Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
sylvi wrote:a miała któraś wywoływany poród? bo ja taki będę pewnie mieć bo u mnie nie czekamy do 40 tyg tylko idę do szpitala 4tego. z powodu cukrzycy gin nie czeka do końca ciąży
Natasza chyba też będzie miała wywoływany.
EDIT: moja znajoma miała wywoływany podobno meeega bolesny ale szybciej postępuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 08:59
-
nick nieaktualnyMag.1990 wrote:Opti weź ze mnie już tak leci że szok. Lekki ucisk przy spaniu i plamy wszędzie plamy. Nie cierpie spać w staniku i nie wiem jak sobie z tym poradzę później:D
,wiec wszystko sie mozr zdarzyc
-
FK81 wrote:Siadam na dupie i opisuje stan na dzis, ciazowe adhd mam , niedoooobrze;p.
Dupa zarwana, mam wrazenie ze glowa Mlodego juz na wyjsciu, taki nacisk;p.Brzuch jak skorupa zolwia, ale zdazylam sie przyzwyczaic bo od paru tyg tak juz mam.Skurczybykow brak.Mlody sie zasiedzial, jak tak dalej pojdzie, trafie do szpitala tydzien po terminie na wywolywanko;(.
A doktory mowily, ze jak donosze do smonczonego 37 bedzie git, a tu?;p rodzic juz chce, chce miec juz ta impreze za soba, co jak co ciaza mi dala sie we znaki, a Ze Stasiem moglabym w ciazy ze 2 lata chodzic, tak lajtowo bylo..
staram sie odgonic mysli okolozwiazkowe, ale tak naprawde to pojecia nie mam co po porodzie mnie czeka. chce miec chlopakow przy sobie, ale wiem ze bez szarpaniny sie nie obejdzie i przeraza mnie to.. w cuda o tym ze bedziemy szczesliwa rodzinka z mezem nie wierze, nie wierze, ze tego trupa ( nasz zwiazek) da sie jeszcze reanimowac..
Czy mozesz sie poradzić tej psycholog jakie dowody mozesz juz zbierac do sadu?
Niech Ci poleci jakiegoś adwokata?
Szukaj świadków.
Trzymam kciuki kochana -
nick nieaktualny
-
Mag.1990 wrote:Opti weź ze mnie już tak leci że szok. Lekki ucisk przy spaniu i plamy wszędzie plamy. Nie cierpie spać w staniku i nie wiem jak sobie z tym poradzę później:D
Ja też nie cierpię spać w staniku, ale niestety. ..nie ma innego wyjścia. Ostatnio się wkurzyłam i nie założyłam bo miałam dość, to cała koszula mokra i kołdra w dodatku. Szybko spowrotem założyłam.ChciałabymJuż lubi tę wiadomość
-
Fidelissa wrote:Pod warunkiem, ze masz wannę
)
Fidelissa, FK81, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Agusia ;) wrote:Sylvi ja będę miała wywoływany (prawdopodobnie) ale po Tobie, dowiem się za tydzień na wizycie, tez wywołanie z powodu cukrzycy, kochana w takim razie ja będę czekać na info od Ciebie.
Natasza chyba też będzie miała wywoływany.
Mam miec tylko kroplówkę z glukoza jakby co w czasie porodu i tyle.
Im dłużej młody siedzi tym lepiej.
natasza82, Agusia ;) lubią tę wiadomość
-
Fidelissa wrote:Agusia a u mnie nie wywołują wcześniej przy cukrzycy.
Mam miec tylko kroplówkę z glukoza jakby co w czasie porodu i tyle.
Im dłużej młody siedzi tym lepiej.za tydzień będę wiedziała, lekarz powiedział, że ustalimy plan A i B, bo cały czas szybko rośnie
natasza82, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Fidelissa wrote:Agusia a u mnie nie wywołują wcześniej przy cukrzycy.
Mam miec tylko kroplówkę z glukoza jakby co w czasie porodu i tyle.
Im dłużej młody siedzi tym lepiej.
Mi chyba beda wywoływac tak pzynajmniej zrozumiałam ostatanio :)w piatek pewnie sie dowiem dokładnieAgusia ;), Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Tak w ogóle dzień dobry brzuszki kochane
Madlen promieniejesz spacer na pewno pozwolił naładować baterie
Alka trzymam kciuki będzie dobrze.
