Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie ograniczeniem w jedzeniu jest tylko mój M. - krzyczy czasami, że nie powinnam, ale przecież mogę - nie jem przecież śmieciówek żadnych
Drugim ograniczeniem jest lenistwo - jak mam zachciankę to i tak zwykle nie chce mi się iść do sklepu żeby ją spełniać
Agusia ;), Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Madlen kochana też mam dziś taki dzień.
Rano wstaliśmy, szybko na zakupy - M. do pracy wyszedł o 11:30 bo cos tam od kolegi miał odebrać, a przecież wychodzi o 12 jak idzie na 13- skrycie się popłakałam że jak to pół h wcześniej ;P
Już się zdążyłam wyspać, nastawić obiad, pozmywać... a on wróci i tak dopiero koło 1.
A do samego wieczora zanim ja pójdę spać to nie wiem co ze sobą zrobię i już tak dziś mówiłam do mojego maluszka - wychodź niedługo, zajęcie będę miała chociaż...
madlen1705 wrote:Co za dzień !! dłuży mi się jakby trwał z 50 godzin a na dodatek M napisał że wraca dziś później z pracy.. no zanudzę się na śmierćja już naprawdę nie mam pomysłu co robić chyba jakaś depresja przedporodowa mnie łapie;(
madlen1705 lubi tę wiadomość
-
Mag.1990 wrote:Madlen kochana też mam dziś taki dzień.
Rano wstaliśmy, szybko na zakupy - M. do pracy wyszedł o 11:30 bo cos tam od kolegi miał odebrać, a przecież wychodzi o 12 jak idzie na 13- skrycie się popłakałam że jak to pół h wcześniej ;P
Już się zdążyłam wyspać, nastawić obiad, pozmywać... a on wróci i tak dopiero koło 1.
A do samego wieczora zanim ja pójdę spać to nie wiem co ze sobą zrobię i już tak dziś mówiłam do mojego maluszka - wychodź niedługo, zajęcie będę miała chociaż...
ja już to samo masuje się po brzuchu i mówie kurcze jakbyś był dwa tygodnie starszy to bym chyba zrobiła wszystko żeby Cię wyciągnąć na siłę by się nie nudzićja to sie boje że jak się urodzi i będzie dużo spał to na siłę go będę budzić :DD
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Jak się już urodzi to między jego spaniami będzie pranie, prasowanie, ogarnianie wszystkiego, albo odsypianie, bo będzie TA chwila czasu.
Ale chociaż zajęcie będzie, a nie siedzenie w 4 ścianach z telewizorem.
M. mój mówi - umów się z kimś - ale hellooł normalni ludzie na tygodniu pracują...- on o tym zapomina bo pracuje baardzo dziwnie.xpatiiix3, madlen1705 lubią tę wiadomość
-
Tylko mój synuś coś jeszcze wychodzić nie chce
Szyjka się skraca, ale swoje 2 cm ma, rozwarcia brak.
Skurczy brak - na KTG zarejestrował się jeden na 50, którego nawet nie poczułam, że był, więc nie można go zakwalifikować nawet na przepowiadający.lkc lubi tę wiadomość
-
Mag.1990 wrote:Jak się już urodzi to między jego spaniami będzie pranie, prasowanie, ogarnianie wszystkiego, albo odsypianie, bo będzie TA chwila czasu.
Ale chociaż zajęcie będzie, a nie siedzenie w 4 ścianach z telewizorem.
M. mój mówi - umów się z kimś - ale hellooł normalni ludzie na tygodniu pracują...- on o tym zapomina bo pracuje baardzo dziwnie.
i też słyszę umów się z kimś wyjdź gdzieś. Gdzie z kim? bo tak jak to mówisz normalni ludzie pracują a wieczorami mają inne sprawy na głowie. Na dodatek u mnie typowo angielska pogoda dobijająca jeszcze bardziej.
Może znacie jakieś seriale fajne obojętne polskie czy angielskie które po prostu zabiją czas?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Na październikowych mamusiach Bergo nie mogła się doczekać porodu, więc pisała o mega porządkach w domu i jest na porodówce podali jej ZZO, jest może jakaś metoda w tym
ewentualnie sex gdzieś widziałam wpis, że położne zalecają kilka razy po dwa razy hihi
natasza82, lkc, lkc, lkc, Fidelissa, AgataP, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
Hej hej wsciekla jestem jak osa dzisiaj. Dalam kyzynkowi komputer do zrobienia firmata i mial oddac wczoraj wieczorem czego oczywiscie nie zrobil a dzisiaj telefonu dupek nie odbiera.
