Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ooo to moze ten nów coś zmajstruje
A Ty Marzenka tańcz, tańcz Jak się nie uda z wodami, to chociaż kości przeprostujesz Ja coś wsunę, bo się głodna zrobiłam
A później coś może na piłce poskaczę.. bo co ja zrobię jak się mój 1 cm zamknie? Lepiej nie ryzykowaćMarzena27, Mag.1990, Agusia ;), natasza82, blue00 lubią tę wiadomość
-
Mag, Natasza - słodzinki kochane macie
Nata, no mam nadzieję, że Twoja imienniczka posłucha się cioci i grzecznie wyjdzie w ciągu kilku dni
No ja podejrzewam, że prędzej czy później u nas też skończy się na mm. Po prostu będę się bała, że dziecko mi nie dojada czy coś. No ale zobaczymy, nie ma sensu się martwić na wyrost, tyle, że powoli sobie tłumaczę, że mimo iż bardzo chcę karmić piersią to kurcze, nic na siłę.
Mamusie, ja myślę, że o ile dzieci zdrowe i ciepło ubrane, to warto wychodzić na spacerki. Samo przewietrzenie głowy już sporo daje, drobne zakupy czy spotkanie jakiejś znajomej osoby też na pewno podziałają pozytywnie
Dzisiaj w ramach terapii pozytywnym myśleniem, zastanawiałam się jakie zdjęcia zrobię malutkiej. Niestety nie będziemy mieć sesji, więc muszę sama coś wykombinować i już mam kilka pomysłów hehe zwłaszcza w świątecznych aranżacjach. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Chciałabym, może ten brudny śluz coś już znaczy, ale może być i tak, że po badaniu szyjka tak zareagowała. Mi się ten mój rózowy śluz, który miałam po przytulankach już praktycznie skończył no i nic się nie dzieje dalej.
Chyba trzeba zrobić powtórkę w weekend, chociaż powiem szczerze, że czuję się jakaś obolała tam i średnio mam ochotę. Kiedyś urodzimyMarzena27, Agusia ;), natasza82, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Dotty no właśnie mnie położna powiedziała, że od takiego zmieniania mleka moga być problemy żołądkowe. Viviana chyba nie ma się co spinać, sama będziesz wiedziała czy warto walczyć czy nie. Ja coraz bardziej jestem za mm, chyba łatwiej będzie nam obojgu i Wojtkowi i mnie. Dużo pijesz? ja chyba za mało i dlatego pokarmu jest tyle o ile, sutki to mam takie różowe od laktatora że wyglądają jak nos renifera (tak a propos Świąt)...
Viviana lubi tę wiadomość
-
Oj tak chciałabym dziś rybka, tyle czasu za mną chodziła
Dziewczyny ja z chęcią bym się rozpakowala ale mój synek jest uparciuchem i nic nie robi sobie z próśb mamy.
Tak jak pisałam po rozpakowaniu Madlen, że będziemy mamusiami z okresu wrzesień_pazdziernik_listopad???ChciałabymJuż lubi tę wiadomość
-
Powiedzcie mi proszę czy ktoras z Was miała wstrzymana laktacje farmakologicznie?
Goplanka albo Ty zaznajomiona w temacie leków czy po bromergonie normalne jest że boli mnie głowa, mdli mnie czasami albo kręci mi sie w głowie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 17:19
-
hej, ja dzisiaj musiałam dać 30 ml mm, bo po kilku godzinach karminenia sie co 30 minut zwątpiłam - do tego mleko mam i to sporo, tylko może nie zatłste? Marcinek robi po 10 kupek na dobę, a na noc i tak musze dać 90ml mm, bo inaczej bede przystawiać całą noc, a nie mam jak w dzien odespać; jakaś fladra na gc w grupie karmienie piersią mi napisała, że to lenistwo, grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
-
Mag.1990 wrote:Powiedzcie mi proszę czy ktoras z Was miała wstrzymana laktacje farmakologicznie?
Goplanka albo Ty zaznajomiona w temacie leków czy po bromergonie normalne jest że boli mnie głowa, mdli mnie czasami albo kręci mi sie w głowie?
wtrącę się, po bromergonie mogą się niestety różności dziać -
Mag ja po tym dziadostwie(pół tabletki) przed ciążą trafiłam karetką do szpitala. Traciłam przytomność, rzygałam, ciśnienie mi mega spadło, brzuch bolał jak nigdy. Zdziwili się, że aż tak zareagowałam. Ale generalnie masz w ulotce że mogą być takie objawy.
-
nick nieaktualnyNatz, no my tez ten eucostam niby nowd lepszs...dupa, jest malo wydajne, drogie tylko naped dla przedstawicieli.
Jak chcesz lepsze mleko mm to Humana, niestety, jest ciezko dostepne, ale dobre. Ja zdecydowalam sie na Hipp, bo ono tam bio i eko niby, a za humana nie bylo czasu jezdzic, no i myslalam, ze bede miala mleko....
Dzis 30min z lamtatorem i ani kropli.
Myslalam, ze chociaz troche tych przeciwcial mu dam....trochemi jest z tym zle...ale ie mam czasu i sil odciagac co 3h jak i tak nic nie leci...
