Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydziewczyny trzymam kciuki za wszystkie wizyty i za wszytskie problemy oby wszytsko sie ulozylo!
Mam nadzieje ze u Juli sie uspokoi
Nastka popatrz jak poszedl jednak ten twoj po rozum do glowy.
u nas dzis pogoda chyba kiepska bedzie,chociaz ostatnio ladnie sie robi pod wieczor,dzisiaj do znajomych na urodziny idziemy,ale bardz mi sie nie chce bo czuje sie jak wieloryb...nie mam ochoty wychodzic...no coz zmyjemy sie po 2 godz bo powiem ze mnie brzuch i plecy bola...nie jestem w nastroju na imprezy
Viviana lubi tę wiadomość
-
Marzena27 wrote:hmm bóle jak na okres pamiętam tylko z początków ciąży i właśnie teraz od kilku dni. Natomiast twardnienia i napięcia brzucha z mniejszym czy większym nasileniem mam całą ciążę niestety
ostatnio Gin był bliski zostawienia mnie w szpitalu, ale zobaczył, że jak leżałam parę minut podczas usg małej to się brzuch rozluźnił, szyjka momentalnie wydłużyła, więc mam brać magnez i się oszczędzać. Chyba nie wiążę jednak bólu jak na okres z tym napinaniem, ale to cholera wie, moja pierwsza ciąża więc wszystko dla mnie nowe. Nawet Braxtonów dobrze nie umiem rozpoznać..
Dobrze, że jednak nie zostawił Cie w szpitalu, bo jak wiadomo w domku zawsze lepiej. Oszczędzaj się i będzie dobrze. Ja dla odmiany w ogóle nie czuje braxtonów... czasami mi się już wydawało, że może jednak się pojawiły, ale jak dotykałam brzucha to się okazało, że twardy tylko w miejscu gdzie leży dziecko. Widocznie moja macica nie chce ćwiczyć ;p
Marzena27, Mag.1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyÓptimusPrime wrote:Jejku, Laski, co sie tu dzieje?
Flo,badz silna, wspolczuje strasznie! KasiaKa, noto sie porobilo....kciuki trzymam
FK, no raz jeszcze stwierdzam, ze moj gin prywatny -dobry wybor!! A w szpitalach to faktycznie co lekarz, to opi ia I tez nie koniecznie sie znaja...
A I snilo mi sie, ze FK dziewczynke w nocy urodzila...
Jula....no w szoku jestem!Nasze Maluchy tak blisko siebie mialy sie urodzic...
Trzymam kciuki za Wasze zdrowko!!! Fajnie, gdyby jeszcze z 2 tyg wytrzymalas...
Ja Wam powiem, mialam okropna noc...twardy brzuch, bolal jak cholera....
A neszcze ok 6 rano obudzil mnie moj wlasny krzyk, a najlepsze, ze juz sie obudzilam, a wciaz krzyczalam, bo nie wiedzialam o co chodzi. Powiem Wam, szczerze mam nadzieje,ze to takie olewanie mnie przez mojego Sr wroci do Niego z podwojna sila!
Ile sie przez niego i jego pierd...ta rodzine nacierpie...
Szok...mam nadzieje, ze jakos wytrzymam do mojego terminu porodu
Optimus trzymja sie kochana,moze czasem warto z siebie wszystko wyrzucic i powiedziec innym co sie czuje.
Ja tez kiepsko sypiam jakos i potem chodze jak zombie normalnie,masakra.
-
KasiaKa wrote:Sisiii, ja adalat brałam w szpitalu i też miałam takie objawy, tzn. wypieki na twarzy i serce mi tak waliło strasznie. Organizm się przyzwyczaił po czterech dniach dopiero.
I faktycznie cos ten lek pomógł na ta szyjkę i skurcze? Jak dlugo go bralas? Bo ja mam do końca go raczej brać
-
Hej dziewczyny mam do was pytanko czy jak wasz maluszek jest mierzony na usg to leży plecami do waszego brzucha, czy brzuchem do brzucha ? Trochę sie martwię o ten brzuszek, ale teoretycznie zaczął wychodzić opóźniony jak młody przekrecil sie i leży do gory pleckami (lekarz tez mówił,ze to nie jest najlepsza pozycja do pomiaru) ,a jak jest u was?
-
Kurcze to dziś będzie znowu dzień oczekiwania na informacje od Juli.
