X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodze ciągle siedze w Swoim pokoju ale jak mały tam idzi to idę z Nim nie mogę go zamknąć w jednym pokoju a tam z tym psycholem tez nie mogę zostawić, bo babcia nie do pilnuje... Wczoraj jej nagadałam trochę, bo małego głową o stołu kant walnał guza ma na skroni i ucho zapuchniete czerwone juz trzeci dzień.. A babcia że to nie on bo ona nie widziała ze czemu ja go oskarżam... No super po prostu... To mowie zajebiscie pójdę rodzic to jak wrócę to dzieciaka połamanego zastane albo może jeszcze z małym dzieckiem będę szykować pogrzeb ,bo nie potrafi dopilnować jak Kacper przychodzi albo sobie wychodzi i zostawia pod jego opieka.. No musiałam, bo już nie wytrzymałam.. Teraz małego ani na chwile z oka nie spuszczam jak ten jest pobliżu... No a ona mi na to powiedziała, ze będzie jego zapraszać kiedy tylko chce a ja sobie mam opiekę załatwić na czas pobytu w szpitalu... No i ze Marcel to diabeł nie dzieciak jest i sam sobie krzywdę robi ja bezpodstawnie oskarzam tego psychopate...
    ...myślałam ze inaczej będzie ze R jest normalny ze Nam się ułoży zacznie mi sobie sami powoli na swoim wynajetym na poczatek a z każdej strony się wali tylko ,juz czasem mam dość mam takiego cholernego pecha w życiu, mam tylko dzieci, ni więcej... Bo rodzina tez jest do dupy, jakby nie rodzin, każdy sobie wrogiem... Ojciec dupe wypiął na mnie, matka tez się mnie pozbyła do babki wywaliła na dół jak śmiecia jakiegoś, a teraz babcia tez się chce mnie pozbć ja czasem myślę ze to jakaś specjalna prowokacja jest żebym sama się wymeldowała stąd... Ja czekam tylko na mieszkanie aż dostane i powoli sobie jakoś poukładam sama,bo na rodzine nie ma co liczyć...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 14:10

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RewolucjaSięDzieje wrote:
    KUNIAK - zakochałam się w tej pierwszej poncho-kurtce, daj kochanie namiary na firmę, wygląda mi to na jakieś holenderskie cacko :D:D:D cuuuudna!

    Rewolucja toż to z samych Chin cacko
    ale zamawiałam już wcześniej z tamtąd to
    2lc92es.jpg

    i jestem b.zadowolona,ładnie wykonane i nikt takiego nie ma :D



    a to link do kurteczki-poncha
    http://www.sheinside.com/Navy-Hooded-Long-Sleeve-Tribal-Embroidery-Sweater-Coat-p-150838-cat-1734.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 14:03

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati kochana nawet nie wiem co ci poradzic , debil z niego jakis na serio psychopata.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzindybry :) a01eq.jpg

    desou, ÓptimusPrime, xpatiiix3, Viviana, anusiaa90, KUNIAK, Nata, maaartinka, Agusia ;), pinsleepe, zupaztytki, Mamadomina, FK81, mada_lena, Madlen222, lkc, Isia14, Lavendula, Maga31, e_v_e, Strupka lubią tę wiadomość

  • talia22 Autorytet
    Postów: 300 486

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko ale wy jesteście laski. Wpadam w coraz większe kompleksy bo ja rozmiar wielorybi:(

    f2w343r88uf9xtcb.png


  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh.. Kończę smęcić Wam ,bo to nie ma sensu skoro i tak dalej to samo będzie...

    Łaaaaał a AK na Was patrzę to jestem pełnapodzwu taki laski z Was są, Hehe ja to równomiernie tyje wszędzie boczki i fałdy mi na plecach z pod stanika się robią...;/ blee nawet na plecach otłuszczona jestem ;P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 14:13

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też tłuszczu coraz więcej, w nic się nie mieszczę ;/ eh ja już chce moją starą figurkę !!

    rwi37s6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarny wyszczupla :) tak więc ten ... a tak na serio wszytskie laski jestesmy i pewnie wsyztskie czujemy sie jak sie czujemy w ciazy ...sorry taki mamy stan ,że nam zle za chwile nam dobrze w swoim ciele a za chwile znowu zle albo jeszcze gorzej...ja mam co najmniej 30 roznych odczuc co do swojego ciala dziennie...a potem ide sie najesc i znowu to samo zle ,dobrze,gorzej,tluszcz wisi tu ,cycek wisi tam...normalka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 14:21

