Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie, ja od 6 na nogach, wczoraj walczyłam z gazami, które o mało mnie nie zamordowały
Na SR miałyśmy o diecie matek karmiących, i furorę zrobił przepis na pomidorówkę- 1 łyżka koncentratu lub przecieru na 2l rosołu ugotowanego na mięsie z kurczaka lub indyka, marchewce i natce pietruszki... (ale już bez korzenia
), jak parsknęłyśmy śmiechem, to tylko brzuchy skakały...
A na laktację najlepszy dzidziak, jak się przyssie, to wszystko puszcza i leci jak z kranu... dlatego nawet po cc warto uprzeć się na przystawienie do cyca, żeby polizał sobie sutek chociaż.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 11:23
ÓptimusPrime, AgataP, lkc, Fidelissa, mada_lena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgusia, Pin, dzieki, bo popatrzylam na te przykladowe diety w ksiazeczce I po pierwsze strasznie duzo tych posilkow, a, po drugie, straszniemubogie 1 I 2 sniadanie, ale, juz obiady, podwieczorki, kolacje to strasznie obfite jakies, ja tyle nie jem...
I bylam zdziwiona, ze mowi sie, ze sniadanie powinno być najważniejsze a ja tu takie tam...
Prawda diety te sa po 1800kal, a ja przed ciazau mojej dietetyczki na chudniecie mialam 2200 I w sumie mi bardzo pasowala... -
Moja Mała też taka aktywna, ja się czasem zastanawiam kiedy ona śpi. Wygina mi tak brzuch, robi mi gulki na brzuchu, kopie gdzie popadnie, a najbardziej zaczepia rączkami w dole grzebie, no i uczepiła się mojej kości biodrowej, stuka sobie w nią. No i weź coś człowieku na nią powiedz to odpowiada kopniakiem, seriooo. A i juz te ruchy bywają bolesne dla mnie.
Scindapsus na takie rzeczy Espumisan ratuje, można brać a i nie trzeba się męczyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 11:26
lkc, mada_lena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzindybry...nie urodzilam
ja po prostu lubie pospac...
ale to juz wiecie
wyciszylo sie rano kolo 5.00 ale juz bylam gotowa jechac bo w pewnym momencie serio czulam jak Ninja juz sama wychodzi mi tam w stylu pijanego mistrzatakie to bylo niby bolesne ale jeszcze dalo sie przezyc.Mimo to nadal chce zzo
Flo kochana ale przygody,dzielna bylas,mega szczescie ze w szpitalu to sie stalo,poplakalam sie jak czytalam,nie martw sie laktacja dasj sobie czas.
pije kawencje i zaraz musze posprzatac w domu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 11:39
lkc, xpatiiix3, Nata lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny mam pytanie z innej beczki, myślałyście już a antykoncepcji po porodzie?? Ja przed próbami bardzo długo brałam tabletki ok 6 lat, nie chcę do nich wracać, mam odczucia, że przez nie miałam spore problemy z zajściem, co Wy stosowałyście coś mniej inwazyjnego??
-
ÓptimusPrime wrote:Cukrowe Mamusie, mmeld6je m8j 1 dzien pomiarow. Na czczo 89 (no ale wczoraj wieczorem kebab byl na migrene),po sniadaniu po duuuuzej misce platkow owsianych na mleku I masle z konfiturami z jagód I kilku lykach herbaty zielonej z liscmi z malin, po 1h -cukier 117. Chyba ok, bo mam tam normy spisane w ksiazeczce
Stwierdzilam, ze dziś jem normalnie jak zawsze, poobserwuje jak cos nie tak, bede stosowacdiete. Mam w ksiazeczkach rozpisane wsio
Edit: doczytałam, że nie należy jej pić przed skonczonym 34 tygodniem bo może wywołać przedwczesny poród.
http://www.netmama.pl/magazyn/porod/zlagodzic-bole-porodowe/herbata-z-lisci-malin-moze-usprawnic-porod/Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 11:50
-
KasiaKa wrote:Tak Jula biorę 2x2. I to wlasnie nie są resztki biale tych tabletek tylko mokra woda. Jak przyłożę papier do wkładki to wsiąka. To mnie uspokoiłaś
u mnie tez nie jest biale jak po tabl tylko zupełnie wodnistecosjuz sie balam ze mi pecherz pekl i sie saczy ale nie
to luteina
-
Flo, ale przezycia - koszmar! wracaj do zdrowia! brakiem mleka sie nie przejmuj, moze ruszy jak juz bedziesz mogla Ade przystawiac, a jak nie to trudno. wiadomo, ze Twoje mleko najzdrowsze, ale jak sie nie uda to nie ma co popadac w paranoje. Malutka da rade na mm i bedzie duza i zdrowa dziewczynka!
czekamy na zdjecia Twojej Kruszynki.
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
JEST JEST JEST wypis!!!!!!
Śmigamy do domku(po drodze odebrac aparat ktg i domku witaj
)
AgataP, Marzena27, natasza82, anusiaa90, Viviana, ÓptimusPrime, lkc, zupaztytki, Agusia ;), sisiiii, Dotty84, Mamadomina, Milaszka, mada_lena, Rybka Nemo, Maga31 lubią tę wiadomość
-
No więc dzień dobry, wróciłam właśnie od lekarza...
