Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ÓptimusPrime wrote:Maga,dzieki za linki -podejrze sobie,co to jest
Ogolnie mam stres,ze z chlopakiem nie poradze sobie...
Zaczelam czytac o pielegnacji chlopczyka i wpadlam w panike,jak przeczytalam,ze napletek jest przyrosniety nawet do 3 roku zycia i jest delikatny i nalezy b daelikatniw myc,a kupka moze sie dostac pod napletek i moze byc stan zapalny itp...jednym slowem,panika...
My chlopczykowe mamusie musimy jakos sie trzymac u nas na forum,bo jak na razie tylko mamusie dziewczynek sie udzielaja
...
Kurka,ale mnie hemoriod rozbolal,chyba musze poprosic mojego o laskawe zajrzenie do apteki po cos na tego hemoroida....
Opti powiem ci ze pielegnacja chlopca to pikus
nie czytaj wszystkich glupot, zdaj sie na intuicje ja jakos odchowalam syna i krzywdy mu nie zrobilam, teraz bardziej jestem przerazona dziewczynka
ÓptimusPrime, Agusia ;), Fidelissa, natasza82 lubią tę wiadomość
-
co do napletka i pielęgnacji to ja również mam zerowe doświadczenie bo u mnie w rodzinie same "baby"
Ale ostatnio brat męża (ma syna 2 letniego)doradzał mi by napletka nie ruszać w ogóle, że to naturalne że jest przyrośnięty i lepiej w "tych okolicach" nie kombinować za bardzo bo da to odwrotny skutek od zamierzonego...
ÓptimusPrime, ChciałabymJuż, Agusia ;), Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Już po wizycie mamy 2995g hahaha no ale dobra liczy się że te 3kg bo było po kupie i kurwa jak moje dziecko się nacierpiało jakaś stara suka jej dwie ręce poklula i pietke ... Nie potrafiła pobrać krwi chciałam iść po cienka igłę bo apteka na korytarzu a ona ze nie ma takiej potrzeby nadlubala ta igła dla dzieciaki w dwóch rekach ma takie siniaki a ja mało co nie mdlałam tak mi jej szkoda było pierwszy raz tak płakała malo powiedziane ona sobie gardło zdzierała, było widać, ze ją to boli jak ona wysuwała i pod innym katem wsuwała... A na koniec z piety dopiero a od razu mowilam jeszcze się rzucała a od razu mowiłam ,że ma strasznie cienkie żyłki w łokciach, ze albo pieta albo głowa, bo inaczej nie po bierze to nie kurwisko mi 10minut dziecko maltretowała... ;(
AP w sobotę Nasz lotosik zaczął 40tydzień
Maga zaraz jak się ogarne chwile to zadzwonie do Julii ,bo dalej się nie odezwala... A propo ubrania na IP to ja pojechałam jak stałam w sumie i tylko podpaska hehe cale szczęście nie przeciekła za mocno dopiero na ip jak stalam za to w szpitalu schylilam się ściągając spodnie i plusk ha i kałuża a potem co chwila po nogach leciało i kałuże zostawialam za sobą wiec chodziłam w japonkach bez majtek trzymając taki gruby wielki podkład miedzy nogami hahaha ;P
Masakra Was nadrobić poważnie
Patrzę sumie dobre wieści z wizyt no to i fajnie ;p
No zdaje się niecałe 3h mnie nie było, a Wy naskrobałyście bryłę co nieraz za cały dzień
madziulka fajnie ze wychodzicie
Nastka może Twój organizm myśli ze juz urodzilas xD
Co do skórki ja sciagalam ile się da tzn tylko delikatnie żeby zmyć tą białą mastkę czy jak to się zwie ;oo no i tylko delikatnie i tak z czasem w sensie ze w ciągu paru miesięcy pierwszych zszedł cały napletek bo jeżeli się ściąga na chama to powstają mikro pęknięcia srataa i no stulejke może mieć chłopak potem to operacyjnie reperuja taki zarośnięty naptelek...
Babcia idzie zaraz po wyniki małej Jezusie jak się martwie biedna jeszcze śpi.. Nie dziwie się tak się wypłakała i wyrywała, sporo siły w to włożyła laleczka moja kochana..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 13:49
Maga31, Agusia ;), Marzena27 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyJak juz pisalam,moj w tych sprawach chyba jakis uraz psychiczny ma,dla niego to jakby wstydliwy lub temat tabu?Nie wiem,probowalam podzielic sie zmartwieniami o ananizmie dzieciecym,ze nie wiem jak to przezyje,to reakcja byla totalnie niedojrzala jakas,typu nie bedzie tego robil i juza czemu tak dziecko robi,to chyba tylko w patologii itp.Podlamalam sie...
