Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka!
Ale dzis ponury dzień...w sensie ogólnymi pogodowym
już nie pamiętam kto pytał ale odpowiem:
ja godziny karmienia liczę od zakończonego karmienia,bo mój mały ssak podczas karmienia robi kupę ,to go odbijam,przewijam i daję jeszcze possać (to drugie picie trwa tak do 15min) i zazwyczaj usypia... Oczywiście w ciągu dnia raczej nie zasypia tylko patrzy i podziwia,tak z pół godziny a potem zasypia...
co do wybudzania śpiocha,to mojego wystarczy rozebrać i już się budzi
oczka przemywam solą fizjologiczną
ewelina - my też musieliśmy użyć smoczka (położna doradziła),bo Staś ma ciągłą potrzebę ssania,wkłada rączki do buzi i jak sobie przypomni,że rączka to nie pierś to zaczyna marudzić i strasznie krzyczy, jak mąż go bierze to szuka wszędzie gdzie się przyssać ,wygląda wtedy jak głodzone dziecko ;)ale je dobrze i przybrał dużo,więc nie mam już wyrzutów sumienia,że daję mu smoczek.
smoczek mam z aventu taki wydłużony - ten mu pasuje, bo lovi też wypluwał (jakiś za krótki i za mały dla niego...)
Trzymam kciuki by Hania polubiła ten co zamówiłaś!.
Aha: z otwieraniem szeroko buzi nie ma problemu
Ja używam jednorazówek,więc nie pomogęewelina_d lubi tę wiadomość
-
madziulka - fajnie że Maja przybiera ładnie Skoro niepokoi Cie że tak schudłaś to może powinnaś jeść bardziej wartościowe posiłki?
Nie wiem czy jesteś na jakiejś diecie? Ja jem wszystko to co w ciąży i na razie odpukać brak jakiś alergii.
Ja na wagę jeszcze nie wchodzę (tzn weszłam raz - tydzień po porodzie i było -7kg w stosunku do wagi ciążowej:),bardziej widzę po obwodzie ze schudłam wchodze już w dzinsy sprzed ciąży tylko brzuszek został jeszcze...ale na brzuszek mam czas -
Chciałabym ja kupiłam czapeczkę zimową w rozmiarze 42 a szaliczka nie kupowałam bo podobno się nie zakłada takiemu małemu dziecku, zamiast tego kupiłam dwie bandanki jedna z polaru druga zwykła.
Przygotowałam opcję: body + półśpiochy + bawełniana czapka (najwyżej też założę 2) + dwa kombinezony zimowy i welurowy + kocyk.
Stoi czeka w osobnej torbie... najwyżej podpatrzę jak mamy wychodzące przede mną ubierają i tyle
Jeszcze muszę dla siebie naszykować na wyjście cośChciałabymJuż lubi tę wiadomość
-
madziulka112 wrote:Madlen ja miałam jeden masaż szyjki, bo lekarzowi było mnie już szkoda i zrobił mi go przed terminem. Było to w czwartek wieczorem i się zaczęlo od razu po masażu, rozkręcało się powolutku, ale w końcu w sobotę odeszły mi wody i nie było wątpliwości.
Wczoraj była wizyta u pediatry. Maja waży już 3380. Mój grubasek. Pani doktor powiedziała, że ładnie przybiera więc moje mleko jest wartościowe. W sumie to zaczęłam się denerwować czym innym. Od porodu minęły trzy tygfodnie a ja już schudłam tyle, że waże 2 kg mniej niż przed ciążą. Nie myślałam, że taki problem będę miała...[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualnyAgusia ;) wrote:
Jeszcze muszę dla siebie naszykować na wyjście coś
Agusia, przygotuj sobie cos, bo jak moj maz przyjechal po mnie do szpitala, to wyszlam w samym swetrze bez niczego pod spodem, cieniutkich leginsach, w butach bez skarpetek i bez kurtkiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 13:48
ChciałabymJuż, Agusia ;), Mag.1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas tez baby blues pelna para.. W dzien jeszcze jakotako, ale wieczorami i w nocy masakra. Oczywiscie wtedy czuje sie chujowa mama, nie potrafiaca pomoc swojemu dziecku, nie znam jej potrzeb, rodzajow placzu.. Bla bla i tak w kolko.. Mala budzi sie co 1,5-2 godz.. Zasypia tylko na rekach, czasem sie spina, placze, bo nie moze zronic kupki.. Juz ja troche naprawilam swoja dieta zwiekszajac owoce i warzywa, ale czasem jeszcze jej cos dokucza.
Jutro Małż wraca do pracy -zostajemy same od 8:30 do 18:30 no nic, mam nadzieje ze damy rade,
Pati! Trzymam kciuki za MarcelkA!! Biedny Maly..