  • Nata Autorytet
    Postów: 1747 2375

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati a może jakiś dom samotnej matki albo coś?? zawsze bezpieczniej, no nie wiem ciężko mi doradzać i nie chciałabym żebyś mnie jakoś źle odebrała, Agatko Ty to masz wzdęcie chyba ;-) śliczny mały brzusio. Ja chodzę w spodniach z pasem, mam 3 pary i jak na razie jest spoko, na jesień mam jeszcze legginsy, sukienkę taką z włóczki która na ciążę będzie w sam raz, tunikę z dzianiny też spoko, swetry jakieś też się znajdą w które wlezę, bluzy mam luźniejsze, płaszczo-bluzę mam i jakoś na razie się dopinam, podobnie w kurtce wiatrówce, płaszcz hm...jeszcze nie patrzyłam, ale mam jeden taki luźny w z lumpa tyle że to taka ala kurteczka do spódnicy więc może mi pójść do góry ;-)

    AgataP lubi tę wiadomość

    Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
    rfnnk6n.png
  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale moja mi córka od 5 dni daje popalić. Przed chwilą skończyło się płaczem z mojej strony. I teraz wiem dlaczego miałam jej aż tak nie rozpieszczać. Dzisiaj od 8 rano wyje najpierw bo nie będzie śniadania jadła, potem bo się nie ubierze potem najadła się batonów pokryjomu w kuchni, na dwór do dzieci nie do sklepu nie teraz obiadu nie i od 8 rano ryk jakbym ją ze skóry obdzierała. I tak 5 dni już fochy strzela. Kurde kiedyś rodzice dali w tyłek i spokój był a teraz nawet krzyknąć nie można. Godzinę temu się wydarłam bo już nie wytrzymałam to mi przylazł sąsiad ze mam się nie drzeć bo policje zawoła. A ja z nerwami zapytałam czy mu numer z mojego telefonu wybrać.

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nata skoro wzdecie to mam nadzieje ze poród to będzie po prostu jeden szybki bączek i po bólu :P

    Nata, lkc, Lavendula lubią tę wiadomość

  • ewelina_d Autorytet
    Postów: 1043 2500

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://drive.google.com/file/d/0B3bmdC6VjibYb1VlWVNxUndwQzQ/edit?usp=sharing
    ksiazki zzipowane:)

    na gorze na pasku jest szara strzalka w dol do pobrania

    KUNIAK, lkc, Isia14, Goplana, Lavendula, Maga31 lubią tę wiadomość

    Ewelina
    hhojzmj.png
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 wrote:
    Wychodze ciągle siedze w Swoim pokoju ale jak mały tam idzi to idę z Nim nie mogę go zamknąć w jednym pokoju a tam z tym psycholem tez nie mogę zostawić, bo babcia nie do pilnuje... Wczoraj jej nagadałam trochę, bo małego głową o stołu kant walnał guza ma na skroni i ucho zapuchniete czerwone juz trzeci dzień.. A babcia że to nie on bo ona nie widziała ze czemu ja go oskarżam... No super po prostu... To mowie zajebiscie pójdę rodzic to jak wrócę to dzieciaka połamanego zastane albo może jeszcze z małym dzieckiem będę szykować pogrzeb ,bo nie potrafi dopilnować jak Kacper przychodzi albo sobie wychodzi i zostawia pod jego opieka.. No musiałam, bo już nie wytrzymałam.. Teraz małego ani na chwile z oka nie spuszczam jak ten jest pobliżu... No a ona mi na to powiedziała, ze będzie jego zapraszać kiedy tylko chce a ja sobie mam opiekę załatwić na czas pobytu w szpitalu... No i ze Marcel to diabeł nie dzieciak jest i sam sobie krzywdę robi ja bezpodstawnie oskarzam tego psychopate...
    ...myślałam ze inaczej będzie ze R jest normalny ze Nam się ułoży zacznie mi sobie sami powoli na swoim wynajetym na poczatek a z każdej strony się wali tylko ,juz czasem mam dość mam takiego cholernego pecha w życiu, mam tylko dzieci, ni więcej... Bo rodzina tez jest do dupy, jakby nie rodzin, każdy sobie wrogiem... Ojciec dupe wypiął na mnie, matka tez się mnie pozbyła do babki wywaliła na dół jak śmiecia jakiegoś, a teraz babcia tez się chce mnie pozbć ja czasem myślę ze to jakaś specjalna prowokacja jest żebym sama się wymeldowała stąd... Ja czekam tylko na mieszkanie aż dostane i powoli sobie jakoś poukładam sama,bo na rodzine nie ma co liczyć...

