Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Cholera, post mi wcięło nie chce mi się powtarzać, więc w skrócie: dziewczyny, śliczne brzuszki! Pati, ale Twój synek ma nogi, normalnie do szyi!
Byłam w rossmannie i cholera nic nie mieli z tego, co chciałam. Oczywiście i tak potrzebowałam pełno rzeczy do codziennego użytku, bo wszystko się pokończyło, ale myślałam, że dla młodego coś kupię a tu bida. Wzięłam paczkę pieluch, żeby nabić coś na kartę rossnę.xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Dzięki Niecierpliwa poszukam jak jest takiej
to pewnie że wezmę, pojemniki już mam i krem na sutki Maltan mam.
Madalenka o tak seriale, mój mąż znowu będzie narzekać, bo oglądam Na wspólnej hehe i oczywiście Prawo Agaty
Pinsleepe to co tak cienko w tym Rossmanie, ja się wybieram po kosmetyki tam, bo mają miniaturki w sam raz do szpitala no i po pampersy ale to może w sobotę. -
nick nieaktualny
-
ja tak samo, czekam na nowe programy i seriale. Mój mąż to z zasady marudzi ale prawda jest taka, że sam ogląda ze mną i czasami się przyzna że nie może się doczekać następnego odcinka:P
Viviana na wspólnej to ja też oglądam:D widziałaś nowy zwiastun? będzie się działo:DViviana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLaski, wp.pl I jak zawsze "odkrywcze" artykuly http://dzieci.pl/gid,16816940,img,16817027,kat,1024259,title,5-produktow-na-czwarty-trymestr-ciazy,galeria.html?smgputicaid=6134b1
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 17:20
AgataP lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hahaha madalenka tomnsamo do babci mowilam hahah ze wszystkie w ciąży akurat jak ja w ciąży chodze tak samo miałam jak byłam w ciąży z Marcelkiem akurat jakoś było ze ta mloda z na wspolnej Jasia urodziła i ogólnie wszędzie widziałam babki w ciąży i z dzieciaczkami małymi heheh
Ja to na na wspólnej juz się doczekać nie mogę i lekarzy ,prawo agaty tez czasem oglądamyjak widzę te zwiastuny to mnie trzesie aż nie mogę sie doczekać heh ale jeszcze dwa tygodnie prawie i będziemy siedzieć przed TV wszystkie na zwolnieniach a ja będę smigać do szkoły znowu
Pinsleepe on ma już prawie metr wzrostu rozm. 98 ,czyli na 2 latka nosi, chociaż koszulki eszce na 92 dobre a taki malutki się urodził no i stopa jemu szybko zaczęła rosnąć bo juz 24 nosichyba wzrost po tacie albo dziadku bo i do mojego ojca podobny bardzo
ale i juz wazy swoje chłopisko takie się zrobilo z Niego hehe sama się nie mogę nadziwic, kiedy on mi tak szybko urósł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 17:45
AgataP, mada_lena lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Agusia ;) wrote:Strupka czy kupiliscie Recaro?
Przepraszam, że dopiero odpisuję. Mam straszne problemy ostatnio z internetem... Właśnie po przebojach zaczął działać i podejmuję próbę nadrobienia zaległości.
Kupiliśmy bazę maxi cosi family base i do tego foteliki cabriofix i pearl.
-
Strupka wrote:Przepraszam, że dopiero odpisuję. Mam straszne problemy ostatnio z internetem... Właśnie po przebojach zaczął działać i podejmuję próbę nadrobienia zaległości.
Kupiliśmy bazę maxi cosi family base i do tego foteliki cabriofix i pearl.
