Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Pajuuuu jaka śliczność kocham jorczki malutkie potem wrzuce foteczke mojego teraz musze isc meza pomeczyc bo mam jakis przyplyw energii:D (ale nie mowie tu o seksie co to to nie, wiekszych checi mi brak:D tylko takie tam przepychanki)
Kocham zwierzaki a w szczegolnosci pieski. Kiedys otworze schronisko!
AgataP lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaju wrote:Agata to jak ja! Ubóstwiam moją małą najbardziej na świecie!
Każdy mi mówi, że ją oleje jak urodzi się Mały, ale to nie prawda.. nie potrafiłabym..
W poniedziałek jak się dowiedziałam, ze muszę iść do szpitala to zaczęłam przeżywać jak sobie ja poradzę bez niej i one beze mnie.. Już mi z lekka przeszło.. no ale nadal się martwię
Moja w lipcu skończyła 2 lata
piekna piescioszka zycie ma jak w Madrycie widze,normalnie krolowa
ja sie smieje ze ja teraz czekam na drugie dziecko bo pierwsze to pies
,zreszta hippis mial dobry trening na psie,odpowiedzialnosc i zajmowanie sie psem to jednak wazne,ja od dziecka ze zwierzetami wychowywana ,moj hippis niestety nie.Ja pracuje dorywczo w schroniksu i w Animal Welfare tu w Irl. poza moja stala praca i powiem ci ze jest ciezko psychicznie czasami ale to uzaleznia i nie wyobrazam sobie ze moglabym zrezygnowac,nawet teraz w ciazy sie tam przemycam czasami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 20:13
-
nick nieaktualnyxpatiiix3 wrote:Jestem spacer udany wiadomo Marcelo biegać lubi ,ale daliśmy rade chociaż trochę się złości ze za rękę przez ulice trzeba ale pilnował wózka (szedl z boku trzymając za wozek) i trochę sam nawet prowadzil
no także to do dopracowania bo ciut ciężko samej ale nie jest źle
Bergo rodzi.?? Łaaaaał
No Pati bedzie dobrze ,dobry start na spacery zaliczyliscie ,zaraz sie przyzwyczai Marcel i bedzie git.
bergo rodzi? a relacja jest? znikam podpatrzec jesli tak ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 20:15
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
W pamietniku tylko pisala ze o 4:00 odeslali ich z IP, a o 14:30 dostała ZZO na pewno juz po wszystkim.
O i jest nowy wpis urodziła 2450g 50cm jak na skończone 38tyg. to maleństwo!
Nastka biedna pewnie jakas jelitowka Cie dopadla, albo od coreczki sie zarazilas ostatnio mowilas ze mala chora.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 20:20
AgataP, lkc, xpatiiix3, Agusia ;) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyniecierpliwa21 wrote:W pamietniku tylko pisala ze o 4:00 odeslali ich z IP, a o 14:30 dostała ZZO na pewno juz po wszystkim.
O i jest nowy wpis urodziła 2450g 50cm jak na skończone 38tyg. to maleństwo!
Nastka biedna pewnie jakas jelitowka Cie dopadla, albo od coreczki sie zarazilas ostatnio mowilas ze mala chora.
to faktycznie malenstwo urodzila,kurcze ja tez zyczylabym sobie nie za duza coreczke...szczegolnie zeby miala bardzo oplywowy ksztalt glowki
Dotty84, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa21 wrote:O i jest nowy wpis urodziła 2450g 50cm jak na skończone 38tyg. to maleństwo!
Maleństwo!
Mój niby teraz tyle waży..
Ja już się nie spinam z tą wagą bo patrze, że takie dzieci się rodzą.. cóż poradzić..