    Pati ja się nie znam ,ale może faktycznie jakby ś to nagrała albo gdzieś się regularnie skarżyła to moze jakoś szybciej by ci to mieszkanie przyznali?
    Wiedzieliby że sytuacja jest na prawde trudna?

    A na czas twojego pobytu w szpitalu nie da rady żeby jakaś koleżanka/znajoma się twoim Marcelem zajęła?Przecież to tylko 2-3 dni...

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • pinsleepe Autorytet
    Postów: 434 665

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuniak, ale śliczności! Zamówiłabym, ale ja nigdy przez neta ciuchów nie kupowałam i trochę się boję.

    Pati, też bym Ci radziła uciekać, ale pojawia się słuszne pytanie: dokąd? Ja też nie chcę się wtrącać, bo to delikatne tematy, więc potraktuj to, co napiszę na luzie, bo intencje mam dobre. Nie myślałaś, żeby odłożyć na jakiś czas to liceum i próbować w zawodzie? Fryzjerstwo to jest dobry fach i na pewno łatwiej o pracę, niż z samą maturą. Liceum ma sens głównie wtedy, kiedy planujesz studia (wiem, że coś kiedyś o tym pisałaś), ale to z tego się zbierają konkretne lata, a Ty biedna jesteś zdana tylko na siebie. Oczywiście nie mówię, że od razu, bo przecież Nelcię trzeba odchować, ale jakbyś dostała to mieszkanie, to może wtedy?

    Moja mama jedną rzecz mi wpajała do głowy całe życie: ludzie się nie zmieniają. Szczególnie w kontekście wyboru faceta mi to powtarzała. Ale u Ciebie można to odnieść do całej rodziny.

    Ewelina, wielkie dzięki za książki! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 14:40

    f2w3rjjg7duv7nlc.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie nie wiem cos muszę wymyślić, bo się boje z babcia zostawić, bo ten psychol będzie przychodził... Ja się trzęse już jak ja w weekend do szkoły mam wyjść na cały dzien, bo zaraz będzie dzieciak pobity cały.. Strach ale no jak zrezygnuje ze szkoły teraz to potem juz mi się nie będzie chciało szczerze mówiąc wracać, a tak na świeżo a tak to inaczej, a jak i zasiedze sie w domu to ciężko będzie mi zaczynać znowu, a z resztą to w końcu tylko weekendy... U Nas w mieście nie m takiego domu samotnej matki jest dopiero pod białym... i to są kolejki, wychodzi na to ze tylko czekać na to mieszkanie a tez jest taki błędne koło iść do pracy to trzeba mieć z kim zostawić dzieci a żeby oddać do żłobka czy przedszkola z kolei trzeba miec pracę, nie Wim czemu ale u Nas jest straszna dyskryminacja samotnych matek i bezrobotnych bo oni myśl tak, ze jak nie pacujesz to sama pilnuj ,no ale jak ktoś chce a nie ma z kim dziecka zostawić to jak znaleźć ta pracę... Ja nawet chciałam iść do pracy po szkole teraz, ale się nie zgodzili pilnować Marcela dla mnie i koniec tematu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 14:46

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    znam to skądś mi też sie nie chciało wracać do szkoły po przerwie jak poroniłam rzuciłam szkołę i cieżko było wracać ale po 2 latach zmądrzałam i wrociłam na zaoczne

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • ewelina_d Autorytet
    Postów: 1043 2500

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati - tak, jak się nie pójdzie za ciosem, to potem bardzo ciężko wrócić do szkoły, także moim zdaniem nie rezygnuj, póki nie masz 26 lat i masz alimenty na siebie...

    A jeśli chodzi o brata, to pytanie jak on się w szkole zachowuje, bo mogłabyś iść do szkoły do pedagoga i pogadać, że nie masz wsparcia w mamie. Jeśli jest równie przyjemny w szkole, to pedagog najpierw wzywa matkę i negocjuje, a jak to nie działa to zwraca się do sądu o ustalenie kuratora, a wtedy to już twoja mama będzie musiała się zająć na poważnie i nim i jego leczeniem, bo jak nie, to sama tego kuratora dostanie. I nie chodzi w sumie o to, żeby się zemścić, albo go krzywdzić, ale żeby go leczyć.

