Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
izia wrote:dziewczyny przeczytałam dziś te cotygodniowe informacje bo zaczynam 8 tydzień i znalazłam tam coś takiego
"Niektóre kobiety odczuwają w tym czasie gwałtowny, przeszywający ból w dolnej części pleców, w pośladkach lub w bocznej części nóg"
i teraz sie zastanawiam czy ten mój pleców,nóg i wogóle całego tyłu to od choroby czy to co napisali.. miałyście coś takiego?
Izia oczywiście miałam coś takiego, pisałam o tym na forum, myslałam, że to rwa kulszowa, znajoma która urodziła uspokoiła mnie, że taki ból się u niej pojawiał. Ból był męczący, ale ja mam dyskopatię także na pewno łatwiej mi uciska wszystko na nerwy. Teraz prawie tego bólu nie mam. -
blue00 wrote:Ja to niestety jak mam juz 36.7 to czuje sie fatalnie,wiec jak dochodzi do 37 to od razu lykam tabletke
no blue ja sie mecze okropnie - jak juz jest 37,5 i dreszcze to naprawde tylko lezec i jęczeć ale i tak juz zazylam 4 apapy od wczoraj wieczór bo dochodziło do 38 i wiecej a niby 2 można na dobe wiec przemeczam sie a one i tak sa słabe bo działają gdzies dopiero po godzinie.. -
nick nieaktualny
-
no rano zazyłam majac 38,2 i po 40 min było 38,1 - tyle ze zamiast trzepania z zimna rozpaliło mnie - i dopiero po godz było w miare ok ale mam wrazenie ze zbija troche bo ciagle jest powyzej 37 - nie zbija tak zebym miała 36,6 - ale łudze sie ze to organizm walczy z tym cholerstwem i utrzymuje goraczke zeby wirus sie nie mnożył
-
hej Kochane, za mną pierwsze usg. Dzidzia jest, termin na 25 listopada. Jestem w 7 tygodniu 1 dniu, a Dzidzia troszkę mniejsza, jak na 6 tydzień 5 dzień. Tym się lekarz akurat nie kazał przejmować ale.... uderzeń serduszka na minutę jest 127. Gdziekolwiek nie czytam - piszą, że to w normie, natomiast lekarz powiedział, że serducho bije trochę za wolno. Jakie macie z tym doświadczenia? Będę wdzięczna za odzew.. Nie mam krwawień, plamień, ale dał luteinę, bo mówiłam o bólach brzucha podobnych do okresowych.
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Marzena27 wrote:ale.... uderzeń serduszka na minutę jest 127. Gdziekolwiek nie czytam - piszą, że to w normie, natomiast lekarz powiedział, że serducho bije trochę za wolno. .
Lavendula, Marzena27, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Hej.
Mi też dokucza kiepski smak w ustach. Na dodatek wczoraj wypadła mi stara plomba, boli mnie ząb i muszę iść do dentysty. Umówiłam się na poniedziałek, co było wielkim cudem, bo zapisy na maj dopiero A po dentyście mam szperacza, dowiem się jak tam wyniki.
Co do rodziców, moja teściowa bardzo się cieszy, ale np w niedzielę wyskoczyła za moimi plecami do mojego męża- że czemu ja nie pomagam jej z robieniem obiadu? A ja zdychałam, wymiotowałam. No żesz kurde, to że ona dobrze znosiła ciążę, nie znaczy że każdy tak ma. A jeszcze kilka dni wcześniej lamentowała, żeby mnie wiózł na pogotowie jak się odwodniłam. Masakra...
-
izia wrote:dziewczyny przeczytałam dziś te cotygodniowe informacje bo zaczynam 8 tydzień i znalazłam tam coś takiego
"Niektóre kobiety odczuwają w tym czasie gwałtowny, przeszywający ból w dolnej części pleców, w pośladkach lub w bocznej części nóg"
i teraz sie zastanawiam czy ten mój pleców,nóg i wogóle całego tyłu to od choroby czy to co napisali.. miałyście coś takiego?
potwierdzam, krzyże mnie bolały i bolą nadal - najgorzej właśnie z tym pośladkiem, czuję go drugi tydzień, jak po nieźle bolesnym zastrzyku domięśniowym... -
kochana - gratuluję dzidzi! Serduszko bije prawidłowo! Na poparcie załączam wycinek z artykułu:
Ocena tętna płodu
Serce zaczyna bić około 23. dnia życia płodowego, jednak rejestracja jego czynności jest możliwa dopiero po dłuższym czasie w zależności od metody. Prawidłowo tętno płodu wynosi 110-150 uderzeń na minutę. Wartości poniżej 110/min określane są jako bradykardia, natomiast wartości powyżej 150/min to tachykardia. Wśród przyczyn bradykardii wymienia się niskie ciśnienie krwi matki, niską temperaturę jej ciała czy hipoglikemię, ponadto wady i arytmię serca płodu, niewydolność łożyska, ucisk pępowiny lub ucisk główki płodu oraz stosowanie niektórych leków.
