Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie piersi dużo nie urosły, są pełniejsze, mam rozmiar 70B, takie w sam raz.
A co do figury to mówię mężowi by zbierał na doktora Szczytaale dziś jak założyłam tunikę i mówię, że pupa mała ale boczki mam spore, to mnie mąż pocieszył, że mam ładną figurę ciążową no aż mi miło
Dla mnie i tak zmorą będzie to, że widać mi żyły bardzo, mam jasną karnację i skłonność do rozstępów.
Miłej niedzieli. -
Nata wrote:udanych zajęć :] u mnie w mieście nie ma niestety takich zajęć
Kochana, proponuję zatem ćwiczenia w domu.
Mam parę fajnych linków z ćwiczeniami dla ciężarówek(przejrzyj i zobacz czy któreś Ci odpowiadają)
Ja przed ciażą przez pół roku ćwiczyłam w domu z DVD rodzaj crossfitu, i to był najintensywniejszy czas w moim życiu:)
Yoga:
https://www.youtube.com/watch?v=V-BhKhHIU10 - 1h
https://www.youtube.com/watch?v=QwNoKWAN61U - 30 min
https://www.youtube.com/watch?v=pdI8CCxStP0 - 30 min
Pilates:
https://www.youtube.com/watch?v=nfIAethOWsE - 30 mins
https://www.youtube.com/watch?v=DWRGsg5xMLQ - 1h
Cardio:
https://www.youtube.com/watch?v=pH6IrhTjdR0 - 20 min
https://www.youtube.com/watch?v=btVp5F7HOfo - 20 min (2 trimester toning)
Fitness:
https://www.youtube.com/watch?v=BvmlBqbOIKw - 25 min
https://www.youtube.com/watch?v=YPbHyGYg-Pg - 30 min
Niektórych już próbowałam, w sumie fajna rzecz - zwłaszcza jak w okolicy nie ma żadnych zajęć zorganizowanych
KUNIAK, Nata, Maga31 lubią tę wiadomość
-
No i ładnie heheh 10.50 padliśmy we dwójkę i saliśmy tak przytuleni z Marcelem 3 h ja wstałam a on jeszze pół godzinki pospał
heheh a co najlepsze ze on prosto po kąpieli w ręczniku samym (ostatnio nawet 3-4 razy dziennie go kąpie ,bo szkoda mi niuniusia, że tak gorąco
) i bez pampersa i nie zasikał mi łóżka nasiusiał do nocniczka
a w sumie to ja złapałam w ostatnim momencie
Mam ochote na jakiegoś owoca a moje dziecko zjadło dzisiaj ostatnie jabłko i banana wic muszę obejść się ze smakiem nie ryzykuje wyjścia na dwór ,bo ogłoby znowu sie to skończyć omdleniem...
A jak u Was jest.? Jak wytrzymujecie tą temperature.? Ukrywacie się w dzień w domu.?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2014, 15:46
Livia
Nela
Marcel
-
Mi tak samo pati! Szału nie ma!
Mam pytanko bo od godzinki kłuje mnie strasznie z lewej strony tylko sama nie wiem co to za miejsce bo tak niziutko pod brzuchem i tak nie głęboko. Miałam te kłujki już jakiś czas temu ale dziś jest to bardzo dokuczliwe przy jakimkolwiek ruchu. Mam nadzieję że to nic powaznego wizyte mam dopiero za tydzień. Pierwszy raz jestem na tym etapie ciąży i nie umiem wyczuć co jest grozne a co normalne -
W domuuuuuu! Moje wymioty były wywołane zatruciem pokarmowym, z którym organizm sobie nie mógł poradzić. Dziś wypisali. Wystarczyły 2 kroplówki
ale się cieszę. Pierwszy raz od 10 dni normalnie jem. Śniadanie, obiad, kolacja. Czuję głód.
Zdążyłam na naszą 1 rocznicę ślubu. A Cudak wyprzedza rozwój o 2 tygodnie. Mam nadzieję że teraz będzie normalnieDotty84, Fidelissa, Nata lubią tę wiadomość
-
KasiaKa wrote:Ja dziś zostałam obudzona przez nieodpartą chęć zjedzenia jajek na miękko. Zjadłam aż trzy, całego pomidora i sporą "odrobinę" majonezu. Jejku,mąż jak otworzył oczy to się zdziwił aż, bo ja rano jeść raczej nie mogłam. Nie wiem ile ważę, bo moja waga to tylko nadzieję robi a potem u lekarza okazuje się kilka kg do przodu. Ale wykres wagi dla mnie pokazuje, że mieszczę się idealnie w zalecanym przyroście:)
Monique lubi tę wiadomość
-
Dotty84 wrote:ja byłam wczoraj na basenie - 22 długości (choć po pierwszych trzech myślałam, że wypluję płuca, ale potem przeszło).
