Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do imion podanych wyżej forum moja kolezanka ma córeczkę roczna o imieniu Cloe tylko ze oboje z mężem sa z wloch ale malutka ochrzczona w polsce. A druga kolezanka ma slodka mulatke Zoe wlasnie. Mulatki sa tak urocze ze można by zjeść na miejscu.
Zupka wielkie gratki!!!! Jeja tez bym chciala byc juz po a jeszcze czekam na swa kolej i sie stresuje sama mysla o cc. Trzeba to przejsc inaczej maly sie nie wydostanie na ten świat wiec nie ma co marudzić :]
Jakie mydlo w ogole uzywalyscie po cc?? Normalny balsam w plynie czy jakies zwykle w kostce? Czy antybakteryjne???Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 03:19
ÓptimusPrime, zupaztytki lubią tę wiadomość
-
Nie nadrabiam bo nie mam sily we wtorek 18.11.14 0 14.40 przyszla na swiat śliczna Weronika 53cm, waga 3650g bylo mega cieżko ale sie udalo
ewelina_d, blue00, Agusia ;), Dotty84, santoocha, ChciałabymJuż, Marzena27, Milaszka, natasza82, Lavendula, ÓptimusPrime, Nata, Isia14, Viviana, Tygrysek, anusiaa90, Lafar_ra, Rybka Nemo, Madlen222, Paju, zupaztytki lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69555.png -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ratunku! W nocy dostałam strasznego bólu! Od łopatek po serce, całą klatkę piersiową juz myslalam ze umre nie moglam w ogole oddychac zbierałam sie na ip ale powolutku przechodziło, ból został tylko z tyłu, wypiłam melise jakos zasnełam ale budziłam sie co pól godz i ciagle ten ból, od rana tak samo. Ledwo zyje:( czy to mozliwe ze mała tak uciska?Czy któras z was miala cos podobnego?nie wiem co robic
-
Ohohoh coś dziś mało do nadrabiania miałam od wieczora.. Nikt w nocy nie siedział i nad ranem? No wiecie co! Co się z Wami dzieje Zaczynam się niepokoić
Ja witam się w dwupaku. Trochę niewyspana bo odkąd położyłam się do łóżka, co 2 h mnie łapał skurcz. Pierwszy był bardzo bolesny i juz po nim miałam ochote wyskoczyć do wanny, ale poczekałam troche (w tym czasie jeszcze kilka razy mi się baaaardzo spiął brzuch). A później odpłynęłam i już wtedy co 2h się budziłam ze skurczem na sikanko i znów odpływałam. Teraz jest ok
A co z martinką? Pewnie pojechała na porodówkę bo nic sie później już nie odzywała. Teraz tylko czekac na wieści
Marzenka a z Tobą co? Bo Ty wczoraj się bujałaś cały czas ze skurczami Coś się wykluwa czy nie?
Ja się nie mogę doczekać piątkowej wizyty. Mam nadzieję, że skoro pijawiły się takie skurcze to moze coś się otwiera, bo wczesniej wyzamykana na cztery spusty byłam
misiaczk25 GRATULUJĘ córuni!! To wspaniale, ze już razem jesteście Wycałuj ją od nas I oczywiscie czekamy na foto -
Evik wrote:Dziewczyny ratunku! W nocy dostałam strasznego bólu! Od łopatek po serce, całą klatkę piersiową juz myslalam ze umre nie moglam w ogole oddychac zbierałam sie na ip ale powolutku przechodziło, ból został tylko z tyłu, wypiłam melise jakos zasnełam ale budziłam sie co pól godz i ciagle ten ból, od rana tak samo. Ledwo zyje:( czy to mozliwe ze mała tak uciska?Czy któras z was miala cos podobnego?nie wiem co robic
Evik mi to się bardziej z nerwobólem kojarzy Ale to może przez to, że ja lękowa jestem i miałam nerwicę zdiagnozowaną. Stres lubi się objawiać w taki sposób, ze nawet nam się nie śni, że to może być przez niego. Ale na wszelki wypadek, jeśli obawiasz się to idź do lekarza. -
Dzień dobry!
