X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • talia22 Autorytet
    Postów: 300 486

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amnezja wrote:
    Dziewczyny,nosicie spodnie z pasem na brzuch? Przymierzyłam kilka par ale mnie wszystkie gryzą :/


    ja nie noszę bo jest mi w nich za gorąco. a w pracy to bym oszalała

    f2w343r88uf9xtcb.png


  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy już był z Wami na wizycie usg partner?
    Ja idę z moim na najbliższa wizytę, ale nie wiem jak to się odbywa, bo najpierw ginekolog wypytuje o dolegliwości i potem bada na fotelu, a mój nie chciałby przy tym być, w ogóle nie zabierałam go póki miałam usg dopochwowe. Teraz myślę, że gin zrobi usg przez brzuszek, jak taka wizyta się odbywa, mam go zawołać z poczekalni na samo usg?

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    desou wrote:
    Cześć ;)
    Wczoraj przeżyłam piekło...:(((
    Bolała mnie od rana głowa, wzięłam pierwszy raz w ciąży tabletkę - 2 apapy na raz i powoli przestawało mnie boleć. Mądrala wyszłam na dwór a wiało (mój ból głowy to ból zatok) i się zaczęło, głowa bolała coraz bardziej i bardziej, o 18 miałam kryzys, po 19 miałam odę do muszli i stwierdziłam, że idę spać. Dziewczyny, ja położyłam się ok 19:40 a zasnęłam o 3 nad ranem :((( non stop siku, czoło na rozerwaniu, za ciepło w sypialni a okna nie można było otworzyć bo akurat non stop lał deszcz na szybę, ciągle niedobrze i wymioty... nie zdrzemnęłam się nawet na 10 minut :( dopiero po 3 zasnęłam i spałam do 8...

    normalnie myślałam, że umieram - dreszcze a gorączki brak, przyspieszony mocno puls, słaby oddech, bałam sie zasnąć, bo nie wiedziałam, czy się obudzę :(

    hehe, do tego cały dzień prosiłam dzidziusia by na dzień matki mnie pierwszy raz mocno kopnął, i wziął sobie to do serduszka, kopał mnie mocno, ale w nocy jak miałam już już już zasypiać ;)

    dziś już lepiej, ale jestem na pograniczu, stąd moje pytanie: jeśli wzięłam 1000 mg paracetamolu wczoraj ok 13:00 to czy w ostateczności mogę dziś po 13:00 wziąść 500 mg lub znowu 1000 mg jak będzie mocny ból? to będzie pełna doba od tamtej dawki...

    do tego robi mi się jęczmień na lewej górnej powiece i boli jak hu* :(


    Brać! :) ja bym wzięła, jakby mi czaszkę rozłupywało (chociaż na mnie paracetamol działa jak woda z sokiem ;)).
    Jęczmień potraktuj ciepłymi kompresami z rumianku, będzie szybciej dojrzewał, nie grzeb przy nim, nie macaj "obrączkami" ;) zapytaj gina, czy możesz potraktować dziadostwo neomycyną :)

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • Strupka Przyjaciółka
    Postów: 114 275

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że w każdym gabinecie wygląda to indywidualnie. Ale powiedz lekarzowi, że chciałabyś żeby partner był przy usg, i po badaniu na fotelu zawołaj go z poczekalni.:) Ze mną akurat mój mąż chodzi od samego początku.:)

    Viviana lubi tę wiadomość

    relg9vvjdzp246mx.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana wrote:
    Dziewczyny czy już był z Wami na wizycie usg partner?
    Ja idę z moim na najbliższa wizytę, ale nie wiem jak to się odbywa, bo najpierw ginekolog wypytuje o dolegliwości i potem bada na fotelu, a mój nie chciałby przy tym być, w ogóle nie zabierałam go póki miałam usg dopochwowe. Teraz myślę, że gin zrobi usg przez brzuszek, jak taka wizyta się odbywa, mam go zawołać z poczekalni na samo usg?


