Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymaj sie madzia, walcz o kazdy dzien :-*
Ja wam powiem historie, maz sprzedaje motor, odezwal sie do niego gosc niby z usa ze chce kupic ale nie oplaca mu sie przyjechac ze stanow po motor, on przeleje kase przez paypala i wysle kuriera po motor.
Wyslal majla ze mamy przelac mu na paypala 750€ a on wysle pieniadze za motor i zwroci koszt transportu. Okazalo sie ze typ chce wyludzic od nas pieniadze, a strona paypala kt podaje jest nielegalna, zglosilam paypalowi wszystko, oni wszczeli sledztwo. Co za gnoj.AgataP lubi tę wiadomość
-
WitaM
Właśnie wstalam lece się powoli ogarniac ahh zrobić wyniki muszę a ze babcia na wizytę to jadę z małym aż do szpitala nie lubię jeździć teraz autobusem z Nim bo muszę stać nikt nigdy nie ustąpi dla matki z dzieckiem miejsca jak nie ma... No ale trudno.. Raz może dam rade...
Madalenka trzymaj się dobrze, że zareagowałaśna pewno będzie dobrze , no i w razie ego mała juz zabezpieczona,bo sterydy dostałaś
:**
Miłego dnia :**Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 06:52
mada_lena lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Pati a co Ty sie wachasz? Miejsce musi byc zapytaj kierowcy a jak nie to ja staje przy kims mlodym i zwyczajnie mowie by wstal. Mam po dziurki uszu tych co to udają że mnie nie widzą. Za godz ide na morfologie i nie zamierzam stac w kolejce. Sama też zawsze ustepuje kobietom w ciąży i z malenkimi dziećmi. U nas pogoda taka se dzisiaj. Witam się więc sennie.
Dotty84, AgataP lubią tę wiadomość
-
mada_lena wrote:I kurcze bol mnie niepokoił. Twardnienia sie nasilly. Zadzwoniłam do gina. Kazał przyjechać dzis bo wyjeżdża. I jestem na ocp
Bole od skurczy, kt nie czułam. Macica twarda, nadreaktywna. Szyjka ponad tydzien temu 4cm zamknieta dzis 2,6 z rozwarciem wewnątrz. Miękka. Dostałam sterydy na płucka i magnez. Na ktg kilka skurczy powyżej 40. Ja ich nie czułam. Nie lekceważcie żadnych boli dziewczyny.... Mnie cos tknęlo i zadzwoniłam....niby lek mowi, ze to chuchanie na zimne, ale w ciazy nigdy nic nie wiadomo.mada_lena lubi tę wiadomość
-
Hej ja zaglądam z rana z telefonu bo czekam na teściów mają nam cos podrzucić.
Madalenko co to się porobiło. Dobrze, że zareagowałas pogadaj z Hania, że musi jeszcze w brzuszku posiedzieć. Dawaj znać co u Ciebie, dobrze, ze dostałaś sterydy, będzie dobrze już się teraz Tobą zaopiekuja. Wspieram Kochana.mada_lena lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja z rana, troszkę chłodno ale pogoda zapowiada sie ładna, słoneczko świeci
Ja juz po lekkim śniadanku i kawce zbieram sie na badania może w drodze powrotnej wstąpie do ciucha to kupie coś dla małej
MIłego dnia
Madalena współczuje u mnie też lekarz ostatnio stwierdził że szyjkę mam miękką ale na szczęście w środku zamknięta ale już mi stracha napędził. Jutro znów mam wizyte i boję sie że pomimo ze nie czuje żadnych skurczy to też mi powie że mam rozwarcie i każe jechać na iphttps://www.maluchy.pl/li-69555.png -
Ewelina dobrze, ze wszystko ok
Madalena trzymaj sie dzielnie w szpitalu. wspolczuje pobytu na zeslaniu w szpitalu..
milego dnia..
