Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pierwszy raz wyszłam sama po cc na badania i kurde trochę mi niepewnie. Jeszcze na czczo. A mój patent by mała spala to odciagam laktatorem daje w butli a potem na cycku jeszcze dojada i usypia mi szybko. Tylko w nocy muszę miec determinacje.
-
maaartinka wrote:ChcialabymJuz ja niestety tez pisze się na grudzien! Brzuszek wysoko, skurczy brak no nic a nic nie sugeruje porodu! Może ta herbata z liści malin i wiesiołek cos pomogą..
A już je bierzesz? Bo ja się pytałam położnej o te specyfiki to powiedziała, ze to po terminie dopiero. Hmm... I jak to się w ogóle stosuje? -
Lavendula a Ty na Ujastek? Dobrze pamiętam? Powodzenia Kochana
Dotty, Ty łobuziaku , jak z Tobą? Mam nadzieję, że się rozkręciło i tulisz już swoją Hanię Tak czy owak, dla pewności jeszcze kciuki trzymam
AAaaa no i dziś 38+0 :-] Czas leci Tylko po nocy widzę, ze maluch wyżej niż niżej. Po leżeniu spindra mi się do góry Mam spać na stojąco, żeby w kanał wchodził?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 08:58
Lavendula lubi tę wiadomość
-
ChciałabymJuż wrote:A już je bierzesz? Bo ja się pytałam położnej o te specyfiki to powiedziała, ze to po terminie dopiero. Hmm... I jak to się w ogóle stosuje?
-
nick nieaktualny
-
A ja dalej w szpitalu, dzis jest troche lepiej, ale wczoraj.. no wiec tak w poniedzialek trafilam na izbe z goraczka i zatrzymaniem krwawienia od razu wzieli mnie na zabieg pod narkoza, fajnie bo nic nie czulam, ale potem wybudzenie i koszmarny bol glowy. Mialam nadzieje ze to pomoze i wszystko wroci do normy ale goraczka dalej sie utrzymywala a crp z 13 poszybowalo do 92 tak wiec decyzja powtarzamy zabieg, ale juz bez znieczulenia.. bo to za duze ryzyko. . Tak wiec na korytarzu napewno bylo mnie slychac.. potem nareszxie dostalam antybiotyki i chyba dzieki temu pierwsza noc przespalam bez goraczki jesli krwawienie sie nie rozkreci a narazie jest marne to znow zabieg.. generalnie wczoraj bylam bliska zalamania.. ale wierze ze juz bedzie dobrze..nie ma innej opcji!!
-
Lavendula wrote:tak Ujastek...
Ale mam stresa - miotam się między torbą a WC..
śniadanko chyba nie wejdzie.
Moja przyjaciółka tam rodziła i była bardzo zadowolona Ale wiem, że to średnie pocieszenie. Kochana wiem, ze do bani taki iśćna wyznaczony termin. też bym się stresowała. Wolę chyba z zaskoczenia, choc to zaskoczenie mogłoby być już
Tak czy owak, wpadaj tutaj to będziemy podnosić na duchu Trzymamy kciuki!!
Lavendula lubi tę wiadomość
-
Dotty współczuję.. Oby Cię tam długo nie trzymali, tylko, zeby Haniutek szybko postanowił wyjść Trzymam kciuki!! MOCNOOOO!!
Karmelek, bidusiu.. ale się musisz namęczyć.. Dobrze, że te zabiegi masz już za sobą. Jesteś cholernie dzielna!! Teraz już będzie tyyylko lepiej Trzymaj się kochana! -
ChciałabymJuż wrote:Moja przyjaciółka tam rodziła i była bardzo zadowolona Ale wiem, że to średnie pocieszenie. Kochana wiem, ze do bani taki iśćna wyznaczony termin. też bym się stresowała. Wolę chyba z zaskoczenia, choc to zaskoczenie mogłoby być już
Tak czy owak, wpadaj tutaj to będziemy podnosić na duchu Trzymamy kciuki!!
dziękuję
też bym wolała z zaskoczenia,
a nie tak na żywca,
bo nie muszę pisać , że poranek bezobjawowy
p.s. biorę laptopa i zapas internetuWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 09:30
ChciałabymJuż, kittykate, Paju, ewelina_d lubią tę wiadomość
-
Hmm lavendula może trzeba zmienić avatar z takiego z zaciśniętymi nogami na rozkraczone I zaraz maleństwo wyskoczy! Tego Ci zresztą życzę By długo nie trzymali, tylko raz, dwa i po wszystkim
zupaztytki, Lavendula, maaartinka, ewelina_d lubią tę wiadomość
-
Hej mamuśki dawno mnie nie było, ale już na szczęście po remoncie, sypialnia czeka, łóżeczko wstawione, pościelone, czekam tylko na komodę ale to pikuś od soboty torby spakowane do szpitala, jedna moja i druga juniora od kilku dni mam bóle miesiączkowe i krzyżowe, ogólnie czuje się tak jakbym miała zaraz dostać miesiączkę, jestem podminowana i wrażliwa, boli mnie głowa, a brzuch to tak opadł, ze każdy mi wróży rychły poród, może się rozkręci, ale może na razie niech się dzieje powoli, mąż musiał wyjechać w delegację, także tłumaczyliśmy synkowi, że do soboty ma siedzieć w brzuszku
Podczytywałam Was na bieżąco gratuluje nowym mamusiom, miałyście dobre tempo, nie minęło pół miesiąca a już mamy więcej dzieciaczków niż ciężarówek
Dotty i Lavendula trzymam za Was kciuki obyście dziś spotkały się z córeczkami
Karmelku, współczuje zabiegu ehh mam nadzieje, ze CRP spadnie i niedługo uciekniesz do domku
Lavendula lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny!
Gratulacje dla wszystkich ostatnio rozpakowanych!
Dotty trzymam kciuki, żeby się rozkręciło!
Lavendula powodzenia!
U mnie wczoraj minął termin OM. Jutro mam termin z owu.
Dzisiaj jeszcze wizyta, troszkę się lekarz zdziwi, bo był pewien, że się nie zobaczymy, w ogóle był pewien, że mała będzie przed terminem i to sporo, a tu proszę.
No i jak nic się nie ruszy to w poniedziałek do szpitala!
A to już chyba ostatnia szansa żeby pochwalić się brzuszkiem;)
misiaczk25, Agusia ;), Lavendula, zupaztytki, Madlen222, xpatiiix3, santoocha, Marzena27, ÓptimusPrime, Viviana, ewelina_d, Rybka Nemo, Isia14, blue00, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
Lavendula! Patrz! Ja już wprowadziłam swój pomysł w życie Znalazłam jakąś fotę w internecie z rozłożonymi nogami Oby zadziałało Jak nie, to mam jeszcze inne w zanadrzu
Np.
lub
Tylko z orzeszkiem trochę mi się mina nie podoba LD Wolę ten relaks kurczakaLavendula, Strupka, zupaztytki, Madlen222, Agusia ;), Marzena27, Dotty84, santoocha, xpatiiix3, Agata92, Lafar_ra, ÓptimusPrime, Viviana, ewelina_d, Rybka Nemo, blue00, anusiaa90 lubią tę wiadomość