No wiec baldachim uszyty zdjecie jak dostane komputerek:(
U mnie procz wymiotow tez nic sie nie dzieje moze troszke krzyz boli od kleczenia nad kibelkiemAgataP lubi tę wiadomość
-
No faktycznie, okna mam do umycia:D
Muszę się skusić
Agusia ;) wrote:Na październikowych mamusiach Bergo nie mogła się doczekać porodu, więc pisała o mega porządkach w domu i jest na porodówce podali jej ZZO, jest może jakaś metoda w tymewentualnie sex gdzieś widziałam wpis, że położne zalecają kilka razy po dwa razy hihi
Agusia ;) lubi tę wiadomość
-
AgataP wrote:jezdemmm,dopiero do domu dotarlam....jezdzilam i szukalam szynki dla psa ...takiej w duuzym kawalku...bo urodziny ma.... i chcialam swieczke wbic (wiem wiem wariatka) ale ze to irlandia to w kawalku nie laska wszytsko pokrojone ,a PL sklepy w centrum sa tylko to z lenistwa szukalam na swojej dzielni ale sie nie dalo...musisalam do centrum jechac..blee korki....mandaty ....masakraaa
hehehe, WARIATKA!
You made my day! Nie sądzę, żeby na moje urodziny ktokolwiek tak się poświęcał hihihihMag.1990, Agusia ;), AgataP, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
madlen1705 wrote:no ja wiem dziewczyny że będzię co robić ale ja już poprostu sie nie mogę doczekać mieć co robić
i też słyszę umów się z kimś wyjdź gdzieś. Gdzie z kim? bo tak jak to mówisz normalni ludzie pracują a wieczorami mają inne sprawy na głowie. Na dodatek u mnie typowo angielska pogoda dobijająca jeszcze bardziej.
Może znacie jakieś seriale fajne obojętne polskie czy angielskie które po prostu zabiją czas?madlen1705 lubi tę wiadomość
-
No M. to nawet już się nie wysila sam z prezentami:D tylko jest:
- co Ci potrzeba?
A, że miałam je całkiem niedawno a portfelik mi się pruł to mi fundnął nowy, zabrał do sklepu - buty/portfele/torebki zawsze w jednym miejscu, ale i połaził ze mną trochę po innych
Teraz mu gadam, że chce bransoletkę z pandory i będzie mógł mi w związku z tym jak mnie kocha dokupywać zawieszki;P
Ale Agatka kochasz swojego psiakaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 16:58
Agusia ;), AgataP lubią tę wiadomość
-
Californication oo
jest pomysł kiedyś pamietam że zaczynałam oglądać ale nigdy nie miałam kiedy dokończyć
więc może najwyższa pora. Ale zła jestem dziś jak nie wiem. Oczywiście już z 5 razy płakałam wkurzałam się i nawet klełam na głos
jak Boga kocham ja w wariatkowie prędzej wyląduje niż na porodówce
natasza82 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Agusia ;) wrote:Oj kochana porcje muszą być jak dla wróbelka, żeby cukry rozkładały się przez cały dzień i tu ważna systematyczność posiłków, oj tak dziękuj dziękuj, wcale to nie takie fajne odmawiać sobie teraz i podczas karmienia, ale odbije to sobie
jeden plus, że chudnę cały czas, mam 11 kg do przodu a dziecko rośnie i to duże, i kolejna zaleta ze względu na cukrzyce, skończymy ciąże wcześniej niż wg OM, łożysko się szybciej starzeje i mój lekarz woli dmuchać na zimne
Ja znowu dwa w sumie 10:))
-
No to mów mi mistrzu:)
Zjadlam dzis domowe pierogi ruskie sztuk 7 i cukier 105:)
Próbnie na śniadanie pumpernikiel i cukier 170 chyba najwyższy do tej pory, co oni tam dają?
Zastanawia mnie to co Ty i Pati piszecie.
Moja diabetolog kazała po porodzie jeść normalnie a po 6-12 tyg zrobić krzywa. Nic o glukometrze po porodzie ani o diecie......Agusia ;), santoocha, natasza82 lubią tę wiadomość
-
Fidelissa mistrzu - niezły wynik
Ja zjadłam 5 pierogów ale z serem i cukier 119
Pumpernikla się bałam właśnie spróbować oooo nieźle Ci podskoczyło
Moja diabetolog już teraz przy cukrach 121-126 chciała dać insulinę, powiedziałam no way, i cukier spada na szczęścieodnośnie diety po nic nie mówiła tylko o powtórzeniu krzywej, pisząc dietę podczas karmienia miałam na myśli, pyszności wigilijne słodkości itp.
Fidelissa lubi tę wiadomość