Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
mnie lekarz powiedział, że to usg dokładne co badają przezierność karkową będzie troszkę droższe i za wizytę zamiast 80 zł zapłacę 150 więc nie jest źle. Jeżeli wyjdzie ok to badanie to nie robią testu Pappa bo nie ma takiej potrzeby. No ale to dopiero nas czeka za jakiś miesiąc bo w 13 tygodniu ja właśnie zjadłam śniadanko plus witaminy i czekam aż przestanie mnie mdlić stwierdzam że na prawdę witaminy łagodzą moje złe samopoczucie i mdłości mam dopiero wieczorem. Miłego dnia i czekam na relacje z wizyt, trzymam kciuki!
-
Lavendula wrote:.......... "wyrosłam" ze wszystkich biustonoszy... idę na zakupy.
znam to 2 tyg. temu kupiłam dopasowany stanik babka mi dobierała 70G i juz w niego nie wchodze:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 11:38
-
u mnie tez jest tak ze robie usg przeziernosci karkowej i jesli nic niepokojacego nie bedzie to nie robie tego testu pappa. z tego co sie orientowalam to on ok. 500 zl. a to samo usg to nie wiem jeszcze ile, bede wiedziec 24 kwietnia
ja tez od wczoraj nosze taki biustonosz spotrowy bo w moj mnie juz cisnie i gniecie musze wybrac sie na zakupy -
Jula222 wrote:najlepsze są sportowe nie duszą ani nic
jak tylko rozmiarówkę znajdę w tych wygodnych.... przed ciążą łatwo nie było, miłe panie za sklepów bieliźnianych wbijały mnie w sztywne, koronkowe, z ozdóbkami... złe nie były, ale kompletnie nie mój styl. Jak zawieszałam oko na tych "wygodnych" panie z uśmiechem - "brak rozmiaru"... Więc wcale nie cieszy mnie wizja dzisiejszych zakupów. -
izia wrote:melduję się dzisiaj - i ja też mam dziś wizytę - uff wyczekaną 3 tygodnie - mam nadzieje że pochwale się potem foteczką i jest wszystko ok bo objawy mam i ciągle mdli - na dodatek synek się pochorował więc nie był to lekki weekend -trzymam kciuki za wsze i moją dzisiejszą wizytę
-
Mysz86 wrote:Już nie mogę się doczekać dzisiejszej wizyty u lekarza. W sumie nic więcej nie miałam poza tą nitką krwi w śluzie w sobotę, ale i tak się cholernie boję. Całą niedzielę sobie polegiwałam. Mama powiedziała, że pójdzie dziś ze mną, zawsze to raźniej, jak wyjdę z gabinetu ze złymi wieściami, to jest się komu wypłakać. A jak z dobrymi, to jest się z kim cieszyć.
-
Uciekłam z poczekalni u lekarza. Zadzwoniłam do przychodni, gdzie przyjmuje moja lekarka i powiedziałam jaki mam problem. Powiedziały mi, żebym przyjechała ok. 19 i zostanę przyjęta na koniec po wszystkich pacjentkach. Wolę jednak moją lekarkę, która zna moją historię, a nie lekarza, któremu wszystko musiałabym na nowo opowiadać. Poza tym jak ten lekarz wyszedł z gabinetu, to odechciało mi się wizyty u niego. NA jego twarzy nie malowała się żadna myśl. Pani w rejestracji też nie należała do najprzyjemniejszych. Zresztą jak rano zadzwoniłam i spytałam czy taka rejestracja przez internet wystarczy, to też nie zrobił na mnie dobrego wrażenia, jakbym go obudziła i miałby gigantycznego kaca. Idę dziś do mojej lekarki. A dziś po przejściu się do tego lekarza i z powrotem znów pojawiła się niteczka krwi.
-
nick nieaktualny
-
Monique ja będę miała te badanie za darmo. Mój lekarz powiedział mi, że wpisze na skierowaniu trudności w odczytaniu USG (czy coś w tym stylu) i dzięki temu nic nie zapłacę
Dziewczyny powodzenia na dzisiejszych wizytach mam nadzieje, że wieczorem jak wejdę to sobie pooglądam zdjęcia kolejnych fasolek -
nick nieaktualnyCzęść Dziewczyny. Weekend minął bardzo szybko. W sobotę obudziłam się o 10.30. Nie pamiętam nawet czy kiedyś spałam do takiej godziny. Teraz już siedzie w pracy, ale jest tak ładnie na dworze, że chętnie bym już sobie poszła. Jutro odbieram wyniki z laboratorium, a w przyszły wtorek drugie USG. Dostałam dziś od kolegi z pracy cały wór, bo inaczej się tego nie da opisać, ubranek dla niemowlaka Dobrze, że jestem dziś autem, bo nawet bym się z tym nie zabrała. Czytałam co pisałyście w weekend, i bolące piersi to jakaś zmora. Nie da się normalnie położyć spać, a wytrzeć się po kąpieli to jakaś katorga.
-
nick nieaktualny
-
Moja lekarka również nie jest roześmianą od ucha do ucha milutką kobietką a jednak dostać się do niej to naprawdę ciężka sprawa. Zawsze muszę być przygotowana z pytaniami, mimo, że trochę oschle ale zawsze wszystko wyjaśni. Natomiast wiem z doświadczenia że wygląd miły czy niemiły o niczym nie świadczy. Ostatnio poszłam do internistki z o wyglądzie kobiety- anioła a babka "zapomniała" co to są limfocyty. Na suche gardło zaleciła jedzenie masła (!) albo ciepłego oleju. Zwątpiłam
-
Mój gin też na pierwszy rzut oka nie wygląda na miłego ale jak tylko zaczyna się rozmowa to jest zupełnie inaczej. To samo z moim rodzinnym. Jak zobaczyłam jego minę pierwszy raz to aż się przeraziłam ale okazało się że jest na prawdę super i dużo przyjemniejszy od wszystkich razem wziętych lekarek do których wcześniej chodziłam.
Ja zabrałam się wreszcie do tych kopytek i już nie mogę się doczekać aż je zjem Nasza kochana kotka nie dała nam spać pół nocy nie wiem co w nią wstąpiło, ale B był wściekły bo na 6 do pracy poszedł. -
nick nieaktualny