    Zależy od gina :)
    przeważnie po gadce szmatce i uzupełnieniu karty gin mówi co i jak, jak powie, że przez usg przez brzucho to wołaj wtedy małża:) ja się wolę zawsze grzecznie zapytać, czy mogę to zrobić (chociaż nie przewiduję innej opcji, niż sama myślę :P).

    Viviana lubi tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amnezja wrote:
    Dziewczyny,nosicie spodnie z pasem na brzuch? Przymierzyłam kilka par ale mnie wszystkie gryzą :/


    Ja noszę i nic nie gryzie, a jak było ciepło to albo ubierałam inne, albo ... zwijałam pas :D

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas było tak, że weszłam do gabinetu, lekarz mówi- no to dziś usg genetyczne.
    A że usg ma w gabinecie obok, to wychodząc z jego gabinetu pytam czy może być mąż podczas usg. A on na to, że w takim razie spróbuje przez brzuch zrobić. Mi to akurat nie przeszkadzałoby nawet jakby robił mi przy T. dopochwowe, ale akurat wszystko było pięknie widać przez powłoki brzuszne, więc luz. A potem do gabinetu wróciłam już sama.

    Viviana lubi tę wiadomość

  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki, czy któraś z Was używała już wody różanej do tonizowania skóry?

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój mąż był prawie przy każdym usg - raz mu się nie udalo wyrwać z pracy - u mnie jest tak że wchodze sama, bada mnie, sprawdza wyniki - potem kładę się na usg, ona ogarnia sprzęt a położna woła męża i oglądamy maleństwo :) a co do spodni to królują legginsy i spodenki i ostatnio wszystko nosze pod brzuchem

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana ze mną też na ostatnich 2 usg był M. Pierwsze miałam dopochwowe i jak gin powiedziała o badaniu to spytałam czy może być przy tym tatuś a ona że oczywiście więc zawołałam M. Po badaniu usg wyszedł a gin przeprowadziła dalsze badania :) Za drugim razem to były prenatalne u innej gin i były tylko przez brzuszek M odrazu wszedł ze mną ale oczywiście spytaliśmy czy możemy wejść razem (chociaż innej odpowiedzi niż "tak" się nie spodziewałam) :) potem zadaliśmy mnusssstwo pytań i razem wyszliśmy z gabinetu :)


    Na początku na pierwsze moje usg nie poprosiłam M na usg i potem nie mógł przeżyć, że nie słyszał serduszko więc mimo, że następne też nie było przez brzuszek już pozwoliłam mu popatrzeć :)

    201411191762.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 27 maja 2014, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakoś nie wyobrażam sobie spodni z takim pasem.. w szczególności na takiej pogodzie.. Może w listopadzie nad tym pomyśle bo wtedy pewnie będzie zimno więc chętnie dodatkowo się ogrzeje :)

    201411191762.png
  • Agata92 Autorytet
    Postów: 281 600

    Wysłany: 27 maja 2014, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana wrote:
    Dziewczyny czy już był z Wami na wizycie usg partner?
    Ja idę z moim na najbliższa wizytę, ale nie wiem jak to się odbywa, bo najpierw ginekolog wypytuje o dolegliwości i potem bada na fotelu, a mój nie chciałby przy tym być, w ogóle nie zabierałam go póki miałam usg dopochwowe. Teraz myślę, że gin zrobi usg przez brzuszek, jak taka wizyta się odbywa, mam go zawołać z poczekalni na samo usg?

    Ja za każdym razem wchodzę z mężem. Na pierwszym badaniu spytałam się gin. czy może mąż ze mną wejść i nie miał nic pzeciwko, a teraz wchodzi bez pytania od razu zemną :)
    Kupiłam sobie ostatnio leginsy z pasem na brzuch i na lato będą okropne. Wygodne są ale jak jest gorąco to naprawdę zły pomysł dlatego inwestuje w sukienki:)

    njr11rs.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 27 maja 2014, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, no mój mąż chciał iść ze mną już na genetyczne, ale kurdę to było dopochwowe i jakoś wolałam sama, a teraz to już na pewno pójdzie i będę go zabierać co wizyta tak jak Wy zabieracie swoich.