Caterina daj znać kochana jak po diabetologu, czy potrzeba jest diagnoza okulisty, wczoraj rozmawiałam ze znajomymi, to byli w szoku, przy normalnej cukrzycy podobno trzeba badać wzrok, ale nie przy naszej, zastanawiam się czy to nie kolejne wyciąganie kasy, wiadomo trzeba będzie zrobić prywatnie.
Ja śpię bez stanika nic mi jeszcze nie leci, więc mogę się luzować w nocy hihi, a noce mam straszne, twardniejący brzuch to już standard, zmienić boczek jest mega wyczynem ehh.
Zamawiam właśnie pościel do łóżeczka
natasza82, Madlen222, Fidelissa, ChciałabymJuż lubią tę wiadomość
-
dziewczyny u mnie koleżanki chętnie szły na wywołanie - zawsze były umawiane z lekarzem prowadzącym więc komfort miały, zzo bez problemu i bez stresu czekania kiedy, czy już i jak dojadą jak mialy te 70km więc to chyba nie takie straszne...
natasza82, Agusia ;), kittykate lubią tę wiadomość
-
Oj Agusia u mnie zmiana pozycji, wstanie itp to już od dawna wyczyn;D
Aaa no i dziś w nocy przeżyłam pierwszy bolący skurcz
Szkoda, że tylko jeden...
Później spinał się sam brzuch bezboleśnie, mały się mniej ruszał, stwierdziłam że jak rano dalej będzie taki leń to skocze na ip, ale nadrabia nocke. -
Hej dziewczyny:) ja mam dzisiaj wizyte u lekarza pojde na 13 moze mnie przyjmie bo nie mam wytyczonej godziny z racji tego ze mialam rodzic wedlug lekarki.
U nas wczoraj wojna o nazwisko dziecka byla no ale coz wkoncu musialam uswiadomic swojego ze nie ma slubu nie ma nazwiska.Fidelissa, xpatiiix3, Dotty84, ChciałabymJuż, ap1526, Rybka Nemo, Agata92, anusiaa90, AgataP, sylvi lubią tę wiadomość
-
wywolywanko, hm na polnej sie troche napatrzylam, ze 4 laski przy mnie na sali rodzily albo prawie;p.
przypadek nr 1: Mloda byla tydzien po terminie, najpierw jej zapodali zel dopochwowy jakis, caly dzien minal i null. zero rozwarcia, zero skurczy.na drugi dzien zapodali jej cewniczek foleyA( BALONIK). a zeby bylo lepiej dzien przed wywolywaniem stwierdzili ze stan wod plodowych 0!!! no i tak, polezala sobie troche z cewnikiem, potem kazali spacery po korytarzu uskuteczniac. przy drugiej rundzie korytarzowej Mloda wlazla do sali z mokrymi kapciami...wody poszly. caly basen wod, zielone. zgarneli ja na porodowke, 4 rozwarcia, 13-a to byla, postepu nie bylo, wiec o 23 cesarka..
przypadek nr 2 , Kasce wywolywali w sumie 3 dni, nie mialam z nia konktaktu, moj stan wiedzy zarzymal sie na tym ze jednego dnia oksy, potem dzien przerwy, potem cewnik.spotkalam ja pare dni pozniej, tez cesarka , bo Mloda zle oszacowali, 4,500.
no. to ja juz sobie chyba poczekam az mi wody chlusna same z siebie;p.
choc juz slyszalam opcje ze u mnie przy astmie, mega anemii i czym tam jeszcze, bedzie trza porod wywolac wczesniej-cesarka albo wywolywanie. ale przy wychodzie ze szpitala zapytalam o cesarke to ordynator stwierdzil, ze na stan obecny nie ma takiej potrzeby. pulmonolog skolei stwierdzil, ze nie wie, wskazan nie wypisze, bo mimo sporych dusznosci nie wie w jakim stanie w dniu porodu bede. ze internista na miejsu ma stwierdzic i kit.. -
nick nieaktualnyDwa razy juz probowalam dodac post i dwa razy mi zniknal, bo kliknelam nie tam gdzie trzeba. Cos mi dzis nie pisane
Probuje trzeci raz:
Dzien dobry Listopadowki!milego poniedzialku!
Madlen pieknie wygladasz z wozeczkiem, figurka przednia!!
U mnie tez dzis jajecznica. Na cebulce, polecam!
Zaraz wybieram sie na przeglad podwozia.. Mam nadzieje ze szyjka juz nie jest taka sztywniara jaka byla cala ciazeFK81, Fidelissa, Madlen222, Marzena27, natasza82, Agusia ;), xpatiiix3, Rybka Nemo, Maga31 lubią tę wiadomość