X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się witam!
    Sisiiii, witaj w klubie - mój największy ostatnio lęk też dotyczy tego, że poród rozpocznie się wcześniej i nie zdążę dojechać na planowaną cesarkę :/ Nie mam pojęcia, co bym zrobila w takiej sytuacji, bo na poród sn się w ogóle nie nastawiam i nie potrafię :/
    Powodzenia dla wszystkich szpitalnych mam!

  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 6 października 2014, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc kochane.

    Ninusia co za masakra. Bardzo współczuje. Ludzie to na prawdę serca i sumienia nie mają...ale Twoje zmartwienie nic tu nie pomoże a wręcz przeciwnie. Wiem, że to trudne ale postaraj się wyciszyć.

    U mnie weekend zleciał szybciutko, z resztą jak każdy dzień ostatnio...przez to jeżdżenie do szpitala, po męża do pracy, do sklepu tak czas leci że sama dla siebie czasu mam garstkę. Natomiast mam nadzieję, że już niedługo to potrwa. Dzieci mają się dobrze. Lenkę wczoraj odłączyli już od monitorów bo ona żadnych problemów od porodu nie miała i nie ma. Dodatkowo ładnie przybiera na wadze, oczywiście Juluś też a nawet szybciej tyje niż siostra ale on musi być jeszcze pod monitorem bo średnio 1 lub 2 razy na dobę zwalnia mu akcja serca. Lekarz mówi, że to całkowicie normalne u wcześniaków bo wszystkie narządy dalej rosną i w 36 tygodniu ich życia powinno to całkowicie zaniknąć, także został jeszcze około tygodnia. Już tak bardzo chciałabym zabrać je do domu. Dalej płaczę jak wychodzę ze szpitala. Jest mi tak przykro, że masakra.
    Lenka moja tak polubiła cyca że jak się dossie to nie chce puścić:) kochana moja. dzisiaj będę przystawiała pierwszy raz Julka...mam nadzieję, że też mu się spodoba. W ogóle mleko to mi tak leci że normalnie wkładki laktacyjne ciągle mokre.

    Miłego dnia dziewczynki!!!

    blue00, zupaztytki, Mag.1990, Fidelissa, sisiiii, lkc, xpatiiix3, Agata92, Viviana, Maga31, natasza82, Marzena27, Mamadomina, Agusia ;), Goplana, Rybka Nemo lubią tę wiadomość

    relgh3714vlmssyj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serce sie raduje jak sie slyszy takie dobre wiesci :-) nim sie obejrzysz zabierzesz dzieci do domu :-)

    Madlen222 lubi tę wiadomość

  • Lafar_ra Przyjaciółka
    Postów: 111 98

    Wysłany: 6 października 2014, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    lafar. , dlaczego ja tez mam cukrzyce ciążowa i bede rodzic normalnie?...


    Nie wiem jak jest u ciebie ale u nas jest straszna presja na ciężarne z cukrzycą i nawet przekroczenie 120 o jednostkę czy dwie to wielka tragedia, dla mnie głupota troche ale co ja mogę. Również nawykiem jest zmuszanie ciężarnej do zostania w szpitalu dwa tygodnie czasem tydzień przed porodem w celach obserwacji, nie wiem po co ale tak jest. Mam kilka koleżanek które miały cukrzyce w ciąży i wszystkie zmuszone były się położyć. Nawet ostatnio jak byłam u diabetologa to była laska w końcówce 37 i właśnie miała już iść do szpitala bo ją gin zmusił.

    [relgi09k4h25cozc.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 6 października 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eve wrote:
    Witam po weekendowo:)
    U nas pogoda piękna, słoneczna, trochę chłodno. Ja wstałam pełna energii więc będę dzisiaj działała, M pomył okna a ja zaraz biorę się za odkurzanie, potem prasowanie i wieszanie firanek:)
    Od czasu do czasu kuje mnie i tak dziwnie ciągnie w okolicach szyjki, brzuch napina się tylko kilka razy w ciągu dnia.

    Dziewczyny, któraś wie do kiedy bierze się dowcipną luteinę?
    Do konca 36 tyg ciazy. Od 37 juz nie.