Natomiast tachykardia może być spowodowana niedotlenieniem płodu, gorączką u matki, zakażeniem błon płodowych, niedokrwistością płodu oraz również niektórymi lekami. Monitorując tętno płodu, można także wykazać obecność akceleracji, czyli trwających co najmniej 15 sekund przyspieszeń akcji serca o co najmniej 15 uderzeń na minutę. Ich występowanie jest zjawiskiem prawidłowym i w normalnych warunkach powinno się wykazać powyżej 2 akceleracje na 10 minut. Natomiast występowanie deceleracji, czyli krótkotrwałych, trwających 10 sekund lub dłużej zwolnień podstawowej częstości serca o co najmniej 15 uderzeń na minutę, jest zjawiskiem nieprawidłowym i może świadczyć o niewydolności łożyska i zaburzeniach przepływu pępowinowego. Ponadto, badając tętno płodu można także wykryć różnego rodzaju nieregularności i zaburzenia rytmu serca płodu. Ocena wszystkich tych zjawisk, zwłaszcza w odniesieniu do skurczów macicy, pozwala wcześnie wykryć sytuacje zagrożenia życia płodu i podjąć w związku z tym właściwe postępowanie.
http://parenting.pl/portal/tetno-plodu
Marzena27 lubi tę wiadomość
-
KocieOczy wrote:ja też od 3-4 dni mam problem z zaparciami śliwki nie pomagają i już nie wiem co dalej bo by wypadało się 'przeczyścić'
Ja na zaparcia polecam owoce jagodowe czyli truskaweczki, porzeczki, borówki... na mnie działają bardzo dobrze.
Dobrze też spożywać te z rozpuszczalnym błonnikiem - jabłka, avocado, strączki.... tylko wzdęcia potem
Espumisan na stałe zagościł w mojej diecie, co zrobić...
-
Goplana wrote:Ja na zaparcia polecam owoce jagodowe czyli truskaweczki, porzeczki, borówki... na mnie działają bardzo dobrze.
Dobrze też spożywać te z rozpuszczalnym błonnikiem - jabłka, avocado, strączki.... tylko wzdęcia potem
Espumisan na stałe zagościł w mojej diecie, co zrobić...
hmm a ja slyszałam ze borówki działaja właśnie zapierająco.. przy synku zwracałam na to uwage bo miewał zaparcia -
izia wrote:no blue ja sie mecze okropnie - jak juz jest 37,5 i dreszcze to naprawde tylko lezec i jęczeć ale i tak juz zazylam 4 apapy od wczoraj wieczór bo dochodziło do 38 i wiecej a niby 2 można na dobe wiec przemeczam sie a one i tak sa słabe bo działają gdzies dopiero po godzinie..
2 na dobę??
Optymalna dawka paracetamolu dla dorosłego człowieka (czyli ta która działa) to 1g (czyli 2 tabl. po 500mg) co 4-6godzn, maksymalnie 4g na dobę.
Nie lubię tego leku, dziadostwo niezmierne, ale co zrobić jak dozwolony w ciąży.
Inna sprawa, że nlpz-ty jak np. ibuprofen w pierwszym trymestrze jest dozwolony, ale jakoś się tak przyjęło kurna leczyć biedne ciężarne tylko tym paracetamolem, co działaniem dorównuje maści na ściury.
-
Goplana wrote:Inna sprawa, że nlpz-ty jak np. ibuprofen w pierwszym trymestrze jest dozwolony, ale jakoś się tak przyjęło kurna leczyć biedne ciężarne tylko tym paracetamolem, co działaniem dorównuje maści na ściury.
Na mnie apap nie działa wcale Ibuprom max albo ten Ibum zielony już lepiej, chociaż najczęściej najpierw próbuję przesypiać czy ból głowy czy jakieś objawy choróbska
Słyszałam właśnie, że w ciąży ibuprofenu nie wolno i kupiłam apap 'w razie w' na czarną godzinę ale chyba bardziej jako środek placebo będzie występował gdy zajdzie potrzeba, że coś się łyknęło i może się polepszy -
izia wrote:hmm a ja slyszałam ze borówki działaja właśnie zapierająco.. przy synku zwracałam na to uwage bo miewał zaparcia
W sumie, w niektórych źródłach tak piszą ale i są przeciwne zeznania, i na mnie tak właśnie działają... Pewno nie ma reguły, nawet jak wpisze się w googla to opinie są sprzeczne
-
izia wrote:goplana to co napisałaś jest dla dorosłego - dla kobiety w ciąży są właśnie 2 na dobę - nawet dzwoniłam do gina to tak powiedział - ale wiadomo lepiej zażyć jak trzeba bo goraczka gorsza
W specyfikacji leku nie ma takiej informacji, jest to tylko zastrzeżenie Twojego lekarza.