Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
xpatiiix3 wrote:No no.. Ale świetne wieści i wielkoludy tutaj u Nas
A mój ciupeniek niedawno matulke wybudzł kopniakami swoimi ide zaraz dalej w kimonko
Ogólnie jestem troszkę wściekła, bo mamy koleżanka zaraz po urodzeniu marcela troche ciuchow mi przyniosla kurde laski rok temu to było gdzieś a teraz jej córa ma miesięcznego synka i ona do mnie dzisiaj ze ona mi pozyczala to a ja no dobra to przebiore to i oddam jej a ona ze teraz no t dobra mysle trudno zacisne zeby i jej zaraz rzebiore a ta doi mnei to moje tamto moje a ja mowie o nie nie ja wiem co jest moje a co nie co najlepsze nówki najacze gada że jej co dostałam miesiąc temu ahhaahi jeszcze trzy pary butów a żadnych mi nie dała ale mowie jej ze to moje i moge pozyuczyc co najwyzej
potem jezcze bluze gwizdnela nawet sie nie zauwazylam tak szybko przezucalysmy te ciuchy i kurteczke to potem do niej ide i mowie ze to jest moje i jest do zwrotu bo kurtalka firmowa jest po pierwsze a po drugie to prezent od mojej babci dla marcela a mial ja nowa i w dodatku raz czy dwa na sobie tylko mial... wrr nigdy wiecej od nikogo nie biore ciuszkow bo potem zapierdalac beda hahahah ani nie pozyczam wole miec swoje a od niej mialam pafre sztuk a wyszla z cala reklamowa dalam troche jej wiecej tego co wcale nie potrzebuje a niech ma kobita taka egoistka
jak się oddaje to sie oddaje a nie gada potem ,że pożyczyła i o to moje to moje hahah
A i oddała ostatnio jakies legginsy stare haah co rzucilam na dno szaf do chodzenia po domu czy do ogrodu cos robić :
P i ja w tych swoich heeh z paskami po bokach i pasem na brzuchu co kiedys linka wstawiłam a ona o widze ze chodzicsz w legginsach od Marty a ja mowie nie te sobei kupilam niedawno to zamknela paszcze kurde a taka fajna babka byla a teraz patrze z drugiej strony pazere poznalam...
Nie myślałam, że tacy mogą być ludzie. Teraz chyba się trzy razy zastanowię zanim coś od kogoś wezmę -
Też się chciałam pochwalić. Tak mnie dzisiaj naszło na sentymenty. Oglądam zdjęcie ze ślubu, a teraz wyciągnęłam usg i zaraz się rozpłaczę chyba. Zdjęcie z 23 kwietnia. Rozmiar od Główki do dupki 5,40 cm
Maga31, Cześka, Lavendula, RewolucjaSięDzieje, xpatiiix3, Fidelissa, sylvi, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
Hej pora zacząć majowy weekend ponoćostatni dzień pięknej pogody;) dziś czas się ogarnąć i zrobić sobie jakąś sesje wiosenną... a wieczorem kiełbaska z grila mniam mniam;)
tak się cieszyłam że mdłości przeszły... to wczoraj na wieczór wróciły z taką mocą że nadrobiły te dni w których ich nie miałam...
Życzę miłego majowego weekendu
cześka gratuluje córeczki -
A zapomniałam dodać, że mój bąbel ma już 6,81 cm
Idę w pon do innego gina prywatnie i dowiem się co on powie na dodatkowe badanie PAPPA.
Przemyślałam to i stwierdziłam, ze szkoda kasy na badania prawdopodobieństwa wad, skoro wyniki USG są w normie
A nawet jeśliby nie były to i tak nie zmieniłabym zdania by urodzić
Miłego długiego weekendu! Też planujemy grilla
Co do pożyczania ciuszków dzieci, to faktycznie zależy od osoby, lepiej pożyczać w rodzinie, bo wiadomo, ze się ubrudzą i połowa będzie nie za bardzo do zwrotuGorzej jak ktoś ma wyobrażenie "z sufitu", że ciuszki wrócą w tym samym stanie. tu sprawdza się reguła "dobry zwyczaj nie pożyczaj"
Ja będę pożyczać od sióstr, i od kuzynki
RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość
-
Cześka wrote:Dzień dobry Paniom, poniżej przedstawiam Wam mojego małego lokatora a chyba raczej lokatorkę
, która ma całe 5,5 cm wzrostu, zgrabniutki nosek i karczek a do tego jest trochę leniwa bo lekarz musiał mnie nieźle "wytelepać" żeby dziecię dało się zmierzyć. Tak czy siak dla swoich rodziców jest najśliczniejszym i najdroższym człowieczkiem na ziemi przez co nie mogę spać już od 6 rano
.