    Ja mam rybaczki z tym panelem i getry, ale jest tak gorąco, że narazie nie noszę tego, tylko sukienki, albo rybaczki alladynki pod brzuszek, bardzo wygodne.

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 27 maja 2014, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maaaatko, a ja jak nigdy nie chodziłam w sukienkach to i zaczęłam, bo jest mi tak gorąco, że nawet taką co za dupsko mam najwyżej króciutkie spodenki zakładam rozpięte oczywiście.. hehe no a pod brzuchem nie dam rady nosić nic obciskajacego strasznie mi ciśnie i na sikanie gania, tak jak w tamtej ciąży brzuch prawie od samej pipki wyrasta i mnie ciśnie dlatego jak legginsy są pod brzuchem ale panel przez ten gorąc odpada jeszcze wieczorem jak chłodniej wyjdę, ale tak jak teraz nie ma mocnych.. kurde najlepiej to mi w sukienkach i dłuższych bluzeczkach za tyłek, nic innego nie wchodzi w grę, a i świetnie mi bez stanika się chodzi kurde i jakoś mi cycki na baczność stoją nie są już takie oklapłe tylko pełniejsze, więc i nie wstyd bez stanika chodzić po domu jak obciślejsza bluzka na cyckach i trzyma dobrze, tylko te sutki sterczą cały czas... ;/ a po domu w samych majtkach i staniku albo koszulce na ramiączkach inaczej nie idzie wytrztymać jeszcze jakiś debil kur*** kogutów jakichś nawiózł i pieją jak poje***ane cały dzień...

    A co do USG mój był na ostatnich dwóch ale przez brzuch tylko wcześniej siedział pod gabinetem :) Teraz też pewnie pójdzie, ale dopiero na połówkowe za jakieś 2-3 tyg :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 15:26

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 27 maja 2014, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja do tej pory miałam dwa dopochwowe z mężem i jedno przez brzuch :)
    Od razu powiedziałam lekarzowi, że chcemy, żeby mąż był przy badaniu i tyle :) A na następnych poprostu wchodził ze mną.

    Nie wiem czemu miałby nie być przy dopochwowym, przecież to mój mąż :)

    Agata92, Fidelissa lubią tę wiadomość

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 27 maja 2014, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój mąż sie naoglądał po cc kiedy pomagał mi wstawać itd że nic już nie jest straszne nawet dopochwowe

    Dotty84 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 27 maja 2014, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja się męża nie wstydzę :) tylko wiecie Jemu ciężko było na początku znieść, że mnie ktoś tam ogląda. Takie męskie podejście, ale wiem, że musi się On z tym oswoić, bo to jest normalne przy ciąży i porodzie.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 27 maja 2014, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No np mojej koleżanki mama była z Nią przy porodzie zaglądała jej tam jak mała wychodziła i td.. No a po porodzie przemywała i oglądała jej krocze po nacięciu, miała 10 szwów szwy się porozchodziły, to nawet mówiła, że matka z Nią do gina poszła i jej krocze oglądali i komentowali z ginem jak na samolocie siedziała... ;oo

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 27 maja 2014, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jeżeli zastanawiacie się nad kupnem pościeli i innego wyposażenia to polecam moją koleżankę, która szyje różne cudeńka. Szyje również na zamówienie, jeśli macie jakieś własne pomysły, projekty.

    https://www.facebook.com/ButsiMoo

    tutaj sklep:
    http://artillo.pl/shop/zuzowska.html

    Dotty84, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Evik Autorytet
    Postów: 848 878

    Wysłany: 27 maja 2014, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mąż tez niekoniecznie chciał wchodzić jak miałam przez pochwę. Był pierwszy raz na genetycznych w klinice w Warszawie co było wiadomo że przez brzuch. I juz tak sie zakochał że chce na każda wizyte włazić.

    w5wqqps6dh6rkfbp.png
‹‹ 391 392 393 394 395 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