Nie ma problemu hihi, my wzięliśmy Recaro - spodobał mi się materiał i to, ze ma taki a'la daszek (a mąż zawsze chciał sportowe nosidełko z Recaro do swojej drugiej miłości hehe), w cabriofix odepchnęła mnie ta "naciągana skarpeta" oba wypadają dobrze w rankingach, później wymienimy się opiniamiStrupka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny będziecie przechowywały krew pępowinową? Ja się właśnie nad tym zastanawiam, nie są to jakieś astronomiczne kwoty, a możliwości są ogromne. Muszę o tym porozmawiać jeszcze na ten temat z moim lekarzem, ale chyba się na to skuszę. Mam nadzieję, że nigdy nie będzie mi potrzebna, ale jeżeli istnieją takie możliwości to warto się zabezpieczyć. Do poczytania tutaj https://www.pbkm.pl/czym-jest-krew-pepowinowa
Dzisiaj byłam na ćwiczeniach dla kobiet w ciąży i babeczka mówiła, że odbierała w tamtym tygodniu poród lotosowy, czyli nie przecina się pępowiny, tylko z łożyskiem obsypanym solą dzidziuś jedzie do domu i się czeka aż odpadnie... Słyszałam też, że niektóre kobiety, a nawet rodziny jedzą łożyska, albo najnowszy trend w stanach to podpalanie pępowiny świeczką.. czego to ludzie nie wymyśląTak więc słysząc takie historie przechowywanie krwi pępowinowej nie wydaje mi się takim hard corem:D
-
Dziewczyny w końcu jednak pojechalam na ip... Szyjka ma 3,3 cm twarda zamknięta , 3.07 miala 4,1 cm ale gin powiedzial ze na tym etapie mogła się tyle skrócić. Powiedzial ze twardnienia moga byc dolegliwościami srandardowymi w ciąży a moze tez byc to porod przedwczesny czym mnie nastraszyl. Moze powiedział to nad wyrost?
Bo przeciez Wy tez miewacie takie twardnienia...
-
Eve mi położna ostatnio mówiła o tej krwi pępowinowej dała gazetkę na ten temat namawia że warto, mówi że coraz wiecej kobiet sie na to decyduje a najwiekszym problemem sa pieniadze i przez nia wiele kobiet rezygnuje. Ja tez musze jeszcze na ten temat pomyślec
-
ewelinka ja myślę że Twój lekarz to chyba jednak przesadził. Twardnienia brzucha są fizjlogią...no chyba że Ci ktg pokazało skurcze...to ja nie wiem. Wiem jedno, że od 3 tygodni mam twardniena,lekarz mi powiedział ze wszystko jest ok, szyjka się nie skrocila i wcale nie urodziłąm ....także dziwne naprawdę.
Evik czekam na to samo co Ty!!!!Evik lubi tę wiadomość
-
Ewelina, czy lekarz powiedział, dlaczego uważa, że to może być poród przedwczesny? I dlaczego w takim razie nie kładzie Cię na oddziale? Bo jeśli nie, to chyba debil nie lekarz. No chwila, albo to nic takiego, w badaniu nie widać żadnych nieprawidłowości, albo coś jest na rzeczy i obserwujemy. A nie "może pani urodzi dziecko w 24 tygodniu, dziękuję, do widzenia, NASTĘPNA!". Ja mam twardnienia od bardzo wczesnych tygodni ciąży, pamiętam na początku kulkę wielkości mandarynki w podbrzuszu. W 7 tygodniu mocno czułam i miałam silny ból jak na okres, też nic z tego powodu się nie stało. Teraz codziennie mi twardnieje brzuch i nie robi to już na mnie większego wrażenia.
Dziewczyny, czy są jakieś kremy/maści do pielęgnacji sutków, których nie trzeba zmywać przed karmieniem? -
madlen ktg mi nie robił... aaa i w ogóle mi powiedzial ze jak się skurcze zaczynają to nie da rady ich zatrzymać... i jest porod. Przeciez tyle sie słyszy o powstrzymaniu skurczy porodowych... w czwartek mam nadzieje że moj lekarz mi powie cos bardziej optymistycznego...