ale jak zaczął ni rosnąć brzuch to zrobiliśmy szybko łóżko z Europalet i teraz juz jest wysoko i wygodnie.
Wysyp nowych dziewczyn- tez mam obiekcje.
Nie obraźcie sie dziewczyny ale wydaje mi sie to dość dziwne
Ja tez teraz duzo jem i slodycze ktorych nie jadalam cale zycie nagle staly sie moim przyjacielem.
Snił mi sie dzisiaj pociąg- caly wypełniony cieżarnymi. Wykoleił sie ale tak ze nikomu sie nic nie stało wszystkie wysiadly i tyle. Eh moze to dziwna wizualizacja zblizajacych sie rozpakowań u nas na wątku?.
Skurcze - ja nie mam zadnych albo nie czuje. Wiec moja macica nie trenuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 12:49
Natalala, Pani Moł lubią tę wiadomość
-
Hej;) co do wycieku z piersi to też mam siare i "wodę" używam wkładek laktacyjnych które też mnie drażnią ale przynajmniej nie brudze ubrań;)jak się zacznie laktacja to czasem nawet ta wkładka nie pomoże i przecieknie;)
W pierwszej ciąży miałam identyczne obawy co do porodu i opieki nad dzieckiem i też wydawało mi się że będę w ciąży już zawsze;)Teraz też się boję ale tego jak sobie dam radę ż dwójka maluchów itp.lekko nie będzie ale jakoś trzeba sobie radzić
Wy tak o tym nabiale a mi w ogóle nie podchodzi,żadne serki,jogurty itp jak już to ser żółty na kanapkach;)
Invis pytałaś czy ktoś zna już termin cc ja niestety jeszcze nie ale jestem trochę na wcześniejszym etapie ciąży. 13.10 mam wizytę więc może się dowiem mniej więcej kiedy to mogło by być.
Niby niedawno bo półtora roku temu miałam cc ale i tak się stresuje bo wiem czego się spodziewać.
Leki które mam dla noworodka to paracetamol w czapkach,Wit D i sól fizjologiczna do przemywania oczu (pamiętam że synowi ropniały)
Co do pełni to ja się dzis o dziwo wyspałam;)
-
Witam nowe dziewczyny
Mam nadzieję, że nie będziecie mieć nam tego za złe, ale ja też mam takie same odczucia jak Holibka i Kameelka
Trochę mnie niepokoi myśl o dostępie do zamkniętego forum osób, które dopiero co się tu pojawiły :> Co innego też jak ktoś udzielał się na forum dużo, ale nie na naszym wątku, a co innego jak dopiero teraz pisze pierwsze posty na bbf
Mi się dzisiaj dobrze spałoI może należę do mniejszości, ale żadne mleko/siara mi nie wycieka jeszcze :>
kameelka, jacky88 lubią tę wiadomość
👧 2017
👧 2021
👶 2022 -
Majblanca - wyobraziłam sobie pociąg z tymi wszystkimi ciężarnymi i się uśmiałam
Mi młoda zaraz chyba żebra połamie albo odkształci.. Tak się dziś wypina, że już mam powoli dosyć. I do tego zgaga jak stąd do MoskwyMajblanca lubi tę wiadomość
-
Z pewnym niepokojem po pełni księzyca zaglądam dzis na forum...ale spoko, żadna nie urodziła:))))) Ja tez z tych, które mają ciężkie nocki podczas pełni.
Ale sie dziś wkurzyłam, odkupiłam kokon od pewnej Pani z olx, zapłaciłam prawie stówkę z przesyłką, dziś go dostałam, a on ma plamy!! Wiecie może jak usunąć takie zażółcenia ewidentnie od spoconej główki? Ja poprostu zapomniałam zapytać o stan tego kokonu, skusilam się firmą i zdjęciem, decyzja była spontaniczna co do niego..
ZGREDKU bardzo się cieszę, że nas odwiedziłaś!!!! Serdecznie Ci gratuluję jeszcze raz! I nawet nie wiesz jak bardzo mnie cieszy, że tym razem wszystko idzie w dobrą stronę))
Zobaczylam dziś link do Twojego bloga... Popłakałam się... Jakbym czytała o sobie... Te same pytania, te same emocje, żal, złość, łzy, rozpacz, niezrozumienie przez innych, unikanie tematu przez otoczenie... Niestety ja nie przepracowałam tematu z psychologiem i czuję, że im bliżej narodzin, tym mocniej wszystko wraca.. Przytulam bardzo mocno!
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*] -
antonna rozumiem doskonale ten brak zaufania, mam nadzieję, że jakoś uda się nam, nowym, jakoś zapunktować u was i zdobyć trochę zaufania
Po przygodzie z pieluszkową to już w ogóle nie można być pewnym co jest prawdą a co nie...