Cudności !!!
-
Pati współczuję Ci, że musiałaś być narażona na zachowanie takiej suczki.
Ja właśnie boję się brania czegokolwiek od ludzi dla dziecka i mam tez na myśli rodzinę. Dostałam już ofertę, że wszystkie gadżety dla dziecka łącznie z wózkiem mogę zabrać, ale co będzie jak urodzi się im kolejne dziecko, a ja np. w tym czasie będę z drugim w ciąży? Może pomyślicie o mnie, że wyżej sram niż tyłek mam. Ale ja bardzo długo czekałam na ciąże i na tą chwilę i nie wyobrażam sobie jak bym mogła wózka czy łóżeczka nie kupić nowego. Pieniążki już dla dzidziusia zaczęłam odkładać na inne konto i we wrześniu po troszkę będziemy kupować.
Macie rację czas zapieprza:) się nie oglądniemy a będzie listopad:)
RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość
Marzenia się spełniają gdy ludzie się wspierają
Nasze kochane serduszko
https://www.maluchy.pl/li-69440.png -
Goplana wrote:Kurcze, spać nie mogę...
Wszystko przez to, że dostałam propozycję pracy... pracy o której kiedyś marzyłam.
Teraz wszystko się pokomplikowało, dużo zobowiązań w obecnym miejscu, dobra atmosfera, rutyna i nuda aż miło...
a tam wszystko od nowa, w dodatku w ciąży... to chyba nie jest dobry czas, żeby rozpoczynać kompletnie nowy etap w życiu...
Ech, nie wiem, nie wiem...
Współczuję, przechodziłam przez to samo, ledwo się zaczęło rozkręcać w pracy, odnosiłam sukcesy, miałam zalążek pozycji i gruchnęła wiadomość o ciąży i trzeba się było powoli wycofać (chociaż pracowałam do końca). Z perspektywy czasu wiem, że ciąża pogrążyła mi karierę, ale z drugiej strony życie inaczej się potoczyło, mam cudowną rodzinę, spokojne życie, mam co jeść i nie mam prawa narzekać, że ktoś zajął mój "stołek"wszystko się zawsze jakoś ułoży, nie martw się na zapas!
Zawsze możesz zaczynać od nowa, a propozycji pracy dostaniesz jeszcze od groma. Ściskam:*
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Gratuluję kolejnych udanych wizyt a dziewczyny super, że już II trymestr. Mnie jeszcze trochę dni zostało do II trymestru, ale wiem, że zleci.
Co do rzeczy dla dziecka. Zamierzamy wszystko kupić, cóż poradzić, w rodzinie to nawet nie pożyczę, ale ciuszki i kilka rzeczy zaoferowała się pożyczyć mi koleżanka. Jednak nie wiem czy to wypali, bo jedną rzecz chciałam od niej pożyczyć/kupić a ona mówi, że wystawiła już do sprzedaży - nie rozumiem. W zasadzie takie pożyczanie to też może źle wyjść tak jak pisze Pati. No cóż trzeba będzie szukać jakiś tańszych, promocji, teraz sporo jest komisów z ciuszkami. -
izia wrote:dziewczyny poratujcie - boli mnie żołądek - tak napadowo boli pare min puszcza i potem znów - nie wiem czy brać nospe czy co..?
Ja bym Nospy nie brała, to pewnie jakaś niestrawność, napij się mleka, albo jak masz to Gavisconu:)
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
izia wrote:dziewczyny poratujcie - boli mnie żołądek - tak napadowo boli pare min puszcza i potem znów - nie wiem czy brać nospe czy co..?
Mnie też dziś boli, ale to od mdłości albo brania żelaza. A może jakaś ciepła herbatka, albo faktycznie no-spa. -
Super ciuszki są w sklepach z odzieżą używaną. Są taniutkie dobrej jakości i już na własność, nikt nie każe Ci ich oddawać za parę miesięcy. Tylko nie każdemu odpowiada kupowanie dziecku ubrań po nieznanych dzieciach. Mi osobiście to nie przeszkadza.
mada_lena, RewolucjaSięDzieje, Viviana, Cześka, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
izia wrote:dziewczyny poratujcie - boli mnie żołądek - tak napadowo boli pare min puszcza i potem znów - nie wiem czy brać nospe czy co..?