ja jeszcze sie klade, bo wstalam o 5 i trzeba jeszcze sie przespac
ktos pytal o wanienke ze stelazem.. my mamy tega ze stelazem tylko dlatego, ze dostalismy. chcialam ta zwykla z ikei. nie wiem czy ten stelaz sie faktycznie przyda i czy bede z niego korzystac - jak dla mnie to dupy to nie urywa.mada_lena lubi tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Jestem znowu, już mi teściowa nerwa zepsuła. Wrrrrr
Wcinam śniadanie i dziś odpoczynek, bo coś w szyjce tak pobolewa, zaraz leki biorę, nerka codziennie mnie boli, także albo od leków się oczyszcza, albo po wizycie kontrolnej w następnym tygodniu i tak skieruje mnie gin do szpitala.
Mnie gin powiedział na wizycie, że też mam już trochę szyjkę miękką, ale powiedział, że rzadko która na bardzo twardą. Czyli jest miękka ale w normie.
Dziewczyny musimy się trzymać -
Dzień dobry!
Ja już po śniadanku teraz czeka mnie sprzątania, prania i prasowania ciąg dalszy!
Ale jakoś (jak nigdy wcześniej) wogóle mi to nie przeszkadza
Miłego dnia Brzuchatki
Mada_lena - trzymaj się tam i negocjuj z Haniutkiem, żeby jeszcze siedziała w brzuszku! Na pewno posłucha!mada_lena lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny co do ustępowania miejsca ciężarnym to jak byłam na wizycie teraz u gina. Wchodzę cztery krzesełka w poczekalnia, na jednym siedzi koleś w oczekiwaniu na żonę i gra sobie na komórce oczywiście z dźwiękiem, na drugim koleś co czeka na żonę która akurat do położnej poszła zważyć się, na trzecim torebka owej żony, a na czwartym babeczka w ciąży. Jak i jeden i drugi z kolesi udawali że mnie nie widzą i miejsca nie ustąpili.
-
Dzień doberek
Mada_lena - trzymam kciuki, odpoczywaj , szkrab na pewno Cie poslucha zeby posiedział w brzuszku jeszcze.....
Ewelina - super ze nic Ci się nie stało i dzieciaczkowi.
A mnie cos dziś w pachwinach pobolewa... Chyba więzadła się rozciągają,bo z prawej strony promieniuje mi AZ do nogi.... Ahhh te uroki ciąży. No ale nic trzeba wytrzymac.
Czy któraś z dziewczyn była może juz na wizycie kontrolnej w Łodzi w Salve? Może się czegoś dowiedziała o tamtejszym CC?
My dzisiaj jedziemy obejrzeć oddział na IMiD -dzie w Warszawie. Pewnie nie będzie porównania z Centrum Damiana,ale cenowo chociaż mniej. W końcu trzeba będzie podjąć decyzje,bo czasu coraz mniej.
mada_lena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
a ja od rana się wkurzam. Własne dzieci wyprowadziły mnie z równowagi, później pracownicy. Ech, powinnam odpocząć.
Wczoraj, po rozmowie z kobitą, która nie chce mnie za żadne skarby w pracy zastąpić, czułam się naprawdę bardzo dziwnie. Maleństwo kopało podczas całej rozmowy, pewno mu się babsztyl nie podobał. Brzuch mi się wczoraj napinał jeszcze do wieczora.
-
Lafar_ra wrote:Dziewczyny co do ustępowania miejsca ciężarnym to jak byłam na wizycie teraz u gina. Wchodzę cztery krzesełka w poczekalnia, na jednym siedzi koleś w oczekiwaniu na żonę i gra sobie na komórce oczywiście z dźwiękiem, na drugim koleś co czeka na żonę która akurat do położnej poszła zważyć się, na trzecim torebka owej żony, a na czwartym babeczka w ciąży. Jak i jeden i drugi z kolesi udawali że mnie nie widzą i miejsca nie ustąpili.
No niestety taka jakaś znieczulica panuje w dzisiejszym świecie. Malo jest ludzi,którzy z dobrej woli sluza pomocą. Zazwyczaj to maja nosy w swoich telefonach, książkach czy tabletkach i nic ich nie obchodzi co się dzieje dookoła .
