X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 14 października 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaartinka, hehe, co my byśmy zrobiły bez tych naszych ukochanych ;D Czasem przydałoby się kopnąć w tyłek, ale wczoraj to mnie mój zaskoczył :D
    Ja już przegięłam.. czepiałam się go (bo program był w tv na temat żywienia dziecka do 3 r.ż.) że się nie interesuje żywieniem naszego maleństwa. A ten na mnie, że przecież jeszcze się nie urodziło dziecko, wiec żebym dała spokój. A ja dalej swoje :D Że powinien się bardziej interesować, a nie że tylko ja i ja.. i sraty taty i co? :D Z tego wszystkiego znalazł jakąś stronkę w internecie i czytał na temat żywienia dziecka po 6 miesiącu :D:D Normalnie aż mi się śmiać chciało i mu powiedziałam, że nie musi jeszcze czytać o tym, ale on ze stoickim spokojem poczytał co nieco :D
    Jak o tym pomyśle, to stwierdzam, ze przyszalalam :D

    maaartinka, santoocha, Maga31, Goplana, Fidelissa lubią tę wiadomość

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 14 października 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, mój mąż też wczoraj zrobił oczy jak gin powiedział, że na kolejnej wizycie robimy usg i ustalamy plan działania :) bo przecież termin mam dopiero na 29.11, ale ja nastawiałam męża, ze urodzę wcześniej w terminie ciąży donoszonej jakieś moje przeczucia (oby się sprawdziły) a lekarz tylko wczoraj potwierdził :)

    Masakra ale pogoda się zrobiła dobrze, ze wcześniej poszłam na miasto, podszykowałam obiad, posprzątałam, ubrania poprałam - jutro poprasuje bo przyjdą kolejne ciuszki, już chyba ostatnie dla malucha (została chusta pod szyje) a dla mnie ciuchy i akcesoria do porodu, czyli idziemy zgodnie z planem :)

    natasza82, Mag.1990, Fidelissa lubią tę wiadomość

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Pati wow ale bryka :) super! Nelcia teraz bedzie pomykac jak w szybkich i wscieklych :)N o ja wiem wiem ze 17.10 juz za rogiem :) szykuje sie :) Hippis jeszcze nie gotowy tak mi powtarza caly czas,ale co on tam wie :P rodze i juz! :P

    Santoocha jesli mozesz to przeloz sobie te oparacje oczywiscie jesli czujesz sie na silach to ok,Ty musisz wiedziec na ile jeszcze mozesz postac przy stole operacyjnym.Ja tam zupe gotuje i juz 4 raz siadalam,skrobanie ziemniakow mnie meczy :P(nie tylko w ciazy :P)

    Fidelissa trzymam kciuki za szyjke :P


    Agata nasze psy spia podobnie :P moja tez jak dziecko jest ,rozpuszczone dziecko w dodatku ale wszytsko wina hippisa on ja tak rozpuscil :P

    35b58c9.jpg







    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 14:57

    natasza82, Mag.1990, Agata92, santoocha, Agusia ;), Maga31, Nata, anusiaa90, Rybka Nemo, Paju, xpatiiix3, Goplana, Fidelissa lubią tę wiadomość

  • Evik Autorytet
    Postów: 848 878

    Wysłany: 14 października 2014, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaale macie słodkie psiaki rozpustniki uwielbiam takie!:D Tez mam jorka tzn teraz jest u mamy odkad zaczelam podrozowac za praca i mama juz nie odda:D Ale dzis np wlasnie siedzi u mnie jest taaaaki rozpuszczony no gorzej jak dziecko poprostu:)
    Ja ogólnie całkiem bez nastroju, sprawa z Zusem dobija mnie z kazdym dniem coraz bardziej. Orientowalismy sie to porada prawnika 100 zł a napisanie pisma miedzy 300 a 500 ja pierdole! Skąd to brac?Ledwo na wózek żesmy pożyczyli, bank nas wychujał w kredycie na prowizję do ręki - 1700 zł. A u nas w cholernej wiosze nie ma darmowych porad prawników, zeby ta porada i pismo kosztowały 200 zł ale nie 600 ehhh...
    Do tego dzis mamy urodziny a stary popłynął, niedługo idziemy go ogarnąć aż sie boje bo ja strasznie to przezywam nerwowo jego pijanstwo jeszcze z dziecinswta mi ten strach pozostal;/ a do tego mam wrazenie ze rodzice meza nas w ogole nie rozumieja tesciowa mowi"to wasza sprawa radzcie sobie"i tak o tym sposobem zeby nie moja kochana mama i jej wsparcie zostalibysmy calkiem sami. Do depresji niedaleko;/ Niech ten czas juz leci niech juz bedzie lepiej