Ja za to rano byłam mega rozleniwiona. Wyszłam na chwilę kupić jeszcze płyn do płukana ubranek małego. Kupiłam przy okazji furę małych pączków:) i dwie pary bawełnianych majciochów rozmiar chyba xxxxxxxxxl, babcine ogromne majty
karmelek lubi tę wiadomość
-
Hej nie nadrabiam bo nie dam rady. 24.09.2014 r. o godz. 21.10 w 33t i 1 d ciąży przez cesarskie cięcie przyszedł na świat Tymoteusz. Cesarka była na cito bo małemu leciało tętno. Tymek ważył 1820 g i miał 47 cm długości. Leży w inkubatorze pod respiratorem bo płucka niestety same nie daja rady.
ÓptimusPrime, Mag.1990, e_v_e, xpatiiix3, sisiiii, scindapsus, Agusia ;), Viviana, natasza82, Amnezja, AgataP, ewelina_d, zupaztytki, blue00, sylvi, KasiaKa, Eve, Lafar_ra, anusiaa90, Goplana, karmelek, Mamadomina, niecierpliwa21, madziulka112, Nata, Milaszka, Dorotucha, Madlen222, Agata92, Rybka Nemo, santoocha, pinsleepe, Paju, KUNIAK, caterina, Florentine, Maga31, Strupka, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Eve mnie to lekarz wkur... w tym temacie bo jak pytam gdzie młody co ma to tylko mi mówi ze głowa na dole ja na usg nie jestem w stanie tego rozpoznać a tak poza tym to tylko wiem gdzie ma stópki, szczególnie kiedy jak mniemam próbuje wyprostować nogę
-
nick nieaktualny
-
talia22 wrote:Hej nie nadrabiam bo nie dam rady. 24.09.2014 r. o godz. 21.10 w 33t i 1 d ciąży przez cesarskie cięcie przyszedł na świat Tymoteusz. Cesarka była na cito bo małemu leciało tętno. Tymek ważył 1820 g i miał 47 cm długości. Leży w inkubatorze pod respiratorem bo płucka niestety same nie daja rady.
Gratuluje zdrowka dla was
-
talia22 wrote:Hej nie nadrabiam bo nie dam rady. 24.09.2014 r. o godz. 21.10 w 33t i 1 d ciąży przez cesarskie cięcie przyszedł na świat Tymoteusz. Cesarka była na cito bo małemu leciało tętno. Tymek ważył 1820 g i miał 47 cm długości. Leży w inkubatorze pod respiratorem bo płucka niestety same nie daja rady.
Talia gratulacje. Trzymam kciuki za Tymusia. Na pewno da rade i plucka będą w porządku , bo jest silnym chłopakiem.
Jesteśmy z Toba kochana -
nick nieaktualnyNo laski, co to za rozpakowywanie we wrzesniu....
Eve, moje ciekawskie dziecko lezy brzuchem do brzucha caly czas na tym usg. Wiec nie wiem, jak wygladajego buzka...
Ale u mnie wg usg gllwka jest o 4 tyg do przodu od kosci udowej...martwie sie, ale lek mowi, ze jest w gornej granicy z t glowka, reszta to 50centyl -
Jestem po wizycie, bardzo długiej, mąż był ze mną nawet podczas mierzenia szyjki chciał być.
Najwazniejsze, nie rodzę, szyjka wcale nie jest krótka, 11.09 miała 4.23, dziś 4.10 no sorry jest długa, lecz jest jakaś jej budowa inna co może mylić, gin to mi mówił jak się staraliśmy o dziecko, także samo paltacyjne badanie bez usg jest mylące.
W obu nerkach zastój, w prawej 6cm, w lewej 2cm, w lewej echo jakby kamieni, także chyba nie wszystko zeszło.... Z Małą ok.
Gin kazał przez tydzień odpocząć od wrażeń, mam brać no-spe, żuravit, pić 3 litry, w razie ataku kolki co wezwać karetkę na kroplówkę.
Prowadzący mój nie pracuje tu w szpitalu i jednak przez to za dużo nieodmówień, teraz jak coś położy mnie w klinice w Lublinie, za tydzień badamy mocz i dalsze decyzje. Mam odpoczywać.
Dzięki za wsparcie po raz kolejny
Jula ojejku trzymam kciuki za Ciebie i Małą.
Fk kciukam tak samo.
caśka, mada_lena, Marzena27, sisiiii, anusiaa90, Madlen222, Florentine, Maga31, Fidelissa lubią tę wiadomość
