Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dotty, nie denerwuj się, Hanie tak mająDotty84 wrote:siedzę i ryczę, tak się zestresowałam
skaczą, skaczą, a potem mają dzień lenia... jeśli czujesz jakiekolwiek ruchy, nawet mało energiczne, to luz! dolicz do 6 w ciągu 2h, po jedzeniu, podrażnieniu, w stałej porze jej aktywności, popukaj w brzuch... może ma przesilenie:) poza tym teraz nasze dzieciaczki będą coraz mniej aktywne...
moja też czasem uraczy mnie ledwie przesunięciem nogi, albo wypchnięciem tyłka i koniec ruszania się...
Dotty84, Goplana, Lavendula lubią tę wiadomość
Ewelina
-
Oj dziewczyny, ale jazda, każdej coś dolega
ja dzisiaj mega słaba jestem, kilka razy to myślałam, że zemdleję, ale to dlatego, że musiałam do sklepu iść a tam duszno, gorąco a ja w sweterku i płaszczu.
FK, no kciukasy trzymamy i niech Maleństwo jeszcze posiedzi! Mam nadzieję, że coś w tym szpitalu Ci podają!
Florentine, dobrze, że sterydy Ci podają. A na twardy brzuszek to już pewnie tylko magnez do końca doraźnie Ci będą dawać...
Dotty, oj, nie martwiaj się tulę :*
Nata, też tak robiłam, że jeszcze dosypiałam, ale teraz jakoś za bardzo się nie da, nie mogę usnąć, wiercę się i niedobrze mi się robi, nawet o tej 6 czy 7.
Dzisiaj mi dziecko tak jeździło po jelitach i żołądku, że myślałam, że już nie wytrzymam. A teraz spokój. Śpi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 19:27
Dotty84, lkc lubią tę wiadomość
Elfik
-
Dzięki dziewczyny - jestescie kochane! bez was chyba wpadłabym w paranoję...
Do tej pory nigdy nie panikowałam, nie wiem co się ze mną dzieje..ale jakoś to się skumulowało i jescze ten lęk przed tym, ze jestem sama i jak coś to nie mogę liczyć na męża....ehhh...mój gin nie odbiera (nie omieszkam mu tego wypomnieć na następnej wizycie...) i lęki zaczęły się we mnie mnożyć,,
Mam nadzieję, że faktycznie Haniutek tylko zrobiła sobie dzień lenia... I że wszystko jest w porządku..
natasza82, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Goplana wrote:Ech, musiałam dzisiaj odwołać usg spojenia, gdzie przy okazji podejrzelibyśmy małego, nawet wizytę musiał mi telefonicznie przekładać mąż, bo mam kompletny bezgłos i bym się nie dogadała . Co za cholera, no!
w dodatku mąż idzie dzisiaj sam do szkoły rodzenia...
Mam nadzieję, że będzie dobre notatki robił, a nie tak jak na zajęciach z karmienia piersią, że zasnął tak, że prowadząca kazała go nie budzić
Mam problem w pakowaniu torby do szpitala...
- jak pakujecie wysterylizowane butelki - w torebki plastikowe, czy jak?
- bierzecie całe opakowania podpasek, podkladów, wkladek laktacyjnych, pieluszek? - te kartoniki/paczki zajmują strasznie dużo miejsca...
Wysterylizowane butelki i smoczki w torebki plastikowe z ikei takie na szczelne zamknięcie i niestety biorę całe opakowania wszystkiego wole mieć za dużo niż ma mi zabraknąć i tak mąż będzie niósł, chociaż trochę będę się czuła jak idiotka idąc do porodu z 2 wielkimi torbami, ale mam nadzieje, że nie tylko ja będę tyle miała 
Wiem, że któraś z dziewczyn jest z Poznania, będziecie rodzić na Polnej? Wiecie może co oni dają? Bo słyszałam, że pieluchy i koszule do porodu na pewno można dostać ( chociaż pieluchy będę miała swoje, bo nie wiem czy będzie mi się chciało ciągle chodzić do dyżurki po pampki, chociaż wiadomo jak będą dawały, to z chęcią za darmo wezmę )
Goplana lubi tę wiadomość
-
Nasza Czarna94 faktycznie po raz kolejny ujrzała 2 kreski na teście...
Oby tym razem jej się udało utrzymać swoje maleństwo już na zawsze :*
xpatiiix3, Goplana, natasza82, Marzena27, Agusia ;), anusiaa90, Mamadomina, Fidelissa, Maga31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczyny nie stresowac sie ,nie rodzic siedziec i pachniec ! ja was czytam i jestem tu i trzymam reke na pulsie ale nie pisze bo goscia mam wiec tak nie wypada caly dzien na forum
Madlen piekne te twoje malenstwa sa.
xpatiiix3, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
Na polnej leżała Pin i Jula jest teraz z tego co pamiętam
gadaj z Nimi
Dotty nie stresuj się to zaraz Armagedon Ci zrobi zobaczysz ;**
Moja mega czkawke
Odpoczywamy przed TV przytuleni i Marcysio wcina winogrona
mada_lena, e_v_e, Dotty84, AgataP lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Wiecie ze mi dzien przed akcją koleżanka napisała hej co u Ciebie slychac urodzilas czy co ? Kur jaja zjebana i dostalam w nocy skurczy takze nie lubię takich żartów bo można wykrakac.
No i dzis man od kroplowek balerony masakra lydek nie czuje ale co się dziwic jak miałam 6 kroplowek.
No i brzuchol mam wyzej zaliczylam kopa w zebro. Moze te keki rozkurczowe pomogły bo ciągle byl brzuch spiety a tak puscilo i macica poszla wyżej.
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Dotty84 wrote:kochane jesteście
Już troszkę się opanowałam i teraz spokojnie poczekam na męża...
A jakby niepokój nie mijał to najwyżej po jego powrocie podjedziemy gdzieś na KTG...
A masz może coś słodkiego? Na mojego zawsze to działało, położenie na boku + batonik
Dotty84 lubi tę wiadomość
-
Dotty podobno 4 ruchy w ciągu godziny aktywności wystarczą, żeby się nie martwić. Mój lekarz już się czasem irytuje jak musi mi za każdym razem tłumaczyć, że dziecko też ma lepsze i gorsze dni, bardziej i mniej aktywne, że ja też nie zawsze jestem tak samo aktywna. Mojego młodego rozbudzają głębokie wdechy z przepony, zauważyłam to na sr
xpatiiix3, Dotty84, Lavendula lubią tę wiadomość
-
A do mnie wpadła przed chwila mama z cała wielka torba ciuszkow była w lumpku na polowaniu. Czapeczki, bluzy, polspiochy do tego kilka nowych body i pajace. Gdzie ja to upcham? No i uprać trzeba
Tez mnie dzis chwycił dzis bol miesiaczkowy....i przeszło. Brzuch raz sie spiął. Teraz juz kazdej bedzie cos dolegać. Macice ćwiczą. B-H to juz chyba norma na tym etapie
xpatiiix3, sylvi, Dotty84, lkc, Maga31 lubią tę wiadomość