    AgataP, Agata92 lubią tę wiadomość

    w5wqqps6dh6rkfbp.png
  • Evik Autorytet
    Postów: 848 878

    Wysłany: 14 października 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w ogóle zauwazylam ze kiedy sie denerwuje czy stresuje malutka dostaje czkawki;/

    w5wqqps6dh6rkfbp.png
  • scindapsus Ekspertka
    Postów: 189 416

    Wysłany: 14 października 2014, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hello, obiecane fotki Penthouse'a Antoniego tylko lokatora jeszcze brakuje ;)

    a3fh9z.jpg
    20kd3c4.jpg
    294mq7c.jpg
    ercxo3.jpg

    Co do schodów,to u mnie winda tylko do 1 piętra wozi, na 4 piętro pięta/palce... i zadyszka ;)

    natasza82, Mag.1990, lkc, Agusia ;), ÓptimusPrime, AgataP, Agata92, zupaztytki, blue00, Maga31, Nata, anusiaa90, Lavendula, Marzena27, Paju, xpatiiix3, Rybka Nemo, karmelek, Goplana, misiaczk25, Fidelissa, KUNIAK lubią tę wiadomość

    8809cc9767.png
    http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Patrycja&year=2014&month=11&day=10&babycount=1
  • natasza82 Autorytet
    Postów: 1252 1158

    Wysłany: 14 października 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pokoik pierwsza klasa :)
    włąsnie sobie uswiadomiłam patrzac na zdjecie ze nie mam takiego lezaczka.....

    iv09hdgenu0skffm.png
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 14 października 2014, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej...
    witam nowa Kolezanke..
    Pani Zdrowa niech juz nie udaje i wraca do domu przed tv z tego szpitala;)
    nic mi sie nie chce, mialam prasowac,ale czarno to widze.. czytam Was od rana, ale nawet nie mialam ochoty nic napisac.. deszcz pada od rana.. koszmar pogodowy..

    ÓptimusPrime lubi tę wiadomość

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evik wspolczuje sytuacji z ojcem,kurde musisz teraz byc silna masz troche stresow ale poradzisz sobie,zobaczysz zaraz wszystko zacznie sie ukladac,ja tez tak mam ze jak sie stresuje to mala ma czkawke.
    Ja tam mam toksyczna matke i tez stresow mi przysparza dosc duuuzzzooo,powiem Wam ze juz ostatnio to siadlam i ryczalam ze gaz odkrece przez nia,ale coz trzeba sobie radzic.Moja mamusia kochana ma do mnie pretensje ze dziecko sobie zrobilam jak ją mam utrzymywac i ona ma byc najwazniejsza...zero zainteresowania moja osoba zero telefonu czy sms co u mnie...pisze tylko wtedy jak potrzebuje kase...zajebiscie.Ma same dlugi,a ja musze to splacac w ramach wywierania na mnie presji i wyrzutow sumienia ze ona cale zycie mi poswieciela (haha) i samotna jest z mojego pwoodu, nie ma przyjaciol i faceta bo cale zycie poswiecila dziecku swemu...yhyyy

    no i oczywiscie mam sie wykupic z 16 lat placenia na mnie jako dziecko,ona uwaza ze jak mnie do 16 roku zycia utrzymywala placila za szkolne podreczniki itp to ja musze to oddac teraz ...po 16 roku zycia sama sobie kase zarabialam bo juz mialam dosc wyrzutow...
    no to tyle wyzalilam siem lepiej mi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 15:06

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    scindapsus super pokoik~!

  • Agata92 Autorytet
    Postów: 281 600

    Wysłany: 14 października 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evik jeśli dobrze przeczytałam to Wszystkiego najlepszego:) Oby wszystko ułożyło się po Twojej myśli i abyś miała lekki i mało bolesny poród :)

    njr11rs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No zmierzyli mi cisnienie wlasnie 100/80 -cacy wg nich..taa, wczoraj po 4 dawkach roznych lekow to nic dziwnego, ze takie mam...chociaz to 80 dla mnie za wysokie....
    Mowilam im....
    Zapisali mi jak na razie dopegyt, podobno standard na nadcisnienie, ale nie dali dzis.baaa, no wiecie, nie :) :) :) pani....
    Dorwalam jakas przerazona stazystke, ta podpytala lekarke i uwaga....oj, zapomnialam, co mi pani dr powiedziala, lepiej jutro niech pani na obchodzie zapyta...wrrrrr
    Normalnie
    Hitchcock's suspense....

    lkc, Fidelissa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ÓptimusPrime wrote:
    No zmierzyli mi cisnienie wlasnie 100/80 -cacy wg nich..taa, wczoraj po 4 dawkach roznych lekow to nic dziwnego, ze takie mam...chociaz to 80 dla mnie za wysokie....
    Mowilam im....
    Zapisali mi jak na razie dopegyt, podobno standard na nadcisnienie, ale nie dali dzis.baaa, no wiecie, nie :) :) :) pani....
    Dorwalam jakas przerazona stazystke, ta podpytala lekarke i uwaga....oj, zapomnialam, co mi pani dr powiedziala, lepiej jutro niech pani na obchodzie zapyta...wrrrrr
    Normalnie
    Hitchcock's suspense....


    ja pitole wołaj jakiegos doktora house'a bo inaczej niczego sie nie dowiesz.Pani zdrowa i juz.A stazystka to niech lecytyne sobie wezmie na pamiec...

    natasza82, Mag.1990, lkc, ÓptimusPrime lubią tę wiadomość

  • OvuFriend

    Wysłany: 14 października 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomość wyedytowana przez administratora forum z powodu łamania zasad regulaminu.