Wczoraj drugi trymestr przywitałam mega pawiem wieczornym:/
Oby dzisiaj było lepiej..... -
madziulka112 wrote:Super ciuszki są w sklepach z odzieżą używaną. Są taniutkie dobrej jakości i już na własność, nikt nie każe Ci ich oddawać za parę miesięcy. Tylko nie każdemu odpowiada kupowanie dziecku ubrań po nieznanych dzieciach. Mi osobiście to nie przeszkadza.
Dokładnie. Jesli bedzie dziewczynka przyjaciółka zostawia mi ciuszki po swojej małej, jesli chłopiec to tez bede szukać po lumpkach. Jak sie dobrze poszperać to naprawde mozna znaleźć ekstra ciuszki, bywa ze nie zniszczone. -
Rybka Nemo wrote:Pati współczuję Ci, że musiałaś być narażona na zachowanie takiej suczki.
Ja właśnie boję się brania czegokolwiek od ludzi dla dziecka i mam tez na myśli rodzinę. Dostałam już ofertę, że wszystkie gadżety dla dziecka łącznie z wózkiem mogę zabrać, ale co będzie jak urodzi się im kolejne dziecko, a ja np. w tym czasie będę z drugim w ciąży? Może pomyślicie o mnie, że wyżej sram niż tyłek mam. Ale ja bardzo długo czekałam na ciąże i na tą chwilę i nie wyobrażam sobie jak bym mogła wózka czy łóżeczka nie kupić nowego. Pieniążki już dla dzidziusia zaczęłam odkładać na inne konto i we wrześniu po troszkę będziemy kupować.
Macie rację czas zapieprza:) się nie oglądniemy a będzie listopad:)
Masz prawo kupić sobie NOWE rzeczy i nie może Cię nikt za to winić. Niech każdy patrzy na siebie!
A co do używanych ciuchów to akurat ja miałam prostą zasadę, jeśli ktoś chciał mi coś dać, to pytałam, czy dać, czy pożyczyć, bo jeśli to drugie, to za dużo stresu będzie mnie kosztowało pilnowanie, żeby stan się nie zmieniłi w ten oto sposób dostałam trochę ubrań 2+, 3+, które mój syn zniszczył jak ta lala szalejąc na świeżym powietrzu i już.
Jakbym miała wysłuchiwać, że to łóżeczko wcześniej tak nie skrzypiało, a tapicerka nie miała tego przebarwienia to chyba by mnie krew zalała, zresztą dużo też zależy od obdarowującego i obdarowywanego:D:D
A najgorsze co może być to pożyczanie fotelików samochodowych i to jeszcze takich sprzed 15 lat - za to powinien być kryminałRybka Nemo lubi tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
madziulka112 wrote:Super ciuszki są w sklepach z odzieżą używaną. Są taniutkie dobrej jakości i już na własność, nikt nie każe Ci ich oddawać za parę miesięcy. Tylko nie każdemu odpowiada kupowanie dziecku ubrań po nieznanych dzieciach. Mi osobiście to nie przeszkadza.
Oooo tak, lumpeksy są najlepsze! muszę się w sumie wybrać, bo dawno nie byłam:)
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
U mnie w lumpeksach lipa po całości, zeszłam z 12 i nic.. Ciuszki pomechacone, sprane w stanie max db- a ceny po 10, 15zł - troszkę nie tędy jak na mój gust droga
Ale wiele moich znajomych pokupowało super ciuszki w lumpach (w innych miastach) dla swoich szkrabów
Ja zamówiłam jakiś czas temu mega pakę na allegro 0-6mc za 120zł wylicytowałam, w środku ok 200 rzeczy co prawda stricto na chłopaka (nie ma sukienek) ale kolory uniwersalne - białe, żółte, parę niebieskich
niektóre jeszcze nówki z metkami
Tak czy siak takiej małej klusce to akurat będzie wszystko jedno czy będzie leżeć, pierdzieć i rzygać w różowych śpiochach czy zielonych
Maluszki też szybko rosną więc uważam, że póki co nie ma co fisiować, a ceny nówek są powalające. Chociaż parę pajaców i bodziaków w tesco na wyprzedaży -70% też kupiłam
np 5szt body za 11,50zł
Lavendula lubi tę wiadomość