Kupiłam sobie dwuczęciowe tankini - czyli góra jest stanik razem z bluzeczką - i w tym się czuję najlepiej
Izia,
Zrobiłam to ciasto wg Twojego przepisu, tyle że zamiast migdałowego olejku dałam waniliowy... pyszne!
Choć wygląda dosyć dziwnie - wszystkie truskawki się utopiły heheNo nie jestem mistrzem w pieczeniu!
-
O te jaja to się nie martwię, nie jem ich codziennie, a jak mnie raz naleciało- to nic. Są od znajomych kur, nie ze sklepu, nigdy nikomu po nich nic nie było.
Zrobiłam polecone przez Was ciasto z rabarbarem i serem i PYCHA!!! Wszystkim smakuje i strasznie dużo tego wyszło.
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Piersi bolą codziennie. Urosły z d do e. Mam dwa miękkie staniki bez fiszbin z mothercare. I noszę na zmianę. Normalne staniki takie unoszące tylko na wyjścia. Upał niezły. Mnie bardzo meczy. Dzisiaj czułam kłucia w dole brzucha.
Byliśmy na wsi od piątku.
Najchętniej bym została.
Tez z kondycja mam problem. Ledwo wejdę na schody mam zadyszka a upał to potenguje... -
ja tam jem jajka na miękko co niedzielę praktycznie całe życie i nigdy niczym się nie zaraziłam, więc jaka jest szansa ze teraz nagle złapię jakąś salmonellę?
Teraz jem poprostu trochę bardziej zrobione niż kiedyś (gluciory mnie obrzydzają)
Zresztą te jaja sklepowe są z ferm, które mają bardzo rygorystyczne wymogi sanitarno-epidemiologiczne, więc są badane.
Nie dajmy się zwariować
Nasze mamy nie wiedziały o połowie tych zakazów i nakazów co teraz, co więcej żyły w sanitarnie gorszych warunkach (chociażby dystrybutory z wodą na ulicach z kubkiem wielorazowego użytku itp) i jakie piękne i zdrowe wyrosłyśmy!
Marzena27 lubi tę wiadomość
-
Mi młode ziemniaki od dwóch dni urywają tyłek!
Tak pięknie pachnie jak się gotują i takie są pyszne, że najchętniej jadłabym na śniadanie obiad i kolację
Do tego jeszcze by się przydał małosolny ogór...
Rano byliśmy spuścić trochę złej krwi bo jutro do doktora. Jeden jedyny starszy Pan przepuścił mnie w kolejce do laboratorium, a chociaż byłam 10min przed otwarciem to ludu milion trzysta.. oczywiście przodownicy to emeryci. Serdecznie podziękowałam bo to cholernie miłe, chociaż jedna osoba w tą czy w tąCała podróż 2h bez 10min w tą i wewtą ze staniem i czekaniem do krwiopijców oraz -75zł. Po południu jeszcze zębolog na kanałowe i odwiedziny u teściowej, a już jutro rano podglądanie Kluska
Miłego poniedziałku!talia22, Lavendula, Fidelissa, Agata92, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
Ani się obejrzymy aż stuknie nam półmetek
Ja nadal nie czuję ruchów, ale chyba żyw, bo mdłości co i rusz się pojawiają.
Dzisiaj chyba kolejny upalny dzień, o dziwo całkiem nieźle znoszę jak na kogoś kto najlepiej całe życie mieszkałby na AlasceNa takie temperatury najlepszy basen, toteż zaraz idę.
-
Goplana wrote:Ani się obejrzymy aż stuknie nam półmetek
Ja nadal nie czuję ruchów, ale chyba żyw, bo mdłości co i rusz się pojawiają.
Dzisiaj chyba kolejny upalny dzień, o dziwo całkiem nieźle znoszę jak na kogoś kto najlepiej całe życie mieszkałby na AlasceNa takie temperatury najlepszy basen, toteż zaraz idę.
I bardzo nad tym ubolewam.. -
Dotty, a gdzie chodzisz na ten fitness i czy polecasz? Tez się wybieram, tylko nie chciałabym za daleko od domu
no i aby nie trafić na jakieś flaki z olejem, gdzie więcej, jest oddychania i medytowania niż ćwiczeń ( dlatego ja się nie nadaję np na pilates)
-
U mnie bardzo duszno, ale pochmurnie.
Ja ciągle wcinam brzoskwinie, morele i truskawki.
Mocno mnie ciągną wiązadła, ale jak leżę na plecach to faluje mi brzuszek i to mnie uspokaja, że wszystko dobrze. Maluszek musi robić sobie miejsca. Poza tym pobrałam więcej tego magnezu i no-spe doraźnie i mi tak brzuszek nie twardnieje. Mnie gin powiedział, że teraz Maluszek szybko rośnie i macica intensywnie pracuje.