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 6 października 2014, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lafar_ra wrote:
    Nie wiem jak jest u ciebie ale u nas jest straszna presja na ciężarne z cukrzycą i nawet przekroczenie 120 o jednostkę czy dwie to wielka tragedia, dla mnie głupota troche ale co ja mogę. Również nawykiem jest zmuszanie ciężarnej do zostania w szpitalu dwa tygodnie czasem tydzień przed porodem w celach obserwacji, nie wiem po co ale tak jest. Mam kilka koleżanek które miały cukrzyce w ciąży i wszystkie zmuszone były się położyć. Nawet ostatnio jak byłam u diabetologa to była laska w końcówce 37 i właśnie miała już iść do szpitala bo ją gin zmusił.
    Masakra. Ja czasem mam 136 , 125 i bez przesady...

    W szpitalu pytałam mto nie problem

    Agusia ;) lubi tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Lafar_ra Przyjaciółka
    Postów: 111 98

    Wysłany: 6 października 2014, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    Masakra. Ja czasem mam 136 , 125 i bez przesady...

    W szpitalu pytałam mto nie problem

    ja też mam czasem i nawet 140 czy 150 pomimo insuliny, tylko zwiększają dawki, bo tutaj to jest problem. Wiesz nadgorliwość gorsza od faszyzmu ;)

    [relgi09k4h25cozc.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 6 października 2014, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam poniedziałkowo.

    Ninusia bardzo współczuje okropna sytuacja.

    Wszystkim szpitalnym zdrowia życzę.

    Zmieniliśmy strony łóżka na te które nbędą po porodzie oraz daliśmy pod moją cześć podkład seni na wszelki wypadek, torby spakowane w 80 % a ja z nerwów spać nie mogłam. Wydaje mi sie, ze jak jest ten podkład to mogę urodzić zaraz.

    Co chwile sie budzę. Jaś w nocy szaleje, w dzien śpi - i jak tu liczyć te ruchy?


    Info dla leżących szyjek. Czy wiecie, ze jak macie skierowanie na krew i morfologię to pielęgniarka środowiskowa moze przyjść do Was do domu? Właśnie sie dowiedziałam :)))

    Mam dola. Deprechę. Mało radości wiecej zniechęcenia i strachu.

    Boje sie porodu, laktacji, bólu, wszystkiego.


    Z pozytywów - mama była w Lidlu i kupiła śliczne sweterki bluzy i dresik 62/68 super. :)) fajna jakość.

    qq87j44jhto0od0f.png


  • sisiiii Autorytet
    Postów: 303 322

    Wysłany: 6 października 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zupaztytki wrote:
    I ja się witam!
    Sisiiii, witaj w klubie - mój największy ostatnio lęk też dotyczy tego, że poród rozpocznie się wcześniej i nie zdążę dojechać na planowaną cesarkę :/ Nie mam pojęcia, co bym zrobila w takiej sytuacji, bo na poród sn się w ogóle nie nastawiam i nie potrafię :/
    Powodzenia dla wszystkich szpitalnych mam!

    W takim przypadku zostaje SN , czego się strasznie boje. Ale jaki szpital w razie czego to nie mam pojęcia. Wtedy po prostu będzie się szło na żywioł:/

    Mi się wydaje , ze ja pogadam ze swoim gin czy nie da się w razie czego zaklepac jakiegoś terminu wczesniej. Tak z dwa tyg przed planowanym porodem, a nie tydzień.
    Zawsze to tydzień wczesniej i głowa spokojniejsza.
    W sumie teraz mam wizyty co 2 tyg to może w miarę wczesniej uda się zareagować jakby cos się działo. Ehhhh głowa pełna myśli

    r5bup6u.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 6 października 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lafar_ra wrote:
    ja też mam czasem i nawet 140 czy 150 pomimo insuliny, tylko zwiększają dawki, bo tutaj to jest problem. Wiesz nadgorliwość gorsza od faszyzmu ;)
    Acha a Wiesz ja nie biorę insuliny. To może o to chodzi?..

