Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Agusia tez mi sie podobał ten szary jedo.Agusia ;) wrote:Ja zrobiłam tak samo mają naprawdę duży wybór i fajny personel, pojechałam po Carmela Carera a wyszłam z Jedo Memo Fyn Special Edition
na żywo bardziej mi się spodobał, ma takie same gabaryty a dla mnie jest dużo zgrabniejszy 
Jedynie to montowane mnie odstraszyło nie jest na klik i trzeba sie namęczyła aby gondola zaskoczyła.... -
nick nieaktualny
-
Pinsleepe trzymaj się i tez zaciskaj mocno nogi, ajj ostatnio ciagle jakieś złe wieści na wątku.. Coś czuje ,ze sporo z Nas październikowe i nawet co po niektóre wrześniowe przegoni.. ;/ ale postarajmy się wrzesień chociaż przetrwać
trzymam za wszystkie krótkie i rozwarte szyjki kciukasy.!!
Livia

Nela

Marcel

-
Nie, nie nie Kochane! Musimy wytrzymac do pazdziernika co najmniej! sciskac uda i przemówic Dzieciom że dla ich dobra będzie lepiej jak posiedza jeszcze u Mamuśki w brzusiu! Trzymajcie się, odpoczywajcie, leżcie, nie stresjcie!
Dorotucha, xpatiiix3, sylvi, AgataP lubią tę wiadomość
-
Leże ile mogę nic nie robię w domu poza obiadem jeszcze na siedząco a o tych lekach gin mi nic nie mówił musze go spytać za 2 tyg. Powiedział że póki szyjka nie jest poniżej 25mm to nie jest żle ale ja w pierwszej ciąży właśnie przez napinanie sie brzucha i krótką szyjkę wylądowałam w szpitalu na fenoterolu od 33tyg. Teraz go nie ma i to mnie martwi bo relanium które ma wyciszyć organizm u mnie wywołało poród po 3 godzinach od podania na szczęście już w 37tyg. Jestem pozytywnie nastawiona ale jakoś troche mnie strach oblatuje.Viviana wrote:Pinsleepe Kochana wspieram mocno, niech Cię kładą i robią więcej badań a nie tak siedzisz i Cię męczą. Dawaj znać co i jak.
Dorotucha witaj, mnie też brzuch się napina i twardnieje, biorę no-spę, poza tym na szczęście mi te twardnienia szyjki jakoś nie skracają więc się nie wypowiem. Trzeba dużo odpoczywać, leżeć na boku, może spytaj gienka o spazmolinę albo no-spę. -
Pinsleepe kurcze szyjke masz bardzo krótką! ale na pewno da radę! trzymaj się i walcz o łóżko niech Cię kładą na oddział!
Drotuchna ja ostatnio p/skurczowo w szpitalu dostałam w kroplówce salbutamol
no i nareszcie fachowchy od łazienki sobie poszli!! prawie koniec!! brakuje tylko lustra (ma być na jutro) no i teraz mega sprzątanie
Dorotucha lubi tę wiadomość
-
A powiedz mi kochana długo Cie trzymali w tym szpitalu? czy tylko na kroplówce byłaś?karmelek wrote:Pinsleepe kurcze szyjke masz bardzo krótką! ale na pewno da radę! trzymaj się i walcz o łóżko niech Cię kładą na oddział!
Drotuchna ja ostatnio p/skurczowo w szpitalu dostałam w kroplówce salbutamol
no i nareszcie fachowchy od łazienki sobie poszli!! prawie koniec!! brakuje tylko lustra (ma być na jutro) no i teraz mega sprzątanie
-
Dzięki ja pierwszej ciąży byłam 2 razy po 10 dni więc ewentualna opcja 4 dni bardziej mi odpowiadakarmelek wrote:Drotuchna w sumie 4dni byłam, ale kroplówke miałam tylko raz, przez 14 godzin mi schodziła
potem przerzucili mnie na spasmolinę
może ta kroplówka jest lepsza od tego fenoterolu i daje efekty na dłużej bo ja gdy odstawiłam fenoterol to od razu ponowiły sie plamienia i skurcze. I po tygodniu siedzenia w domu znowu był szpital i to dziadostwo.
-
kurde zakaz chodzenia a ja nie mam jeszcze łóżeczka. Nie wyleżę w łóżku ani godziny przecież jak ja taka wiercipięta jestem. Nosi mnie żeby coś robić z nudów. Ale już leże 17 minut nie jest źle:P
AgataP lubi tę wiadomość
-
nastka ja przy pierwszej Córci wózek i łózeczko kupowałam przez allegro leżąc w szpitalunastka151 wrote:kurde zakaz chodzenia a ja nie mam jeszcze łóżeczka. Nie wyleżę w łóżku ani godziny przecież jak ja taka wiercipięta jestem. Nosi mnie żeby coś robić z nudów. Ale już leże 17 minut nie jest źle:P
-
nick nieaktualnyNastka, mozesz recznie porobic maskotki np. Do wozka, czy karuzeli...a potem na allegronastka151 wrote:kurde zakaz chodzenia a ja nie mam jeszcze łóżeczka. Nie wyleżę w łóżku ani godziny przecież jak ja taka wiercipięta jestem. Nosi mnie żeby coś robić z nudów. Ale już leże 17 minut nie jest źle:P
-
2 tygodnie temu miała 3 cm. Fenoterol niby wycofany, ale Madalena dostała i ja za chwilę też dostanę. Oby mój wenflon był ok, bo to już piąty (trzy kobiety zakładały po kolei). Do niedzieli nie będę siedzieć na krzesełku. Po prostu pełno kobiet na zabiegi i po zabiegach, więc je po kolei kładą, dają głupiego Jasia i wysyłają na blok. Dobrze, że mam swoje jedzenie, bo właśnie widzę, że dostałabym "zupę ryżową" a do tego talerz kaszy z sosem i kawałek brokuła (pozostałe panie jeszcze mielonego. No już widzę, jak mój glukometr pokazuje "out of order".
AgataP lubi tę wiadomość













