X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mada_lena wrote:
    Nata mnie tez pobolewa w ok lewego jajnika. Dzis boli na zmianę, raz z prawej raz z lewej. Podejrzewam, ze to więzadła. Troszkę to upierdliwe.


    Ooo tak, więzadła sama bajka, że można poduszkę gryźć z bólu - przynajmniej u mnie, a dodatkowo staw krzyżowo-biodrowy zaczyna mi kozaczyć, że czasami po długim siedzeniu idę jak Frankenstein. I boli dziadostwo.

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oluniaaa ja też mam taką nadzieje ale przy pierwszej ciąży objawy były łagodniejsze a i tak trwały jeszcze po 12 tyg to ze 3 dodatkowo.. jeju ja chce leżeć a najlepiej mi w nocy jak śpie.. przychodzi pora obiadu a ja nie mam co jeść bo nic mi nie podchodzi - koszmar

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do bóli to też miewam i kręgosłup i więzadła i jeszcze jakieś zrosty po cc się naciągają i też mogą boleć - super perspektywa - i jak tu ciąża to nie choroba i kobieta ma pracować

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izia wrote:
    a co do bóli to też miewam i kręgosłup i więzadła i jeszcze jakieś zrosty po cc się naciągają i też mogą boleć - super perspektywa - i jak tu ciąża to nie choroba i kobieta ma pracować


    Dokładnie:D
    Wydaje mi się, że pierwszy trymestr jest gorszy od ostatniego, w ostatnim po prostu nosi się wielki brzuch, nie widzi własnych stóp, jest się ciężkim i niezgrabnym ;), ale energią można powalić, za to teraz - gorzej niż źle :D

    Goplana lubi tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • mada_lena Autorytet
    Postów: 1501 2230

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RewolucjaSięDzieje wrote:
    Ooo tak, więzadła sama bajka, że można poduszkę gryźć z bólu - przynajmniej u mnie, a dodatkowo staw krzyżowo-biodrowy zaczyna mi kozaczyć, że czasami po długim siedzeniu idę jak Frankenstein. I boli dziadostwo.

    Wspolczuje.
    Mnie raczej boleśnie zakluwa w ok jajnikow i ciągnie. No i jak dłużej posiedze w jednej pozycji to L-S daje znac.
    Damy rade !

    ex2bcwa1nmh8d1pb.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okti tak Kochana kupiłam wodę morską, jakaś dla kobiet w ciązy i podczas karmienia można stosować, pytałam w aptece i mi pani poleciła.

    Ja mam jeden dzień lepszy jak wczoraj, a dziś znowu wymiotuję, ale ja to zawsze przed posiłkiem powietrzem, nie zjem jak sobie nie puszczę pawia. Jutro pewnie będzie ten lepszy dzień.

    Brzuch nie boli już tak mocno jak wcześniej, po prostu czuję ciągnięcie, jakby coś się nie mieściło hehe i też czuję te więzadła.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to ja w pierwszym i ostatnim trymestrze tak sobie się czułam pamiętam - i synek się dosyć pospieszył bo wcześnie miałam cc - praktycznie miesiąc przed terminem bo miał być 10.11 a synek się ur 19.10 a dotrwać po terminie to musi być już męczące takie wyczekiwanie..
    2 trymestr jest najlepszy ale ja jestem z tych co i tak się przejmują i najlepiej się czułam na łóżeczku czy leżaczku bez szaleństw i teraz już czuje że jest tak samo - po powrocie do domu odrazu bym leżała i w zasadzie kończe już prace i zamierzam sporo odpoczywać - jeszcze miałam historię z rozwarciem w tamtej ciąży to już wogóle teraz pewnie będę schizować żeby coś się wczesniej nie zaczęło dziać więc aktywność ogranicze to tego co muszę

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam zatem na II trymestr, przybywaj!!!
    Bo inaczej się wynicuję na lewą stronę, jak skarpetka...

    Strupka lubi tę wiadomość

    jftycms.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izia wrote:
    no to ja w pierwszym i ostatnim trymestrze tak sobie się czułam pamiętam - i synek się dosyć pospieszył bo wcześnie miałam cc - praktycznie miesiąc przed terminem bo miał być 10.11 a synek się ur 19.10 a dotrwać po terminie to musi być już męczące takie wyczekiwanie..

    Izia widzę, że celujesz z dziećmi w aurę jesienno-listopadową :)
    Jakie to ma plusy? Opowiedz coś, jak Ci minęło lato - czy ciężko w upały, jak potem z maluszkiem w zimie.

