Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Niecierpliwa odnośnie L4, powiem, że różnie to bywa sama jestem na zwolnieniu od początku (8 tydzień), ze względu na mój zawód, są oczywiście lepsze i gorsze dni... czasami tęskni się za wyjściem z domu, spotkaniem z ludźmi z pracy, ale fajnie też pospać do 9 hihi, w sumie to ostatni moment na luz
, za kilka miesięcy już się nie wyśpimy
-
Ja tez jestem na zwolnieniu od poczatku. Wcale nie żałuje. Odpoczywam, nadrabiam zaległości w czytaniu, oglądaniu filmów i robieniu innych rzecznych na ktore zawsze brakowało czasu.ale rozumiem aktywne mamy, ktore chcą pracować i charakter pracy im w tym nie przeszkadza. Ja korzystam z wolnego;)
Dobra lece ugotować fasolkęMaga31, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, witam się i ja:)
pytanie mam organizacyjne: rozumiem, że po informacjach odnośnie płci mogę wklepywać te dane na wątek "listy obecnych ciężarówek"? nie wszystkie tam jesteście zresztą, ale wolę się dopytać, bo może któraś sobie nie życzy, żeby dawać info o płci?
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
hej, hej
ja jestem na L4 4tydzien i powiem wam że już tak się przyzwyczaiłam, że nie wyobrażam sobie powrotu do pracy.. zresztą męczę się jak po maratonie po przejściu zaledwie paru kroków to co tu mówić o siedzeniu po 7 godzin w pracy, jeszcze często z chorymi ludźmi.. nieeee odpada
co do płci to najpierw wydawało nam się że dziewczynka, teraz bardziej nastawiamy się na chłopcaale naprawdę wszystko mi jedno
już jednego synka mamy więc i do pary by było fajnie i drugi chłopczyk też bo już wiem jak to jest
-
Hejka kochane. Ja po wczorajszym USG zadowolona dzidziulek ma już 11 cm, zasłasniał buzkę rączkami:) Nie pytałam o płeć, za 3 tyg mam kolejną wizytę a po tych 3 tyg za 4 połówkowe czyli płeć miałabym poznać na koniec lipca no masakra nie wytrzymam tyle! Choć jest mi to całkiem obojętne tak samo pragnę synka jak i córeczkę, ważne że zdrowe i moje:) I już chyba powolutku czuje bąbelki w brzuchu czasem jakieś głosniejsze stuknięcie:)
karmelek, Viviana, RewolucjaSięDzieje, Fidelissa, KUNIAK, mada_lena lubią tę wiadomość
-
Hej
Od kilku dni zaczytuję się w artykułach na stronie www.rodzicpoludzku.pl
Polecam kilka z nich, które trochę otwierają oczy na pewne tematy:
1) O nacinaniu krocza (bardzo nurtujący mnie ostatnio temat - po przeczytaniu będę robiła wszystko, żeby nacięcia uniknąć - no chyba, że inaczej już nie da rady)
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Naciecie-krocza-czy-mozesz-tego-uniknac.html
2) o częstym robieniu USG, które zamiast diagnostyki spełnia ostatnio rolę metody na zdobycie zdjęć do rodzinnego albumu:
http://www.rodzicpoludzku.pl/Ciaza/Badania-USG-w-czasie-ciazy.html
i wieeeeele innych
KUNIAK, Maga31 lubią tę wiadomość
-
maaartinka wrote:Dziewczyny a powiedzcie mi po co pracodawcy zaświadczenie że jestem w ciąży?
O ciąży powiedziałam mu chyba w 12 lub 13 tyg i teraz poprosił o zaświadczenie.. Że niby do dokumentów potrzebuje. A tak naprawdę po co? Przecież takie zaświadczenie chyba działa bardziej na jego niekorzyść?
Dla pracodawcy to ważne, bo :
1. Jak pójdziesz na L4 to dostaniesz 100 % pensji, a nie 80 jak na zwykłym zwolnieniu.
2. Podlegasz innym obowiązkom, nie możesz pracować dłużej niż 8h, nie masz nadgodzin, nie możesz mieć pracy siedzącej dłużej niż 4h, pod ciebie muszą przygotować twoje stanowisko pracy.
3. Jak pójdziesz na dłużej niż 30 dniowe L4, mogą kogoś zatrudnić na zastępstwo.
4. Chcą się zabezpieczyć, żeby nie można było ich pozwać, że czegoś z tych powyższych nie dopilnowali, bo wygrywasz sprawę bezapelacyjnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 12:03
-
maaartinka wrote:A jak to dokładnie jest z pracą siedzącą? Pracuje w biurze 8 h przy komputerze, pytała mnie o to gin ale nie mówiła mi nic o jakiś przeciwwskazaniach..