Dziś moja Hania kończy 1 TYDZIEŃ!
U mnie po tygodniu -9,5kg (mniej więcej -1/dzień), więc nie jest źle:)
Jeszcze kilka w dół i będę happy
Brzuszek jeszcze troszkę został, ale też nie ma tragedii.
Misiaczku - gratulacje!
MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM!
Już na świecie:
1. 22.09 (05.11) Madlen222 – Lenka - 2025g, 44cm – 33t4d - sn
2. 22.09 (05.11) Madlen222 – Julek - 1700g, 41,6cm – 33t4d - sn
3. 24.09 (11.11) Talia22 – Tymoteusz- 1820g, 47cm – 33t1d – cc
4. 29.09 (07.11) florentine – Adrianna Dominika - 2250g, 50cm – 34t3d - cc
5. 03.10 (01.11) xpatiiix3 – Nelcia – 2420g, 47cm – 35t6d – sn
6. 05.10 (04.11) pinsleepe – Antek – 2780g, 49cm – 35t5d – sn
7. 08.10 (04.11) Mada_lena – Hania – 2800g,48cm – 36t1d – cc
8. 18.10 (10.11) scindapsus – Antek – 2300g, 48cm – 36t5d – cc
9. 21.10 (12.11) Goplana – Aleksander – 2860g, ?cm – 36t6d – sn
10. 24.10 (13.11) CookieCookie – Antoni – 3100g, 52cm – 37t1d – sn
11. 24.10 (30.11) Pola86 – Julcia – 2450g, 51cm – 34t6d – cc
12. 26.10 (03.11) Madziulka112 – Maja – 2800g, 49cm – 38t6d – sn
13. 27.10 (14.11) alka89 – Tobiaszek – 3060g, 50cm – 37t3d – cc
14. 27.10 (06.11) Karol – Liwka – 3300g, 57cm – 38t4d – sn
15. 28.10 (24.11) Ana0408 – Nikolka – 2900g, 47cm – 36t1d – cc
16. 28.10 (10.11) Nata – Wojtuś – 2960g, 52cm – 38t1d – sn
17. 28.10 (19.11) Viviana – Amelka – 2480g, 49cm – 36t6d – cc
18. 29.10 (08.11) KasiaKa – Basia – 3550g, 56cm – 38t4d – sn
19. 30.10 (18.11) Dorotucha – Zosia – 3500g, 53cm – 37t2d – sn
20. 30.10 (06.11) karmelek – Alicja – 3540g, 57cm – 39t0d – cc
21. 31.10 (02.11) Agata92 – Witek – 4600g, 58cm – 39t5d – cc
22. 01.11 (03.11) Nastka151 – Lenka – 3120g, 55cm – 39t5d – sn
23. 01.11 (06.11) Paju – Szymek – 2880g, 55cm – 39t2d – sn
24. 03.11 (26.11) natasza82 – Nataszka – 2800g, 54cm – 36t6d – sn
25. 03.11 (13.11) Kuniak – Emilka – 4300g, 60cm – 38t4d – cc
26. 04.11 (05.11) anusiaa90 – Jagoda – 3200g, 54cm – 39t6d – sn
27. 04.11 (09.11) ewelina_d – Hania – 3240g, 56cm – 39t2d – sn
28. 04.11 (26.11) izia – Adaś – 3260g, 52cm – 36t6d – cc
29. 05.11 (05.11) Milaszka – Gosia – 3360g, 54cm – 40t0d – sn
30. 05.11 (06.11) Mamadomina – Marcinek - 3540g, 53cm – 39t6d – sn
31. 05.11 (08.11) Maga31 – Staś – 3370g, 57cm – 39t4d – cc
32. 05.11 (01.11) AgataP – Nina – 3380g, ?cm – 40t4d – sn
33. 06.11 (11.11) e_v_e – Teoś – 2970g, ?cm – 39t2d – sn
34. 06.11 (21.11) sisiiii – Piotruś – 3250g, 52cm – 37t6d – cc
35. 07.11 (20.11) Optimus Prime – Erik – 3820g, 56cm – 37t5d – cc
36. 07.11 (07.11) nata1987 – Kuba – 3640g, 51cm – 40t0d – sn
