Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ewelina_d wrote:W piotrze i pawle dziś grzecznie stanęłam do kolejki po wędlinę, ale jedna pani obsługująca przyuważyła i od razu do mnie podeszła i zapytała co sobie życzę, omijając jakieś 8 osób. Oczywiście nagle wszyscy się obejrzeli i mnie od góry do dołu obcenili, ale nikt słowa nie powiedział
.
Byłam u swojego gina dziś po zwolnienie, ale zrobił mi też USG, żeby zobaczyć jak Hania rośnie, no i ładnie urosła!Też dokładnie 50 centyl, jak i ponad 2 tyg temu, dziś 2kg!
i termin wg USG dokładnie taki jak wg OM.
Gin zapytał mnie kiedy ja się rodziłam, bo chce wpasować się z testem na GBS (max miesiąc przed porodem, ale też trzeba zdążyć) i zrobimy za 4 tyg. Jako, że wylazły mi te hemoroidy, ku mej uciesze dał mi ProctoGyvenol:) miałam nadzieję, że dostanę coś porządnego, bo maść z ziółkami gówno za przeproszeniem dała. No i kazał też brać już do porodu Cyclo3Fort i tu miałam zagwozdkę (tak, jestem z Mazowsza, znam to słowo;)), bo nie słyszałam o nim. Powiedział, że lepiej brać na uszczelnienie naczyń krwionośnych przed SN, niż nie brać, szczególnie mając hemoroidy, żeby gorzej nie było.
I jeszcze na koniec - mój mąż ma większy syndrom wicia gniazda niż ja!Pokój jest już pomalowany (a on tak nienawidzi malować, że jezu...) - w środę brał wolne, żeby przy świetle dziennym zobaczyć, czy na pewno nie ma żadnych przebić wcześniejszej farby. A dziś poszedł z samego rana krew oddać - oddaje regularnie, ale nie oszukujmy się, celuje w takie dni, kiedy przydałoby mu się wolne. Wrócił o 8 rano i zamiast położyć się spać, to blady zabrał się za przywiercanie listew i UWAGA mycie okien "żeby przy świetle dziennym!". Ale tylko w pokoju Hani:). I jutro jedziemy do Ikea po meble:) mamy w zasadzie większość stamtąd.
Widziałam też wątek pieniędzy - u nas jakoś się tak ułożyło, że mąż płaci za meble i takie tam, ja za wyprawkę (moją i Hani) plus położna prywatna i pokój jednoosobowy. Za lekarza płacę raz ja, raz ze wspólnego konta. Wózek i fotelik kupili rodzice i teście:). Wychodzi sprawiedliwie:).
Ja cuklo3fort zazywam od dawna chyba od 3 mięs na żylaki i skurcze i jest git:)) a do tego magnez -
hej hej
ja w pasie mam już 106cm i 10 kg na plusie. Ostatnio w banku też kasjerka poprosiła mnie bez kolejki :)ale za to juz drugi raz o mało nie przewróciłam sie w Biedronce na jakim rozciapcianym owocu masakra dzisiaj już nie darowałam i zrobiłam lekka afere..... a buteleczki mam dwie Małe jedna Aventu a druga Lovi, chociaz jak leżałam w szpitalu mówili zeby nie kupowac wiecej niz jedna bo porodzie przychodzi doradca laktacyjny i patrzy jak dzidzius je i jaki smoczek bedzie dla niego dobry:) Miłego wieczoru życzę
-
Ja leżę liczę ruchy, w nocy ostatni steryd. Mąż się ciągle pyta kiedy wyjdę bo cicho w domu ale nic nie mówią o wypisie a ja nie pytam. Jest mi tu spokojnie. Tętno często badają i sporo pytam. Po prysznicu zmeczylam się bo dziewczyna czekała jak truten za drzwiami i chciałam szybko i mnie brzuch pobolewa. Teraz trzeba wszystko jednak powoli i ostrożnie.Byla położna posluchac tetna ja podnoszę bluzkę a tam brzuch cały czerwony, ehh i pobolewa. Oby było spokojnie w nocy.
-
Dopiero wróciłam do domu i kuzwa zostawiłam w galerii prawie 400zl ale córuś ma wszystko jeszcze tylko lozeczko muszę od koleżanki ogarnąć i rozstawie sobie niech stoi będzie się Marcel przyzwyczajał, torba spakowana i z głowy wyprawka higieniczno-kosmetyczna bo tez gotowa, czyli teraz to tylko czekać aż zacznę rodzić ;Oooo wózek po urodzeniu się małej juz kupie jeszcze teraz tylko na promocji zrobię zapasik pampersów malej i dla Marcelka powoli ,żeby z głowy było na jakiś czas wydatkow Hehe
) wiec jestem w 90% gotowa i się bardzo ciesze
i malej kupilam bodziaka i dwie pary legginsow w pepco
i małemu dresy i rajstopki i skarpetki
Eve, Agusia ;), FK81, Viviana, mada_lena, Florentine, Fidelissa, Maga31 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Ja po wizycie bardzo zadowolona, ogólnie zostałam uspokojona, ze mam dobre wyniki, te 2 x 140 może się zdarzyć jak patrzymy jak na co reagujemy i żeby się nie przejmować, rano mam zawsze ok 90, mam zwrócić uwagę, za 3 tygodnie kontrola i mam powtórzyć Hbca1, waga nadal stoi w miejscu czyli jak 4 tygodnie zatrzymała się na + 12 tak jest to dziś, diabetolog powiedziała, że trochę ją to niepokoi bo jednak powinna waga w ciąży iść do góry, ale żeby zobaczyć co gin powie w poniedziałek, jeśli dziecko będzie miało dobrą wagę to ok, dostałam receptę na paski i mam zacząć łykać jod i wit. d też bierzecie?
