Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyczesc dziewczyny nadrobilam!
bylam na zakupach dla siebie i kupilam pare koszulek i czapke na zime
co do zwierzat to ja akurat pracuje ze zwierzakami w schronisku od 7 lat i wszytsko powinno byc ok jezeli odpowiednio zwierzaka przygotujecie i bedziecie obserwowac,jako dziecko wychowywalam sie z psami,kotami i lisemi zyje
moja mama ma swietne podejscie do zwierzat i duzo mnie nauczyla,wiecej niz jakiekolwiek kursy,ktore bralam.
co do warunkow to dziecko jeszcze w brzuchu sie uodparnia i ma wyzsza odpornosc jezeli w domu jest zwierzak.
Ja mialam w domu prawie wszystkie psy uznawane za "agresywne" w tym najwiecej rottweilerow i moge smialo powiedziec ze dupa a nie agresywne...
i to wiekszosc psow trafiala do nas juz dorosla z wyrobionymi nawykami,ktore dalo sie zmienic bez problemu i bez bicia i krzyczenia i lamania psa.
teraz mam znajde mieszana z amstafem odzyskana z walk psow i jest ulozona i grzeczna i wcale sie nie martwie bo boi sie dzieci strasznie ale bedziemy pracowac i juz pracujemy nad nia i moge smialo powidziec ze widze postepy ,najwazniejsze zeby nauczyc tez pozniej dziecko odpowiedniego zachowania wobec zwierzat zeby sie samo nie narazalo na atak,trzeba tez nauczyc sie czytac zachowanie psa i poznac kiedy jest zestresowany i kiedy mu cos nie pasuje.Sama sie potrafie na dzieciaki zirytowac jak krzycza i biegaja,nauke trzeba zaczac z psem i z dzieckiem,uczyc oboje jak sie wobec siebie maja zachowywac.
To jest temat rzeka jezeli bedziecie mialy jakies konkretne problemy i pytania walcie na priv i postaram sie pomoc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 18:37
mada_lena, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa21 wrote:Lavendula moja gin też właśnie uważa że moje poprzednie 18,5 to górna granica normy. Wydaje mi się że to zależy od tygodnia ciąży, miałam taki wykres z wodami jak robiłam połówkowe USG tylko gdzies go posiałam...
Jedyne co moge Ci poradzić nie pij kawy i herbaty wcale!
ale, że kofeina czy w ogóle, że płyn ? Zostaje woda i soki czy w ogóle powinnam zacząć mniej pić ?? [.......... wcale jakoś dużo nie piję tak między Bogiem a prawdą.... -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny tydzien roznicy to tak,ale 4 tyg? Tylko,ze o to sie akurat nie martwie,tak tylko sie zastanawiam...
Duzy chlo[piec tj ok 2 kgWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 18:41
Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
nick nieaktualny
-
Dzieki dziewczyny narazie leze plackiem bo mam goraczke. Powiem szczerze ze jestem wiecej wsciekla niz wystraszona tym rozwarciem i szyjka. Kurcze nic mi nie bylo i nic nie zapowiadalo zeby mialo cos byc nie tak. A ten wyciek to juz wogole mnie zastanawia bo jak nie wody to co to kurde bylo. Teraz mam sucho. A moj wzial sie za siebie podaje cherbatki, zrobil obiad, zajal sie srarsza corka moja. To juz cos ale o wyprawce dalej cisza jest
AgataP lubi tę wiadomość
-
Ewelina trzymaj sie napewno bedzie dobrze. Mi sie cos ostatnio kolano ugina jak chodze ale jak rozmawialam to niby od ciezaru tak sie dzieje. Ja to mam patyki nie nogi wiec moze faktycznie ciezko im mnie utrzymac
-
Madalenka moja na chwile j była w poprzek ja dzisiaj się kręciła okropna ciągnęło aż bolalo w podbrzuszu i pachwinach a i biodra od razu nie bola jak sie brocila
hehe
Nastka mi polozna mowila ze na tym etapie dziecko może napis nerw nacisnąć i sru zwieracze puszczaja i mocz po prostu sam sobie ciekawe i może być bezwonny i bez koloru ja teraz paskami co rusz sprawdzam przy ekszych wyciekachLivia
Nela
Marcel
-
Agatka super foto:) i że z lisem! szok:) ale ja tam wierzę,że jak dobrze oswoisz zwierzę i łagodnie wychowasz to nie ma prawa nic złego się dziać
Swoją drogą co za podli ludzie mieszkali obok żeby zwierzę Wam otruć? Niektórzy ludzie sami powinni być otruci.AgataP lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadalena mie tez dzis boli i w pachwinach i dol brzucha tak jakos irytujaco,wiec przypuszczam ze moze sie bedzie znowu powiekszal i sie rozciaga tam wszystko.Jak mi nie przejdzie do jutra to zadzwonie do gin i sprawdze co jest grane,bo wkurzajacy ten bol jest
Madlen wiele jest debili na swiecie,uwierz mi ile razy na mojego psa sie patrza jak na bestie i musze na druga strone ulicy przechodzic,masakra
a moja lagodna jak baranek.Tamci sasiedzi to zrobili w zemscie,bo chcieli nam mieszkanie wykupic i moja matka sie nie zgodzila przeprowadzic.Dlatego wole towarzystwo zwierzat bardziej niz ludzi.