Juz nie mowiac o tym,ze moj zaczyna mnie denerwowac,bo znowu jakis bunt nastolatka mu sie odzywa.Denerwuje sie i wykazuje agresje jak prosze go by szedl sie myc bo pozno i nie bedzie wyspany,czy prosze go godzine,by mi przyniosl wode,a on gra w telefonie...i takie zachwytu jakies pseudo patryotyzmem i kibolami i taka jakas agresja i nienawisc do innych narodowosci...
Racjonalne tlumaczenia nie pomagaja...Czuje sie,jakbym miala nieokielzanego nastoletniego syna i z drugim synkiem w ciazy...
-
Kobita zaczęła rodzić w....PKS-ie!
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1017099,title,Kobieta-zaczela-rodzic-Pasazerowie-uciekli-porod-odebral-kierowca,wid,16990329,wiadomosc.html?src01=6a4c8
Maga31, ChciałabymJuż, Milaszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie chcę Cie staszyc, ale to wyglada na regularne wicie gniazdka:)Mag.1990 wrote:Dziś akurat mam wene - łazienka też już błyszczy - za chwilę akcja kurze - tylko czas na odpoczynek.
M. w pracy już smsem mnie zjechał że mam odpoczywać, ale ile można.
Okna bym umyła, ale się boje:D
Może zaraz skurcze bedą?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 14:01
-
Fidelissa ja z chęcią je przyjme - w sensie skurcze
Nie obraże się, donoszona jestem, mały duży - nawet za duży wg usg ostatniego mimo że wypada na średnia (to i nawet lepiej by było żeby mu ten tydzień do terminu zabrać)
Agusia ;), Fidelissa lubią tę wiadomość
-
My przy pielegnacji synka odciagalismy napletek przy kazdej kapieli, ale nic na sile tylko tyle ile sie dalo i samo swobodnie odchodzilo. Mysle ze na dobre to wyszlo bo dosc szybko zaczal mu caly ladnie schodzic i nigdy nie bylo problemow
Maga31, Agusia ;), ÓptimusPrime, xpatiiix3, natasza82 lubią tę wiadomość
-
popularne tu niby te plany porodu, ale nikt mi nie mówił abym taki sporządziła
zrobiłam sobie na brudno coś w ten deseń żeby móc sprawnie ładnie poang powiedzieć czego oczekuję
pare zwrotów takich podstawowych, bo ogólnie planu nie chcę robić, nie sądzę abym lepiej wiedziała czy nacięcie chcę albo cos tam, jak będzie trza niech robią co powinni, a ja mam tylko kilka sugestii spisanych
ja już po "masażu"
zbrodnią jest tak to nazywać
choć to tylko w PL tak nazywają w sumie
przyjemnie nie było, ale szybko więc spokoko
nie wiem gdzie i po co jest ten czop, bo paluchy wsadziła to i krew była i główkę wyczuła i w ogóle, a ja zakorkowana niby dalej, bo nic nie było jak dotąd
mam 1,5 cm i jestem na dobrej drodze podobno
brzuch mnie teraz boli w zupełnie nowy sposób hehe, nie sądziłam, że jest tyle rodzajów bólu
a w ogóle to mają te swoje sposoby aby nie spojrzeć na pipkę
teraz na leżance kazała stopy do siebie podeszwami złączyć, przykryta byłam ręcznikiem dużym, na oślep działała można?
Maga31, ChciałabymJuż, ÓptimusPrime, santoocha, AgataP, Rybka Nemo, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
Dotty może dostaną darmowe przejazdy dla matki i dziecka Ja kiedyś sie smialam, że pójdę na jakąś uczelnie i tam urodzę, to może moje dziecko dostanie w prezencie INDEKS i nei bedzie musialo walczyc o przyjecie na studia
Maga31, Dotty84 lubią tę wiadomość
-
ap - niezłe działanie położnej "na czuja"
choć ostatnio jak ja byłam badana na "samolocie" to zwróciłam uwagę, że mój gin w pewnym momencie podczas badania szyjki patrzył na sufit, więc może takie badanie na wyczucie ma jakiś sens
ap1526 lubi tę wiadomość