    A po porodzie tez masz trzymać dietę! Bo zdania sa podzielone?

    qq87j44jhto0od0f.png


  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 6 października 2014, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eve mi lekarz i polozna powiedzieli, ze po 30 tyg luteina "dowcipna" nie ma zadnych wlasciwosci podtrzymujacych ciaze/ szyjke czy cokolwiek. nie wiem ile w tym prawdy,odstawilam po 30 tyg i jak na razie czuje sie ok... moj lekarz fanem luteiny nie jest.
    w sobote bylismy na zakupach - wrocilismy z niczym - bez lozeczka i bez wozka ;(
    PIN - gratuluje!!!!!!!!!

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 6 października 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlen ale super wieści ;))

    A My wyjdzimy najprawdopodobniej jutro juz je jedynie Cyca od wczoraj wieczora bo wczesniej się meczyla i wczoraj trzy butle w dzień zjadła, ale z moim mlekiem, bo przy cycku zasypiała ze zmęczenia biedulka, a przez noc tak rozruszala laktacja mi a to dopiero druga doba od kiedy zaczęła ruszać laktacja, teraz wylatuje bokiem z buzi aż bo sika z cyca i mam taki nawał ze juz poszly w ruch wkładki muszę co raz wymieniać no i stanik też zaczął być potrzebny cycki tak bola ze muszę ściągać... Bo malej za dużo jest zjada tyle co ulga w danym cycku i je co ok.2-3h ;) cudowna jest <3

    Aha i brzuchol prawie zniknął juz trochę skory zostało mi a dopiero czwarta doba się zaczęła ;) potem wrzuce foteczki jak mama zajdzie bo czekam aż mi da części do laktatora położna bo niwytrybie taki twardy Cyc ,a jak spuchly mi ojj ;/

    A i co więcej są postępy wieczorem jeszcze spadek był a teraz rano juz 20g przytula :D na samym ciaganiu cycusia jestem dumna z mojej córki każdy chwali ze jest dzielna i świetnie sobie radzi ze juz prawie jak donoszokne dziecko tylko ciut problem ma z regulacja temp bardzo sbko wychladza się ,ale to nic ;)

    Madlen222, lkc, blue00, zupaztytki, Mag.1990, sisiiii, Maga31, natasza82, Mamadomina, Marzena27, anusiaa90, Goplana, Fidelissa, misiaczk25, ewelina_d, AgataP, Agata92, Rybka Nemo lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisiiii wrote:
    W takim przypadku zostaje SN , czego się strasznie boje. Ale jaki szpital w razie czego to nie mam pojęcia. Wtedy po prostu będzie się szło na żywioł:/

    Mi się wydaje , ze ja pogadam ze swoim gin czy nie da się w razie czego zaklepac jakiegoś terminu wczesniej. Tak z dwa tyg przed planowanym porodem, a nie tydzień.
    Zawsze to tydzień wczesniej i głowa spokojniejsza.
    W sumie teraz mam wizyty co 2 tyg to może w miarę wczesniej uda się zareagować jakby cos się działo. Ehhhh głowa pełna myśli
    Ja właśnie mam tylko nadzieję, że podczas tych (coraz częstszych) wizyt da się w miarę przewidzieć, że coś się może wkrótce zacząć i to "coś" nie nastąpi z zaskoczenia :P Ale nie ukrywam, wpadnę w panikę, jak się zacznie przed terminem, a terminu jeszcze nawet nie mam ustalonego, dopiero za tydzień jadę na wizytę kwalifikującą.

  • Lafar_ra Przyjaciółka
    Postów: 111 98

    Wysłany: 6 października 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    Acha a Wiesz ja nie biorę insuliny. To może o to chodzi?..

    A po porodzie tez masz trzymać dietę! Bo zdania sa podzielone?

    Nie tu nie chodzi o insuline, do kazdej jest takie podejscie. Nie wiem jak to po porodzie jeszcze sie nie orientowałam.

