X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 13 kwietnia 2014, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Wróciłam:)) fajnie ta tabelka wyglada:)


    Kupiłam dwa staniki z koronki bez fiszbin w 2 paku.
    Namierzylam sie sporo ale sa sukcesy:) czy wiecie, ze nie możemy nosić stanikow z fiszbinami bo uszkadzają sie kanaliki mlekowe?

    U mnie imiona to Zosia Maria a syn Jan Michał
    U nas sie daje dwa imiona dzieciom:)

    Zmęczona jestem bardzo.
    Idę spać:)

    Czarnaa94 lubi tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 13 kwietnia 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha chodzę juz w ciążowych jeansach z golfem;)
    Trochę zjeżdżają ale specjalnie większe wybrałam. Jaka ulga dla brzucha:)

    qq87j44jhto0od0f.png


  • sylvi Autorytet
    Postów: 1022 810

    Wysłany: 13 kwietnia 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    Kupiłam dwa staniki z koronki bez fiszbin w 2 paku.
    Namierzylam sie sporo ale sa sukcesy:) czy wiecie, ze nie możemy nosić stanikow z fiszbinami bo uszkadzają sie kanaliki mlekowe?
    nie można? shit, z moim rozmiarem to masakra;p do pracy musze miec koniecznie z fiszbinami bo mam obcisłą bluzkę

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    ckai3e3k2pedhvnb.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 13 kwietnia 2014, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    Hej. Wróciłam:)) fajnie ta tabelka wyglada:)


    Kupiłam dwa staniki z koronki bez fiszbin w 2 paku.
    Namierzylam sie sporo ale sa sukcesy:) czy wiecie, ze nie możemy nosić stanikow z fiszbinami bo uszkadzają sie kanaliki mlekowe?

    No ssso Ty!
    To chyba jakaś ściema, albo miałam fenomenalną laktację, bo lało się ze mnie jak z kranu, a bez fiszbina ani rusz ;)

    xpatiiix3 lubi tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 13 kwietnia 2014, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa ja to samo jak Rewolucja bez fiszbinów to cycki wylewały się ze stanika a mleko też wiecznie lało się strumieniami wystarczyło mi przejść z pokoju do pokoju po laktator ,bo miałam bardzo długo nawał mleczny no i chwila dosłownie pare sekund a ja po kolana mokra jakbym się zsikała, bo aż po spodniach leciało... Poważnie mówię, tak było, mleka ściągałam po pół litra nawet z jednej piersi ,no i małemu jeszcze starczało aż aż, niestety Bóg mnie obficie obdarował jak prawdziwą mleczną krowę :) Boje się, że znowu takie nawały będę miałą, że nie będę wyrabiać ze ściąganiem... i będę wiecznie zalana chodzić i sto razy dziennie się przebierać i myć, bo się cała kleiłam.. No ale za to wychodząc gdzieś babcia miała mleka pełną zamrażarkę i lodówkę :D bo tylko rozlewałam porcjami po pojemniczkach :D a później niestety już szło wylewać, bo nie było miejsca, no i nawet myślałam o banku mleka ,żeby oddawać ,ale w moim mieście nie ma czegoś takiego, a szkoda, wiele kobiet by skorzystało... Więc w moim przypadku się nie sprawdziło :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2014, 22:59

    RewolucjaSięDzieje, Goplana, Czarnaa94, Fidelissa lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 13 kwietnia 2014, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Pati - gratulacje!:)
    A z bankami faktycznie jak na razie krucho, bo tylko parę ich jest:)

    Co do nawału, to ja ładowałam niepotrzebne resztki we wkładki, miałam te ogromne z Tommee Tippee :D:D:D i były ciężkie jak kg cukru, bo leciało równo, wystarczyło, że byłam gdzieś bez dziecka, pomyślałam o nim i już...fruuu :D
    Koło 8 miesiąca się wyciszyło:)
    Ale karmienie wspominam jako coś niesamowicie błogiego, wiadomo, na początku bolało mnie wszystko, bo się uczyliśmy karmić i jeść z drugiej strony, ale potem czułam się jak Madonna z obrazów :D:D:D

