Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny,
wybaczcie, ze Wam truje, ale.. czy u ktores z Was u Maluszka wykryto arytmie serducha? Ewentualnie w badaniu usg chwilowa nieprawidłowa kurczliwość komór serca" ale pozniej wszystko wrocilo do normy..
Jesli ktoras z Was miala cos podobnego prosze o informacje - jak to sie rozwiązalo, co bylo przyczyna, czy sie z tego wyszlo, jakie byly skutki..
Prosze, a wrecz blagam o jakies info, bo do czwartku chyba zejde (dopiero wtedy prenatalne + echo serduszka). -
jaka cisza dzisiaj u nas... az dziwne.
angelcia przykro mi, ale nie pomoge.. postaraj sie nie denerwowac - dziecku to nie pomoze. mysl pozytywnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 23:48
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
lkc wrote:jaka cisza dzisiaj u nas... az dziwne.
Pełnia jest... moze pojechały rodzić
ale wszystkie?Niemożliwe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 23:49
lkc, Fidelissa, Lavendula lubią tę wiadomość
-
Paju wrote:Pełnia jest... moze pojechały rodzić
ale wszystkie?Niemożliwe
dziewczyny w nocy sie uaktywniaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 00:07
Paju lubi tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
belly mowi ze jeszcze 41 dni do terminu... a moze mniej?
ide spac...
tak mi dzisiaj dziwnie w brzuchu/ flakach burczy ze szok ;/
nie rodzic mi tam!!!!!!!!!!!!!!
Spac nie moge... kolejna udana noc sie zapowiadaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 00:45
Paju, AgataP lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
nick nieaktualny
-
nastka151 wrote:na prośbę wspaniałej mamy Florentine z zaszczytem wstawiam zdjęcie jej córeczki Adrianny Dominiki:)
No desou dawno nic nie pisala
A ja dzis na wizyte, pewnie przed ostatnia. Dzis pewnie obgadamy jakies szczegóły. Musze zabrac ze soba przebieg choroby z poczatku roku i leczenia, bo chyba moj doktorek zapomnial ze mialam powiklania po opetacji, bo przebąkiwał sn.Florentine, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
Tak rozmawiacie o kombinezach, ja jakies mam. Ale w sumie jak ja wyjde na pierwszy spacer to moze byc juz grudzien. Zalezy kiedy urodze. Jak pod koniec listopada... To tydzień w szpitalu na mur beton po cc... U nas trzymaja od 5-7 dób. A tak od razu na dwor to chyba bede sie bala.
Jak takiego malucha ubrac jak na dworze temp na + a ja w sumie same mam grube te kombinezony... Musze chyba dokupić taki polarowy co by jeszcze na wiosne starczyl. -
Witam wszystkie z samego rana! Mnie to chyba łapie depresja Przedporodowa! Budzę się z takim brakiem energii do życia ze obłęd
ciągle się przez to kloce z M
ogólnie nie mówiłam wam ale czas najwyższy w końcu trzeba się wyzalic komu jak nie wam
mój M M. Dziecko z pierwszego związku. Kompletnie z nimi nie utrzymuje kontaktu ( walczył i Sie poddał) zresztą okazało Sie całkiem niedawno po badaniach DNA że to nie jego! Przez dwa lata go oszukiwała! Dla mnie ze tak egoistycznie powiem rewelacja! Ale kompletnie nie umiem sobie z tym poradzić;( ciągle myślę że on już to przeżywał ze to miał, to pierwsze spojrzenie, słowo, pierwsze kąpiele itd. I wmawiam sobie że ze mną to już tak będzie dużo mniej. Owszem będzie przeżywał ale nie tak jak ja bo dla mnie to pierwszy raz! Nie potrafię normalnie funkcjonować i przez to kłótnienawet wczoraj chciał byśmy razem spakowali torbę do szpitala i ja powiedziałam że sama to zrobię
wiem że go tym ranie że nie pozwalam mu na 100% przeżywać ale no nie potrafię i koniec.
Ale że mnie egoistka!
No wygadalam Sie wkoncu.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Madlen1705 - Witaj zatem w klubie baby bluesa przedporodowego
. Ponieważ też smutki mnie gniotą, to rozumiem Twoje rozżalenie. Weź jednak pod uwagę, że skoro poprzednie dziecko okazało się nie jego, to będzie teraz przeżywał to własne i z kobietą, którą kocha, i która kocha jego - niepowtarzalne i bezcenne. A to, że będzie miał trochę doświadczenia - u mężczyzn, to duży plus
, będzie Ci bardziej pomocny.
