Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo faceciki i ich zabawki.Moj mi juz dawno oznajmil,ze jego jedyna milosc - to jego samochod...Tez teraz jakies pierdoly laduje w srode w niego...Powiem,ze nim nie jezdzi,bo ma sluzbowy...ale zeby bylo...juz dalam spokoj sobie...
Ale Ty Mada_lena nie daj sie-mlodzi jestescie,trzeba go wyszkolic.A z dyzurami,moze bierze duzo,by w listopadzie byc wiecej z Toba?
glowa do gory!!!!Fidelissa, mada_lena lubią tę wiadomość
-
Ja na mojego też nie narzekam.
On sam stwierdził, że w ciąży "złagodniałam". Mniej się dre
Zawsze się jakoś dogadywaliśmy i potrafimy znaleźć "kompromis" mimo, że to ja jestem z tych bardziej upartych.
Nie mogę narzekać na jego być albo nie być w domu, bo wiem, że prace ma jaką ma i nie ma wpływu na to jak pracuje.
O wyprawkę dla małego stwierdził, że on się nie zna, więc żebym zamówiła co trzeba, a jak trzeba będzie to on pojedzie odebrać - jak kończyła mi się kasa mówił, że mam płacić z jego konta (mamy układ, że ja płacę za mieszkanie, rachunki, ciuchy naszej dwójki i inne niespodziewane, dodatkowo coś zawsze zostaje mi dla mnie, a on ma samochód, jedzenie i zachcianki) - nie jesteśmy po ślubie, ale na szczęście nie mamy problemów z "podzieleniem" się obowiązkami, kasą itp - mam nadzieję, że tak zostanie.
mada_lena lubi tę wiadomość
-
ap lepiej zrobić sobie podział - tym bardziej, że mamy dostępy do swoich kont - niż jak nasi znajomi po kilku latach związku oddają sobie za zakupy
Ja wiem, że mogę z jego konta korzystać ile tylko mam potrzebę i nie rozliczamy się za to w żaden sposób:)
Jakbyśmy byli po ślubie to pewnie byłoby jedno wspólne konto i nie byłoby "podziału", a że do ślubu jeszcze trochę, to tak jest wygodniej:) -
Dlatego zawsze z tego co jest na tym "moim" koncie, zostaje coś "ekstra" - na szczęście nie idzie wszystko na to, co wzięłam na siebie i da się to zorganizować
Chociaż ostatni prezent jaki chciałam mu zrobić przerósł mój budżet, chciałam poświęcić na to kase ze zlecenia które miałam extra, ale sam zdążył sobie kupić, bo zlecenie dopiero dziś odesłałam, więc zanim kasa będzie to też trochę minie:)ap1526 lubi tę wiadomość
-
A ja myślę że z tą kasą to jest różnie. Ile związków tyle sposobów na podzial. Najważniejsze żeby każda ze stron była zadowolona. U nas jest podział wydatków i każdy ma osobne konto, dobrze nam w ten sposób funkcjonować. Od 7 lat jesteśmy ze sobą i nigdy sie o pieniądze nie kłóciliśmy.
ap1526, Agusia ;), Maga31 lubią tę wiadomość
-
Madziulka pewnie, że tak. Ważne żeby w danym związku się sprawdzało, a to jak to wygląda to już indywidualna sprawa każdej pary.
Ci znajomi którzy się rozliczają, no to jednak dziwnie wygląda
Rachunek na pół i oddawajWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 23:39
-
Jupi. My po sesji. Padam na twarz
mam nadzieję że fotki wyjdą fajne
jutro miał być plener ale sobie chwilowo odpuszczamy, nie chcemy tak wykorzystywać tej koleżanki. Mój mnie wycałował i wygłaskał dzisiaj chy a za całą ciąże
. My mamy konta osobne i tak nam dobrze. Po ślubiee dopisałam męża do oszczędnościowego, więc.jedno wspólne w sumie jest hehe. Dobranoc.o
ap1526, Paju, Rybka Nemo, Fidelissa, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
Dobry wieczór:)
Dzisiaj w szpitalu ciocie położne zrobiły nam wspólne zdjęcia:)
A poza tym to mama jest z nas bardzo dumna, bo ja Lenka jem już całą swoją porcję sama z butelki i z cyca, a ja Julek również zacząłem jeść sam i też zjadłem dziś prawie wszystko sam z buteleczki:)
Mag.1990, lkc, Florentine, ÓptimusPrime, sisiiii, e_v_e, scindapsus, Paju, Nata, AgataP, mada_lena, paula1234, xpatiiix3, Eve, Mamadomina, Rybka Nemo, natasza82, KasiaKa, Agata92, Agusia ;), karmelek, Viviana, ewelina_d, blue00, izia, misiaczk25, Goplana, Isia14, zupaztytki, Fidelissa, Amnezja, anusiaa90, Lavendula, Marzena27, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Hej
dziś już trzy razy odciągnęłam pokarm, 20,20 i 30ml
rusza mleczarnia, rusza
Zmęczona jestem strasznie, chodzenie po upływie działania paracetamolu jest hardkorem ale dajemy radę. Malutka jest za ścianą na wcześniakach bo nie utrzymuje jeszcze ciepła i ma grzejniczek przy łóżeczku. Zaliczyłam dziś pierwsze przewijanie, ba, robiłam to pierwszy raz w życiu
Czuję się lepiej, morfologia po podaniu krwii lepsza, już nie trzeba. Ciśnienie spadło pod wpływem ruszania się do ok 140/90, dalej dostaję leki, tętno jednak dalej wysokie, 100-140. Było już i 154 więc jest lepiej
Dziś byli studenci i ordynatorka jak mnie przedstawiała to powiedziała tylko tyle: to ta pani, co była już jedna nogą... Brrr
Lecę spać bo rano odciąganie
Pati serdeczne gratulacje!!! Śliczności z Twojej Nelci :-*
Madlen cudenka słodziutkie :-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 00:08
sisiiii, Madlen222, Paju, Nata, ÓptimusPrime, mada_lena, xpatiiix3, natasza82, Rybka Nemo, Agata92, Agusia ;), karmelek, Isia14, zupaztytki, anusiaa90, Fidelissa, Lavendula, Marzena27, Maga31 lubią tę wiadomość