    KocieOczy lubi tę wiadomość

    jftycms.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana wrote:
    Izia widzę, że celujesz z dziećmi w aurę jesienno-listopadową :)
    Jakie to ma plusy? Opowiedz coś, jak Ci minęło lato - czy ciężko w upały, jak potem z maluszkiem w zimie.

    wiesz co druga ciąża to mi się marzyła urodzić tak maj, czerwiec no ale dostalismy zielone światło od urologa w zasadzie mąż dostał teraz w lutym no i nie chcieliśmy czekać raz, że nie wiedzieliśmy ile potrwa to nasze staranie a dwa to nie chcieliśmy robić jeszcze większej różnicy między dziećmi i marzyło nam się żeby na ten rok się jeszcze załapać bo będą 4 lata różnicy i to myśle że jest taki maks wiek żeby dzieciaki złapały kontakt ze sobą

    a co do lata z brzuszkiem to jest fajnie - bo jest nie za duży, 2 trymestr więc i energia jest, wolne od pracy miałam więc często był basen (z zalecenia lekarza na mój bolący kręgosłup), spacery, leżaczek pod drzewkiem - także super

    gorzej z maluszkiem tak na zimę - osobiście wolałabym jak jest ciepło, bo październik/listopad to nigdy nie wiadomo kiedy wyjść na pole, w co ubrać itd - nam się trafiła piękna pogoda pod koniec października więc pare razy wyszliśmy ale potem już nie było tak kolorowo bo okres katarów itd - synek złapał jak miał 6 tyg - mega stres i nerwy wtedy były, zima wiadomo niby każą spacerować ale ja w większości werandowałam przy oknie otwartym.. jak dla mnie było zbyt skomplikowane wytaszczanie wózka, ubieranie synka jeszcze między karmieniami i nie wychodziłam za daleko od domu bo zawsze się mógł rozpłakać i co wtedy.. na mróz ze śpiworka go nie wyjmę, do sklepów ciężko wejść bo przecież się spoci naubierany taki.. także zima przeleciała w zasadzie na zamknięciu w domu i ogarnianiu się nawzajem.. i tym grzaniu a nie przegrzewaniu, itd - bratowa urodziła w sierpniu, po 3 dniach synek był na polu w wózku i leżał po pare godzin itd ona wyszła do ludzi, inne powietrze, suszenie prania itd - no ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.. mój synek też nie był z tych "łatwych dzieci" co to spały całymi dniami i człowiek że nie może doczekać aż się obudzą.. raczej spałam w dzień razem z nim żeby odespać noc, on źle spał, źle jadł, kupki złe, kolki, skaza białkowa itd itp

    Goplana lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana wrote:
    Izia widzę, że celujesz z dziećmi w aurę jesienno-listopadową :)
    Jakie to ma plusy? Opowiedz coś, jak Ci minęło lato - czy ciężko w upały, jak potem z maluszkiem w zimie.


    Ja mam zimowego krasnoluda, same plusy, jak były upały to zaczynał się u mnie ciążowy etap rzygowo-bezsilny, więc nie dopadały mnie opuchnięcia, poty etc. A jak była zima, to nie było mi za gorąco z wielkim brzuchem, dzieciak rozpoczynał swoją przygodę ze światem zewnętrznym 3 tygodnie po porodzie przy minus 15 stopniach Celsjusza:) jak było lato, to już był słodkim małym berbeciem wypoczywającym na trawce...:)

    Także same plusy z tych jesienno-zimowych porodów :)

    Aaaa, jeszcze jedno: w wielkich, puchatych płaszczach, czy kurtkach nie widać kilogramów, które gdzieś tam jeszcze sobie są. Do lata można pomyśleć nad utratą masy :D:D:D

    Goplana, Lavendula, Fidelissa lubią tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RewolucjaSięDzieje wrote:

    Aaaa, jeszcze jedno: w wielkich, puchatych płaszczach, czy kurtkach nie widać kilogramów, które gdzieś tam jeszcze sobie są. Do lata można pomyśleć nad utratą masy :D:D:D

    a z tym się bardzo zgodzę - pod swetrami nic nie widać i nikt nie będzie gadał że się wygląda jakby się dopiero miało iść rodzić.. a do wiosny to jest czas zadbać o siebie no i fizjologicznie brzuch ma czas się obkurczyć itd

    RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • Oluniaa:):) Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ważne żeby było zdrowe i żebym dotrwała z nim do końca:):0 a czy to będzie zima czy lato - to już sie tym nie martwmy:):) Ja jestem szczęsliwa bo już mam 9 tydz. i widziałam mojego szkraba:):) a w poprzednich dwóch ciążach to w 7 tyg. nie było nawet pęcherzyka ciążowego;/;/ także meeeega radosc:):)
    Też za chwilę kończę pracę wieć do domu odpoczywać, bo na nic innego siły nie mam. Tylko bym spała i spała;):):)
    ale sobie tłumacze że dla bąbla przetrwam wszsytko.. oby byl ze mną do końca :):)
    i ani rzyganie, mdłosci, spanie nie jest mi straszne:):) a nie wspomnę o siniakach po zastrzykach, które mam brać do końca:):)

  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie, jak tu karmić na spacerze przy -15 :) ?