Ja wczoraj miałam doła jak stodoła z płaczem i szlochem wręcz histetrycznym - powody- różne
Czuję się samotna, jak krab pustelnik, moja najbliższa koleżanka urodziła przed tygodniem, druga wyjechała na 2 miesiące do Portugalii, trzecia wykańcza mieszkanie i właściwie jako singielka odsunęła się nieco ode mnie. Poza tym czuję się taka niepełnosprawna
, nawet prowadzenie samochodu wydaje mi się teraz za trudne. Ani chodzić ani leżeć tak mnie boli cała miednica i plecy
. Do tego ostatnio doszedł rozstęp mięśni brzucha, hemoroidy, rozstępy na brzuchu - dół
, cała jestem już popsuta...
Mąż pracoholik pracuje od świtu do późnego wieczora - prawie się nie widujemy.
Do dupy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 07:34
madlen1705, AgataP lubią tę wiadomość
-
sylvi wrote:kurde zjadłam dwie małe kromeczki razowca liźnięte pasztetem i dwie śliwki i cukier po 2h 120 ;/ zawsze na wieczór mam wysoki bez względu na to co zjem. a na obiad były mielone smażone a cukier 93 nosz kurrr
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
My juz tez nie spimy. Denerwuje się dzisiejsza wizyta. Tak bym chciała zeby wszystko przebiegało jak należy. Ja tez im bliżej porodu tym czuje się mniej atrakcyjna, obolala, nic mi się nie chce. Chyba udziela nam się jakaś jesienna depresja. Byle by szybko minęła i znów na naszych twarzach zagościł uśmiech.
Madlen1705 wydaje mi sie , ze Twój mężczyzna traktuje Ciebie i Wasze dziecko poważnie. Nie jedna kobieta dałaby wszystko zeby facet interesował się ciąża i ciezarna. Głowa do gory. Wszystko się ułoży. Myślę , ze jak zobaczy tego małego okruszka- znak Waszej miłości, to chlopina zwariuje:)))madlen1705, Goplana, Fidelissa, sylvi lubią tę wiadomość
-
Tylko w tym wszystkim tak trudno mi to sobie wytłumaczyć
wiem że doświadczenie pomoże Ale ja w głowie tylko to ze " już to miał już to przeżył to nie nowość"
No baby blues dopadł
Goplana ja mam to samo! Wstaje czuje się jak wieloryb! Dziś mam iść do urzędu, ale już sama myśl mnie męczy.. Z jednej strony fajnie bo brzuszek rośnie wszyscy Sie uśmiechają itd ale to i tak jakas masakra. A płacz? Ja to wczoraj z taką rozpaczą ogromną usiadłam na łóżku i nie mogłam powstrzymać płaczu. Jeszcze chwila i w biały kaftan mnie wsadzaGoplana, Fidelissa lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Hej, Vivianka nic się nie martw jeszcze kilka tygodni, wytrzymasz dasz radę i przytulisz swoją Amelkę
Flo, Adrianka jest śliczna, ps. będziemy mieli parkę forumową Adrianna i Adrian
Odebrałam wyniki krwi: ogólne krew i mocz prawidłowe, hemoglobina nadal spada ale powoli wynik 11,6 norma od 12 ciekawe czy gin coś powie w poniedziałek, płytek mam 257 tyś, a HBCa1 nadal w normie 5,2 nie wzrosło nawet o troszeczkę w porównaniu do poprzedniego <jupi>
Miłego dzionkaFlorentine, Marzena27, Fidelissa, lkc, Viviana, natasza82 lubią tę wiadomość
-
Sisiiii no ja mu jestem bardzo wdzięczna ze pomaga że się angażuje ale zaraz do głowy przychodzi zły chochlik i mówi " udaje bo wie że masz w głowie stare dzieje" no za cholerę nie idzie mi tego wytłumaczyć[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
madlen1705 wrote:Sisiiii no ja mu jestem bardzo wdzięczna ze pomaga że się angażuje ale zaraz do głowy przychodzi zły chochlik i mówi " udaje bo wie że masz w głowie stare dzieje" no za cholerę nie idzie mi tego wytłumaczyć
Nie możesz się tak zadreczac. Szkoda życia na takie myśli. A jak Ci jest bardzo źle , to ja bym pogadala z nim co Cie dręczy. Wydaje mi się ze rozmowa dużo by dala.Fidelissa, lkc, Goplana lubią tę wiadomość
-
Odnośnie kombinezonu na zimę mam rozmiar 68 o taki: http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-2-lat/produkt/kombinezon-niemowlecy-5a2713?c=220
Muszę kupić 62 taki misiowo-polarkowy na pierwsze dni w razie czego zawsze się przyda, jak myślicie?? Czy wystarczy tylko ten zimowy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 07:44