Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Agusia no dokładnie miała byc kruszyna a nie jest taka drobna
wazy więcej niż ja gdy się urodzilam
Goplanko ja nie wiedzialam nawet ze ten profesor to się w tym zajmuje dopiero dzis jego syn mi powiedział oraz powiedzial ze szpital gdzie będzie CC jest w województwie najbardziej wyspecjalizowany w zakladaniu sond na nerki w ciąży.Takze dobrze ze poprzedni gin mnie wysłał tam. Ciekawe jaka będzie decyzja jutro bo źle ze moczowod poszerzony. Ale psychicznie az mi lepiej.
Goplana, Agusia ;), lkc, sisiiii, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
eforts wrote:kurcze trochę mnie przeraziłaś
ja zaczynałam z ponad 4 cm teraz mam 25 mm i jest miękka, leżę ale nie plackiem, gotuję, trochę ogarniam w domu i chodzę na zakupy. Mam zalecony spoczynkowy tryb życia ale chyba nie ciągle leżenie
fakt, że lekarz w weekend podał mi sterydy ale to chyba mocno asekuracyjnie, powiedział ze jest duża szansa ze donoszę do terminu ale gdyby coś się miało zadziać to będzie bezpieczniej,
sisi mi lekarz powiedział, że po 36 tc mogę zacząć żyć normalnie
ja też mam szyjkę niecałe 3 cm, mam brać magnez i "dbać o siebie". Luteina już odstawiona, nospa tylko w razie potrzeby. Leżę sporo w domu, ale też sprzątam, gotuję, wychodzę z mężem. Wizyta dopiero za tydzień, zobaczymy co tam się dzieje na dole
eforts, lkc lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj pierwsza brzuszkowa akcje mieliśmy najgorsze ze w szpitalu wolalabym w domu... Tzn no było 10min piskow jak kotek (bez płaczu) i wierzgania nóżkami ale uspokoilam ja brzunio wymasowalam poszła kupa i cisza
jeszcze na odwiedzinach spooooooro osób było a ja na 5osobowej sali i każdy się. Mnie patrzył ja pierdole jaki stres jak Cie komentują i patrzą na ręce... No szok po prostu myslalam ze zaraz powiem im zamknąć mordy i wypierdzielać stad bo zgrzalo mnie... A było juz po porze odwiedzin... Wrr..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 21:18
ap1526, AgataP lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
eforts wrote:Marzena no to dobrze bo juz sie trochę wystraszyłam moim zachowaniem
mam nadzieję, że dobrze.. się okaże
ale tak serio to myślę, że trzeba uważać na siebie, wiadomo... ale też nie dać się zwariować. Oczywiście co innego bezwzględny zakaz chodzenia czy nakaz szpitala.
Spokojnej nocy Brzuchatki, mi już się oczy zamykają... :*
eforts, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
eforts nie martw sie, ja na ostatniej wizycie mialam 24 mm szyjke male rozwarcie i tez lekarz nie kazal lezec bez przerwy. od 15 wrzesnia nie zdazylam urodzic, nastepna wizyta w poniedzialek ( 13.10 ) i tez wychodze z domu i robie rozne rzeczy ale bez szalenstw. lekarz pozwolil mi chodzic.. byle nie za duzo. lezenie plackiem doprowadzalo mnie do szalu. duza czesc dnia spedzam na lezaco, bo i tak czuje sie zmeczona..
luteiny nie biore od 30 tyg, tylko magnez i jest dobrze:)
zaginiecie Optimus - dziwna sprawa, albo wyladowala w szpitalu albo faktycznie urodzila... szkoda, ze nie mamy do Niej numeru.
Viv- ciesze sie, ze Twoja Kruszynka taka duza juz jest i ze masz taka dobra opieke. te wizyty i dojazdy musza byc meczace ( o kosztach nie wspomne) pisalas, ze sie przeziebilas- zdrowka Ci zycze!
Pati - widze, ze na amen szpital Cie usidlil
koszmar!!!!! niech juz Was tam nie trzymaja bo Marcel teskni! a co do tych odwiedzin - to ja bym wygonila wszystkich w chu..... na dodatek poza godzinami odwiedzin, ludzie to takie chamy sa. nie wiem co ich kreci w ogladaniu obcych bab na porodowce i po jaka cholere tam sie pchaja.. do tego jeszcze komentuja.. glupi swiat.
