Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nie pamietam czy wczoraj pisalam, ale po wczorajszej sr zalamka- obmacala mi brzuch z kazdej strony i co prawda nie da sobie reki uciac, ale wg niej Mala ma glowke u gory... oby sie mylila ta moja polozna ;(
biedna Jula.. dobrze, ze ja wybudzili, szkoda ze Zuzi nie moga wyciagnac bo sytuacja w sumie dalej niepewna - zeby tylko te przeboje sie nie powtorzyly przy nastepnym podejsciu do poroduWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 16:56
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Pola trzymamy kciuki!! Wszystko będzie ok!
A co do Julii.. to trzeba dziękować Bogu za jej męża i za nią samą.Kochana z całego serca życzę Ci, zeby już było ok i zebyście niedługo mogli tulić Zuzieńkę.
Mam nadzieje, że pech i tragedie się już wyczerpały. nie wiem jak wy, ale ja jestem przerażona i mam ochotę powiedzieć PIERDOLĘ NIE RODZĘ!
Aloszek wspaniałyGoplanko gratulacje!!
Pati współczuję twoim cyckom
Agusia ;) lubi tę wiadomość
-
Pola powodzenia, mocno trzymamy kciuki za Was!!!!
Optimus, co tu dużo mówić... mi historia Julki ale nie tylko ta też daje do myślenia, że jednak z wadą serca, niskim ciśnieniem itd decyduję się na próbę naturalnego... szczególnie, że ginekologa mam takiego, który wypisałby mi cesarkę bez mrugnięcia okiem.. więc nie dziwię się, że masz mętlik... no nic póki co czekam na akcję, oby jeszcze długo Zuzia posiedziała i będziemy najwyżej decydować i rozważać wszystko na miejscu...ÓptimusPrime lubi tę wiadomość
-
kurwa ale jestem wkurwiona na ta sytuacje Juli az mnie telepie...jeszcze 3 dni temu z nia gadalam, byla wesola, mowilam ze w zyciu na polna nie pojde, ze gdyby miala akcej jakies, na lutycka ma wbijac, tam lezalam w tyg po tym jak mnie na polnej drugi raz nie chceili przyjac..
nie chce insynuowac niczego. ale.... na polnej lezalam tydzien. w dniu przybycia zagrozenie pordem przedwczesnym, rzowarcie cantymetr, po tygodniu 0 rozwarcia, moze pani wsyztsko robic co przed ciaza, a 34 tyg jak pani zacznie rodzic nic sie nie stanie, lalala,,.. infekcje zaleczone, spoko.
dzien pozniej po kilugodzinach napinania brzucha, powrot na polna. tam stweirdzono rozwarcie na pol cm , z tymze rzygnelam podczas ktg, odeslano mnie taksowka!!! ( na wlasny koszt of course) na lutycka bo rzyg byl. po paru godz na sorze, nic pani nie pomozemy, gastroskopii nie mozna, czy pani chce bad gin. ale na wlasne ruzyko bo juz raz dzi bylo. oczywsicei kurwa ze chce, 1 w nocy jest!!! no i tak: 1,5 rozwarcia, szyjka srkocona, bezwzglednie panie zostaje, bo nie moze pani absolutnie rodzic w 34 tyg..
aa rano jeszcze lekarz sobie moj wypis z polnej czytal. wie pani ze posiiew z moczu wykazal obecnosc coli, gronkowca i paciorkowca?? ja na to ze pytallam co z posiewem, orzekli ze ok, antyniotyk zdjeli po 1,5 dnia i natyczhmiast wlzyli sterydy, kroplowe z magnezem i fenotoral po ktorym zaczelam sie duzic juz ppo 5 min, bo jak to , astma? no tak, mowilam porzy przyjeciu..
wkurw mnie bierze jak jasna cholera, na lutyckiej pamietam tylko szpet jednej poloznej, jak jej mowili z czym trafilam: kurwa, znowu polna.
wlos sie jezy.
Jula i Zuza dacie rade!!! moc jest z Wami:*. -
Wreszcie doczytałam.
Jestem w szoku.
Łzy lecą. Jak to jest możliwe? Taka znieczulica? Takie zaniedbanie?
Co znaczy albo albo?
Jak tu komuś zaufać?
Mam nadzieje, ze te patałachy dostaną w sadzie za swoje. Julio teraz musi być już wszystko dobrze. Teraz jestes pod dobra opieka. Masz cudownego męża.
FK współczuje sytuacji. Żal synka. Czy Twoi Rodzice nie mogą go wziąć do siebie? Dbaj o siebie.
Opti relax w miarę możliwości. Zorganizuj sobie wsparcie. A móze ktoś z rodzinki przyjechałbym na dwa tygodnie sie Tobą zaopiekować. Biorąc pod uwagę historie naszej Julii moze zmień szpital jak u nich jestes ciagle zdrowa?...
Marzenka współczuje konowała. Lekarze nie umieją rozmawiać z pacjentami. Nie liczą sie z nimi. Nie przedstawiają. Traktują z łacha.
Czy wiecie ile szpital dostaje za każdy nasz poród na NFZ?
5000zl. Chyba mamy prawo wymagać?
Viviana trzymaj sie:)
Pola trzymam kciuki:)
Goplanka Aloszka przesłodki.
Uff, ale emocje.
Ja tez nie rodzę ....boje sie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 17:17
ÓptimusPrime, Marzena27, FK81, Viviana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFidelissa wrote:
Czy wiecie ile szpital dostaje za każdy nasz poród na NFZ?
5000zl. Chyba mamy prawo wymagać?...
Skad masz takie informacje???Sa potwierdzone???
jak to kurka prawda,to normalnie....wrrrrrrrrrrrrrrrrr madafakazzzzAgataP lubi tę wiadomość