-
Co do czapeczek ja żadnej nie kupiłam, wszystkie dostałam i mam ich mnóstwo heh jakiś wysyp dziewczynek był wśród znajomych i wszystko teraz do mnie spłynęło myślę, że jak czapeczka cieniutka to jeszcze kapturek i wystarczy, zresztą Agusia tak jak piszesz.. od szpitala do auta to chwila, i tak samo z auta do domu, więc spokojnie
A co do ubrań na wyjście, to ja wyjdę w tym, w czym przyjdę, chyba że mnie zmoczą po drodze wody to mąż coś wybierze z szafy bieliznę na wyjście mam naszykowaną w torbie, a ubraniom chyba nic się nie stanie przez czas szpitala
Pati pisz koniecznie jak po wizycie na SOR, jakie decyzje lekarza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 13:54
Agusia ;), ChciałabymJuż lubią tę wiadomość
-
Biedny sie wypłakał zylek znalezc nie mogli dwa razy kluli nie mozna juz go oderwac ode mnie taki wystraszony szkoda ze trzeciej reki nie mam... Czekamy na wyniki i az siku zrobi bo nie chce... Ehh... Na razie doczytalam tylko ze watroba i pecherzyk zolciowy powiekszone sa.. Aby nie zapalenie pecherzyka juz mial kiedys przy okazji hiperbilirubinemii...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 14:02
Livia
Nela
Marcel
-
Jesteśmy po neonatologu. Mała dostała preparat z żelazem ale tak by hb nie spadało, reszta w porządku. Kolejna wizyta po nowym roku. Jak to moje dziecko uwielbia wózek, od razu w nim spi, chyba jak zacznie płakać w ciągu dnia to ją włoże i po domu zacznę wozić
Ja jestem zła bo w nocy padam, usypiam nawet z małą na cycku, po prostu nie kontroluję już siebie ze zmęczenia.
Martinka ja moją tez czasem nie mogę obudzić, lekarz zalecił ją rozbierać i pomaga, od razu się przebudza, trzeba rozbierać do pieluszki.
Nata ja oczka myje sola fizjologiczną a czasem wodą przegotowaną i wacikiem.
Agusia na wyjście to ja miałam dla Małej body, pajacyk, czapeczka, rękawiczki niedrapki i welurowy kombinezon, przykryta była w foteliku kocykiem, do auta było blisko i tyle.
Madziulka mam ten sam problem, bardzo chudnę, obecnie wagowo mam niedowagę, już dziś pediatra mi na to zwróciła uwagę przy badaniu córki, ja brzuch jeszcze mam ale widze po sobie, że chudnę bardzo.
Pati Kochana wspieram mocno zdrówka dla Marcelka dużo życze i dla Ciebie dużo siły.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 14:05
Agusia ;), santoocha, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Biedny Marcelek.. wymęczyli go.. Współczuję.. Myślami jestem z Wami. Trzymam kciuki!
Agusia ja podobnie jak Marzenka. Będę wracać w tym, w czym pojadę do porodu. Ewentualnie każe mu przywieźć jakieś inne spodnie ciążowe w razie gdyby te szlak trafił. Ale generalnie nie nastawiam się na szykowanie dodatkowych ubrań. W razie czego będzie dzwonił sprzed szafy z pytaniem co ma wziąć i mówiąc, ze na pewno tego nie ma!
Aaa i to dobry pomysł z tym, zeby podpatrzeć już w szpitalu jak inne mamy ubierają dzieciaczki na wyjście.. albo.. zawsze zostaje doradzenie się połoznej i już Damy radęAgusia ;), Marzena27 lubią tę wiadomość
-
ÓptimusPrime wrote:Madalenka,my steirdzilismy,ze jednak po karmieniu przewijamy.Bo wlasnie jak je Hippa to w trakcie juz w jelitkach sie przelewa i kupa jest.Z odbijaniem u nas w sumie chwila,z 10min,ale w nocy tak dlugo nie czekamy - na spiocha na przewijak,tererka,troche na boczek,poki przewine - uleje,ale spi raczej od rozpoczecia karmienia z 3h,wiec troche mozna zmrozyc oko...
W nocy kupy tak czesto nie wali,ale zdarza mu sie obsikac na calego.
Np dzis az zalamana bylam kupy nie ma,a caly bok obsiusiany...
No właśnie mojej tez się przelewa. A najgorsze ze ja ta kupa wybudza -
Dziewczyny
Czy jak przemywacie swoim pępki to zdażyło sie wam na patyczku zobaczyć krew??!!
Do tej pory u nas nic nie było ale dzis rano znalazłam kawałeczek kikuta suchego który odpadł a jak jej przemylam to co zostało to miałam krew na waciku , czy to normalne??Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 14:28
-
Juz doczytalam hehe wychodzimy do domu bo jakas infekcja ukl moczowego i wirusowka ponoc ale kurwa mac od czego watroba j pecherzyk zolciowy powiekszony..?!? Ehh.. Czekamy na wynik moczu jeszcze i wtedy decyzja ale raczej do domu uff.. Ulzylo mi ze nic powaznego ale najpierw czlowieka nastrasza ze ho ho..Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyPati, ciesze sie, ze z Marcelkiem lepiej, oby to byl falszywy alarm..
Kuniak, u nas tez krewka byla i jest ok, polozna mowila.Kazala przemyc patyczkiem z octanisceptem jak by duzo sie zebralo czy wylewalo, a tak nie ruszac
Jej, co mialam jeszcze zapodac madrego i nie wiem, co...
Zmęczona jestem chcialam pospac ale maly budzi sie teraz co 2, 5h od rozpoczecia karmienia.... i jak mu melodia w karuzelce sie skonczy(co 40min) marudzi i jesc...
Twarz mam koloru kostki brukowej...KUNIAK lubi tę wiadomość