Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się niedługo chyba na 3/4d zapiszę
ależ bym chciała mieć taką pamiątkę na płytce
Ale macie dzisiaj przygody a mnie zatkało już od paru dni dwójka nie idzie ,wypiłam duphalac i co zamiast lecieć i się przetkać to tylko się odgazowuje porządnie... ;/
Tak przeglądam te cenniki to jak chce sie nagrać to ok.210zł 3/4d... A ten harmony nawet u mnie w mieście robią za 2 600.. o kurde.. ;oo
O znalazłam na grouponie za 119zł z nagraniemto i wykupie w tym miesiącu :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2014, 14:01
Livia
Nela
Marcel
-
Znowu się zaczęło z piersiami, bolą, ciężkie, sutki mnie niemiłosiernie swędzą, a pokaz wszystkich naczyń krwionośnych uważam ponownie za otwarty. Ale w sumie lepsze to niż paw na dzień dobry;)
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
u mnie 3d/4d z płytką robi razem z połówkowym - usg trwa wtedy ładnie ponad godzinkę i sprawdza dziecko od góry do dołu absolutnie wszystko i w między czasie ujęć przełącza na 3d i 4d - kiedyś kosztowało 200 czy 250 choć do teraz pewnie się podniosło
-
izia wrote:u mnie 3d/4d z płytką robi razem z połówkowym - usg trwa wtedy ładnie ponad godzinkę i sprawdza dziecko od góry do dołu absolutnie wszystko i w między czasie ujęć przełącza na 3d i 4d - kiedyś kosztowało 200 czy 250 choć do teraz pewnie się podniosło
ILE to USG trwa?!!
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
U mojego gina też tyle trwa usg połówkowe, bo mówił mi, a prenatalne trwają 1,5 godziny, a jak ide normalnie na wizytę to siedzę 40-60min.
Dziewczyny też Wam się tak pić chce? Oj mnie suszy ostatnio hehe.
No i wierzyłam, że mdłości ustąpiły, ale jeszcze złapią, jak dziś. -
moja wizyta trwa aż 15 minut max a prenatalne miałam 40 minut. Hmm i teraz sie zastanawiam czy nie czas zmienić lekarza
Mleko kurcze może i skuteczne ale ja to zaraz z kibelkiem bym musiała się poprzytulaćale jak sobie szłam do apteki kupiłam loda wodnego bo mnie naszło i wiecie co kurcze pomaga:)
-
nastka151 wrote:Ja mam taką zgage że zaraz się spalę od środka. Wiecie może co można wziąść?? Manti czy coś w tym stylu???
Kochana mam to samo. Renii można spokojnie brać,z czego korzystam:) mi w chińskim kalendarzu wychodzi że chłopieci tak też sobie marze (bo nie wiem czy to przeczucie czy pobożne życzenie)
-
Witam Was, przyszłam się z wami pożegnać.
Wczoraj wylądowałam w szpitalu. Ciąża obumarła jakieś 2-3 tygodnie temu, delikatnego brązowego plamienia dostałam dopiero wczoraj. Wg crl ciąża wyglądała na 10t 4d a ja powinnam być w 13t 5d. W poniedziałek idę na zabieg. Pani doktor powiedziała że niestety ale lepiej dla nas że tak się stało bo płód miał wadę genetyczną, być może zespół Downa. Gdyby nadal żył musiałabym podjąć decyzję czy usunąć ciążę czy nie. Te 2 dni i nasza służba zdrowia to był jeden wielki cyrk, płacz i zgrzytanie zębów.
Miałam Wam nie pisać, ale postanowiłam to zrobić żeby wam pokazać że tak na prawdę nie mamy na nic wpływu. To dziecko już w momencie poczęcia nie miało szans żeby przyjść na świat, tyle tylko że my nie mieliśmy o tym pojęcia. Tak jak mówiłam, niepokojące objawy pojawiły się dopiero 2-3 tygodnie po obumarciu płodu. Jak ma być dobrze to po prostu będzie, a jeśli ma się coś stać to po prostu stanie.
Dziękuję Wam że zawsze byłyście kiedy potrzebowałam pomocy. Jesteście wyjątkowe, wszystkie razem i każda z osobna. Życzę każdej z Was spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2014, 17:48
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czarna nie wierzę poprostu
poryczałam się bo to naprawdę może spotkać każdą z nas dopóki nie będziemy trzymać naszego dziecka na ręcach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2014, 18:34