37. 07.11 (05.11) Eve – Aleksander – 3970g, 60cm – 40t2d – sn
38. 07.11 (14.11) Rybka Nemo – Aleksandra – 3300g, 56cm – 38t5d – cc
39. 07.11 (04.11) Mag.1990 – Mikołaj – 4035g, 55cm – 40t3d – sn
40. 07.11 (13.11) Amnezja – Maksymilian – 3380g, 54cm – 39t1d – cc
41. 07.11 (11.11) doti24 – Oskar – 3530g, 57cm – 39t3d – sn
42. 09.11 (09.11) RewolucjaSięDzieje – Lila – 3300g, 56cm – 40t0d – sn
43. 10.11 (03.11)ap1526 – Julka – 3150g, ?cm – 40t6d – cc
44. 11.11 (11.11) Fidelissa – Jan Michał – 3590g, 54cm – 40t0d – sn
45. 11.11 (21.11)Jula222 – Zuzinka – 3470g, 57cm – 38t4d – sn
46. 12.11 (27.11) Dotty84 – Haneczka – 2900g, 53cm - 37t6d – sn
47. 13.11 (14.11) FK81 – Piotruś – 3700g, 57cm – 39t6d - sn
48. 13.11 (11.11)Strupka – Patrycja – 3480g, 53cm -40t2d – sn
49. 14.11 (06.11) asia099 – Oskar – 4100g, 56cm – 41t1d – sn
50. 14.11 (08.11)Ninusia – Dawid – 4250g, 58cm – 40t6d – sn
51. 14.11 (06.11)Lavendula – córeczka – 3700g, 56cm – 41t1d –sn
52. 16.11 (19.11)sylvi – Oliwia –3840g, 57cm – 39t4d – sn
53. 17.11 (18.11) lkc –Aleksandra Joanna – 3920g, 57cm – 39t6d – sn
54. 18.11 (21.11)zupaztytki – Igor – 2850g, 52cm – 39t4d - cc
55. 18.11 (25.11)Misiaczk25 – Weronika- 3650g, 53cm – 39t0d – sn
Czekamy:
1. 05.11 Monique – Filip
2. 08.11 okti89 – Lilianna
3. 17.11 santoocha – Szymon
4. 21.11 Caśka – Lucek
5. 21.11 madlen1705 – Mikołaj
6. 22.11 Evik – Maja
7. 23.11 Isia14 – Natalka
8. 23.11 blue00 – Mikołaj
9. 24.11 Lafar_ra – Marcinek
10. 25.11 Marzena27 – Zuzia
11. 26.11 niecierpliwa21 – Konrad
12. 26.11 maaartinka – Tymuś
13. 26.11 ChciałabymJuż – synuś
14. 27.11 paula1234 – Julka
15. 28.11 Caterina – Aleksandra
16. 29.11 Agusia – Adrian
17. 29.11 Moniix20 – Synek
Marzena27, ewelina_d, ChciałabymJuż, Agusia ;), Lavendula, natasza82, Nata, Isia14, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
Hej Kochane, widzę część już się melduje na liściu ja też!
U mnie nocka cudownie przespana, może 2 niewielkie skurcze, teraz nawet brzuch nie boli, no skisnę
Misiaczek gratuluję!!! bardzo bardzo ściskam Ciebie i Malutką wracajcie do siebie :*
Ja KTG też nie mam, jedyne 2 które miałam to na izbie przyjęć, bo coś się działo, zalecanego przez lekarza mojego, nigdy.
Pati jak sytuacja z Marcelkiem? jak Wam nocka minęła?
ChciałabymJuż Ty to gonisz mnie tymi skurczami, widzisz! coś się zaczyna dziać
Evik mi też przychodzi do głowy nerwoból, ale z drugiej strony faktycznie dzieci czasami tak się ułożą, że naciskają na nerwy, stąd drętwienia i inne dolegliwości. Jak nie przejdzie może zadzwoń na IP?