Marzena27, Viviana, eforts lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
nick nieaktualny
-
Karol to ja Ciebie bardzo podziwiam, ze tyle wytrzymujesz. Na szczęście juz końcówka. Czyli jak się chce to można . Mam nadzieje ze mi się tez uda.karol wrote:sisiiii ja już tak leże od 23 tygodnia bo wtedy moja szyjka miała 25mm
później w 27tyg- 20mm i rozwarcie na 2 cm
a teraz od 35 tygodnia już tylko 15mm.
Jutro kończę 36 tydzień (podaje skończone tygodnie bo tak liczy mój gin) i jeszcze na szczęście nie urodziłam i nie biorę żadnych leków poza magnezem.
Jeszcze mi gin pogratulował, że osiągnęłam ogromny sukces, że tyle wytrzymałam. Także niczego nie można przewidzieć
-
nick nieaktualnyKochane, zyje, dzieki za troske!
Od niedzieli wieczor mocny spadek nastroju, od pon.migreny z aura,masakra...lazilam po siacanach, dzis wieczorem zaslablam, pojechalam na ip. Tam jak zawsze wszystko cacy, ja zawroty glowy, mroczki, wymioty, drgawki, a cisnienie 130/75, czyli zajefajne, zbadali, pod ktg -wszystko cacy, skurczy nie mam, nie rodze.Pilkarzyk plywa se I nie zamierza wylazic,szyjka miekka zmknieta, nie rodze. A ja chowo sie czuje, mierzyli jeszcze z 3 razy cisnienie, 130/70, Pani zdrowa! Ja opieram sie o sciane, bo mi wiruje swiat, Pani zdrowa!
Wzieli krew, posiedzialam godzinke na wynjki czekajac, Pani zdrowa! Ok 23.10 poczulam sie lepiej, zmierzyli mi cisnienie, 130/70, Pani zdrowa!Troche magnez na granicy, ale to tak, zeby juz cos tam w razie wu bylo, 2xrano, 4xwieczorem.Pani zdrowa!
Pilkarzyk 2500, no I komentarz, ze no Pani jednak gruba....dieta cukrzycowa, trzymac w razie wu.Konsultacja za tydzien u lek.prowadzacej.Dobranoc! Pani zdrowa!
Buziaki, ise schlafen!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 05:53
ap1526, AgataP, Florentine, natasza82, Goplana, Milaszka, lkc, Marzena27, Madlen222, xpatiiix3, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPS.jedyna czesc mnie,ktora sie czuje super,to moja macica.Jak pisze na wypisie,jest "miekka i zrelaksowana"
Czego i Wam wszystkim zycze
AgataP, ap1526, sylvi, Florentine, scindapsus, natasza82, Goplana, Milaszka, Dotty84, lkc, Marzena27, xpatiiix3, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOptimus gott sei dank ze PANI ZDROWA
Ale tak na serio jak to zdrowa jak mroczki mialas i ogolnie zle sie czulas....No ale dobrze ze pojechalas i posprawdzali,pilkarzyk ladna waga
ja tez mam spadek formy dont worry chyba tak juz bedzie do konca,nie moge spac plecy mnie napierd.... wzielam paracetamol i czekam moze zadziala i jakos doczolgam sie do lozka i zasne...nienawidze mojego kregoslupa ...nienawidze go!
kurde twoja macica jest bardziej zrelaksowana niz ja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 01:24
ÓptimusPrime, natasza82, lkc, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
aaa zyjemy!!!
choc mowie Wam , bylo ciezko.nie mam sily opowiadac wszystkich perypetii, Jula Goplanka i Pati w miare byly na biezaco, tel grupa wsparcia, dzieki dziewczynYYY!!!
CO TAM jak tam kto urodzil, kto rodzi a kto rodzic nie zamierza do grudnia?
buzka!!!
ajm bek!!!łoczaut;p
pozostalej listopadowkowej grupie tez dzieki wielkie za kciuki, jak widac, dzialaja cuda;). buzka mordki!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 03:51
Florentine, Mamadomina, sisiiii, natasza82, Milaszka, AgataP, lkc, Agusia ;), Madlen222, Marzena27, zupaztytki, Isia14, Fidelissa, Nata, Maga31 lubią tę wiadomość
