Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Katalonia wrote:Ja też się boję cesarski, opcja że jestem przytomna a tam mnie tną mi nie pasuje. Zresztą ja nigdy nie leżałam w szpitalu i boję się cewnikow, lewatyw, wenflonow. Za dużo nowości. Nawet zzo się boję więc będę próbować bez, chociaż jak dziewczyny niedawno tu pisały ze o nie BLAGALY to już nie jestem taki chojrak.
Rozumiem Cię bardzo dobrze
Ja się bardziej boję wizji wenflonu, niż samego porodu -
madzialenka84 wrote:U mnie dzis koniec 34 tygodnia. USG dopiero za 2 tygodnie w srode.
Czy z dziewczyn pozostalych na forum, ktoras ma jeszcze ulozenie posladkowe?
My mamy ułożenie pośladkowe . Termin cesarski na 28 pazdziernika Ale w poniedzialek mam lekarza i czuje ze jednak wczesniej bedzie ponieważ czuje się okropnie brzuch się malina kręgosłup odmówił posłuszeństwa.. .oczekująca94 -
Tez jestem panikara, samo pobieranie krwi to dla mnie ciezkie przezycie, ale przy bolach porodowych zzo i wenflon to pikus
... na kolanach prosilam o zzo, a jak kazali mi isc do zabiegowego po zzo, to myslalam ze nie dojde
Mam bardzo niski prog boluale przezylam i chce drugi raz SN
K@sia lubi tę wiadomość
-
Melduje, że u nas na szczęściewszystko ok. Maciuśjeszcze nie szykuje się do wyjścia i raczej pozwoli mi wyzdrowiec. Waży już 3,5kg:)
Ufff. Znowu mam gorączkę ale jestem spkojniejsza..Sunshine_111, K@sia, Alma84, zuzik88 lubią tę wiadomość
-
Blondik to szykuje się duze dziecko
to może dobije do 4 przy porodzie. Ponoć przy chorobie lepiej jak jest gorączka bo organizm stara się zwalczać chorobę. Ja ostatnio miałam gorączkę 4 lata temu przy karmieniu mojej córki dostałam zastoju pokarmu i 40 stopni. Czułam się jak na haju mąż wiózł mnie do ginekologa i odrazu antybiotyk
-
W ciąży przeszłam przeziębienie w 1 i 3 trymestrze, ale na szczęście bez gorączki. Najgorszy katar miała w 1 trymestrze. Nie dość, że ciąża zagrożona, bo krwiaczek to ciągle kichanie i kaszel.
W nocy obudziły mnie dwa skurcze:/ młody teraz czka. A wasze szczęścia ile razy dziennie mają czkawke, bo mój potrafi nawet 6 razy:) -
Ja jestem szczęśliwa, że przed ciążą trafiły mi się dwie operacje. Dzięki temu jakoś nie boję się pobytu w szpitalu. Wenflon to pikuś, lewatywa jest czasami wybawieniem, cewnik zakładają z reguły już w znieczuleniu.
No i ból po wszystkim też jest do zniesienia
Po dzisiejszej nocy jestem wymęczona. Nos zapchany, więc musiałam oddychać ustami. Przez to boli mnie gardło, głowa i jest totalnie do dupkijeszcze zaczęło mi to wszystko do gardła spływać i pojawia się kaszel.
Miałam w tym tygodniu badania porobić, ale chyba w takiej sytuacji to poczekam. -
Badania przy chorobie to raczej odpada, pewnie wyszło by w moczu, ale nie znam się, ja bym poczekała
Moja cudowna dziewczyna miała dzisiaj czkawkę od 4.50 do 5.20... Wykańcza mnie właśnie jak jej się to tak długo ciągnie. Ile razy w ciągu dnia nie wiem, ale minimum raz
W ogóle budzę się w nocy i nie potrafię zasnąć, ponoć organizm się przyzwyczaja.. do częstego wstawaniaTylko najgorsze jest to ze moja córka wstaje rano koło 8,00, a ja wtedy najchętniej bym pospała
-
Witam Was dziewczyny po przespanej nocy! O dziwo ostatnie dni całkiem dobrze spie. Młody od wczoraj przeciąga sie jakoś mocniej w brzuchu. Ciagle czuje jego stopki.
Plan na dzisiaj spakować torbę do szpitala. Czas najwyższy ☺️abiolek lubi tę wiadomość
-
Zwłaszcza, że mam jeszcze CRP zrobić, więc też by wyszło ponad normę.. Heh, może do 20.10. się uwinę
U nas czkawka teraz już max raz dziennie. Wcześniej zdarzało się po 3x dzienniei o ile na początku to lubiłam, tak później zaczęły mnie te czkawki irytować :p
Moja Kluska delikatna jest - często łapię ją na tym, że się rusza a ja nie czuję nic, tylko widzę, że brzuch się rusza
W ogóle mój mąż stwierdził, że ona się w niedzielę urodzi :p w sensie, że w tą! Ja jakoś tego nie widzę..
Przespanych nocy zazdroszczę!! Ja dziś w okolicach 2:30 miałam dość i myślałam, że zaraz wstanę i będzie koniec "spania". -
Kaczorka mi właśnie gin kazał crp zrobić jak zaczęłam chorować bo to wskazuje czy jest stan zapalny organizmu. Norma chyba jest do 5 a ja miałam 15 i to właśnie zadecydowało o podaniu antybiotyku wiec uważam ze jak jesteś chora to zrób tylko crp. Oczywiście skonsultuj to jeszcze ze swoim lekarzem
Ostatni post mi urwało a nie wiem co chciałam dopisać
-
Hej dziewczyny, nie mam internetu od ponad tyg, a internet na komorce tez slaby, wiec nie mam jak was czytac i nie wiem co u was
widze, ze nowe forum ruszylo... jeszcze nie mialam jak tam sie rozgoscic, ale dobrze, ze tutaj tez sie jeszcze duzo dzieje
U mnie ok. Maly wazy 2900, u mnie jeszcze wszystko "szczelne", wiec do porodu jeszcze nie spieszno. W pon bylismy zarejestrowac sie w szpitalu i ustalic plan porodu, chic w zasadzie bardziej chodzilo o wypelnienie formularzy i rozmowe z lekarzem, niz o wysluchanie moich zyczen... no coz takie zycie.
Btw. Czy mi sie wydaje, czy u nas na watku jakos wyjatkowo duzo dzieciaczkow ulozonych jest posladkowo?7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
witam po niezbyt udanej nocy a to młodszaa to starsza sie budziały mała szlała w brzuchu fikała skurcze BH nie dały spac
co do wenflonu i pobierania krwi jakos daje rade ale przy porodzie z Lili pielegniara pobrała mi 7 fiolek i na 7 mąż zaprotestował ze ja zaraz zemdleje zeby dała spokój bo mam przeciez aktualne badania -
Biedroneczka - powinni Cię po tym czekoladą nakarmić
Ale 7 fiolek da się przeżyć - skoro dawcy oddają jednorazowo 450ml :p
Charlutek - ja tam się śmieję, że moja młoda nie chce za nietoperza robić i wisieć głową w dół :p
Woli wystawić mi główkę koło mostka i domagać się głaskania