Co do wanienki to ja bardziej zastanawialam się nad taka składana,bo w mieszkaniu nie mamy za dużo miejsca
http://www.smyk.com/karibu-wanienka-skladana,p1066498981,swiat-niemowlaka-p
http://www.fabrykawafelkow.pl/wanienki-do-kapieli-noworodka-dziecka/38-flexi-bath-skladana-wanienka.html
-
Lafar_ra wrote:Dziewczyny co do ustępowania miejsca ciężarnym to jak byłam na wizycie teraz u gina. Wchodzę cztery krzesełka w poczekalnia, na jednym siedzi koleś w oczekiwaniu na żonę i gra sobie na komórce oczywiście z dźwiękiem, na drugim koleś co czeka na żonę która akurat do położnej poszła zważyć się, na trzecim torebka owej żony, a na czwartym babeczka w ciąży. Jak i jeden i drugi z kolesi udawali że mnie nie widzą i miejsca nie ustąpili.
Nie znoszę takiego chamstwa. Ja ostatnio się uśmiałam, bo w lidlu były czynne 2 kasy i mega kolejki. Jak podeszłam do jednej z nich,akurat babka wołała do następnej kasy. No i rzecz jasna jakiś dupek zaczął niemalże lecieć w jej kieryunku. Jedna z babek mnie przepusciła, tym samym tarasujac mu drogę. Na co bęcwał: "cóż za kultura, moze mnie też Pani przepuści (nie sądzę, że to "Pani" było z dużej by the way), na co babka z usmiechem i dosadnie: " Ależ oczywiście prosze pana (na bank nie "Pana"), ta Pani jest w ciąży, prosze Państwa ten Pan jest w ciąży, przepuśćmy go". Wszyscy zaczęli się śmiać, myślałam że go szlag na miejscu trafi.Viviana, Isia14, Milaszka, Maga31, Dotty84, misiaczk25, anusiaa90, AgataP, Goplana, mada_lena lubią tę wiadomość
-
marynka wrote:Dzień dobry,
a ja od rana się wkurzam. Własne dzieci wyprowadziły mnie z równowagi, później pracownicy. Ech, powinnam odpocząć.
Wczoraj, po rozmowie z kobitą, która nie chce mnie za żadne skarby w pracy zastąpić, czułam się naprawdę bardzo dziwnie. Maleństwo kopało podczas całej rozmowy, pewno mu się babsztyl nie podobał. Brzuch mi się wczoraj napinał jeszcze do wieczora.
Marynka najważniejsze jest dziecko i Ty. Nie ma ludzi niezastępowalnych w pracy. Może w końcu bys odpoczęła co?
-
Odnośnie kolejek ostatnio w Carfurze szukałam kasy pierwszeństwa, wcześniej z tego nie korzystałam, ale teraz i owszem skoro mogę to czemu nie, podchodzę kolejka mega długa i nikt z tej kolejki nie był w ciąży, jedno małżeństwo z małymi dzieciaczkami, to ja tekst do mojego męża: zobacz kasa pierwszeństwa tylko nikt oprócz mnie nie jest w ciąży, całe szczęście się zreflektowali po moim komentarzu i przepuścili na początek, kolejna historia: jadę autobusem dwie siaty w rękach, oczywiście każdy ogląda co za oknem się dzieje jakby coś im się zmieniło od wczoraj albo w telefonie, i najlepsza stoję w kolejce w sklepie mięsnym i pan się zreflektował i mnie przepuścił...więc mam tak 50/50 przejawianej grzeczności...nie rozumiem tego ja zawsze puszczałam kobiety w ciąży, nawet jak sama byłam w początkowej ciąży, to puszczałam dziewczyny z brzuszkami w autobusie, oczywiście reszta znieczulica.... najlepsze walenie ściemy jest dla mnie w metrze...jak siedzisz w patrzysz się na wprost czyli na "korytarz" a w oknie to widzisz ciemnię ale i tak każdy zapatrzony nie wiadomo gdzie...
AgataP, Goplana lubią tę wiadomość