    Natomiast jeżeli chodzi o dietę to ja w swojej nie wiele zmieniłam, dodałam II śniadanie, podwieczorek i posiłek nocny oraz trochę bardziej usystematyzowałam pory posiłków. Z jedzenia odrzuciłam mleko i biały chleb, reszta została po staremu. Jestem trochę zafiksowana na punkcie chemii w jedzeniu więc dieta cukrzycowa mi jak najbardziej odpowiada, za słodkim nie przepadam, nie powiem zjadłam raz na jakiś czas, gdzieś u kogoś jakieś ciasto, a w domu to jeżeli słodkie to najczęściej miód, teraz to odrzuciłam i nie powiem żebym jakoś specjalnie za tym tęskniła. Jeżeli chodzi o moje cukry to potrafię mieć cały dzień ładne a wieczorem np. po kolacji gdzie jem to samo co na śniadanie lecą na 160 a rano po tym samym 92, albo na odwrót po śniadniu wysokie a poźniej elegancko cały dzień.

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    [relgi09k4h25cozc.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 6 października 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zupaztytki wrote:
    Ja właśnie mam tylko nadzieję, że podczas tych (coraz częstszych) wizyt da się w miarę przewidzieć, że coś się może wkrótce zacząć i to "coś" nie nastąpi z zaskoczenia :P Ale nie ukrywam, wpadnę w panikę, jak się zacznie przed terminem, a terminu jeszcze nawet nie mam ustalonego, dopiero za tydzień jadę na wizytę kwalifikującą.

    Kochana, ale cesarkę można też zrobić jak już zacznie się akcja (tylko trzeba szybko reagować, zanim główka zejdzie za nisko).
    Zresztą takie cc zrobione w momencie kiedy zaczyna się akcja porodowa podobno dla maluszka są najzdrowsze, bo to oznacza że maluch już chciał wyjść i się do tego szykował :)

    Także don't worry - po prostu umów się z lekarzem, że termin owszem ustalony, no chyba że zacznie sie wcześniej akcja - to jedziesz wcześniej i też mają Cię przyjąć :)

    zupaztytki, sisiiii lubią tę wiadomość

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • Maga31 Autorytet
    Postów: 530 987

    Wysłany: 6 października 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninusia - współczuję Wam tego włamania... dobrze, że zgłosiłaś to na policję. Staraj się nie denerwować bo nie warto... :/

    Mnie też już niepokój ogarnia na myśl, że nie zdążymy dojechać do szpitala na poród (mamy do niego ok 40 km), szczególnie mąż sie wystraszył, jak wczoraj w faktach podali, że gdzieś na drodze S8 kobieta urodziła w aucie w 3 minuty i poród odebrał jej mąż...
    Na szczęście mam wizytę u prywatnego ginekologa już w czwartek, więc dowiem się, czy faktycznie mam już ten III stopień łożyska (bo temu ginowi z NFZ to tak do końca nie ufam...)...
    No torba spakowana, powinnam być spokojniejsza, a ja łapię schizy czy przez to łożysko mały aby na pewno jest dobrze dotleniony...

    wff2trd8302o6ogx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotty84 wrote:
    Kochana, ale cesarkę można też zrobić jak już zacznie się akcja (tylko trzeba szybko reagować, zanim główka zejdzie za nisko).
    Zresztą takie cc zrobione w momencie kiedy zaczyna się akcja porodowa podobno dla maluszka są najzdrowsze, bo to oznacza że maluch już chciał wyjść i się do tego szykował :)

    Także don't worry - po prostu umów się z lekarzem, że termin owszem ustalony, no chyba że zacznie sie wcześniej akcja - to jedziesz wcześniej i też mają Cię przyjąć :)

    Wiem, wiem, tylko że pojadę na cesarkę z Krakowa do Bielska, więc mam nadzieję, że poród nie potoczy się w razie czego błyskawicznie, bo w samochodzie tym bardziej nie chcę rodzić :D Ale muszę być pozytywnie nastawiona, powinniśmy zdążyć ;) Klinika jest w razie czego przygotowana na takie nagłe przypadki, trzeba tylko przedzwonić, że się jedzie, a oni już na Ciebie czekają :)