    Swoją drogą dzieciaki też mają niezłe stresy, siedzi sobie taki od zarania swoich dziejów w 37stC, potem ledwo się oswoi z temp. pokojową, a tu bach na mróz :D
    Mimo to wolę tam jego stresy :)

    RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość

    jftycms.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    goplana szczerze to dziecko jak jest w kombinezonie, śpiworku i przykryte osłoną w gondoli z zaciągniętym daszkiem, czapką po same oczy i wielkim cumlem to śmiem twierdzić że tam żaden minus nie dolatuje .. mnie bawiło czasem to wychodzenie choćby na kwadans jak roboty z tym 40 minut a dziecko tak osłonięte że to powietrze nie dolatywało do niego - także ja wolałam werandować - przy okazji pokój wywietrzyłam, ubrany cieniej a jak zaczął płakać itd to wystarczyło zamknąć okno i go wyjąć z wózka..

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • KasiaKa Autorytet
    Postów: 337 829

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczątka moje drogie! Jaka jestem wesolutka i szczęśliwa! I do tego słońce wyszło! Byłam dziś na wizycie, jest dobrze!!! Nie za bardzo widziałam szkraba, bo sprzęt w tym gabinecie to chyba sprzed dwudziestu lat, ale lekarz widział i powiedział,że ma 40.3mm, wiek się zgadza z OM, chociaż mi tu liczy wg Belly OM- 10tg 3d, a dziś na USG 11tg2d, więc nie wiem jak się zgadza i jak mam liczyć. Nieważne to aż tak, jak to, że toxo nie muszę już badać ani leczyć, bo mam wysokie IgG >650, ale IgM 0,9 czyli tak jakby "wątpliwe", ale powiedział, że to świadczy o niedawno przebytej chorobie. Całkiem możliwe że tak jak myślałam poprzednią ciążę zaatakował wirus toxo, choć na początku miałam wyniki dobre IgG- przebyte, Igm- ujemne. Gdzieś 10-12 tydzień musiało mnie dopaść. Uważajmy na siebie, choć sama nie wiem jak, bo np.styczności z kotami nie mam żadnej.
    Tabelka już dziś zaludniona- super.

    RewolucjaSięDzieje, sylvi, Goplana, Lavendula, Maga31, Fidelissa lubią tę wiadomość

    Filip 15lat, Igor 12lat, Córka 14tc Aniołek*
    BASIA 3 lata:)
    kefbyf4.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do tego dziwnego wpisu wyżej

    - oxy się bardzo przydaje jak nie ma postępu porodu a nikt nie będzie patrzył czy tatuś nie tworzy złej energii kiedy matka się męczy którąś godzinę a wiadomo im dłuższy poród tym gorzej dla dziecka

    zzo absolutnie nie przenika do dziecka!!!! własnie po to podaje się go bezpośrednio do kręgosłupa żeby rodzić w ludzkich warunkach i żeby nie wpłynęło negatywnie na dziecko jak podawane kiedyś znieczulenia dożylne, które teraz też zdarza się że szpitale stosują jak już kobieta nie daje rady z bolu więc lepiej wcześniej wziąść zzo i mieć ludzki poród niż się męczyć do nieprzytomności i wtedy lekarz może cię nafaszerować narkotykami które przenikają do dziecka..

    a co do douli to sory ale mnie się kojarzy z jakąś akuszerką, pseudo eko ktoś bez wiedzy medycznej który zarabia ciężkie pieniądze na mówieniu kobiecie to co chce usłyszeć .. lepiej opłacić porządną położna i wziąść ze sobą kogoś bliskiego jak mąż czy nawet mama..

    RewolucjaSięDzieje, KocieOczy, Goplana lubią tę wiadomość

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • Monique Autorytet
    Postów: 355 171

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwny ten wpis niejakiej Suzy Lee. Czy to znaczy, że ona jest tą doulą ? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 15:34

    e43bfde7db.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati sorki za moją upierdliwość ale muszę spytać :P Ty jak zamawiałaś od tej Radosnej mamy na allegro to brałaś kurierem czy listem?

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monique wrote:
    Dziwny ten wpis nijakiej Suzy Lee. Czy to znaczy, że ona jest tą doulą ? ;)

    Ja to właśnie tak odebrałam, jako reklamę. Proponuję zignorować bo coś czuję że zaraz wojna może wybuchnąć :D A tak ogólnie to śmieszne to że wchodzi na forum i przedstawia nam swoje zdanie jako jedyne nieomylne jakbyśmy my jakieś głupie były.

    Kiara, KocieOczy lubią tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
‹‹ 230 231 232 233 234 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