    Ewelina
    hhojzmj.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wole teraz odchowac ciut małą urodze i od razu złoże papiery na żłobek Marcela za rok do przedszkola oddam i można myśleć o pracy wtedy, bo szkoła na weekendy jest to co za różnica czy teraz będę chodzić czy za rok czy dwa tak na prawdę ,w swoim zawodzie nie będę pracować szkole skończyłam tylko i wyłączne dlatego bo zaczęłam, nie ciągnie mnie do tego a wręcz po szkole to się zniechecilam... I chce to LO mieć żeby dalej jakieś policealne chociaż zrobić by zawód mieć inny i pójść pracować w tym zawodzie, a w miedzy czasie cos innego się znajdzie ,chociaż teraz to ja myślę o tym co o będzie jutro czy za tydzień a ne za rok czy dwa bo na mieszkanie sobie poczekam, a wczesniej nie m szansy bym sie wyprowadzila, no bo dokad...

    Ewelina tu bym się mogła zastanowić, a Kacper ponoć jest mega grzeczny w szkole... Hmm zobaczymy ja będzie w tym roku uczy się mojej starej szkole wiec znam pedagogów tam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 14:55

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Marzena27 Autorytet
    Postów: 370 635

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 wrote:
    Właśnie nie wiem cos muszę wymyślić, bo się boje z babcia zostawić, bo ten psychol będzie przychodził... Ja się trzęse już jak ja w weekend do szkoły mam wyjść na cały dzien, bo zaraz będzie dzieciak pobity cały.. Strach ale no jak zrezygnuje ze szkoły teraz to potem juz mi się nie będzie chciało szczerze mówiąc wracać, a tak na świeżo a tak to inaczej, a jak i zasiedze sie w domu to ciężko będzie mi zaczynać znowu, a z resztą to w końcu tylko weekendy... U Nas w mieście nie m takiego domu samotnej matki jest dopiero pod białym... i to są kolejki, wychodzi na to ze tylko czekać na to mieszkanie a tez jest taki błędne koło iść do pracy to trzeba mieć z kim zostawić dzieci a żeby oddać do żłobka czy przedszkola z kolei trzeba miec pracę, nie Wim czemu ale u Nas jest straszna dyskryminacja samotnych matek i bezrobotnych bo oni myśl tak, ze jak nie pacujesz to sama pilnuj ,no ale jak ktoś chce a nie ma z kim dziecka zostawić to jak znaleźć ta pracę... Ja nawet chciałam iść do pracy po szkole teraz, ale się nie zgodzili pilnować Marcela dla mnie i koniec tematu...


    Pati,możesz jeszcze spróbować zgłosić się do MOPS albo swojego dzielnicowego i założyć Niebieską Kartę, zgłosić przemoc fizyczną czy psychiczną. Cudów to oczywiście nie zdziała, nie ma co się oszukiwać, ale obecnie prawo jest takie, że Ośrodek Pomocy Społecznej nie ma wyjścia i musi się tym zająć, chociaż miałby to być tylko tak zwany monitoring rodziny / czyli pracownik socjalny i dzielnicowy przychodzi raz na jakiś czas, robi wywiad, powiedzmy że ogarnia sytuację, sprawdza ją. Nie znam zbyt dokładnie Twojej sytuacji, jakbyś chciała jakoś więcej o tym pogadać to pisz :*

    oar83e3kxk11r0ik.png


    ex2bmg7yfkaymxmq.png

    i81xxzdv8mhocgdy.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny od podwyższonej glukozy mam do Was pytanko, co robiłyście po kolei i w jakim czsie po konsultacji z ginem, ja dostałam skierowanie na dodatkowe badania fruktozaminę, na którą się czeka ok 2 tygodni, jutro idę na pobranie i później z wynikami do diabetologa, oczywiście stosuje już diety wyczytane w necie, ale obawiam się, że czas działa na niekorzyść mojego maleństwa, czy mam nie panikować i czekać na wyników dodatkowych badań i konsultację z diabetologiem??

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
‹‹ 1079 1080 1081 1082 1083 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