zawsze lepiej urodzić 2,5 kg ni 4,5 kg
❤️ Szymek 01.11.2014
❤️ Franek 31.10.2016
❤ Adelka 15.11.2021 -
AgataP wrote:piekna piescioszka zycie ma jak w Madrycie widze,normalnie krolowa
ja sie smieje ze ja teraz czekam na drugie dziecko bo pierwsze to pies,zreszta hippis mial dobry trening na psie,odpowiedzialnosc i zajmowanie sie psem to jednak wazne,ja od dziecka ze zwierzetami wychowywana ,moj hippis niestety nie.Ja pracuje dorywczo w schroniksu i w Animal Welfare tu w Irl. poza moja stala praca i powiem ci ze jest ciezko psychicznie czasami ale to uzaleznia i nie wyobrazam sobie ze moglabym zrezygnowac,nawet teraz w ciazy sie tam przemycam czasami
A jak! wszystko co najlepsze dla niej
My też będziemy mieć drugie dziecko
he he
Ja się śmieje, że teraz będę spać z Szymkiem i Sisi.. a mąż będzie miał do wyboru psie legowisko albo łóżeczko
santoocha lubi tę wiadomość
❤️ Szymek 01.11.2014
❤️ Franek 31.10.2016
❤ Adelka 15.11.2021 -
nick nieaktualnyHm... Tak patrzę, że ten mój synek to wg ostatnich pomiarów taki z tych większych (3300g) i się trochę martwię, bo chciałabym SN, a jak będzie taki duży to może być ciężko... Ale pocieszają mnie, że jak mama urodziła nas sześcioro naturalnie to ja też dam radę, a brat i siostra byli powyżej 4kg
lkc, Paju, Mag.1990, ChciałabymJuż lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Doti mój synuś też przez całą ciążę raczej większy niż mniejszy. Lekarz popwiedział, że rozmiarowo jest jakies 1,5 tygodnia do przodu. Cały czas mam nadzieje, że zwolni troszkę i będzie przybierał ale nie tak dużo
A powiedz mi wiesz może ile ważył Twój Skarb w 30 albo w 33 tygodniu?
-
Hej, ja dziś byłam na wizycie u innej lekarki, mój lekarz na urlopie.
Zaskoczyła mnie, bo podczas badania stwierdziła rozwarcie na 1,5cm, i że to dobrze rokuje co do I fazy porodu, że nie powinna długo trwać. No ale mogę z tym pochodzić nawet kilka tyg.
Torba czeka, wszystko przygotowane, jedynie na łóżeczko czekamy, ale do wtorku będzie więc mogłabym już rodzić.
Synuś na 99% będzie miał na imię Oskar, a wg usg dzisiaj ma 2870g, wydaje mi się że nie jest dużo, choć rozbieżności mogą być.
Mag.1990, lkc, Fidelissa, sisiiii, Agata92, Rybka Nemo, Goplana, Maga31, Amnezja lubią tę wiadomość
-
Dopakowałam torbę Prawie wszystko mam.
Żebym tylko jeszcze wiedziała czy zacznę rodzić w domu czy w pracy to w ogóle byłaby ameryka
Mnie od poniedziałku tak boli krocze, pachwiny, dół brzucha, że chodzę powoli i ostrożnie.
Nie wiem czy to mały jest już tak ciężki, że mnie naciska, czy brzuch się obniżył.
Muszę zrobić fotkę to porównam.
W każdym razie mam wrażenie że zaraz urodzę....
I jeszcze jedno- czy któraś z Was ma odrętwiałą skórę na brzuchu?
Ja czuję jakbym miała znieczuloną skórę zaraz pod biustonoszem i 3-4 cm w dół.
Jak się tam delikatnie uszczypnę to nic nie czuję, dopiero jak mocno ścisnę to coś tam czuję, ale niewyraźnie...
-
doti24 wrote:Hm... Tak patrzę, że ten mój synek to wg ostatnich pomiarów taki z tych większych (3300g) i się trochę martwię, bo chciałabym SN, a jak będzie taki duży to może być ciężko... Ale pocieszają mnie, że jak mama urodziła nas sześcioro naturalnie to ja też dam radę, a brat i siostra byli powyżej 4kg
Dasz radę, dużo się teraz większych dzieci rodzi.
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Hehe moja tez była większa według USG i co hehe niby 2600 było tydzień przed porodem myslalam prawie 3kg przyjdzie wypchac, w trakcie porodu USG stwierdzili 2,5kg czyli bliziutko bo 2420 hehe miał być gigant 3800-4200 szacowali a tu mała ok.3200-3400 by miała jakby się urodziła o czasie u mnie panienka na sali urodziła SN 5050 g 64cm 4dni po terminie bez nacięcia popekala ttrochętylkl nie wiem jak na dupie siedziała po tym ;oo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 21:30
Livia
Nela
Marcel
-
Chciałabym już, mój też ma być duuuży, w 30+1 ważył 2016g a w 34+1 2775g.ChciałabymJuż wrote:Doti mój synuś też przez całą ciążę raczej większy niż mniejszy. Lekarz popwiedział, że rozmiarowo jest jakies 1,5 tygodnia do przodu. Cały czas mam nadzieje, że zwolni troszkę i będzie przybierał ale nie tak dużo
A powiedz mi wiesz może ile ważył Twój Skarb w 30 albo w 33 tygodniu?