  • Nata Autorytet
    Postów: 1747 2375

    Wysłany: 14 października 2014, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani zdrowa może u Ciebie jest jak u mnie, że leki we własnym zakresie? weź ich wypytaj na obchodzie, zadawaj dużo pytań, powiedz że jesteś migrenowcem i że masz teraz takie ataki itd że boisz się o dziecko. Dzień taki do dupy że lepszego nie potrza. Wstałam o 9:30, a po 11 musiałam się znowu położyć tak się czułam fatalnie i bez sił, nawet syn się nie chciał ruszać zbytnio, coś tam mi odkopał na zaczepki. Co się dziwić ja siły nie mam a co dopiero on, obudził się dopiero bo lekkiej kawce i snickersie :-) pokoik śliczny, my mamy łóżeczko ale jeszcze w kartonie, santocha wstawiaj fotę swojego łóżeczka. Sprawą się nie przejmuj na pewno nie musisz się stawić, nie w tym stanie.
    Koleżanka dzwoniła i mówiła o porodzie piątkowym, ogólnie to powiedziała mi że położne mają wyjebane i gdyby nie jej znajoma pracująca w szpitalu to pewnie nie miałaby takiej opieki jaką uzyskała, żadna nowość dla mnie, ale nie mam zamiaru płacić za prywatną położną, no way!!

    a co do pościeli to mnie ta czekoladowa się podoba jakoś tak ładniej wygląda niż ten beż :-) Pati fura super, ogólnie to nieźle że Ty już na spacery śmigasz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 15:42

    Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
    rfnnk6n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu sami House'owie...pozamykani w swoich gabinetach ze wlasnymi kompleksami, byle nie pacjent, byle by nie dyzur...tylko stażystów strasza :)
    Wczoraj byla taka jedna rezydentka...kurka, fanatyczka medycyny niekonwencjonalnej:zamknie pani oczy, odprezy sie, nie mysli pani o bolu glowy...blablabla Kaszpirowski....

    Agata92, natasza82, lkc, AgataP lubią tę wiadomość

  • Mag.1990 Autorytet
    Postów: 716 951

    Wysłany: 14 października 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opti aż zaczęłam się śmiać:D haha - już sobie to wyobrażam - proszę się odprężyć, nie myśleć o bólu...
    weź się kur** człowieku odpręż z nadbagażem na brzuchu - fakt, który się bardzo kocha, ale jednak swoje waży, gdzie samo przekręcenie się sprawia ból, a jak dojdzie jeszcze jakiś dodatkowy to ma się ochotę wyskoczyć z kałachem i wystrzelać wszystkich wkoło. :D

    ÓptimusPrime lubi tę wiadomość

    s6gefkg.png
    v90wa85.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ekspercidcl wrote:
    Witam,
    inhalacje zapewne pomogą, ale jedynie na chwilę. Nie lekceważ chorych zatok, spływająca wydzielina po Twoim gardle działa drażniąco, co może wywołać kolejne infekcje – gardła, krtani, oskrzeli, a nawet płuc. Najlepiej zgłoś się do laryngologa.

    Pozdrawiam,
    Łukasz Narożny

    Współczuje Panu, ze musiał Pan obczytać całe babskie forum żeby znaleźć na entej stronie coś o katarze i napisać Pati o tym by poszla do lekarza z powodu kataru sprzed miesiąca ;)

    Pozdrawiam ;)

    Agata92, Mag.1990, ÓptimusPrime, Dotty84, lkc, Marzena27, sisiiii, AgataP, Paju, zupaztytki, Goplana, Rybka Nemo, Fidelissa, Maga31 lubią tę wiadomość

  • Agata92 Autorytet
    Postów: 281 600

    Wysłany: 14 października 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fałszywe alarmy na dziś czas zacząć! właśnie zaczyna mnie boleć brzuch w podbrzuszu i plecy w krzyżu ;/ Jeszcze dodatkowo codziennie mnie czyści i te humorki, jak nie strach i rozdrażnienie to głupawka :/

    AgataP lubi tę wiadomość

    njr11rs.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 14 października 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    optimus ze mną leżała dziewczyna z nadciśnieniem właśnie - dostawała ten dopegyt najpierw 4 razy dziennie tabletkę - obecnie 3 razy 2 tabletki, ciśnienie mierzyli z 5 razy dziennie, ktg 3 razy dziennie no i kroplówka z magnezem jak tylko ciśnienie wzrosło wyżej niż 90 czyli praktycznie codzień, leżała tydzień teraz w 38tc i wcześniej już kiedyś - dziś mieli podjąć decyzje co z nią dalej ale mówili że na 99% cc ją czeka niedługo

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
‹‹ 1609 1610 1611 1612 1613 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