Powiem Ci ze narazie to najbardziej agresywni sa ludzie w stosunku do mojego psa niz moj pies w stosunku do ludzi czy zwierzat,bo moja to tylko muchy zabija i je...taki z niej agresor
lece sie kąpac ,jakis relaks po calym dniuWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 19:41
Madlen222 lubi tę wiadomość
-
Lavendula wrote:ale, że kofeina czy w ogóle, że płyn ? Zostaje woda i soki czy w ogóle powinnam zacząć mniej pić ?? [.......... wcale jakoś dużo nie piję tak między Bogiem a prawdą....
Ja piję dużo wody ze względu na nerki (spływa mi piasek i robią się złogi w pęcherzu) ale wyeliminowałam całkowicie kawę i herbatę tak jak zalecił lekarz. I wskaźnik spadł o 2,5. Ale jeśli nie musisz przepłukiwać nerek tak jak ja to mniejsza ilość napojów jak najbardziej pomoże.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 19:55
-
dzieki dziewczeta za kciuki! kochane jestescie wszystkie!
wszystko wyglada ok, zadnego rozwarcia,szyjka nadal dluga i zamknieta, lozysko przyczepione bez cech odklejania, wiec to najwazniejsze.
mam szczegolnie dokladnie obserwowac ruchy przez kilka nastepnych dni, obserwowac twardnienia, w razie czego dzwonic do niego... bo jesli cokolwiek moglo sie stac to tylko z lozyskiem i trzeba uwazac i nie wolno ignorowac takich upadkow, tylko dla swietego spokoju konsultowac, i z najmniejsza oznaka plamienia jechac na IP.
przy okazji mialam USG 3 trym - Haniutka okaz zdrowia, i jak ja malo przybiera na wadze:) od ostatniego USG 200 gr, czyli teraz wazy 1400 i wg wagi dokladnie wpasowuje sie w termin z OM.
pytalam o szczepionke przeciwko grypie, odradzil mi... powiedzial, ze niby nie ma zadnych udokumentowanych przypadkow, zeby byly oficjalne przeciwskazania, ale to zawsze obce bialko i nie wiadomo jak na nie zareaguje, szczegolnie, ze jak raz mialam szczepienie przeciw grypie to odchorowywalam je tygodniowa goraczka. za to kazal mezowi koniecznie sie zaszczepic, zeby niczego nie przyniosl do domu...
pytalam jeszcze o przechowywanie krwi pepowinowej. powiedzial, ze jesli mam za duzo kasy, to pewnie, ale poza tym potwierdzil to, co pisala Goplana.Viviana, xpatiiix3, FK81, niecierpliwa21, Goplana, AgataP, Lavendula, Milaszka, anusiaa90, mada_lena, lkc, Dotty84, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Lecę na kolację, potem na Wspólnej i chyba obejrzę tej nowy program na TVN o chłopakach, no wiecie jaki
szukających żony czy coś
Ewelinko bardzo sie cieszę, że nic się nie stało, przyznam, że 2 razy jak szłam z mężem to mnie złapał, bo jakoś noge źle postawiłam a niby się kurdę uważa. Malutka ślicznie Ci rośnie i naprawde nie zazdroszczę dzisiejszych przeżyć, potem aż stres schodzi długo. Zrelaksuj się, pogadaj dla rozprężenia z mężem o głupotkach, wiesz, by stres zszedł.
Agusia ;), ewelina_d lubią tę wiadomość