    xpatiiix3, Fidelissa lubią tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 13 kwietnia 2014, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam cudowne wspomnienia z tych pięknych chwil "tylko ja i syn" :D Tez mam wkładki tommee tippee mam prawie 100 sztuk jeszcze, bo zrobiłam zapasy a Marcel odrzucił akurat cycka, więc się przydadzą :P Ja obolałe sutki miałam od 3 do 6 czy 7 doby i wsio, całe szczęście nawet nie popękały tylko mini krwiaczki na sutkach się porobiły :P I od razu Nam się udało ,jakoś sama instynktownie cycka dałam ,bo otworzył dziobek i szukał, a niestety położne Nas zostawiły samym sobie ,wiadomo urodzony o 3.05 to i sobie poszły, w sumie to nawet nic nie mówiły o karmieniu, a żeby się nie edukowała przed porodem to bym nie wiedziała, że musi zjeść, a ja nakarmiłam brzdąca i patrzyłam całą noc na śpiącego Marcela wtulonego w moją pierś :D
    Ale za to później uwielbiałam już tak mega karmienie piersią nie dość, że za darmo to jeszcze wszędzie gdzie tylko mi zgłodniał to ja cycka na wierzch i działaj maleńki :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2014, 23:29

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    Jak ja nie lubię poniedziałków, my od 6 na nogach :D brata muszę zaprowadzić do szkoły na 10.20... chyba ,że babcia pójdzie z małym na spacer i zaprowadzą, ale ,że jakoś pochmurno to wolę nie ryzykować. :P Maleńtas sobie rysuje kredkami, a ja lecę śniadanako Nam robić, no i dzisiaj znowu cudowna pobudka tak mnie wycałował jak nigdy chyba :) hehe Najgorsze w poniedziałkach jest to, że mam do wieczora praktyki... Jutro muszę iść wyniki robić i teraz tylko do czwartku ,ale to już zleci szybko :P

    Miłego dnia :**

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • KocieOczy Autorytet
    Postów: 286 223

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś z pobudką o 3 na sikanie i picie. Wróciły czasy, że czuję się jakbym miała kaca, a rano taki kapeć w ustach, że bleee. Też większość rzeczy ostatnio smakuje mi gorzko :| Dziś po 12 do dentysty, a jutro w końcu na wyniki i do internisty. Oj niedospana jestem :/

    goOlp2.png NJmJp2.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja straszną suszę miałam w buzi jak cukier skakał nad normę.. ;/ A co do pobudek dzisiaj 5 wrr dzisiaj i wc zoraj także z 12 tygodniem mega częste sikanie się włączyło... ;/

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • KocieOczy Autorytet
    Postów: 286 223

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś wg ostatniego usg 10w1d ale już nie zmieniałam na suwaku bo pewnie jak pójdę za 2tyg to znowu wyjdzie co innego :) hehe. Bóle w podbrzuszu się utrzymują i co jakiś czas mam jakby skurcz po prawej stronie chyba jajnika, ale nie wiem. W dalszym ciągu wmawiam sobie, że to klusek potrzebuje miejsca :) na papierze nic się nie dzieje, więc staram się nie świrować i oddycham głęboko ;)

    Lavendula lubi tę wiadomość

    goOlp2.png NJmJp2.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś jakaś niewyspana. Nie mogę się ułożyć do spania, mimo poduchy hehe.
    Też wstawałam o 5 na siku. Dziś od rana okropne mdłości. Nic nie chcą puścić.
    Jedzenie na siłę nie jest przyjemne, ale co poradzić.

    Poza tym pogoda u nas okropna, zimno i deszczowo, a jak sprawdzałam prognozę, to tak ma być kilka dni.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati a niby z 12 tyg powinno się mniej sikać hehe :P Tak samo trądzik powinien się zmniejszyć a u mnie to jakaś tragedia. W życiu takiego trądzika nie miałam aż wstyd z domu wyjść żadne podkłady ani pudry NIC tego nie jest w stanie zamaskować ;/

    A sny jakie głupie miałam... Najpierw oglądałam film z moim tatą w roli głównej a potem walczyłam na wojnie z niemcami. Mój przełożony chciał mnie wysłać do kanałów a ja powiedziałam że nie pójdę bo się boję i jestem w ciąży więc koczowaliśmy u mnie we wsi a potem zaczęli na nas tiry z samolotów zrzucać. Cyrk :P

    Fidelissa, Idia lubią tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Amnezja Autorytet
    Postów: 679 811