W mojej poprzedniej pracy koleżanka przyniosła zaświadczenie, że nie może pracowąc na komputerze dłużej niż 4 h, miala problemy z kręgosłupem no i ogólnie ciąża. Przychodziła na 4 godziny, robiła co miała zrobić i szła do domu, miała płacone za 8h. To najlepsza perspektywa, ale tamten szef był świetny i wyrozumiały. Normalnie powinnaś pracować 4 h przy komputerze, reszta obowiązków bez komputera, jęsli to niemożliwe, powinnaś dostać inne stanowisko, gdzie nie ma tyle pracy przy komputerze, ewentualnie pracodawca zwalnia kobietę z pełnienia obowiązkow an okres ciązy, bo nie ma innego stanowiska bez komputera, ale mało który pracodawca tak robi. -
Witam kochane..
A ja po wizycie i gin chciał do szpitala a ja że może lepiej nie bla bla no i on do mnie tylko że zastrzyki ,nospa i jeszczcze coś i umowę mamy jak do poniedziałku nie przejdzie kładę się póki co rozkurczowe mam... zrobił usg ale nie chętnie i nie wpisał w kartę nawet bo mówi że nfz i tak mu nie odda bo mi nie przysługuje nic dzisiaj... a przecież ja już w 19 tc i zapisał mnie na 23 tc na polowkowe... :oo nie rozumiem czasem lekarzy... dobrze, że będę miała w szpitalu jeszcze usg połówkowełożysko w dalszym ciągu przodujące, a Miłek przez te skurcze i wardnienia jest tak ściśnięty biedulek ,że ledwo nóżki prostował a dał popalić odkopywał konkretnie w sonde od usg i ktg
Kochany brzdącul podobną buziunie ma do Marcelunia
dostałam jedno zdjęcie ale nie był pomierzony, sprawdził gin tylko wody i to łożysko, czyli w dalszym ciągu na dzień dzisiejszy CC idzie się załamać chyba... Jak nie urok to sraczka... ;/ Ja nie pójdę dobrowolnie na CC musze się dowiedzieć co ja mogę zrobić ,żeby to łożysko się przesunęło no nawet na głowie mogę spać, żeby tylko nie CC... ;( nawet nie zbadał mnie i nie zmierzył szyjki... Ostrzegł mnie tylko, że to moja ciąża i powinnam się martwić o nią i uważać na siebie, że wolałby gdybym do szpitala się położyła...
A tu Miłcio 18t 3/4d nie wiem w końcu jaki wiek na dzień dzisiejszy, bo nie pomierzył mi brzdąkaa właściwie jego plecki i piękny kręgosłupek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 12:50
Livia
Nela
Marcel
-
Dziewczyny, czy Wy odczuwacie już skurcze Braxtona-Hicksa?
Dziś rano po przebudzeniu leżałam na plecach i nagle poczułam bolesny skurcz całej macicy. Trzymało ok 30 sekund i przeszło jak położyłam się na boku.
Zastanawiam się, czy to to.
Dziś mam wizytę u gina, to zapytam jeszcze. -
Viviana wrote:W mojej poprzedniej pracy koleżanka przyniosła zaświadczenie, że nie może pracowąc na komputerze dłużej niż 4 h, miala problemy z kręgosłupem no i ogólnie ciąża. Przychodziła na 4 godziny, robiła co miała zrobić i szła do domu, miała płacone za 8h. To najlepsza perspektywa, ale tamten szef był świetny i wyrozumiały. Normalnie powinnaś pracować 4 h przy komputerze, reszta obowiązków bez komputera, jęsli to niemożliwe, powinnaś dostać inne stanowisko, gdzie nie ma tyle pracy przy komputerze, ewentualnie pracodawca zwalnia kobietę z pełnienia obowiązkow an okres ciązy, bo nie ma innego stanowiska bez komputera, ale mało który pracodawca tak robi.
Viviana u nas niestety nie ma innego stanowiska.. Tylko przy komputerze, jak nie ma prądu lub komputer się zepsuje to wolne albo siedzimy i nic nie robimy.. Więc przez te 4 godz nie wiem co miałabym robić bo do domu raczej nie puści.. Ale to może od późniejszych tyg jak kręgosłup bardziej obciążony gin daje takie zaświadczenie?
-
Maga31 wrote:Mam siostrę bliźniaczkę, i drugą siostrę młodszą o 2 lata. Tak jak pisałam u nas same baby w rodzinie
Każdy się dziwił mojemu tacie jak z 4 babami wytrzymuje, ale on był strasznie dumny, że ma dziewczynki
No u mnie ten chiński horoskop dotyczący płci, też się nie sprawdził, bo wg niego miała by dziewczynka
Hej Maga, to super...same babki...jesteście córeczki tatusia czy mamusi? a powiedz, to prawda ze bliźniaki są bardziej ze sobą zżyci? Jak to czujesz ze swoją siostrą bliźniaczką? Jesteście brdzo podobne do siebie? czy tylko troszkę? sory za tyle pytań ale to mnie strasznie intryguje:)