Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA ja chyba się nie zdecyduję na lewatywę. Miałam przy pierwszym porodzie, ale bez sensu, bo ciało i tak się opróżniło przed. Drugi poród w sumie zaczął się właśnie od porządnej biegunki, nie mam pojęcia, co by mi jeszcze wypłukiwali. No i przyznam się szczerze, nie mam zielonego pojęcia, jak ktoś może czuć, że podczas porodu mu wylatuje coś więcej niż dziecko - przecież tam nie ma miejsca, jak się pcha główka, wszystko jest ściśnięte.... Nawet chyba gdzieś czytałam, że jest to niemożliwe. Nie wiem, jak mnie przeczyści jak przy poprzednich porodach, to sobie daruję. Nie wspominam tego przyjemnie.
-
nick nieaktualnyO tutaj ciekawy pogląd:
Prawda jest taka, że zabieg ten nie ma żadnego medycznego uzasadnienia i nie musi być wykonywany – to opinia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Szpitale wykonują go często z przyzwyczajenia, z przywiązania do niezmienianych od lat procedur, niechęci do zmian. Najlepszym dowodem na to, że jest to zabieg zbędny, jest fakt, że nie wykonuje się go w dobrych szpitalach, cieszących się uznaniem kobiet – w tych placówkach są one traktowane podmiotowo.
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/zabiegi-przed-porodem-lewatywa-i-depilacja-za-i-przeciw_34989.html -
ja też będę chciała lewatywę, zapytam się jeszcze położnej co ma nas odwiedzić za 3 tygodnie czy lepiej w domu czy w szpitalu. Znalazłam w książce którą czytam kilka słów o tych krwawieniach i wyciekach. No więc tak krwawienie przed porodem pojawia sie na skutek zmian w szyjce macicy,która przygotowuje się do otwarcia, przyczyną są skurcze które gdy stają się silniejsze wygładzają szyjkę i wtedy naczynia włosowate zaczynają krwawić. Każdy wysiłek np.ćwiczenia, seks,a nawet napięcie przy siusianiu czy kupie może powodować krwawienie.
Natomiast wydalenie czopa śluzowego zdarza się dość często gdy szyjka staje się miekką,może mieć to postać powolnego wypływania wydzieliny, albo wypada cały. Wydalenie czopa nie jest oznaką porodu, niektóre kobity po wydoleniu czopa jeszcze wiele tyg kontynuują ciążę.
Co do wód płodowych wyczytałam że w późniejszym okresie ciązy czyli np 3 trymestr, jest zwiększona ilość wydzieliny pochwowej. W 3 trym zwiększa się napływ krwi do szyjki macicy i pochwy, a gruczoły wydzielnicze w pochwie pracują ze zwiększona siłą. Można się pomylić w ocenie czy rzeczywiście wody odeszły czy produkcja wydzieliny jest większa.
Skurcze przepowiadające też trochę bolą z tego co mi koleżanka mówiła,ale te porodowe są regularne i bolą mega więc jeżeli jakieś krótkie się zdarzają to nie ma się co martwić.Mag.1990, Madlen222, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Natasza to musiałabyś się w PZU zorientować jak to przyjmą i czy w pakiecie masz pobyt w szpitalu, do PZU daje się różne dokumenty z leczenia szpitalnego
(wymagane dokumenty w linku:
http://www.pzu.pl/szkody-i-roszczenia/swiadczenia-pzu-zycie/wymagane-dokumenty)
edit: zadzwoń do nich na infolinię i dopytaj co Ci przysługuje w takim przypadku.
natasza82 wrote:Dziewczyny mam pytanie jeszcze o to ubezpieczenie,jestem ubezpieczona w pracy ubezpieczenie grupowe PZU,w 22 tyg baba potracila mnie rowerem na chodniku i dostałam plamienia w szpitalu byłam przez 3 dni czy to też podlega ubezpieczeniu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2014, 19:31
natasza82 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!!!
Trzymam kciuki za was wszystkie ze szczególnym naciskiem na te, które leżą w szpitalach. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i każda dotrwa do bezpieczniej granicy.
Powiem wam, że remont w 34/35 tygodniu to szaleństwo. Nie daję już rady. Brzuch mam ogromny i ciężki, boli mnie wszystko a zwłaszcza podbrzusze:/, nogi i dłonie niemiłosiernie puchnął a przede mną jeszcze tydzień zamieszania a później sprzątanie
Ehhh trochę pomarudziłam ale mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe:)
Co do lewatywy to też bym chciała, jednak wydaje mi się, że przy porodzie liczy się komfort psychiczny a taka lewatywa przynajmniej dla mnie w jakimś stopniu go zapewni:)
Madlen222, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
eforts wrote:Nata nam położna mówiła, że jak skurcze są regularne (nie pamiętam co ile minut) trwają dwie godz i narasta ich siła to możemy przyjechać do szpitala.
-
Ja nie mam w pracy tego dodatkowego ubezpieczenia. Mogłam na własną rękę sobie wykupić ale jakoś tyle się staraliśmy, że przegapiłam, buuuu.
Dowiedziałam się dziś, że w 37 tyg kończymy ciążęxpatiiix3, mada_lena, Agata92, sylvi, Fidelissa, e_v_e, Paju lubią tę wiadomość
-
dzięki dziewczyny, ja właśnie też coraz bardziej się skłaniam ku opcji z lewatywą (najlepiej samemu, ale opcja w szpitalu też jest ok), bo jednak psychika mi siada na samą myśl o kupie przy wszystkich
I wiem, że nie jest to obowiązkowe, a położne "są przyzwyczajone" itd itp, ale jakoś dla mnie to już przekracza pewne strefy, których wolałabym nie przekraczać...Madlen222, mada_lena lubią tę wiadomość