A z dupy, to wczoraj uslyszalam od swojego, ze jestem patologia...kurwa, czemu? Bo plwiedzialam, ze to moj synek, z mojego brzuszka, meczylam sie, jak go nosilzm i te krwiaki mkalam okropne bolace, a tatko sobie na swieta zostawil mnie i pojechal, a ja to strasznie przezywalam. To ondo mnie, ze mi sie w d...poprzewracalo, mam jak w bajce, on mi az 1, 5tyg pomagal z malym, bo ja ksiezniczka lezalam...powiedzialam, ze wiem, ze jest chory, ale chyba ma stan podgoraczmowy i ma sobie zmierzyc temp bo majaczy. No to walna , ze jestem patologia...kurde, nie pije, nie pale, synka mu dalam w mmekach 9miesiecy, po cesarce... plwiedzialam, ze ma m ie przeprosic, a on ze to ma jego powinnam przepraszac i dziekowac.przestalam sie odzywac do niego, a on caly nappy i takie tam rozne rzeczy z laski mi robi-pojechal pk prezent dla momej lekarki, umyl butelki Malemu, takie wielkopanskie z laski i ke gada do mnie, bo obrazong i mam go przepraszac...
W nocy spalam moze z 3 glacznie, bo maly caly czaswyl, 3 razy wszystko olszczal, calyczas na rekach go mialam, dzis tez w dzien ryk, trochespania, i znowu od poczatku...
A tatus raczki umyl - teraz chory, siedzi w innym pokoju,sred io sie leczy bo z goraczka dzis wybyl na silownie...zatydzien wracado pracy i co? Mowi, no przecierz to nic trudnego siedziec 24h z malym...
Eeeeehhh,
Aaaa, z pozytywow -juz mampierwsze wypryski na twarzy, schodza chormony ciazowe...takie ropne i brzydkie.... -
witajcie mamuśki to się wypowiem . nie rezygnujcie z kp ale faktycznie nie polecam łączenie kp i mm tzn. nie dokarmiajcie po piersi sztucznym mlekiem u mnie z tym była masakra!!!! a tak poleciła pediatra:( męczyłam się z miesiac z rzyganiem małego aż doszłam do tego ze to przez łączenie, nie działo się nic jak na jeden posiłek dostawał cyca a na kolejne butlę, obecnie mm jest na noc z kleikiem ryżowym jest wtedy bardziej nasycony i lepiej śpi ale u Was za wcześnie na takie dosypywanie czegoś do mleka ale wiedza na przyszłość
a tak w ogóle weszłam na Wasz wątek żeby poczuć emocje z oczekiwania na przybycie najważniejsze j istotki na świecie czyli własnego dziecka
trzymam kciuki za mamy oczekujące i świeżo upieczoneMarzena27, Dotty84, ChciałabymJuż, Isia14, Maga31, Agusia ;), Viviana, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Marzenka jak tańce? Ja szukam sobie różnych piosenek, które ewentualnie mogłabym nagrać. Położna mówiła, ze można przynieść swoją muzykę i puiszczać podczas porodu.. Szukam czegoś do kręcenia bioderkami Rytmicznego W razie czego będę tańczyć, zeby Mały wylazł I nagram sobie na mp3, żeby w razie czego nie słyszeć krzyków innych kobiet Jesli w o ogóle zwróce na nie uwagę
Czy któraś z mam miała swoją muzyczkę? -
Mag.1990 wrote:Powiedzcie mi proszę czy ktoras z Was miała wstrzymana laktacje farmakologicznie?
Goplanka albo Ty zaznajomiona w temacie leków czy po bromergonie normalne jest że boli mnie głowa, mdli mnie czasami albo kręci mi sie w głowie?
Kurcze każda ma jednak różne problemy - ja bym chętnie wzięła leki na podkręcenie , ale brak takowych...
Nata - dla mnie też to porażka... i też póki co łączę swoje z mm, ale moje to jakieś resztki to może dlatego mały tego nawet nie odczuwa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 17:58
-
nick nieaktualnyFidelissa wrote:Mam pytanie gdzie jest ta granica ziuzianis, noszenia malucha przed spaniem, aby potem bez tego można było uśpić dziecko?
-
Dotty84 wrote:kurcze, chyba też się poddam z tym karmieniem...mlekanie przybywa i nie starcza na pełne wykarmienie, ja spedzam połdnia przy laktatorze, w międzyczasie pzystawiam Hanię....brak mi już sił i zaparcia
Dodatkowo znajoma teścia pediatra powiedziała, że dziecku nie służy łączenie kpi mm...i żeby się zdecydować...
załamka...
Też jestem umordowana tym odciąganiem, podawaniem, i przystawianiem - cała doba na tym mi mija... całe karmienie z tymi mieszankami trwa min. godzinę, a zazwyczaj ok. 1,5h, potem jeszcze po każdym karmieniu laktator... Ogólnie syzyfowa praca... Położna laktacyjna nadal jednak we mnie wierzy, a mi jest ciężko podjąć decyzję że już się poddaję, i że to koniec... -
a ja mam pytanie do mam dziewczynek? miedzy wargami na dole jest taka biała maź, połozna powiedziała zeby nie ruszac ze to maź ochronna, a dzisiaj kolezanka mama dziewczynki powiedziała ze trezeba to wyczyscic...kurcze nie chce jej tam grzebac......czy wasze dziewczynki tez maja ta maz?
Milaszka lubi tę wiadomość