Ja też bardzo chronię swoją prywatność, nawet na własnym fb nie wrzucam za dużo zdjęć i w sumie żadnych informacji, bo nie lubię jak ludzie wiedzą za dużo
Z moim mężem do tego stopnia baliśmy się o małego, że do tej pory żadne z nas nie wypowiedziało jego imienia głośno... maluszek usłyszy jak się nazywa dopiero jak wyskoczy z brzuszkaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 13:05
Li87 lubi tę wiadomość
-
To ja mam nadaktywną macicę, ale za to leniwe piersi
Pojawiają się jakieś małe kropelki jedynie przy ściśnięciu sutka (ścisnęłam tylko w celach eksperymentalnych, nie planuję tego praktykować
). Wolałabym, żeby mój organizm się lepiej zsynchronizował w zakresie przygotowań do porodu. Btw, czy tylko mnie odrzuca określenie "siara"? Wydaje mi się co najmniej nieodpowiednie
Mam wrażenie, że trochę obniżył mi się brzuch. Mam go trochę mniej pod biustem, a jak siedzę na czymś niskim, to czuję go bardziej na udachChociaż w lustrze nie wygląda na obniżony i nadal siedząc dłużej czuję ucisk na przeponę. To jest w zasadzie mój czas na obniżanie dna macicy, tylko nie wiem, czy mam się spodziewać jeszcze jakiegoś obniżenia, czy to już to.
Nie bardzo mogę jeść posiłki przy stole, bo nie jestem w stanie się przysunąć do talerza, a jak się nachylam, to jest mi niewygodnie. Kończy się tym, że podnoszę talerz, opieram o biust i jem tylko widelcem
Pani Moł, jacky88 lubią tę wiadomość
-
szarortka wrote:Xaxa i okna i skosy... Pytanie czym masz ocieplone te skosy - ja mam 30 cm wełny pod katon-gipsem i jest ciepło, natomiast jeśli chodzi o okna to to jest masakra. Oczywiście 3 szybowe veluxy wprowadzili zaraz po tym jak zmieniliśmy okna
A masz kaloryfery czy podłogówkę? Bo u nas podłogówka daje radę i jakoś zimne podmuchy spod okien nie są tak odczuwalne
Nie mam pojęcia czym ale bardziej obstawiam winę okien, też dwuszybowew pokoju gdzie nie ma skosów wydaje mi się że jest cieplej ale może tylko mam takie wrażenie... mam ogrzewanie grzejnikowe, grzejniki pod oknami
Mama2kituszek pisałaś, że bierzesz jeszcze acard i że odstawiasz w 37tc, ale w 37 rozpoczętym czy skończonym? Strasznie boję się odstawić
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
Pernila skąd ja to znam. Mój mi się ostatnio bacznie przyglądał i uśmiechał pod nosem że sobie bar zrobiłam na klacie. Konsumowałam budyń, a że przy stole nie wygodnie to wziełam miseczkę i oparłam sobie nad biustem a ten miał radochę
Kituszek a na olx nie da rady jakoś zwrócić jak mocno poplamiony? Kupując przez net chyba zawsze mamy takie prawo? -
Ja mam acard w 36 odstawić, ale też nie wiem czy z początkiem czy końcem. We wtorek wizyta to zapytam.
Mnie pełnia nie rusza, spałam do 12
Ja też przy stole normalnie jeść nie mogę haha. Zazwyczaj to się kończy, że muszę się przebierać jak nie zabezpieczę ubrania.
Mi nic a nic nie leci z piersi, nawet po eksperymentach ze ściskaniem. Skurczów też żadnych nie czuję. Mam nadzieję, że w odpowiedniej chwili wszystko ruszy i to żadna zła oznaka. Z resztą moja ciąża od początku taka bezobjawowa. -
U nas spanie w ńocy to jakiś koszmar od 2 tygodni, i juz nawet złapałam sie na tym, ze idąc do łóżka zaczynam sie denerwować jaka czeka mńie noc...
Mi nic nie leci, piersi nie urosły nawet o pół rozmiaru...wszystkie staniki z przed ciąży dalej pasują -chyba powinnam zacząć sie niepokoić....a w dodatku jeszcze to cc ...
Skosy mamy, w tym roku dołożyliśmy okna dachowe i z okien nie wieje ale niestety deweloper sie niepostaral i wełna wypełniająca jest baaardzo cieniutka ... myślimy o ociepleniu pianka ale to w przyszłym roku bo naprędce musimy kupić auto bo juz jest coraz bardziej awaryjne...
-
Witam,
Jeżeli można to ja i bym się dołączyła do Waszego forum. Widzę, że nie jestem jedną z tych cichych czytelniczek tego wątku. Czytam Wasze forum na bieżąco, ale nigdy nie miałam odwagi się zarejestrować (jest to pierwsze forum), a zaraz chcecie uciekać na zamknięte. Rozumiem wasze zdziwienie i nieufność, że nagle tyle osób chce dołączyć jak wysyp grzybów po deszczu:). Jeżeli uznacie, że na nowe forum przechodzą osoby z dłuższym stażem to ok, ale jak się zlitujecie nad nowymi to super:)
Napisze kilka słów o sobie. Jestem z okolic Bydgoszczy i niestety mam zdiagnozowaną od 20 tyg cukrzyce ciążową, więc poród w Bizielu. Czy jest ktoś kto będzie też tam rodził?
Po za tym od 8 tyg miałam ciążę zagrożoną (torbiel, krwiak, plamienie) i przymusowe zwolnienie. Świadczenie chorobowe dostaje też różne w zależności od dni miesiąca (30, 31).
Mama2kituszek lubi tę wiadomość