Od czego by tu zacząćZ dobrych wiadomości to Hania ma 2.5kg i wagowo jest donoszona. Łożysko II stopnia, ale to normalne, najważniejsze, że przyczepione.
A z bardziej niepokojących to szyjka miękka i 3 cm, co niby jest sporo, ale w 2 tyg skróciła się o 1cm, więc tempo tu jest niepokojące. Część pochwowa skróciła się z 22mm do 15 mm (norma 20mm). Więc mam się karmić nospą i leżeć przez następne 2 tyg a potem niech się dzieje co chce. Jakbym pojechała na IP a nie do niego, to na pewno by mnie zatrzymali.
No i mała ma tętno wysokie - powyżej 165 (z dobrych wiadomości nie jest owinięta pępowiną). Dobrze, że mam detektor tętna - kazał mierzyć na spokojnie co 2-3h i zadzwonić z raportem. Jakby spuchły mi nogi to jechać natychmiast na IP, bo wtedy to CC na cito.
Agusia - Goplana i ja będziemy miały swoje położne wynajęte:)
I cieszę się, że stan osobowy jak wczoraj:).Marzena27, natasza82, Viviana, ÓptimusPrime, e_v_e, lkc, zupaztytki, Agusia ;), sisiiii, Goplana, mada_lena, Rybka Nemo, Maga31 lubią tę wiadomość
-
ÓptimusPrime wrote:Cukrowe Mamusie, mmeld6je m8j 1 dzien pomiarow. Na czczo 89 (no ale wczoraj wieczorem kebab byl na migrene),po sniadaniu po duuuuzej misce platkow owsianych na mleku I masle z konfiturami z jagód I kilku lykach herbaty zielonej z liscmi z malin, po 1h -cukier 117. Chyba ok, bo mam tam normy spisane w ksiazeczce
Stwierdzilam, ze dziś jem normalnie jak zawsze, poobserwuje jak cos nie tak, bede stosowacdiete. Mam w ksiazeczkach rozpisane wsioÓptimusPrime lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja
Ewelina ale duuża już Hania, superz tą szyjką to chyba każdy Gin co innego zaleca, ja od dawna mam troszkę ponad 2 cm i tylko magnez, ale odpoczynek zawsze jak najbardziej wskazany
Flo Twoje przeżycia masakra, całe szczęście że byłaś w szpitalu, coś niesamowitego że to akurat tak się złożyło! trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka i żebyś już mogła być z Maluszkiem cały czas :*
Agusia ja po antykoncepcji (tabletki i plastry) którą stosowałam ponad 6 lat zaszłam w ciążę za pierwszym planowanym podejściemwięc pewnie może być różnie z tym.. gdybym decydowała się na antykoncepcję po porodzie to pewnie nadal plastry, ale są też krążki zakładane czy jak im tam.. pewnie Ci Twój Gin najlepiej doradzi. Ja z antykoncepcji nie będę korzystać gdyż w planach drugie Dzidzi niedługo po pierwszym
Jula ale Ci dobrzemiłego wylegiwania w domciu
Pati, Agatka Wy to artystki telepatyczne! czyta się Was jak dobrą książkę, trzymacie w napięciu
Spokojnego dnia bez żadnych porodów, no i żeby skurcze / bóle / dolegliwości dały dzisiaj na luz!lkc, AgataP, Agusia ;), xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDotty84 wrote:Optimus, ja bym nie ryzykowała tej herbatki z liścmi z malin...ja słyszałam że herbatę z liści malin pije się na wywołanie porodu...? Nie wiem na ile działa, ale lepiej chyba nie ryzykować...
Edit: doczytałam, że nie należy jej pić przed skonczonym 34 tygodniem bo może wywołać przedwczesny poród.
http://www.netmama.pl/magazyn/porod/zlagodzic-bole-porodowe/herbata-z-lisci-malin-moze-usprawnic-porod/wiec jak na razie wsio ok, ale tez slyszalam o tym ze to na porod
-
Agusia ja też już myslę o antykoncepcji po urodzeniu, tabletek nigdy nie brałam i chyba nie mogę brać, bo mam guzka w piersi i tendencje w ogóle do guzków, nie wiem co pozostaje, ale mówiłam mojemu, że jak skończy się połóg to będzie musiał Mała szybko usypiać
bo taki celibat hehe ale nie chcę też dorobić zaraz rodzeństwa.
Ewelinka to oszczędzaj się, już nie zostało Ci tak dużoHania pieknie urosła, a powiedz o co chodzi z tą opuchlizną, bo mnie gin również kazał zwracać na to uwagę, miałam bardzo spuchnięte nogi po akcji z nerkami i mam tego pilnować.
-
Optimus dlaczego nie wolno imbiru? nie stosowalam, ale podobno swietny na poranne mdlosci...
Viviana opuchniete nogi u Ciebie beda oznaczaly ze nerki slabo pracuja..
Ewelina - ale masz duza Hanie;) witam w klubie odpoczywajaco- lezacym. duzo juz nie zostalo, a tez nie jest tak tragicznie u Ciebie z ta szyjka:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 12:26
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
nick nieaktualny