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana, mnie na mdłości pomagają opaski na chorobę lokomocyjną. W końcu mogę normalnie funkcjonować. Pati mnie tez możesz wpisać do tabelki-termin 13.11., imię dla dziewczynki(jestem pewna na 100% :)-Nina

    iv099vvj4abuqmrh.png

    iv099vvjdav4mq3w.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny już niedługo każda się uwolni od mdłości :D

    Czarna ja sikać więcej zaczęłam, a dużo mniej piję wieczorem wcale nic a nic a w nocy gania na sikanie i skąd tyle siuśków ,ale za to cera już moja lepsza, już nie taka tłusta strasznie ,no i mniej trądziku a nawet na policzkach już miałam co w życiu mi się nie zdarzyło hehe ,z dnia na dzień co raz to mniej jest praktycznie nic nie widać już :D Więc o tyle dobrze, że już tak tapetować się nie trzeba i można kulturalnie naturalnie iść gdzieś hehe :D A sny no to masz świetne hehe :P

    Amnezja już dopisałam :)

    Czarnaa94 lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. Jestem wykończona, cały weekend w pracy i jeszcze dziś w nocy mnie tak ściskało w żołądku. Nie spałam ileś czasu, teraz potrzebne mi zapałki do oczu. Jutro mam wolne i na 9.40 moja 2 wizyta. Szykuje sobie listę pytań do mojej ginekolog. Może możecie coś doradzić, o co pytać ? Zapisze się też do przychodni, bo na tą chwilę nie jestem w żadnej.

  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny fajnie, że wam tak łatwo poszło karmienie - mnie się niestety nie udało - synek nie łapał, po cc nie odrazu był pokarm, ja nic nie wiedziałam a pani od laktacji przyszła do mnie i powiedziała mi cytuję "mały jest ssakiem i wie co ma robić".. w domu też było ciężko, synek nie był z tych leżących czekających tylko krzyczących i chcących natychmiast więc odciągałam i dokarmiałam z butelki ale po 6 tyg wyszła skaza białkowa i odpuściłam - przeszłam na nutramigen - przynajmniej mu kolki minęły itd i w końcu odetchnęłam

    Goplana lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się zaczyna wstawanie w nocy.. nie umiem się ułożyć tak żeby było wygodnie, nic tylko się godzinę kręcę zanim zasnę ;/

    rwi37s6.png
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej . Mam pytanie co do progesteronu,czy trzeba go pilnowac w ciazu do ktoregos tygodnia czy jak to wyglada? zastanawiam sie bo mi gin nie zalecił ani razu,przed ciaza miała ok,ale juz jak pekl mi pecherzyk to dał luteine i jak potwierdziła sie ciaza to podwojna dawke. Pytałam go ostatnio dlaczego musze brac,a on na to,ze jak tyle lat sie staralismy to wlasnie był problem z ciazkiem zoltym czy cos takiego,to,ze raz byl w normie to nie wiadomo jaki byl wczesniej...paczka na tydzien kosztuje 30 zl,a na nfz jest tylko jak ktos krwawi itd.Oczywiscie jak trzeba to bede dalej brała,ale ciekawi mnie czy progesteron trzeba zawsze miec w normie,czy moze zaszkodzic jak odstawie luteine? Bo dodatkowo to nie moge wspolzyc...

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej . Mam pytanie co do progesteronu,czy trzeba go pilnowac w ciazu do ktoregos tygodnia czy jak to wyglada? zastanawiam sie bo mi gin nie zalecił ani razu,przed ciaza miała ok,ale juz jak pekl mi pecherzyk to dał luteine i jak potwierdziła sie ciaza to podwojna dawke. Pytałam go ostatnio dlaczego musze brac,a on na to,ze jak tyle lat sie staralismy to wlasnie był problem z ciazkiem zoltym czy cos takiego,to,ze raz byl w normie to nie wiadomo jaki byl wczesniej...paczka na tydzien kosztuje 30 zl,a na nfz jest tylko jak ktos krwawi itd.Oczywiscie jak trzeba to bede dalej brała,ale ciekawi mnie czy progesteron trzeba zawsze miec w normie,czy moze zaszkodzic jak odstawie luteine? Bo dodatkowo to nie moge wspolzyc...

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
‹‹ 216 217 218 219 220 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