Wszystkie rozpakowane Mamusie, które mają gorszy czas... wspieram mocno :* chciałabym jakoś bardziej pomóc, ale trudno tak na odległość więcej... niż tylko powiedzieć że jestem z Wami myślami i jestem przekonana, że to przejściowe samopoczucie i poradzicie sobie.
ewelina_d, ChciałabymJuż, Agusia ;), AgataP lubią tę wiadomość
-
Evik - mnie też wygląda to na nerwoból.
Dziewczęta, co nie miały KTG - póki nic złego się nie dzieje, to KTG nie jest wymagane. Dopiero jak będziecie po terminie. Każdy szpital ma swoje wytyczne, także warto zapytać. U mnie np. gdybym nie urodziła przed terminem, musiałabym się stawić na kontrolnym KTG 5 dni po terminie, i wtedy lekarz by mi powiedział kiedy przyjść następnym razem.
Mam nadzieję, że to nie jednorazowy wypadek, i już tak zostanie, ale po wieczornej dawce Esputiconu i Biogai moje dziecko to inne dziecko! Bąki i kupa bez napinania się i bólu! Jadła średnio co 2.5h (no bo i treściwsze), i mimo rozbudzenia po odbijaniu, jak ją odkładałam do kołyski to spokojnie spała! Mam nadzieję, że efekt się utrzyma...
I odpadł nam pępek! w ostatni dzień "deadline'u" , bo dziś 15ta doba:).ChciałabymJuż, Marzena27, Agusia ;), Dotty84, ÓptimusPrime, santoocha, Nata, Viviana, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
Ja mam ktg bo nie chodzę już na wizytę do swojej lekarki ( dzięki Bogu ) i muszę mieć jakieś wizyty kontrolne. Położna poradziła, zeby chodzić na wizyty do szpitala, w którym będziemy rodzić
Poza tym mówiła, że najlepiej tak na 2 tyg. przed porodem iść właśnie do wybranego szpitala na ktg, bo na spokojnie zarejestrują i zrobią wizytę. Natomiast jak się przychodzi w dniu porodu to jest nerwówka, bo tu rodzimy a tu nam zadają pytania, bo muszą w system wpisać. I zamiast zajmować się nami to muszą biurokracją.
Evik spróbuj pooddychać głęboko, zrobić wizualizację (wyobrażać coś miłego). Może weź sobie odpręzającą kąpiel.. Hmm.. ja mam w razie czego kanwę do wyszywania. Myślałam, że wyszyję takiego slicznego bobaska przed porodem, ale się to raczej nie uda Bo to wyszywanka na czarną godzinę. Jak baaardzo się stresuję i myśli mi cały czas kotłuja się to wyszywam. To chyba jedyne zajęcie, które mi pomaga. Czytac nie dam rady, bo myśli uciekają, sprzątać dam rady, ale myśli też uciekają, a przy wyszywaniu jakoś tak lepiej. A jak dołożę wizualizację przed albo po, to lepiej jest
-
Hej.. my już po obchodzie. Wychodzimy do domu po 12!
ChciałabymJuż, Agusia ;), ewelina_d, Dotty84, natasza82, Lavendula, santoocha, Marzena27, Nata, Agata92, Viviana, anusiaa90, Goplana, Madlen222, Rybka Nemo, Paju, zupaztytki lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Wiecie co zaczynam się bać, myślałam ze dam radę urodzić przed poniedziałkiem, że to będzie jak w filmie, odejdą wody, pojadę na porodówkę, urodzę.... a tak mam stres boje się co lekarz powie w poniedziałek, dodatkowo stresuje mnie fakt, że to nie mój gin (mój jest na urlopie) mam nadzieje, że mój zostawił mu jakieś notatki w systemie o mnie, żeby mógł podjąć decyzję ehhhh.
Ikc super, że idziecie już do domku
Santocha chyba urodziła, po masażach szyjki, nic się nie odzywa, ciekawe jak Maartinka.