Ufff wielka ulga, teraz weekend i w poniedziałek USGEve, zupaztytki, xpatiiix3, mada_lena, santoocha, sisiiii, Fidelissa, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Ja w szpitalu nie czuję się bezpiecznieno chyba, że w miarę w bufecie...
Wszędzie czuję obecność patogenów, które nieraz i mnie dopadły...
Nawet pościeli wydawanej się brzydzę, ciągle się zastanawiam kto w niej się wykrwawił albo umarł... (na dyżurach mam w rezerwie własny śpiwór, jakby było za spokojnie), a w nocy mam wrażenie, że po korytarzach w świetle migających jarzeniówek nie chodzę po korytarzach sama... hehe
Eve, zupaztytki, mada_lena, sisiiii, Madlen222, lkc lubią tę wiadomość
-
Agusia super wiadomosci:-) mi waga spadla ,ale z tego co ostatnio wywnioskowalam to lepiej jak stoi,a gin powiedziała ,ze niektóre dziewczyny chudna przy tej diecie,wiec juz sama nie wiem jak to jest ważne żeby dzidzia rosla.Tez mam skierowanie na powtórkę tego badania i tsh.
Agusia ;) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też wróciłam z wizyty, jednak miałam usg, bo lekarka stwierdziła, że trzeba skontrolować przyrost, jako że brzuszek na ostatnim usg był mniejszy o 2 tygodnie od reszty.
I co? Brzuszek dalej mniejszy, mniej więcej o te 1,5 do 2 tygodni. Trzeba kontrolować, następna wizyta za dwa tygodnie. Pociesza mnie, że mały przytył - tydzień temu ważył 1262 g, a dziś 1445. 183 g w tydzień to chyba nienajgorszy wynik?
Przepływy super, AFI 11, szyjka długa (4,3 cm).
Bardziej miarodajne będzie badanie za dwa tygodnie i mam nadzieję, że mój mikrus wagowo wystrzeli w góręLavendula, Agusia ;), Goplana, Viviana, xpatiiix3, mada_lena, Eve, santoocha, anusiaa90, e_v_e, Milaszka, Mamadomina, Maga31, Madlen222, lkc lubią tę wiadomość
-
Hejka:) Ja już zrobiłam kolejne z rzedu pranie ciuszków mężuś pomógł poprasować, została jedna tura na jutro:) Mam do was pytanko jak pierzecie tetry flanelki posciel reczniki kocyki co z czym i w jakich stopniach bo z tym mam oczywiscie dylemat:D
-
Goplana nie psuj mojego nastawienia hehe aż tak nie wczuwam się w szpitalu.
No więc po badaniu mam ochrzan za ciepły prysznic, smarowanie i dotykanie brzucha i to jak wstaję z łóżka. Dobrze, że zwracają uwagę. Mam się oszczędzać nawet podczas mycia. Brzuszek puszcza. Uff nauczka ale to wina jednej łazienki.
Zupaztytki będzie dobrze wody Ci się poprawiły. Ważne że ladnie synek rośnie.
Agusia super wiescizupaztytki, Goplana, xpatiiix3, mada_lena, sisiiii, lkc lubią tę wiadomość
-
Evik wrote:Hejka:) Ja już zrobiłam kolejne z rzedu pranie ciuszków mężuś pomógł poprasować, została jedna tura na jutro:) Mam do was pytanko jak pierzecie tetry flanelki posciel reczniki kocyki co z czym i w jakich stopniach bo z tym mam oczywiscie dylemat:D
na moich ręcznikach jest napisane żeby prać w max 40stopniach -
Goplana wrote:Ja w szpitalu nie czuję się bezpiecznie
no chyba, że w miarę w bufecie...
Wszędzie czuję obecność patogenów, które nieraz i mnie dopadły...
Nawet pościeli wydawanej się brzydzę, ciągle się zastanawiam kto w niej się wykrwawił albo umarł... (na dyżurach mam w rezerwie własny śpiwór, jakby było za spokojnie), a w nocy mam wrażenie, że po korytarzach w świetle migających jarzeniówek nie chodzę po korytarzach sama... hehe
Mam podobnienawet szafkę sobie ostatnio przeleciałam płynem do dezynfekcji rak
A juz myślałam ze jestem z tym sama
A najgorsze jak salowe ta brudna sciera jechały rano podłogę....o matulu ile tam syfow:/ nie wspomnę o smrodzie
Vivi za co Cie ochrzanili?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 21:45
Goplana lubi tę wiadomość
-
mada_lena wrote:
Vivi za co Cie ochrzanili? -
nick nieaktualny
-
Fidelissa wrote:To gdzie ten trzeci poziom?
Tak wywnioskowałam z rysunku.
Ja się chyba zdecyduję na Adasia2 (czyste białe bez nadruków):
I znów mam zagwozdkę (też znam to słowo, a pochodzę z Warmii):
JAKI MATERAC ???
pianka, lateks, pianka-kokos-gryka, czy sprężynowy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 22:06