    Maga31, Dotty84, Fidelissa, sisiiii lubią tę wiadomość

  • Maga31 Autorytet
    Postów: 530 987

    Wysłany: 6 października 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    znalazłam coś takiego nt dojrzałości łożyska i trochę się uspokoiłam ;)
    http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79334,3521045.html

    wff2trd8302o6ogx.png
  • scindapsus Ekspertka
    Postów: 189 416

    Wysłany: 6 października 2014, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, ja po meczącej niedzieli. Byłam z chórem na koncercie, całodniowe czekanie na wyniki, raz ciepło, raz zimno. Wcześniej spalam 4h łącznie jeszcze obudziłam się po jakimś koszmarze... koło 16 miałam kryzys i usypiałam na siedząco, ale dałam radę... ;)

    Ninuś współczuję strasznie, ludzie to debile! za nic mają innych, byle się obłowić...

    Pin gratulacje i uściski dla Imiennika mojego synusia :)

    Weszłam dziś na wagę i już 20kg do przodu, Małż się spytał gdzie to schowałam, bo nie widać tego po mnie, to mu odparłam "w d...". On na mnie oczy, czemu tak brzydko do niego mówię ;) a ja - "w cyckach jakieś 2kg, brzuch kolo 8, więc reszta w tyłku". ;D

    Młody szaleje, wczoraj nie podobały mu się brawa dla laureatów konkursu, albo bił brawa z całą resztą ;)

    Maga31, natasza82, Goplana, Fidelissa, Eve, ewelina_d, sisiiii, Mamadomina, mada_lena lubią tę wiadomość

    8809cc9767.png
    http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Patrycja&year=2014&month=11&day=10&babycount=1
  • ewelina_d Autorytet
    Postów: 1043 2500

    Wysłany: 6 października 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczęta,

    Ja od wczoraj też nie mogę się ogarnąć po njusie o Ani Przybylskiej... I co prawda śpię jak dziecko 8h dziennie, ale coraz więcej strachów mi chodzi po głowie - nie tyle o poród, ile o jakieś last minute komplikacje. Mam jakiś stan podgorączkowy, do tego Hania ma nadal wysokie tętno, i niby w teorii wszystko OK, ale jeśli mam jakąś infekcję i niedotlenie Hanię? No i takie to właśnie myśli mi przychodzą do głowy. Chyba dla świętego spokoju pójdę jutro na CRP i OB. No i tak się obawiam, że plany planami, a wyląduję na jakiejś cesarce alarmowej...

    Mój lekarz mi podpadł tą chęcią dawania leków bez porządnego sprawdzenia tętna poza jednostkowymi pomiarami. Do tego kazał brać nazad Cyclo3Fort i upierał się, że te moje objawy brzuszne to na pewno nie był ten lek. No dobra, brałam teraz 2 dni. I co? I znowu ból brzucha nie do opisania, na wysokości wątroby, i tym razem w gratisie wysypka na nogach (z tego, co czytałam, dużo osób ma, bo sobie akurat kolorki kapsułek wybrali takie a nie inne i najbardziej uczulające barwniki jakie są). Tym razem nie dopuściłam do takich bóli, żeby nie móc wstawać, i znowu odstawiłam te prochy i w 36h po odstawieniu wszystko minęło.

    Dziś mam spotkanie z położną!:) Podpisujemy umowę i mam kilka pytań do niej na liście, ale takie mocno ogólne (kiedy do niej dzwonić, ile po terminie wywołują, kiedy regularne KTG, o tę herbatkę z liści malin, co mogę zrobić teraz, żeby ułatwić sobie poród..). Ale cały czas mam wrażenie, że coś mi umyka, o czymś zapomniałam;). Macie może jakieś sugestie? Przyjmuję do 19 ;).

    I już widzę powoli objawy wejścia w 9 miesiąc ;). Brzuch się obniża, miednica rozchodzi (w nocy tak trzeszczę, jak się przekręcam, że boję się, że męża obudzę;))... I nadal maluszek poza brzuchem to dla mnie abstrakcja:).

    Miłego dnia!

    Ewelina
    hhojzmj.png
‹‹ 1536 1537 1538 1539 1540 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